Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
100 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 5 następna ostatnia   

*LIPCOWE SŁONECZKA - CZĘŚĆ 15*

, Jak ten czas leci...to już 4 urodziny
> , Jak ten czas leci...to już 4 urodziny
ana28
czw, 18 lut 2010 - 15:26
Mariena współczuję, samopoczucie chyba podobne jak po nacięciu krocza do porodu, ale jak zdejmą Ci szwy to wszystko wróci do normy.

Ale wiosennie się zrobiło, świeci słońce i tylko kapie roztapiający się śnieg.
ana28


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 830
Dołączył: czw, 08 gru 05 - 21:32
Skąd: woj.mazowieckie
Nr użytkownika: 4,245

GG:


post czw, 18 lut 2010 - 15:26
Post #41

Mariena współczuję, samopoczucie chyba podobne jak po nacięciu krocza do porodu, ale jak zdejmą Ci szwy to wszystko wróci do normy.

Ale wiosennie się zrobiło, świeci słońce i tylko kapie roztapiający się śnieg.

--------------------

Adriannna
czw, 18 lut 2010 - 16:05
Mariena - bidulo...tez mialam kiedys brodawki na plecach. Wkurzaly mnie bo czasem gdy sie drapalam zapominalam o nich i je podraznialam - co malo przyjemnym uczuciem bylo. Z tym wybralam sie akurat do dermatologa. Pani mi wszystko ladnie powypalala. Krwi nie bylo, szwow tez nie...gdybym wiedziala o twoim problemie wysylalabym cie mimo wszystko do dermatologa jednak. Bardzo prawdopodobne, ze krojenia mozna byloby uniknac.
Adriannna


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,030
Dołączył: pią, 25 lis 05 - 00:24
Skąd: RJ/BR
Nr użytkownika: 4,124




post czw, 18 lut 2010 - 16:05
Post #42

Mariena - bidulo...tez mialam kiedys brodawki na plecach. Wkurzaly mnie bo czasem gdy sie drapalam zapominalam o nich i je podraznialam - co malo przyjemnym uczuciem bylo. Z tym wybralam sie akurat do dermatologa. Pani mi wszystko ladnie powypalala. Krwi nie bylo, szwow tez nie...gdybym wiedziala o twoim problemie wysylalabym cie mimo wszystko do dermatologa jednak. Bardzo prawdopodobne, ze krojenia mozna byloby uniknac.

--------------------
Sophie 2006 i Noemie 2010 :)

Na brazylijskim luzie...
AgucioreQ
czw, 18 lut 2010 - 17:07
Anecznik, a probowałaś u małego te doustne szczepionki uodparniajace? U nas naprawde zdały sie na dobre, Asia juz zdrowa,a pisałam dopiero ze rozkaszlało ja na dobre, po 3 dniach przeszło. Kopadełko moje też podkopuje, jakie to fajne icon_smile.gif

Mariena, oj wspołczuje, jak sobie przypomne po porodzie, jaka byłam porozrywana w 2 i nacieta w 1 miejscu... Wstyd sie przyznac, tez sikałam pod kątek, zeby mnie nie piekło, nie mowiac o 2 potrzebie, ktora tydzien unikałam po porodzie. Może jakaś maśc na to(niewiem czy mzoan smarować takie rany?)albo okłady?

Co do zboczenia mojej babci, całe zycia miała jednego faceta, mojego s.p. dziadka,, ale powiemw sekrecie, ze dziadek zalił sie np. mojej mamie, ze za młodu, zanim babcia sie "rozkreciła" to mu sie odechciewało icon_wink.gif Asia to na szczescie bardzo mądredziecko i wie co wolno a co nie, odroznia dobre od złego, szczerze ja tez sie wychowałam na takich odzywkach, ale jakos tym chamstem (mam nadzieje) nie przesiąkłam.
Czekam na odpowiedź, do jutra mam ją dostać... Jezu jak sie boje! icon_sad.gif

I pytanie do Was, ja jużzapomniałam jak to z tymi skurczami "przepowiadającymi"... Bo chyab to za wcześnie, Boże takie 3 skurcze w nocy mnie złapały, że myślałam, że rodze. Brzuch twardy jak skała, zaczełam oddychać "na pieska" jak przy porodzie i masować brzuch, ale To było coś okropnego, bólll....
Zaraz bede dzwonic do szpitala, bomnie to gnębi, co to mogło być icon_sad.gif
AgucioreQ


Grupa: Zbanowani
Postów: 2,037
Dołączył: śro, 14 gru 05 - 16:26
Skąd: Kraków
Nr użytkownika: 4,294

GG:


post czw, 18 lut 2010 - 17:07
Post #43

Anecznik, a probowałaś u małego te doustne szczepionki uodparniajace? U nas naprawde zdały sie na dobre, Asia juz zdrowa,a pisałam dopiero ze rozkaszlało ja na dobre, po 3 dniach przeszło. Kopadełko moje też podkopuje, jakie to fajne icon_smile.gif

Mariena, oj wspołczuje, jak sobie przypomne po porodzie, jaka byłam porozrywana w 2 i nacieta w 1 miejscu... Wstyd sie przyznac, tez sikałam pod kątek, zeby mnie nie piekło, nie mowiac o 2 potrzebie, ktora tydzien unikałam po porodzie. Może jakaś maśc na to(niewiem czy mzoan smarować takie rany?)albo okłady?

Co do zboczenia mojej babci, całe zycia miała jednego faceta, mojego s.p. dziadka,, ale powiemw sekrecie, ze dziadek zalił sie np. mojej mamie, ze za młodu, zanim babcia sie "rozkreciła" to mu sie odechciewało icon_wink.gif Asia to na szczescie bardzo mądredziecko i wie co wolno a co nie, odroznia dobre od złego, szczerze ja tez sie wychowałam na takich odzywkach, ale jakos tym chamstem (mam nadzieje) nie przesiąkłam.
Czekam na odpowiedź, do jutra mam ją dostać... Jezu jak sie boje! icon_sad.gif

I pytanie do Was, ja jużzapomniałam jak to z tymi skurczami "przepowiadającymi"... Bo chyab to za wcześnie, Boże takie 3 skurcze w nocy mnie złapały, że myślałam, że rodze. Brzuch twardy jak skała, zaczełam oddychać "na pieska" jak przy porodzie i masować brzuch, ale To było coś okropnego, bólll....
Zaraz bede dzwonic do szpitala, bomnie to gnębi, co to mogło być icon_sad.gif

--------------------
Dzwonili Do Mnie Z NieBa I Mówili ?e Uciek? Im Anio?ek - Nie Powiem Im Gdzie Jestes !
Kochane S?oneczko Joasia 17.07.2006


2150 gram i 47cm szczęścia!
mama_oliwki
czw, 18 lut 2010 - 23:19
CYTAT(Mariena @ Thu, 18 Feb 2010 - 14:56) *
Dziękuję za miłe słowa odnośnie mnie i moich przebierańców icon_biggrin.gif
Bardzo mi się podobało określenie Myszorka, że jest z frakcji ciemnych - to i ja do tej frakcji dołączyłam icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif

A ja sobie dziś narobiłam... zachciało mi się...
Miałam w okolicach intymnych znamiona, od dziecka, takie spore brodawczaki. zawsze mi to przeszkadzało, ale bałam się usunięcia. No i wstyd mi jakoś było z takimi okolicami do lekarza dermatologa iść. Mój ginekolog od kilku lat mnie namawiał na usunięcie tego i w końcu się dałam namówić. Dziś mi to usunął - o rany, po co mi to było!!! Oczywiście znieczulił mi te miejsca zastrzykami (bolało tam jak diabli!), ale i tak było baaardzo nieprzyjemnie (delikatnie mówiąc). No i krwawiłam jak zarzynana świnia, bo to delikatne, unerwione i ukrwione miejsca. No i teraz mam dwie rany, pozszywane (jeszcze szwy będą do usunięcia), siedzieć mi niewygodnie, nawet sikać się boję... Głupia baba, nie miała kłopotu, to sobie załatwiła. Niby wiem, że jak się wygoi to będzie super, ale zanim się wygoi... to się namęczę.

A Maciek tak zasnął mi w samochodzie, że śpi już teraz w domu w foteliku tylko rozpięty prawie godzinę icon_smile.gif

37.gif 37.gif 37.gif
CHYBA SIE NUDZISZ BARDZO
ups...
i takie extremy ci w głowie 04.gif 04.gif

ja miałam kiedyś kurzajkę na dłoni wypalana również, ale szwy tez miałam
smród spalonego mięsa tez nie jest najlepszy
mama_oliwki


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,756
Dołączył: pią, 09 gru 05 - 18:05
Skąd: skierniewice
Nr użytkownika: 4,257




post czw, 18 lut 2010 - 23:19
Post #44

CYTAT(Mariena @ Thu, 18 Feb 2010 - 14:56) *
Dziękuję za miłe słowa odnośnie mnie i moich przebierańców icon_biggrin.gif
Bardzo mi się podobało określenie Myszorka, że jest z frakcji ciemnych - to i ja do tej frakcji dołączyłam icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif

A ja sobie dziś narobiłam... zachciało mi się...
Miałam w okolicach intymnych znamiona, od dziecka, takie spore brodawczaki. zawsze mi to przeszkadzało, ale bałam się usunięcia. No i wstyd mi jakoś było z takimi okolicami do lekarza dermatologa iść. Mój ginekolog od kilku lat mnie namawiał na usunięcie tego i w końcu się dałam namówić. Dziś mi to usunął - o rany, po co mi to było!!! Oczywiście znieczulił mi te miejsca zastrzykami (bolało tam jak diabli!), ale i tak było baaardzo nieprzyjemnie (delikatnie mówiąc). No i krwawiłam jak zarzynana świnia, bo to delikatne, unerwione i ukrwione miejsca. No i teraz mam dwie rany, pozszywane (jeszcze szwy będą do usunięcia), siedzieć mi niewygodnie, nawet sikać się boję... Głupia baba, nie miała kłopotu, to sobie załatwiła. Niby wiem, że jak się wygoi to będzie super, ale zanim się wygoi... to się namęczę.

A Maciek tak zasnął mi w samochodzie, że śpi już teraz w domu w foteliku tylko rozpięty prawie godzinę icon_smile.gif

37.gif 37.gif 37.gif
CHYBA SIE NUDZISZ BARDZO
ups...
i takie extremy ci w głowie 04.gif 04.gif

ja miałam kiedyś kurzajkę na dłoni wypalana również, ale szwy tez miałam
smród spalonego mięsa tez nie jest najlepszy

--------------------
*Majka*

aniołek 12tc 17.03.2001r.

OLIWKA 14.12.2002r.




ERYCZEK 08.07.2006r.




mama_oliwki
czw, 18 lut 2010 - 23:24
ja i w jednej i drugiej ciaży miałam twardy brzuch co jakiś czas
hm... raczej co kilka godzin, tylko ze mnie nic nie bolało
tylko strasznie niewygodnie jakbym kamień miała w brzuchu
a przepowiadające to takie lekkie bóle miesiączkowe
przynajmniej ja takie miałam
mama_oliwki


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,756
Dołączył: pią, 09 gru 05 - 18:05
Skąd: skierniewice
Nr użytkownika: 4,257




post czw, 18 lut 2010 - 23:24
Post #45

ja i w jednej i drugiej ciaży miałam twardy brzuch co jakiś czas
hm... raczej co kilka godzin, tylko ze mnie nic nie bolało
tylko strasznie niewygodnie jakbym kamień miała w brzuchu
a przepowiadające to takie lekkie bóle miesiączkowe
przynajmniej ja takie miałam

--------------------
*Majka*

aniołek 12tc 17.03.2001r.

OLIWKA 14.12.2002r.




ERYCZEK 08.07.2006r.




Mariena
pią, 19 lut 2010 - 09:54
Oj, nie nudzę się - zapewniam. Dziś znowu została Ania w domu, katar. Czyli kolejny dzień w jednym pokoju z niemowlakiem i przedszkolakiem. Wścieknę się. Nie spodziewałam się, że będę tę ciasnotę tak źle znosić...
Mariena


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,668
Dołączył: czw, 06 kwi 06 - 10:43
Skąd: spod Łodzi
Nr użytkownika: 5,501




post pią, 19 lut 2010 - 09:54
Post #46

Oj, nie nudzę się - zapewniam. Dziś znowu została Ania w domu, katar. Czyli kolejny dzień w jednym pokoju z niemowlakiem i przedszkolakiem. Wścieknę się. Nie spodziewałam się, że będę tę ciasnotę tak źle znosić...

--------------------
Swieca mi teraz dwa slonca i dobrze mi z tym :)



Anecznik
pią, 19 lut 2010 - 11:10
Helo

U nas choroby na całego a dokładnie katarzysko. Wszyscy już churchlają, a teściowa ma antybiotyk na gardło. Tylko ja zdrowa a Nikiemu już mija.

Aguc Niki brał szczepionki do ustne broncho-vax....sprawdziła się rewelacyjnie. Tak naprawdę Nikodem mi nie choruje, jedynie katar od czasu do czasu, ale i tak rzadko. Antybiotyk brał..........nawet nie pamiętam kiedy więc na razie nie narzekam. Bardziej się boję jak pójdzie do szkoły gdyż nie wiem czy będzie na tyle odporny by wszystkiego nie łapać.
Co do skurczy przepowiadających to ja Ci nie pomogę bo takowych nie miałam. Natomiast uważam, że powinnaś iść do lekarza i nie wiem czy nie powinnaś zasugerować by położył Cię na oddziale na obserwacji. Zbyt dużo masz tych "fajerwerków" jak na wczesną ciążę.

Mariena to sobie "relaks" zafundowałaś, nie am co 29.gif A tak poważnie, bólu nie zazdroszczę, ale spójrz pozytywnie na tą całą sytuację...już po wszystkim. Teraz tylko musi się zagoić i będziesz piękna 06.gif A i tak podziwiam za odwagę 29.gif

Wczoraj mieliśmy wizytę u gina. Z maluszkiem wszystko w porządku. Tak mi się żal Ktosia zrobiło bo widać, że już taki skulony bidulek siedzi. Kręgosłup piękny. Główka ma 4 cm (co odpowiada 17tc i 6 dniu), a kość udowa ma 2,5 cm.....jaka kruszynka 06.gif Całego maluszka gin już nie mógł zmierzyć, ale powstała między nami sprzeczność. Ja sugerowałam, że maluch ma jakieś 20 cm (plus minus) gin powiedział, ze to stanowczo za dużo i gdzieś będzie miał około 10 cm...........w domu się przekonałam, że to ja miałam race. Trochę mnie to zaskoczyło no, ale lekarze nie siedzą non stop w książkach czy necie i nie patrzą na statystyki. Oni patrzą na to co jest w usg.....choć tu kierował się tylko sugestią. Bynajmniej z Ktośkiem wszystko dobrze, rozwija się prawidłowo. Kolejna wizyta za 3 tygodnie czyli 11 marca. Będzie mi chyba robił połówkowe. Usg 4 D gdzieś około 25 tc.
A i najważniejsze. Podpytywałam się czy cosik między nóżkami nie widać. Gin nie był skory by teraz informować bo to wszystko jest niepewne. Jednak zachęciłam go gadką, że ostatnio miałam wrażenie dindających jajeczek 29.gif Chciał czy nie, ambicja podpowiadała mu by zajrzeć. Nie chciał nic mówić, tylko się uśmiechał i podchodził do biurka. Ja ciągnęłam za język. Zapytał "co macie w domu", odpowiedziałam, że syna. Zaczął się znowu śmiać. Nalegałam i podpuszczałam mówiąc "co, miałam racje, jednak jajka?". A gin nagle "ja tam nic nie widzę, jest szansa..." i nie dokończył. Czyli jest szansa na dziewczynkę 06.gif Cieszę sie, ale też i nie nastawiam. Za to mój mąż już fruwa w skowronkach 04.gif

Ten post edytował Anecznik pią, 19 lut 2010 - 11:13
Anecznik


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,434
Dołączył: wto, 24 sty 06 - 16:21
Skąd: okolice Poznania
Nr użytkownika: 4,698

GG:


post pią, 19 lut 2010 - 11:10
Post #47

Helo

U nas choroby na całego a dokładnie katarzysko. Wszyscy już churchlają, a teściowa ma antybiotyk na gardło. Tylko ja zdrowa a Nikiemu już mija.

Aguc Niki brał szczepionki do ustne broncho-vax....sprawdziła się rewelacyjnie. Tak naprawdę Nikodem mi nie choruje, jedynie katar od czasu do czasu, ale i tak rzadko. Antybiotyk brał..........nawet nie pamiętam kiedy więc na razie nie narzekam. Bardziej się boję jak pójdzie do szkoły gdyż nie wiem czy będzie na tyle odporny by wszystkiego nie łapać.
Co do skurczy przepowiadających to ja Ci nie pomogę bo takowych nie miałam. Natomiast uważam, że powinnaś iść do lekarza i nie wiem czy nie powinnaś zasugerować by położył Cię na oddziale na obserwacji. Zbyt dużo masz tych "fajerwerków" jak na wczesną ciążę.

Mariena to sobie "relaks" zafundowałaś, nie am co 29.gif A tak poważnie, bólu nie zazdroszczę, ale spójrz pozytywnie na tą całą sytuację...już po wszystkim. Teraz tylko musi się zagoić i będziesz piękna 06.gif A i tak podziwiam za odwagę 29.gif

Wczoraj mieliśmy wizytę u gina. Z maluszkiem wszystko w porządku. Tak mi się żal Ktosia zrobiło bo widać, że już taki skulony bidulek siedzi. Kręgosłup piękny. Główka ma 4 cm (co odpowiada 17tc i 6 dniu), a kość udowa ma 2,5 cm.....jaka kruszynka 06.gif Całego maluszka gin już nie mógł zmierzyć, ale powstała między nami sprzeczność. Ja sugerowałam, że maluch ma jakieś 20 cm (plus minus) gin powiedział, ze to stanowczo za dużo i gdzieś będzie miał około 10 cm...........w domu się przekonałam, że to ja miałam race. Trochę mnie to zaskoczyło no, ale lekarze nie siedzą non stop w książkach czy necie i nie patrzą na statystyki. Oni patrzą na to co jest w usg.....choć tu kierował się tylko sugestią. Bynajmniej z Ktośkiem wszystko dobrze, rozwija się prawidłowo. Kolejna wizyta za 3 tygodnie czyli 11 marca. Będzie mi chyba robił połówkowe. Usg 4 D gdzieś około 25 tc.
A i najważniejsze. Podpytywałam się czy cosik między nóżkami nie widać. Gin nie był skory by teraz informować bo to wszystko jest niepewne. Jednak zachęciłam go gadką, że ostatnio miałam wrażenie dindających jajeczek 29.gif Chciał czy nie, ambicja podpowiadała mu by zajrzeć. Nie chciał nic mówić, tylko się uśmiechał i podchodził do biurka. Ja ciągnęłam za język. Zapytał "co macie w domu", odpowiedziałam, że syna. Zaczął się znowu śmiać. Nalegałam i podpuszczałam mówiąc "co, miałam racje, jednak jajka?". A gin nagle "ja tam nic nie widzę, jest szansa..." i nie dokończył. Czyli jest szansa na dziewczynkę 06.gif Cieszę sie, ale też i nie nastawiam. Za to mój mąż już fruwa w skowronkach 04.gif

--------------------


AgucioreQ
pią, 19 lut 2010 - 12:43
Anecznik, no a ja wbrew ze mam dziewczynkę chciałabym drugą icon_wink.gif

Mieszkanie sobie przepadło... umowiona jestem na 14.45 dzis, ale babka się krzywi na dzieci. Znaczy na inne mieszkanie 800+media.
Chyba mnie nie skojarzyła, bo już raz sie z nia umawiałam, potem wykręcała się ze nieaktualne itd... Więc myślę, że przeszkadza jej dziecko. Boże, czas mam do środy, bo potem zostane bez kasy, boję się...
AgucioreQ


Grupa: Zbanowani
Postów: 2,037
Dołączył: śro, 14 gru 05 - 16:26
Skąd: Kraków
Nr użytkownika: 4,294

GG:


post pią, 19 lut 2010 - 12:43
Post #48

Anecznik, no a ja wbrew ze mam dziewczynkę chciałabym drugą icon_wink.gif

Mieszkanie sobie przepadło... umowiona jestem na 14.45 dzis, ale babka się krzywi na dzieci. Znaczy na inne mieszkanie 800+media.
Chyba mnie nie skojarzyła, bo już raz sie z nia umawiałam, potem wykręcała się ze nieaktualne itd... Więc myślę, że przeszkadza jej dziecko. Boże, czas mam do środy, bo potem zostane bez kasy, boję się...

--------------------
Dzwonili Do Mnie Z NieBa I Mówili ?e Uciek? Im Anio?ek - Nie Powiem Im Gdzie Jestes !
Kochane S?oneczko Joasia 17.07.2006


2150 gram i 47cm szczęścia!
Anecznik
pią, 19 lut 2010 - 13:53
CYTAT(AgUc!oReQ @ Fri, 19 Feb 2010 - 12:43) *
Anecznik, no a ja wbrew ze mam dziewczynkę chciałabym drugą icon_wink.gif

Mieszkanie sobie przepadło... umowiona jestem na 14.45 dzis, ale babka się krzywi na dzieci. Znaczy na inne mieszkanie 800+media.
Chyba mnie nie skojarzyła, bo już raz sie z nia umawiałam, potem wykręcała się ze nieaktualne itd... Więc myślę, że przeszkadza jej dziecko. Boże, czas mam do środy, bo potem zostane bez kasy, boję się...


Aga wiec trzymam kciuki by w końcu się udało &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
Anecznik


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,434
Dołączył: wto, 24 sty 06 - 16:21
Skąd: okolice Poznania
Nr użytkownika: 4,698

GG:


post pią, 19 lut 2010 - 13:53
Post #49

CYTAT(AgUc!oReQ @ Fri, 19 Feb 2010 - 12:43) *
Anecznik, no a ja wbrew ze mam dziewczynkę chciałabym drugą icon_wink.gif

Mieszkanie sobie przepadło... umowiona jestem na 14.45 dzis, ale babka się krzywi na dzieci. Znaczy na inne mieszkanie 800+media.
Chyba mnie nie skojarzyła, bo już raz sie z nia umawiałam, potem wykręcała się ze nieaktualne itd... Więc myślę, że przeszkadza jej dziecko. Boże, czas mam do środy, bo potem zostane bez kasy, boję się...


Aga wiec trzymam kciuki by w końcu się udało &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

--------------------


Mariena
pią, 19 lut 2010 - 15:15
coś się pokręciło...

Ten post edytował Mariena pią, 19 lut 2010 - 15:17
Mariena


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,668
Dołączył: czw, 06 kwi 06 - 10:43
Skąd: spod Łodzi
Nr użytkownika: 5,501




post pią, 19 lut 2010 - 15:15
Post #50

coś się pokręciło...
Mariena
pią, 19 lut 2010 - 15:16
Anecznik - no to miałabyś wreszcie te upragnione sukieneczki i spineczki icon_biggrin.gif Trzymam kciuki!

Aguc - a dałaś ogłoszenie o tym pokoju przy rodzinie? A może jakieś takie wisi z propozycją zamieszkania w zamian za pomoc? To naprawdę byłoby dla ciebie najlepsze.
Mariena


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,668
Dołączył: czw, 06 kwi 06 - 10:43
Skąd: spod Łodzi
Nr użytkownika: 5,501




post pią, 19 lut 2010 - 15:16
Post #51

Anecznik - no to miałabyś wreszcie te upragnione sukieneczki i spineczki icon_biggrin.gif Trzymam kciuki!

Aguc - a dałaś ogłoszenie o tym pokoju przy rodzinie? A może jakieś takie wisi z propozycją zamieszkania w zamian za pomoc? To naprawdę byłoby dla ciebie najlepsze.

--------------------
Swieca mi teraz dwa slonca i dobrze mi z tym :)



Adriannna
pią, 19 lut 2010 - 15:18
No ja tez trzymam kciuki Aguc! A co do drugiej dziewczynki - doskonale rozumiem. Sama marzylam o kolejnej ;0)

Anecznik - no ciekawa jestem co tam siedzi w twoim brzusiu. Ja wiem, ze nie znam sie na tyle na USG aby oceniac. Zanim dowieczialam sie ze Noemie bedzie Noemie tez jajeczka widzialam. Zreszta A. rowniez :0))) A tu niespodzianka - jajeczka okazaly sie cipeczka 06.gif Trzymam kciuki aby lekarz sie nie mylil &&

A tak swoja droga ten nasz lipcowy watek babski zrobil sie bardzo. Jestem ciekawa czy bylo kiedys tak, ze same dziewczynki sie rodzily...no bo co to sa 2 chlopcy w porownaniu z tymi 8 babeczkami 06.gif
Adriannna


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,030
Dołączył: pią, 25 lis 05 - 00:24
Skąd: RJ/BR
Nr użytkownika: 4,124




post pią, 19 lut 2010 - 15:18
Post #52

No ja tez trzymam kciuki Aguc! A co do drugiej dziewczynki - doskonale rozumiem. Sama marzylam o kolejnej ;0)

Anecznik - no ciekawa jestem co tam siedzi w twoim brzusiu. Ja wiem, ze nie znam sie na tyle na USG aby oceniac. Zanim dowieczialam sie ze Noemie bedzie Noemie tez jajeczka widzialam. Zreszta A. rowniez :0))) A tu niespodzianka - jajeczka okazaly sie cipeczka 06.gif Trzymam kciuki aby lekarz sie nie mylil &&

A tak swoja droga ten nasz lipcowy watek babski zrobil sie bardzo. Jestem ciekawa czy bylo kiedys tak, ze same dziewczynki sie rodzily...no bo co to sa 2 chlopcy w porownaniu z tymi 8 babeczkami 06.gif

--------------------
Sophie 2006 i Noemie 2010 :)

Na brazylijskim luzie...
Mariena
pią, 19 lut 2010 - 15:22
Jakimi dwoma??? Niki, Tymek, Eryk - to trzech. A jeszcze synek Barbory - Jonathan, czwarty.
Mariena


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,668
Dołączył: czw, 06 kwi 06 - 10:43
Skąd: spod Łodzi
Nr użytkownika: 5,501




post pią, 19 lut 2010 - 15:22
Post #53

Jakimi dwoma??? Niki, Tymek, Eryk - to trzech. A jeszcze synek Barbory - Jonathan, czwarty.

--------------------
Swieca mi teraz dwa slonca i dobrze mi z tym :)



Adriannna
pią, 19 lut 2010 - 15:34
Ja pisze o lipcowkach 2010 06.gif
Adriannna


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,030
Dołączył: pią, 25 lis 05 - 00:24
Skąd: RJ/BR
Nr użytkownika: 4,124




post pią, 19 lut 2010 - 15:34
Post #54

Ja pisze o lipcowkach 2010 06.gif

--------------------
Sophie 2006 i Noemie 2010 :)

Na brazylijskim luzie...
Anecznik
pią, 19 lut 2010 - 15:34
CYTAT(Adriannna @ Fri, 19 Feb 2010 - 15:18) *
No ja tez trzymam kciuki Aguc! A co do drugiej dziewczynki - doskonale rozumiem. Sama marzylam o kolejnej ;0)

Anecznik - no ciekawa jestem co tam siedzi w twoim brzusiu. Ja wiem, ze nie znam sie na tyle na USG aby oceniac. Zanim dowieczialam sie ze Noemie bedzie Noemie tez jajeczka widzialam. Zreszta A. rowniez :0))) A tu niespodzianka - jajeczka okazaly sie cipeczka 06.gif Trzymam kciuki aby lekarz sie nie mylil &&

A tak swoja droga ten nasz lipcowy watek babski zrobil sie bardzo. Jestem ciekawa czy bylo kiedys tak, ze same dziewczynki sie rodzily...no bo co to sa 2 chlopcy w porownaniu z tymi 8 babeczkami 06.gif


Oby była ta cipeczka 04.gif 29.gif Albo pisiolek...ble zdrowy icon_wink.gif

Mariena u nas na lipcusiach 2006 jest 4 chłopaków. A na lipcusiach 2010 ma się na razie proporcja 2:8 (chłopcy-dziewczynki). A i obym rzeczywiście mogła te sukienusie i spineczki kupować icon_wink.gif
Anecznik


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,434
Dołączył: wto, 24 sty 06 - 16:21
Skąd: okolice Poznania
Nr użytkownika: 4,698

GG:


post pią, 19 lut 2010 - 15:34
Post #55

CYTAT(Adriannna @ Fri, 19 Feb 2010 - 15:18) *
No ja tez trzymam kciuki Aguc! A co do drugiej dziewczynki - doskonale rozumiem. Sama marzylam o kolejnej ;0)

Anecznik - no ciekawa jestem co tam siedzi w twoim brzusiu. Ja wiem, ze nie znam sie na tyle na USG aby oceniac. Zanim dowieczialam sie ze Noemie bedzie Noemie tez jajeczka widzialam. Zreszta A. rowniez :0))) A tu niespodzianka - jajeczka okazaly sie cipeczka 06.gif Trzymam kciuki aby lekarz sie nie mylil &&

A tak swoja droga ten nasz lipcowy watek babski zrobil sie bardzo. Jestem ciekawa czy bylo kiedys tak, ze same dziewczynki sie rodzily...no bo co to sa 2 chlopcy w porownaniu z tymi 8 babeczkami 06.gif


Oby była ta cipeczka 04.gif 29.gif Albo pisiolek...ble zdrowy icon_wink.gif

Mariena u nas na lipcusiach 2006 jest 4 chłopaków. A na lipcusiach 2010 ma się na razie proporcja 2:8 (chłopcy-dziewczynki). A i obym rzeczywiście mogła te sukienusie i spineczki kupować icon_wink.gif

--------------------


Mariena
pią, 19 lut 2010 - 16:11
Aaaaa, to nieporozumienie icon_smile.gif Tu lipcówki, tam lipcówki icon_smile.gif Ale utrafiłyście icon_smile.gif
Mariena


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,668
Dołączył: czw, 06 kwi 06 - 10:43
Skąd: spod Łodzi
Nr użytkownika: 5,501




post pią, 19 lut 2010 - 16:11
Post #56

Aaaaa, to nieporozumienie icon_smile.gif Tu lipcówki, tam lipcówki icon_smile.gif Ale utrafiłyście icon_smile.gif

--------------------
Swieca mi teraz dwa slonca i dobrze mi z tym :)



olciaa_a
pią, 19 lut 2010 - 18:42
witam 06.gif
nie bylo mnie troche pewnie mnie cos ciekawego ominelo, chyba jak dobrze widze Adrianna ma w brzuszku mala dziewczynke wnioskuje po paseczku.

A my chore, juz 2 dni w domku siedze, Maja ma angine i na antybiotyku ale juz widze poprawe na szczescie. Ja mam katar i kaszle ale po gripexie i flegaminie pomalu mnie tez przechodzi.

Postaram sie wpadac czesciej bo mnie cos tak ostatnio wybilo w forumowego rytmu, taka jakas przybita jestem, siedze i czytam ksiazki caly czas wole sie chyba troche odciac wieczorami od mojego zycia.. ale to juz normalka, przywyklam..

Przejrzałam te trzy stronki na nowym watku i widze ze Aguc ma dalej problem z mieszkaniem, bardzo chcialabym Ci jakos pomoc i nawet myslalam ze moge, ale sie pokomplikowalo 21.gif pisalas chyba ze moglabys mieszkac nawet z kims, tak?? Nie chcialabym Ci robic nadzieji, bo sa raczej nikle szanse, ale zapytam mojego kuzyna czy nie bylo by takiej mozliwosci ze wprowadzilabys sie do niego.. jak pewnie wiesz w Krakowie mieszkal moj dziadek, teraz mieszka w Krynicy a w jego mieszkaniu mieszka wlasnie moj kuzyn bo studiuje na UJ, juz jakis czas temu mieszkala tam jakas kobieta ale sie wyprowadzila i jest tam teraz sam chyba ze ktos z rodziny przyjezdza do Krk na pare dni.. nie wiem czy by ci to odpowiadalo i nie iwme czy odpowiadalo by to jemu, ale spytac warto, no i jest jeszcze jeden problem, moja ciocia chce wrocic z Chicago po bardzo dlugim okresie i mieszkalaby wlasnie tam tylko nie wiem kiedy to ma nastapic i to wlasnie jest ta komplikacja...
olciaa_a


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,905
Dołączył: czw, 27 kwi 06 - 10:43
Skąd: woj. Ślaskie
Nr użytkownika: 5,673




post pią, 19 lut 2010 - 18:42
Post #57

witam 06.gif
nie bylo mnie troche pewnie mnie cos ciekawego ominelo, chyba jak dobrze widze Adrianna ma w brzuszku mala dziewczynke wnioskuje po paseczku.

A my chore, juz 2 dni w domku siedze, Maja ma angine i na antybiotyku ale juz widze poprawe na szczescie. Ja mam katar i kaszle ale po gripexie i flegaminie pomalu mnie tez przechodzi.

Postaram sie wpadac czesciej bo mnie cos tak ostatnio wybilo w forumowego rytmu, taka jakas przybita jestem, siedze i czytam ksiazki caly czas wole sie chyba troche odciac wieczorami od mojego zycia.. ale to juz normalka, przywyklam..

Przejrzałam te trzy stronki na nowym watku i widze ze Aguc ma dalej problem z mieszkaniem, bardzo chcialabym Ci jakos pomoc i nawet myslalam ze moge, ale sie pokomplikowalo 21.gif pisalas chyba ze moglabys mieszkac nawet z kims, tak?? Nie chcialabym Ci robic nadzieji, bo sa raczej nikle szanse, ale zapytam mojego kuzyna czy nie bylo by takiej mozliwosci ze wprowadzilabys sie do niego.. jak pewnie wiesz w Krakowie mieszkal moj dziadek, teraz mieszka w Krynicy a w jego mieszkaniu mieszka wlasnie moj kuzyn bo studiuje na UJ, juz jakis czas temu mieszkala tam jakas kobieta ale sie wyprowadzila i jest tam teraz sam chyba ze ktos z rodziny przyjezdza do Krk na pare dni.. nie wiem czy by ci to odpowiadalo i nie iwme czy odpowiadalo by to jemu, ale spytac warto, no i jest jeszcze jeden problem, moja ciocia chce wrocic z Chicago po bardzo dlugim okresie i mieszkalaby wlasnie tam tylko nie wiem kiedy to ma nastapic i to wlasnie jest ta komplikacja...

--------------------


AgucioreQ
pią, 19 lut 2010 - 20:52
raczej ****... ta babka jest z agencji i zrobiła taki wywiad, ze hoho...i krzywi sie bo dziecko. niewiem, po prostu niewiem juz nic, babka nagle milsza, po aferze ze chce sie wyprowadzic,mtaka tez afera razem z ojczymem. dobra mamusia. szkoda ze nie pomoze mi wyjsc na prosta bez babki, jej jest wygodnie, bo wie, ze potrzeba mi bedzie wiecej pomocy po wyprowadzce. mam dosc, daniel sie wypiał tak czy siak, ale to juz moja wina, umowilam sie z nim, ze pojdzi ena ulotki chocby jesli kupie mu buty(tamte przemokły...) dostałam bon za 10zł, drugie 10 mu dołożyłam, kupił sobie w hipermarkecie ale naprawde super adidasy. i co usłyszałam? spier*alaj rób co chcesz. więc robie co chce tylko potem wszyscy pretensje. Najbardziej boli mnei Daniel. Facet z którym byłam krótko może, bo 2,5 roku... wywinałmi takie coś... zmył sie jakby nigdy nic, jak ostatni sku*wysyn. Facet, któremu ufałam, ktory był choc przez chwile dla Asi jak prawdziwy ojciec, któremu swego czasu powierzałam własne dziecko pod opieke kiedy byłam w skzole. Oddałam mu serce, zaufałam :'( Głupiaaaa, głupia bo nei umiem sie na błędach uczyć.
Spędziłam dzis pól dnia, z Aggą z forum(pisała kiedyś z nami na lipcówkach, jak była ta afera, ze to rzekoma podszywaczka i ze ja i ona to te same osoby icon_wink.gif ) Maluchy sie wybawiły razem, my wypiłysmy herbatke, oderwałam sie, Boże, jak mi tego brakowało. Tak poprostu na żywo z kims pogadać.

Byłam u lekarza, wszystko ok, lekarz nie wie skad te bóle,zasugerował ze symuluje.

Mariena, jeszcze nie pisałam, chce zobaczyc jak sie wyjasni sprawa z tym mieszkaniem. oczywiscie babcia po wyprowadzce kazała mi sie wymeldować.. ok, przynajmniej zwiekszam szanse na socjalne.

olaaa, w razie czego daj znać, byłabym wdzieczna...

siedze i rycze, wyje przez własną głupote.
AgucioreQ


Grupa: Zbanowani
Postów: 2,037
Dołączył: śro, 14 gru 05 - 16:26
Skąd: Kraków
Nr użytkownika: 4,294

GG:


post pią, 19 lut 2010 - 20:52
Post #58

raczej ****... ta babka jest z agencji i zrobiła taki wywiad, ze hoho...i krzywi sie bo dziecko. niewiem, po prostu niewiem juz nic, babka nagle milsza, po aferze ze chce sie wyprowadzic,mtaka tez afera razem z ojczymem. dobra mamusia. szkoda ze nie pomoze mi wyjsc na prosta bez babki, jej jest wygodnie, bo wie, ze potrzeba mi bedzie wiecej pomocy po wyprowadzce. mam dosc, daniel sie wypiał tak czy siak, ale to juz moja wina, umowilam sie z nim, ze pojdzi ena ulotki chocby jesli kupie mu buty(tamte przemokły...) dostałam bon za 10zł, drugie 10 mu dołożyłam, kupił sobie w hipermarkecie ale naprawde super adidasy. i co usłyszałam? spier*alaj rób co chcesz. więc robie co chce tylko potem wszyscy pretensje. Najbardziej boli mnei Daniel. Facet z którym byłam krótko może, bo 2,5 roku... wywinałmi takie coś... zmył sie jakby nigdy nic, jak ostatni sku*wysyn. Facet, któremu ufałam, ktory był choc przez chwile dla Asi jak prawdziwy ojciec, któremu swego czasu powierzałam własne dziecko pod opieke kiedy byłam w skzole. Oddałam mu serce, zaufałam :'( Głupiaaaa, głupia bo nei umiem sie na błędach uczyć.
Spędziłam dzis pól dnia, z Aggą z forum(pisała kiedyś z nami na lipcówkach, jak była ta afera, ze to rzekoma podszywaczka i ze ja i ona to te same osoby icon_wink.gif ) Maluchy sie wybawiły razem, my wypiłysmy herbatke, oderwałam sie, Boże, jak mi tego brakowało. Tak poprostu na żywo z kims pogadać.

Byłam u lekarza, wszystko ok, lekarz nie wie skad te bóle,zasugerował ze symuluje.

Mariena, jeszcze nie pisałam, chce zobaczyc jak sie wyjasni sprawa z tym mieszkaniem. oczywiscie babcia po wyprowadzce kazała mi sie wymeldować.. ok, przynajmniej zwiekszam szanse na socjalne.

olaaa, w razie czego daj znać, byłabym wdzieczna...

siedze i rycze, wyje przez własną głupote.

--------------------
Dzwonili Do Mnie Z NieBa I Mówili ?e Uciek? Im Anio?ek - Nie Powiem Im Gdzie Jestes !
Kochane S?oneczko Joasia 17.07.2006


2150 gram i 47cm szczęścia!
mama_oliwki
pią, 19 lut 2010 - 22:15
AGUC widzisz człowiek uczy się całe życie....
tylko czemu dziewczyno całe zło cię teraz dopadło
nic pozytywnego...
trzeba wyjść z załozenia, ze teraz zło a potem juz tylko samo dobro i życie w szczęściu
w cos trzeba wierzyc!!!
nie mam pomysłu jak ci pomóc.....
mama_oliwki


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,756
Dołączył: pią, 09 gru 05 - 18:05
Skąd: skierniewice
Nr użytkownika: 4,257




post pią, 19 lut 2010 - 22:15
Post #59

AGUC widzisz człowiek uczy się całe życie....
tylko czemu dziewczyno całe zło cię teraz dopadło
nic pozytywnego...
trzeba wyjść z załozenia, ze teraz zło a potem juz tylko samo dobro i życie w szczęściu
w cos trzeba wierzyc!!!
nie mam pomysłu jak ci pomóc.....


--------------------
*Majka*

aniołek 12tc 17.03.2001r.

OLIWKA 14.12.2002r.




ERYCZEK 08.07.2006r.




Agga
pią, 19 lut 2010 - 22:24
Aga dziękuję za mile spędzony czas i zapraszam ponownie icon_biggrin.gif . Asia jest uroczą i cudowną dziewczynką a ty naprawdę troskliwą,odpowiedzialną matką,pomimo tak młodego wieku. Widać że kochasz Asie nad życie, a ona Ciebie i świata poza sobą nie widzicie. Co do mieszkania to daj mi odrazu znać i mam nadzieję że Ci się uda. Jak będziesz potrzebowała pomocy przy przeprowadzce, czy kiedy indziej to służę pomocą. Potem może wstawie jakies zdjęcia na podforum zdjęciowym,tylko muszę odgruzować pokój po zabawie dziewczynek icon_lol.gif .

Zdjęcia https://www.maluchy.pl/forum/index.php?show...=0#entry8301044

Ten post edytował Agga pią, 19 lut 2010 - 23:56
Agga


Grupa: Zbanowani
Postów: 7,378
Dołączył: śro, 08 lis 06 - 11:22
Nr użytkownika: 8,375

GG:


post pią, 19 lut 2010 - 22:24
Post #60

Aga dziękuję za mile spędzony czas i zapraszam ponownie icon_biggrin.gif . Asia jest uroczą i cudowną dziewczynką a ty naprawdę troskliwą,odpowiedzialną matką,pomimo tak młodego wieku. Widać że kochasz Asie nad życie, a ona Ciebie i świata poza sobą nie widzicie. Co do mieszkania to daj mi odrazu znać i mam nadzieję że Ci się uda. Jak będziesz potrzebowała pomocy przy przeprowadzce, czy kiedy indziej to służę pomocą. Potem może wstawie jakies zdjęcia na podforum zdjęciowym,tylko muszę odgruzować pokój po zabawie dziewczynek icon_lol.gif .

Zdjęcia https://www.maluchy.pl/forum/index.php?show...=0#entry8301044

--------------------
The world is wonderful when you have the right person at your side.
i Muffinka
w drodze ;)
> *LIPCOWE SŁONECZKA - CZĘŚĆ 15*, Jak ten czas leci...to już 4 urodziny
Start new topic
Reply to this topic
100 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 5 następna ostatnia 
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: nie, 10 lis 2024 - 19:04
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama