Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
56 Stron V  « poprzednia 2 3 4 5 6 nastÄ™pna ostatnia   

Sierpniowe i Wrześniowe Mamy 2013

> 
Palbena
sob, 07 wrz 2013 - 20:12
kubaszon Jak jeszcze przystawiałam do cyca (teraz odciągam głównie) to karmiłam i w leżącej i siedzącej. Teraz jak czasem Adaś bardzo się domaga bliskości i już nic nie skutkuje również stosujemy obie pozycje. Nie daj sobie wmówić że któraś z nich jest lepsza czy gorsza! Wybieraj tą w której jest Ci wygodnie i tak karm. A "dobrych rad" wielce zmartwionych i życzących dobrze nie słuchaj, bo szkoda nerwów 06.gif

matunia Ja też jestem ekstremalnie zmęczona, ale gdzieś tam przytulaski łażą mi po głowie. Ogólnie łażą za mną tak bardzo konkretnie od 7 miesiąca ciąży icon_smile.gif Pewnie jak już będziemy mogli sobie pozwolić to zasnę w trakcie ze zmęczenia 04.gif

kukunia Ale ma włosków Twoja Niunia icon_smile.gif Mój Adaś jako że blondyn wygląda z daleka jak bez włosków ale z bliska też ma ich sporo. Ciesz się z obecności męża bo ja muszę powiedzieć, że bez P w początkowych dniach pewnie czułabym się zdecydowanie zagubiona. A tak to byliśmy zagubieni we dwójkę, a to zawsze raźniej icon_wink.gif

Madziara Hm na teściową nic nie poradzę mądrego. Ja generalnie olała bym te brzoskwinie a na pewno nikt nie zmusił by mnie do wyjścia z domu z dzieckiem, jeżeli sama planowałam inaczej. Powiedziałabym wprost, że nie ma szans żebym teraz przyjechała i brzoskwinie albo poczekają, albo przykro mi ale z nich nie skorzystam. Współczuję Ci, że choć mąż niby w domu to tak naprawdę go nie ma. U mnie na szczęście mieszkamy bardzo daleko od teściów, bo gdyby nie ten fakt, pewnie by ciągle coś od P chcieli i co więcej ciągle Nas odwiedzali, a ja lubię ciszę i spokój. icon_smile.gif

Dziś przyjechali rodzice P. Są nadspodziewanie cicho jak na ich możliwości. Wyjeżdżają już jutro około 13:00 tak więc jakoś podołam ten jeden dzień. Chociaż już ich wizyta odbiła się na Adasiu. Mały miał problemy z zaśnięciem na noc tzn. u Nas około 19:00. Zawsze ładnie zasypia w 5 minut, a teraz się męczył długo. Był rozżalony i skończyło się na cycu, bo inaczej nie dałby radę zasnąć icon_sad.gif Tak mi żal mojej kruszynki jak jest taki rozdrażniony i sam się nakręca ze zmęczenia.

Jeżeli zaś chodzi o połóg to u mnie jeszcze trwa. Jest nieco łagodniej ale mimo wszystko wciąż trwa. Wygląda to jak u mnie tak w 4 dniu @. Mam nadzieję, że już niedługo się skończy. A co do zapachu to i mnie w szpitalu uczulili na brzydki zapach. Dziewczyny, czy na końcu połogu nieprzyjemny zapach jest ok? Ja z moimi przygodami wcześniejszym pewnie poleciałabym od razu do gina żeby to skontrolować. Nie chcę skończyć połogu jakąś grzybicą czy bakterią 32.gif
Palbena


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 453
Dołączył: wto, 25 wrz 12 - 07:08
Nr użytkownika: 40,956




post sob, 07 wrz 2013 - 20:12
Post #61

kubaszon Jak jeszcze przystawiałam do cyca (teraz odciągam głównie) to karmiłam i w leżącej i siedzącej. Teraz jak czasem Adaś bardzo się domaga bliskości i już nic nie skutkuje również stosujemy obie pozycje. Nie daj sobie wmówić że któraś z nich jest lepsza czy gorsza! Wybieraj tą w której jest Ci wygodnie i tak karm. A "dobrych rad" wielce zmartwionych i życzących dobrze nie słuchaj, bo szkoda nerwów 06.gif

matunia Ja też jestem ekstremalnie zmęczona, ale gdzieś tam przytulaski łażą mi po głowie. Ogólnie łażą za mną tak bardzo konkretnie od 7 miesiąca ciąży icon_smile.gif Pewnie jak już będziemy mogli sobie pozwolić to zasnę w trakcie ze zmęczenia 04.gif

kukunia Ale ma włosków Twoja Niunia icon_smile.gif Mój Adaś jako że blondyn wygląda z daleka jak bez włosków ale z bliska też ma ich sporo. Ciesz się z obecności męża bo ja muszę powiedzieć, że bez P w początkowych dniach pewnie czułabym się zdecydowanie zagubiona. A tak to byliśmy zagubieni we dwójkę, a to zawsze raźniej icon_wink.gif

Madziara Hm na teściową nic nie poradzę mądrego. Ja generalnie olała bym te brzoskwinie a na pewno nikt nie zmusił by mnie do wyjścia z domu z dzieckiem, jeżeli sama planowałam inaczej. Powiedziałabym wprost, że nie ma szans żebym teraz przyjechała i brzoskwinie albo poczekają, albo przykro mi ale z nich nie skorzystam. Współczuję Ci, że choć mąż niby w domu to tak naprawdę go nie ma. U mnie na szczęście mieszkamy bardzo daleko od teściów, bo gdyby nie ten fakt, pewnie by ciągle coś od P chcieli i co więcej ciągle Nas odwiedzali, a ja lubię ciszę i spokój. icon_smile.gif

Dziś przyjechali rodzice P. Są nadspodziewanie cicho jak na ich możliwości. Wyjeżdżają już jutro około 13:00 tak więc jakoś podołam ten jeden dzień. Chociaż już ich wizyta odbiła się na Adasiu. Mały miał problemy z zaśnięciem na noc tzn. u Nas około 19:00. Zawsze ładnie zasypia w 5 minut, a teraz się męczył długo. Był rozżalony i skończyło się na cycu, bo inaczej nie dałby radę zasnąć icon_sad.gif Tak mi żal mojej kruszynki jak jest taki rozdrażniony i sam się nakręca ze zmęczenia.

