CYTAT(Madie @ Thu, 09 Jun 2011 - 19:11)
Od razu naprostuje, bo ktos mi zarzuci, ze dziecko glodze i nie budzilam na nocne jedzonko kilkutygodniowego dzieciatka- przybieral prawidlowo, wiec pediatra stwierdzila, ze nie ma potrzeby karmic go na spaniu, czy tez budzic do karmienia, bo gdyby tego potrzebowal, to sam by sie upomnial.
Kto ma Ci coś zarzucać? Dziecko nie jest głodne to sie nie budzi i tyle. Gdyby było glodne to by się obudziło
Przybiera prawidlłowo to wszystko OK.
Zaczełabym się martwić gdyby dziecko stanęło z wagą.
Moja Hania juz od czwartego dnia życia przesypiała noce od 23 od 6-7 rano i nie karmiała jej wtedy, a piersiowa była. Przybierała to wszystko dobrze.
A karmienie podczas snu kojarzy mi się z tuczeniem gęsi
Dziecko, nawet malutkie to przeciez też czlowiek, więc dlaczego robić to poza jego świadomoscią?
Nasza, jako rodziców, rola jest taka aby nauczyć dziecko, ze jedzenie jest przyjemnością a nie obowiązkiem. Takie wlewanie na siłę albo podczas snu na pewno nie nauczy tego dziecka.