Jeżeli zaś chodzi o połóg to u mnie jeszcze trwa. Jest nieco łagodniej ale mimo wszystko wciąż trwa. Wygląda to jak u mnie tak w 4 dniu @. Mam nadzieję, że już niedługo się skończy. A co do zapachu to i mnie w szpitalu uczulili na brzydki zapach. Dziewczyny, czy na końcu połogu nieprzyjemny zapach jest ok? Ja z moimi przygodami wcześniejszym pewnie poleciałabym od razu do gina żeby to skontrolować. Nie chcę skończyć połogu jakąś grzybicą czy bakterią 32.gif

--------------------
malinka1978
nie, 08 wrz 2013 - 08:12
Kukunia super coreczka . Rzeczywiscie ma ciemne wloski.

Co do pologu to ja nie czuje niczego smierdzacego.wiec nie wien czy tak ma byc czy tez to oznacza jakies zmiany w organizmie.w 1 ciszy nic nie smierdzialo

tesciowie dzisiaj byli.czesciej nas odwiedzaja po urodzeniu malego.po prostu sie ciesza.

Maly ma te wg mnie bole brzuszka.na razie delicol chyba malo co dziala zwlaszcza ze dawkowanie tylo raz.i to 2krople.zamiast 5 .



Ten post edytował malinka1978 nie, 08 wrz 2013 - 19:01
malinka1978


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,862
Dołączył: śro, 08 lis 06 - 13:02
Nr użytkownika: 8,378




post nie, 08 wrz 2013 - 08:12
Post #62

Kukunia super coreczka . Rzeczywiscie ma ciemne wloski.

Co do pologu to ja nie czuje niczego smierdzacego.wiec nie wien czy tak ma byc czy tez to oznacza jakies zmiany w organizmie.w 1 ciszy nic nie smierdzialo

tesciowie dzisiaj byli.czesciej nas odwiedzaja po urodzeniu malego.po prostu sie ciesza.

Maly ma te wg mnie bole brzuszka.na razie delicol chyba malo co dziala zwlaszcza ze dawkowanie tylo raz.i to 2krople.zamiast 5 .



--------------------


Bogna
nie, 08 wrz 2013 - 20:07
Hejka.

Na razie nie daję rady pisać. Nie moge w tym tygodniu ogarnac dwójki dzieci. Starszy przechodzi jakiś bunt a młoda daje popalić z karmieniem. Do tego potwierdziła się alegia na nabial. A ja głodna stale wiec pokarmie chyba jeszcze z miiesiac i bede przechodzic powoli na MM. Jeszcze doszła mi przeprowadzka w listopadzie bo znow podniesli mi czynsz o dwie stówki. Wiec przede mną pakowanie w październiku a z młoda na cycu nie dam rady wiec dlatego tez decyzja o zaprzestawaniu karmienia piersią.

Sorki z literowki ale mloda wisi na cycu.

I przerpraszam ze nie odpisalam indywidualnie icon_smile.gif Jak znajde moment tto napisze wiecej.
Bogna


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 623
Dołączył: czw, 28 wrz 06 - 12:36
SkÄ…d: Bydgoszcz
Nr użytkownika: 7,707




post nie, 08 wrz 2013 - 20:07
Post #63

Hejka.

Na razie nie daję rady pisać. Nie moge w tym tygodniu ogarnac dwójki dzieci. Starszy przechodzi jakiś bunt a młoda daje popalić z karmieniem. Do tego potwierdziła się alegia na nabial. A ja głodna stale wiec pokarmie chyba jeszcze z miiesiac i bede przechodzic powoli na MM. Jeszcze doszła mi przeprowadzka w listopadzie bo znow podniesli mi czynsz o dwie stówki. Wiec przede mną pakowanie w październiku a z młoda na cycu nie dam rady wiec dlatego tez decyzja o zaprzestawaniu karmienia piersią.

Sorki z literowki ale mloda wisi na cycu.

I przerpraszam ze nie odpisalam indywidualnie icon_smile.gif Jak znajde moment tto napisze wiecej.

--------------------

Palbena
nie, 08 wrz 2013 - 20:15
Pojechali! Nareszcie pojechali! Niby zachowywali się cicho ale Adaś bardzo źle zniósł ich obecność. Najgorzej było z teściową. Mówiłam Wam, że nienawidzę tykaczo macaczy. Ona cały czas by go dotykała. Jak tylko wychodziłam z małym z pokoju ona już Nas napadała i Adaś, Adaś, Adaś, jaki ty piękny, cudowny, śliczny, Adaś, Adaś ............. icon_twisted.gif Autentycznie nóż w kieszeni mi się otwierał. Nie pomagały prośby, żeby dała trochę przestrzeni. 21.gif Dziś cały dzień marudziła, że chce go na ręce wziąć bo ona go tak kocha! Dziś niemalże mi go wyrwała z rąk. Miała szczęście, że się nie rozpłakał, bo bym ją rozwaliła słownie. Mam takiego agresora teraz na nią, że szkoda pisać. Do tego przyjechała pachnąca cała cebulą, wiec Adaś na wstępie jej nie polubił. Właziła mi do pokoju jak go karmiłam czy usypiała. No wrzód na ...... 43.gif P powiedziałam tylko część tego co czuję, bo w końcu to jego mama, Najgorsze jest to, że ja mu zawsze wszystko mówię, taki układ w związku, że nie taimy uczuć. Ale jak mu powiedzieć, że przez jej zachowanie bardzo mnie zraziła do siebie i najchętniej bym jej nie chciała widzieć u Nas aż Adam skończy 18 lat? icon_razz.gif
Siostra i tata P, podchodzili nieco spokojniej i ich Adaś tolerował na odległość, którą grzecznie sami zachowywali. Czasem dotknęli ale nie trajkotali jak najęci. Konsekwencją jej zachowania i ich obecności jest całkowite rozregulowanie mojego synka icon_sad.gif Nie dość że miał problemy z zaśnięciem przez te 2 dni to i w trakcie jedzenia (które zawsze uwielbiał), strasznie marudził, popłakiwał. W trakcie spania też popłakuje .... Tak mi go żal. Mam nadzieję, że się wyciszy jakoś przez następne dni.

Teraz już wiem, że chrzciny przez nich nie będą wcześniej niż jak Adaś skończy 3 miesiące. Musimy mieć w miarę wszystko poustawiana, uregulowane, żeby ponownie móc znieść ich "wizytę". A tak marzyłam o chrzcinach we wrześniu, połączonych z moimi urodzinami. Uwielbiam zresztą ten miesiąc .... Ale **** z planów, bo przecież dla mnie najważniejsze jest dobro Adama.

Przepraszam, że tak pesymistycznie, ale musiałam żale gdzieś wylać. Bo łzy wylałam już przed chwilą ....
Palbena


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 453
Dołączył: wto, 25 wrz 12 - 07:08
Nr użytkownika: 40,956




post nie, 08 wrz 2013 - 20:15
Post #64

Pojechali! Nareszcie pojechali! Niby zachowywali się cicho ale Adaś bardzo źle zniósł ich obecność. Najgorzej było z teściową. Mówiłam Wam, że nienawidzę tykaczo macaczy. Ona cały czas by go dotykała. Jak tylko wychodziłam z małym z pokoju ona już Nas napadała i Adaś, Adaś, Adaś, jaki ty piękny, cudowny, śliczny, Adaś, Adaś ............. icon_twisted.gif Autentycznie nóż w kieszeni mi się otwierał. Nie pomagały prośby, żeby dała trochę przestrzeni. 21.gif Dziś cały dzień marudziła, że chce go na ręce wziąć bo ona go tak kocha! Dziś niemalże mi go wyrwała z rąk. Miała szczęście, że się nie rozpłakał, bo bym ją rozwaliła słownie. Mam takiego agresora teraz na nią, że szkoda pisać. Do tego przyjechała pachnąca cała cebulą, wiec Adaś na wstępie jej nie polubił. Właziła mi do pokoju jak go karmiłam czy usypiała. No wrzód na ...... 43.gif P powiedziałam tylko część tego co czuję, bo w końcu to jego mama, Najgorsze jest to, że ja mu zawsze wszystko mówię, taki układ w związku, że nie taimy uczuć. Ale jak mu powiedzieć, że przez jej zachowanie bardzo mnie zraziła do siebie i najchętniej bym jej nie chciała widzieć u Nas aż Adam skończy 18 lat? icon_razz.gif
Siostra i tata P, podchodzili nieco spokojniej i ich Adaś tolerował na odległość, którą grzecznie sami zachowywali. Czasem dotknęli ale nie trajkotali jak najęci. Konsekwencją jej zachowania i ich obecności jest całkowite rozregulowanie mojego synka icon_sad.gif Nie dość że miał problemy z zaśnięciem przez te 2 dni to i w trakcie jedzenia (które zawsze uwielbiał), strasznie marudził, popłakiwał. W trakcie spania też popłakuje .... Tak mi go żal. Mam nadzieję, że się wyciszy jakoś przez następne dni.

Teraz już wiem, że chrzciny przez nich nie będą wcześniej niż jak Adaś skończy 3 miesiące. Musimy mieć w miarę wszystko poustawiana, uregulowane, żeby ponownie móc znieść ich "wizytę". A tak marzyłam o chrzcinach we wrześniu, połączonych z moimi urodzinami. Uwielbiam zresztą ten miesiąc .... Ale **** z planów, bo przecież dla mnie najważniejsze jest dobro Adama.

Przepraszam, że tak pesymistycznie, ale musiałam żale gdzieś wylać. Bo łzy wylałam już przed chwilą ....

--------------------
malinka1978
pon, 09 wrz 2013 - 07:51
czesc

Ja tez sie wyzale. od soboty dalam delicol małemu. tak jak zalecila pediatra na kolki. a on bardziej nam plakal po podaniu leku za jakis czas. wczoraj nic nie moglo go wyciszyc. i tez bylo mi go zal bo nie umialam mu pomoc by go brzuszek nie bolal, juz wszystkie metody wyprobowalismy a mam podejrzenie ze lek wzmogl bole brzuszka. icon_sad.gif icon_sad.gif

Jeszcze maz juz poszedl do pracy. wiec bede miala zawrot glowy jak starszy synek wroci po 12 z Zerówki.

Na razie jestem od kilku dni niewyspana.

Palbena to tesciowie weszli ci za skore przytul.gif . dobrze ze nie mieszkacie razem bo chyba bys tego nie zniosla icon_biggrin.gif

Bogna przytul.gif mam nadzieje ze przeprowadzka pojdzie sprawnie.

Mam pytanie co do szczepien? Planuje szczepic 5 w 1 i do tego pediatra zaproponowala po tym szczepieniu pneumokoki. a ja mysle tez nad rotawirusem.

Jak wy bedziecie szczepiec?


Ten post edytował malinka1978 pon, 09 wrz 2013 - 10:15
malinka1978


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,862
Dołączył: śro, 08 lis 06 - 13:02
Nr użytkownika: 8,378




post pon, 09 wrz 2013 - 07:51
Post #65

czesc

Ja tez sie wyzale. od soboty dalam delicol małemu. tak jak zalecila pediatra na kolki. a on bardziej nam plakal po podaniu leku za jakis czas. wczoraj nic nie moglo go wyciszyc. i tez bylo mi go zal bo nie umialam mu pomoc by go brzuszek nie bolal, juz wszystkie metody wyprobowalismy a mam podejrzenie ze lek wzmogl bole brzuszka. icon_sad.gif icon_sad.gif

Jeszcze maz juz poszedl do pracy. wiec bede miala zawrot glowy jak starszy synek wroci po 12 z Zerówki.

Na razie jestem od kilku dni niewyspana.

Palbena to tesciowie weszli ci za skore przytul.gif . dobrze ze nie mieszkacie razem bo chyba bys tego nie zniosla icon_biggrin.gif

Bogna przytul.gif mam nadzieje ze przeprowadzka pojdzie sprawnie.

Mam pytanie co do szczepien? Planuje szczepic 5 w 1 i do tego pediatra zaproponowala po tym szczepieniu pneumokoki. a ja mysle tez nad rotawirusem.

Jak wy bedziecie szczepiec?


--------------------


Madziara.
pon, 09 wrz 2013 - 11:17
malinka po konsultacji z pediatrÄ… zaszczepiam tylko na pneumokoki.

Wybieracie się na usg bioderek? Moja pediatra nie dała mi skierowania twierdząc, że czeka się na NFZ ok 3 m-cy a wtedy nie ma sensu już robić tego badania, ona nie widzi nic niepokojącego, ale jeśli mamy ochotę to możemy zrobić usg prywatnie.
Po co płaci się te składki skoro i tak wszystko trzeba prywatnie robić 21.gif

A ja sobie znów ponarzekam:(
Od kilku dni jakiś pech mnie prześladuje, za co się nie wezmę to nie wychodzi.
Jak mała śpi i mogłabym coś zrobić niestety nie da rady icon_sad.gif
- chciałam zrobić pranie i poprasować to prąd zabrali
- chciałam dziecku wydrukować plansze to komputer się zepsuł
- do lekarza, żeby się dodzwonić równą godzinę trzymałam słuchawkę przy uchu i było albo zajęte albo nikt nie odbierał a jak już ktoś odebrał to zamiast usłyszeć słucham słyszałam jak pielęgniarka rejestruje innych pacjentów w końcu się rozłączyłam.
- chciałam zadzwonić do ortodonty umówić się na NFZ (mimo że nie mam skierowania) żeby upewnić się czy faktycznie tak długo trzeba czekać na wizytę to niestety brak sygnału icon_sad.gif

Wszystko idzie nie tak jak bym chciała 21.gif

Ten post edytował Madziara. pon, 09 wrz 2013 - 11:45
Madziara.


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,287
Dołączył: pon, 22 maj 06 - 13:48
SkÄ…d: lubuskie
Nr użytkownika: 5,949

GG:


post pon, 09 wrz 2013 - 11:17
Post #66

malinka po konsultacji z pediatrÄ… zaszczepiam tylko na pneumokoki.

Wybieracie się na usg bioderek? Moja pediatra nie dała mi skierowania twierdząc, że czeka się na NFZ ok 3 m-cy a wtedy nie ma sensu już robić tego badania, ona nie widzi nic niepokojącego, ale jeśli mamy ochotę to możemy zrobić usg prywatnie.
Po co płaci się te składki skoro i tak wszystko trzeba prywatnie robić 21.gif

A ja sobie znów ponarzekam:(
Od kilku dni jakiś pech mnie prześladuje, za co się nie wezmę to nie wychodzi.
Jak mała śpi i mogłabym coś zrobić niestety nie da rady icon_sad.gif
- chciałam zrobić pranie i poprasować to prąd zabrali
- chciałam dziecku wydrukować plansze to komputer się zepsuł
- do lekarza, żeby się dodzwonić równą godzinę trzymałam słuchawkę przy uchu i było albo zajęte albo nikt nie odbierał a jak już ktoś odebrał to zamiast usłyszeć słucham słyszałam jak pielęgniarka rejestruje innych pacjentów w końcu się rozłączyłam.
- chciałam zadzwonić do ortodonty umówić się na NFZ (mimo że nie mam skierowania) żeby upewnić się czy faktycznie tak długo trzeba czekać na wizytę to niestety brak sygnału icon_sad.gif

Wszystko idzie nie tak jak bym chciała 21.gif
malinka1978
pon, 09 wrz 2013 - 11:58
Madziara to rzeczywiscie dziwne zbiegi okolicznosci.

U nas pediatra powiedziala ze moze dac skierowanie do ortodonty i dopiero on stwierdzi czy dziecko kwalifikuje sie na usg bioderek. dla mnie to jakas paranoja. i dlatego zrobimy prywatnie. ok 70 zl.
Taka dziwna polityka, w sumie duzo rzeczy wychodzi odplatnych w tym naszym NFZ
malinka1978


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,862
Dołączył: śro, 08 lis 06 - 13:02
Nr użytkownika: 8,378




post pon, 09 wrz 2013 - 11:58
Post #67

Madziara to rzeczywiscie dziwne zbiegi okolicznosci.

U nas pediatra powiedziala ze moze dac skierowanie do ortodonty i dopiero on stwierdzi czy dziecko kwalifikuje sie na usg bioderek. dla mnie to jakas paranoja. i dlatego zrobimy prywatnie. ok 70 zl.
Taka dziwna polityka, w sumie duzo rzeczy wychodzi odplatnych w tym naszym NFZ

--------------------


Bogna
pon, 09 wrz 2013 - 12:19
Hejka.

Madziara - ja na usg bioderek już byłam (Majka miała 3 tygodnie). Czekałam na wizyte 1,5 tygodnia. Skierowanie dostałam bez żadnego ale. Teraz ide drugi raz na kontrole jak młoda będzie miała skonczone 2 miesiące. Co do pecha to rozumiem - ja mam wrażenie że pech mnie nie opuszcza od stycznia...

malinka - my szczepimy 6w1 tylko podstawowe. Nie szczepie na nic dodatkowego bo ja uważam że co za duzo to niezdrowo (ale to tylko moje zdanie i męza). I tak jestem zestresowana tym obowiązkowym szczepieniem i najlepiej bym nie szczepiła wcale.... bo mam wizje tych wszystkich powikłań poszczepienych....
Majką pewien czas bardzo się prężyła przy piersi. Zaczełam jej podawać Espumisan baby i niestety to zwiększyło tylko dolegliwości. Odstawiłam lek i sie polepszylo.

Palbena- biedna jestes z tymi teściami. dobrze że pojechali a Adaś za 2-3 dni wróci do normy. Wiem co to znaczy mieć wrażliwe dziecię - starszak tak miał że przed spaniem nocnym 2 godziny wczesniej juz musiało byc cicho, zadnych wrzaskow, halasow i odwiedzin. Około pól roczku mu przeszło.

kubszton - ja karmię tylko na siedząco bo na leżąco nie potrafię, a jest to moim marzeniem. O ile łatwiej by mi bylo w nocy. Moim zdaniem ten co mowi że karmienie na lezaco jest jakies gorsze to sorki 43.gif

kukunia - córcia śliczna. I jaka ma juz czuprynke icon_smile.gif

matunia - też sie przymierzam do chusty. A moge wiedziec jaka masz? Ja myslalam nad Natbaby tkana.

Bogna


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 623
Dołączył: czw, 28 wrz 06 - 12:36
SkÄ…d: Bydgoszcz
Nr użytkownika: 7,707




post pon, 09 wrz 2013 - 12:19
Post #68

Hejka.

Madziara - ja na usg bioderek już byłam (Majka miała 3 tygodnie). Czekałam na wizyte 1,5 tygodnia. Skierowanie dostałam bez żadnego ale. Teraz ide drugi raz na kontrole jak młoda będzie miała skonczone 2 miesiące. Co do pecha to rozumiem - ja mam wrażenie że pech mnie nie opuszcza od stycznia...

malinka - my szczepimy 6w1 tylko podstawowe. Nie szczepie na nic dodatkowego bo ja uważam że co za duzo to niezdrowo (ale to tylko moje zdanie i męza). I tak jestem zestresowana tym obowiązkowym szczepieniem i najlepiej bym nie szczepiła wcale.... bo mam wizje tych wszystkich powikłań poszczepienych....
Majką pewien czas bardzo się prężyła przy piersi. Zaczełam jej podawać Espumisan baby i niestety to zwiększyło tylko dolegliwości. Odstawiłam lek i sie polepszylo.

Palbena- biedna jestes z tymi teściami. dobrze że pojechali a Adaś za 2-3 dni wróci do normy. Wiem co to znaczy mieć wrażliwe dziecię - starszak tak miał że przed spaniem nocnym 2 godziny wczesniej juz musiało byc cicho, zadnych wrzaskow, halasow i odwiedzin. Około pól roczku mu przeszło.

kubszton - ja karmię tylko na siedząco bo na leżąco nie potrafię, a jest to moim marzeniem. O ile łatwiej by mi bylo w nocy. Moim zdaniem ten co mowi że karmienie na lezaco jest jakies gorsze to sorki 43.gif

kukunia - córcia śliczna. I jaka ma juz czuprynke icon_smile.gif

matunia - też sie przymierzam do chusty. A moge wiedziec jaka masz? Ja myslalam nad Natbaby tkana.



--------------------

vabien23
pon, 09 wrz 2013 - 22:05
PALBENA dzieki za fajny sposob na przeliczanie ile dziecko powinno zjadac icon_smile.gif

MALINKA ja jak pisalam wczesniej bede szczepila 5w1 plus wszystko dodatkowe... tez jak Bogna boje sie szczepien ale z drugiej strony boje sie tez chorob jakie wywoluja pneumokoki itd.

MADZIARA ja dostalam skierowanie na usg bioderek bez problemu... pediatra sama mi je wypisala zanim o nie poprosilam. Wizyte mam 4 albo 5 pazdziernika (nie pamietam dokladnie) wiec wtedy Olek bedzie mial ponad 2 miesiace a slyszalam, ze jest sens robienia tego badania do ukonczenia przez dziecko 3 miesiaca zycia ale np. ja z Kamilka robilam dopiero po 4 miesiacu bo dopiero wtedy wyszla ze szpitala a tam nie raczyli jej zrobic ;/ tylko nie pamietam czy placilam za nie czy bylo ono na skierowanie.

MALINKA u Was ortodonta stwierdza czy nalezy zrobic usg bioderek hehe 06.gif ???

U nas cyrk... Olek jest dzieckiem ktore najlepiej byloby caly czas przy mnie, czy spi czy nie to musze byc w poblizu a najlepiej glaskac go albo miec przytulonego do siebie, nawet jak spi a sie oddale to gora 10 minut i placze , przychodze i jest spokojny. No masakra bo doslownie nie moge nic zrobic, dzisiaj udalo mi sie godzinke z Kamilka sie pobawic bo spal przy moim lewym boku a Kamilka siedziala z prawego ;;/, obiad ugotowalam bo mnie mÄ…z zmienil bo dzisiaj byl w domu, Generalnie mocno zastanawiam sie nad jakas chusta ale troche mnie ona przeraza... bardziej sklaniam sie ku jakiemus nosidelku czy cos takiego bo normalnie nic nie moge zrobic .

aha a chrzest mamy w przyszła sobote,,, jakos udalo sie ksiedza namowic, szkoda tylko ze po mszy na 18sta wiec bede miala przerwana uroczystosc bo przed msza bedzie tort, lody a po mszy ciepla kolacja , zastanawiam sie nad cateringiem ale wolalabym cos sama zrobic , tylko nie wiem jak skoro mam dwoch łobuzow przy sobie ;p

Ten post edytował vabien23 pon, 09 wrz 2013 - 22:33
vabien23


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,940
Dołączył: pon, 11 sty 10 - 18:45
Nr użytkownika: 31,034

GG:


post pon, 09 wrz 2013 - 22:05
Post #69

PALBENA dzieki za fajny sposob na przeliczanie ile dziecko powinno zjadac icon_smile.gif

MALINKA ja jak pisalam wczesniej bede szczepila 5w1 plus wszystko dodatkowe... tez jak Bogna boje sie szczepien ale z drugiej strony boje sie tez chorob jakie wywoluja pneumokoki itd.

MADZIARA ja dostalam skierowanie na usg bioderek bez problemu... pediatra sama mi je wypisala zanim o nie poprosilam. Wizyte mam 4 albo 5 pazdziernika (nie pamietam dokladnie) wiec wtedy Olek bedzie mial ponad 2 miesiace a slyszalam, ze jest sens robienia tego badania do ukonczenia przez dziecko 3 miesiaca zycia ale np. ja z Kamilka robilam dopiero po 4 miesiacu bo dopiero wtedy wyszla ze szpitala a tam nie raczyli jej zrobic ;/ tylko nie pamietam czy placilam za nie czy bylo ono na skierowanie.

MALINKA u Was ortodonta stwierdza czy nalezy zrobic usg bioderek hehe 06.gif ???

U nas cyrk... Olek jest dzieckiem ktore najlepiej byloby caly czas przy mnie, czy spi czy nie to musze byc w poblizu a najlepiej glaskac go albo miec przytulonego do siebie, nawet jak spi a sie oddale to gora 10 minut i placze , przychodze i jest spokojny. No masakra bo doslownie nie moge nic zrobic, dzisiaj udalo mi sie godzinke z Kamilka sie pobawic bo spal przy moim lewym boku a Kamilka siedziala z prawego ;;/, obiad ugotowalam bo mnie mÄ…z zmienil bo dzisiaj byl w domu, Generalnie mocno zastanawiam sie nad jakas chusta ale troche mnie ona przeraza... bardziej sklaniam sie ku jakiemus nosidelku czy cos takiego bo normalnie nic nie moge zrobic .

aha a chrzest mamy w przyszła sobote,,, jakos udalo sie ksiedza namowic, szkoda tylko ze po mszy na 18sta wiec bede miala przerwana uroczystosc bo przed msza bedzie tort, lody a po mszy ciepla kolacja , zastanawiam sie nad cateringiem ale wolalabym cos sama zrobic , tylko nie wiem jak skoro mam dwoch łobuzow przy sobie ;p

--------------------





<li>
kubszton
pon, 09 wrz 2013 - 22:44
vabien spróbujchusty. osoby które używały są po prostu zachwycone. najlepiej jakąś używaną. nosidełka są sztywne, więc można ich używać jak dziecko jest sztywne, czyli kilka miesięcy...
Ale te nasze dzieci są urocze jak patrzę na zdjęcia.

dziś rycze karmiąc... ostatnio mała się wiercila i przez to mam poranione brodawki. to już trawa 3 dzień, a przed chwilą mała znów przechodziła ciężkie chwile i z jednej strony tylko cyc ją uspokajal a z drugiej jak dostawialam to się wiercila i cyca ciągnęła i wypluwala. żebym tylko to wytrzymała, bo mm chodzi mi po głowie....

co do szczepień to my chyba 6 weźmiemy i rotawirusa.

na bioderka idziemy jutro bo nfz mamy termin podkoniecpaździernika, a lekarz nam powiedział, że do 6 tygodnia trzeba zrobić... to już sama nie wiem... ponieważ ja miałam zwichnięcie stawu biodrowego top wolę iść szybciej. zapłacimy 50 zł.potem są kolejne wizyty w 16 i 24 tygodniu to zapiszemy się na nfz.

zmykamspać bo Nadia na cycu dziś była 14 razy... bez komentarza...

czy macie też tak słabe mięśnie brzucha... u mnie jest katastrofa...poczekam do końca połogu i zaczynam ćwiczyć...to znaczy nam taki plan:-)

buziaki:-*
kubszton


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 113
Dołączył: wto, 11 gru 12 - 12:43
Nr użytkownika: 41,277




post pon, 09 wrz 2013 - 22:44
Post #70

vabien spróbujchusty. osoby które używały są po prostu zachwycone. najlepiej jakąś używaną. nosidełka są sztywne, więc można ich używać jak dziecko jest sztywne, czyli kilka miesięcy...
Ale te nasze dzieci są urocze jak patrzę na zdjęcia.

dziś rycze karmiąc... ostatnio mała się wiercila i przez to mam poranione brodawki. to już trawa 3 dzień, a przed chwilą mała znów przechodziła ciężkie chwile i z jednej strony tylko cyc ją uspokajal a z drugiej jak dostawialam to się wiercila i cyca ciągnęła i wypluwala. żebym tylko to wytrzymała, bo mm chodzi mi po głowie....

co do szczepień to my chyba 6 weźmiemy i rotawirusa.

na bioderka idziemy jutro bo nfz mamy termin podkoniecpaździernika, a lekarz nam powiedział, że do 6 tygodnia trzeba zrobić... to już sama nie wiem... ponieważ ja miałam zwichnięcie stawu biodrowego top wolę iść szybciej. zapłacimy 50 zł.potem są kolejne wizyty w 16 i 24 tygodniu to zapiszemy się na nfz.

zmykamspać bo Nadia na cycu dziś była 14 razy... bez komentarza...

czy macie też tak słabe mięśnie brzucha... u mnie jest katastrofa...poczekam do końca połogu i zaczynam ćwiczyć...to znaczy nam taki plan:-)

buziaki:-*

--------------------
Madziara.
wto, 10 wrz 2013 - 08:30
Bogna nie pamiętam dokładnie kiedy najwięcej jest powikłań po szczepieniu w każdym razie jak wszystko przy urodzeniu z dzieckiem było dobrze i jest dobrze to tych powikłań powinno być jak najmniej więc głowa do góry i nie martw się na zapas icon_wink.gif
My zdecydowaliśmy się na pneumokoki gdyż zarówno środowiskowa jak i pediatra mówiły że warto się nad tym szczepieniem zastanowić szczególnie gdy Sandra ma starsze rodzeństwo które jest nosicielem tych wszystkich bakterii, z racji kontaktu z dużą grupą dzieci.

Palbena przytul.gif dobrze że nie mieszkasz z teściami i że w ogóle nie mieszkają oni blisko was.

vabien fajnie, że już tak szybko chrzcicie. Ja chcę sama wszystko przygotować na chrzciny, ale też ostatnio zastanawiałam się czy dam radę skoro Sandra w dzień potrzebuje mojej bliskości.

kubszton współczuję bólu brodawek przytul.gif moja mała też ma takie chwile że ciągnie cyca puszcza zaraz znów łapie, czasami też mnie bolą jak inaczej złapie, ale poranione brodawki miałam tylko ok tygodnia
(w szpitalu i chyba dwa dni po wyjściu). Chciałabym Ci coś doradzić, ale nie wiem co może być skuteczne 13.gif A co masz na myśli:
CYTAT(kubszton @ Mon, 09 Sep 2013 - 23:44) *
czy macie też tak słabe mięśnie brzucha... u mnie jest katastrofa...poczekam do końca połogu i zaczynam ćwiczyć...to znaczy nam taki plan:-)


W końcu wczoraj byłam u pediatry bo małej na dolnej wardze wyskoczyło coś białego, do tego pupa zaogniona i uznałam, że nie będę czekać aż do środy.
Wizytę miałam na 17:30 i numerek 32 a jak przyjechałam do ośrodka zdrowia o czasie to wchodził dopiero numer 23 23.gif
Tym razem nie wykłócałam się, żeby wejść pierwsza bo chciałam wejść na spokojnie i zadać kilka pytań, a mała spokojnie spała więc mogłam czekać.
Podczas ważenia u pielęgniarki jak się obawiałam Sandra się wybudziła, siostra chciała nas wpuścić bocznymi drzwiami ale powiedziałam, że poczekam. Jak wyszłam na korytarz to w zasadzie była już moja kolej (w 20 min dr przyjęła 8 pacjentów gdzie często jednego potrafi tak długo trzymać w gabinecie).
Dobrze. ze miałam na kartce spisane pytania do dr bo pewnie znów bym połowę zapomniał.
Dostałam skierowanie do ortopedy a wizytę mamy na równe 2 m-ce icon_smile.gif
Madziara.


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,287
Dołączył: pon, 22 maj 06 - 13:48
SkÄ…d: lubuskie
Nr użytkownika: 5,949

GG:


post wto, 10 wrz 2013 - 08:30
Post #71

Bogna nie pamiętam dokładnie kiedy najwięcej jest powikłań po szczepieniu w każdym razie jak wszystko przy urodzeniu z dzieckiem było dobrze i jest dobrze to tych powikłań powinno być jak najmniej więc głowa do góry i nie martw się na zapas icon_wink.gif
My zdecydowaliśmy się na pneumokoki gdyż zarówno środowiskowa jak i pediatra mówiły że warto się nad tym szczepieniem zastanowić szczególnie gdy Sandra ma starsze rodzeństwo które jest nosicielem tych wszystkich bakterii, z racji kontaktu z dużą grupą dzieci.

Palbena przytul.gif dobrze że nie mieszkasz z teściami i że w ogóle nie mieszkają oni blisko was.

vabien fajnie, że już tak szybko chrzcicie. Ja chcę sama wszystko przygotować na chrzciny, ale też ostatnio zastanawiałam się czy dam radę skoro Sandra w dzień potrzebuje mojej bliskości.

kubszton współczuję bólu brodawek przytul.gif moja mała też ma takie chwile że ciągnie cyca puszcza zaraz znów łapie, czasami też mnie bolą jak inaczej złapie, ale poranione brodawki miałam tylko ok tygodnia
(w szpitalu i chyba dwa dni po wyjściu). Chciałabym Ci coś doradzić, ale nie wiem co może być skuteczne 13.gif A co masz na myśli:
CYTAT(kubszton @ Mon, 09 Sep 2013 - 23:44) *
czy macie też tak słabe mięśnie brzucha... u mnie jest katastrofa...poczekam do końca połogu i zaczynam ćwiczyć...to znaczy nam taki plan:-)


W końcu wczoraj byłam u pediatry bo małej na dolnej wardze wyskoczyło coś białego, do tego pupa zaogniona i uznałam, że nie będę czekać aż do środy.
Wizytę miałam na 17:30 i numerek 32 a jak przyjechałam do ośrodka zdrowia o czasie to wchodził dopiero numer 23 23.gif
Tym razem nie wykłócałam się, żeby wejść pierwsza bo chciałam wejść na spokojnie i zadać kilka pytań, a mała spokojnie spała więc mogłam czekać.
Podczas ważenia u pielęgniarki jak się obawiałam Sandra się wybudziła, siostra chciała nas wpuścić bocznymi drzwiami ale powiedziałam, że poczekam. Jak wyszłam na korytarz to w zasadzie była już moja kolej (w 20 min dr przyjęła 8 pacjentów gdzie często jednego potrafi tak długo trzymać w gabinecie).
Dobrze. ze miałam na kartce spisane pytania do dr bo pewnie znów bym połowę zapomniał.
Dostałam skierowanie do ortopedy a wizytę mamy na równe 2 m-ce icon_smile.gif
malinka1978
wto, 10 wrz 2013 - 08:48
czesc

Mały mial dalej kolki wczoraj wieczorem, a w dzien przespal caly ładnie. icon_sad.gif
vabien pomyliłam z tego niewyspania icon_smile.gif ortopedy mi chodzilo icon_smile.gif

Madziara u nas w osrodku zdrowia jest spoko. nie trzeba numerkow tylko jak w kolejnosci sie przyjdzie, i zawsze dziecko przyjmÄ….

Palbena wlasnie, dzieki za ten przelicznik ile dziecko ma zjesc icon_smile.gif

w C&A sa takie kombinezony
https://www.c-and-a.com/pl/pl/shop/product....Kurtki/106349/1

zastanawiam sie jaki jest i jaki rozmiar 68 czy 74 bo w sumie do marca by mial byc ten kombinezon.

Ten post edytował malinka1978 wto, 10 wrz 2013 - 09:12
malinka1978


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,862
Dołączył: śro, 08 lis 06 - 13:02
Nr użytkownika: 8,378




post wto, 10 wrz 2013 - 08:48
Post #72

czesc

Mały mial dalej kolki wczoraj wieczorem, a w dzien przespal caly ładnie. icon_sad.gif
vabien pomyliłam z tego niewyspania icon_smile.gif ortopedy mi chodzilo icon_smile.gif

Madziara u nas w osrodku zdrowia jest spoko. nie trzeba numerkow tylko jak w kolejnosci sie przyjdzie, i zawsze dziecko przyjmÄ….

Palbena wlasnie, dzieki za ten przelicznik ile dziecko ma zjesc icon_smile.gif

w C&A sa takie kombinezony
https://www.c-and-a.com/pl/pl/shop/product....Kurtki/106349/1

zastanawiam sie jaki jest i jaki rozmiar 68 czy 74 bo w sumie do marca by mial byc ten kombinezon.

--------------------


Iśka
wto, 10 wrz 2013 - 10:37
Myślałam że coś napiszę, ale młoda już płacze, więc tylko meldujemy, że żyjemy, pozdrawiamy i na spacerek znikamy
Iśka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,336
Dołączył: śro, 11 sty 06 - 12:38
Nr użytkownika: 4,528




post wto, 10 wrz 2013 - 10:37
Post #73

Myślałam że coś napiszę, ale młoda już płacze, więc tylko meldujemy, że żyjemy, pozdrawiamy i na spacerek znikamy

--------------------
kukunia
wto, 10 wrz 2013 - 11:36
hej dziewczynki.... ja szybciutko zeby zadać pytanka niedoswiadczonej mamuski icon_sad.gif

Poradzcie dziewczynki po cc- nad blizna z prawej strony mam spore opuchniecie- jakby ktos zaszyl mi pod skora kawalek parowki... czy to sÄ… zrosty o ktorych kiedys pisalyscie? nie wczytywalam sie wtedy bo temat mnie nie dotyczyl... czym smarujecie blizne? czy to opuchniecie tez czyms sie smaruje czy trzeba zostawic w spokoju??

mam dalej problem z karmieniem, wczesniej wydawalo mi sie, ze mala je za duzo, teraz znowu ze za malo... mimo ogromnego bolu i krwi dalej staram sie karmic piersia... problem polega na tym ze mala 5 min ssie piers i totalnie odplywa- nie da sie obudzic, dokarmic... ilez ona jest w stanie stedy wyssac? na moje oko gora 40ml. wczesniej ssala 2 piersi po 10 min i jeszcze dojadala 50 ml. sztucznego... a teraz odplywa po 5 min ssania piersi icon_sad.gif pomocy! dzis idziemy do lekarza na kontrole, moze ona cos doradzi...

widzÄ™, ze Wy juz na etapie chrzcin i usg bioderek... my jeszcze w proszku z tym wszystkim :/
kukunia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 523
Dołączył: czw, 15 lis 12 - 18:23
Nr użytkownika: 41,151




post wto, 10 wrz 2013 - 11:36
Post #74

hej dziewczynki.... ja szybciutko zeby zadać pytanka niedoswiadczonej mamuski icon_sad.gif

Poradzcie dziewczynki po cc- nad blizna z prawej strony mam spore opuchniecie- jakby ktos zaszyl mi pod skora kawalek parowki... czy to sÄ… zrosty o ktorych kiedys pisalyscie? nie wczytywalam sie wtedy bo temat mnie nie dotyczyl... czym smarujecie blizne? czy to opuchniecie tez czyms sie smaruje czy trzeba zostawic w spokoju??

mam dalej problem z karmieniem, wczesniej wydawalo mi sie, ze mala je za duzo, teraz znowu ze za malo... mimo ogromnego bolu i krwi dalej staram sie karmic piersia... problem polega na tym ze mala 5 min ssie piers i totalnie odplywa- nie da sie obudzic, dokarmic... ilez ona jest w stanie stedy wyssac? na moje oko gora 40ml. wczesniej ssala 2 piersi po 10 min i jeszcze dojadala 50 ml. sztucznego... a teraz odplywa po 5 min ssania piersi icon_sad.gif pomocy! dzis idziemy do lekarza na kontrole, moze ona cos doradzi...

widzÄ™, ze Wy juz na etapie chrzcin i usg bioderek... my jeszcze w proszku z tym wszystkim :/

--------------------
malinka1978
wto, 10 wrz 2013 - 12:25
kukunia ja po pierwszej cesarce mialam takie minimalne zgrubienie na calej dlugosci szycia.ono potem sie zmniejszylo. dawniej chyba mowili by smarowac mascia cepam.
teraz gdy pytalam lekarza to niczym. normalnie myc jak juz szwy mi sciagnał.

teraz gdy sie przyjrzałam to ten slad co mialam chyba mi zlkwidowali icon_smile.gif i mam ładniej niz mialam icon_smile.gif

moze to zalezy od tego jak zrobia i ile jest po cc.

ja jeszcze tez nie myslalam o chrzcinach bo moja forma po tak dlugim lezeniu jest nijaka,

a na usg bioderek wybierzemy sie prywatnie.

co do karmienia to z piersi nie doradze bo my butelkowi jestesmy

Ten post edytował malinka1978 wto, 10 wrz 2013 - 12:27
malinka1978


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,862
Dołączył: śro, 08 lis 06 - 13:02
Nr użytkownika: 8,378




post wto, 10 wrz 2013 - 12:25
Post #75

kukunia ja po pierwszej cesarce mialam takie minimalne zgrubienie na calej dlugosci szycia.ono potem sie zmniejszylo. dawniej chyba mowili by smarowac mascia cepam.
teraz gdy pytalam lekarza to niczym. normalnie myc jak juz szwy mi sciagnał.

teraz gdy sie przyjrzałam to ten slad co mialam chyba mi zlkwidowali icon_smile.gif i mam ładniej niz mialam icon_smile.gif

moze to zalezy od tego jak zrobia i ile jest po cc.

ja jeszcze tez nie myslalam o chrzcinach bo moja forma po tak dlugim lezeniu jest nijaka,

a na usg bioderek wybierzemy sie prywatnie.

co do karmienia to z piersi nie doradze bo my butelkowi jestesmy

--------------------


Bogna
wto, 10 wrz 2013 - 12:48
kukunia - ja mam takie samo zgrubienie które opisujesz. mam z prawej i lewej strony. podobno to krwiaki ktore musza sie wchlonac. sama sie niepokoje bo w 1 cc nie mialam takiego czegos. 1 października ide na kontrole do gina to sie zapytam. jak wiecej pochodze to sa one wieksze i troche boli.
Bogna


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 623
Dołączył: czw, 28 wrz 06 - 12:36
SkÄ…d: Bydgoszcz
Nr użytkownika: 7,707




post wto, 10 wrz 2013 - 12:48
Post #76

kukunia - ja mam takie samo zgrubienie które opisujesz. mam z prawej i lewej strony. podobno to krwiaki ktore musza sie wchlonac. sama sie niepokoje bo w 1 cc nie mialam takiego czegos. 1 października ide na kontrole do gina to sie zapytam. jak wiecej pochodze to sa one wieksze i troche boli.

--------------------

Palbena
wto, 10 wrz 2013 - 15:08
Już lekko ochłonęłam po wizycie teściów. Adaś przespał ładnie noc, oczywiście z budzeniami na jedzenie, ale nie wybudzał się w trakcie snu pomiędzy karmieniami i nie płakał w niebo głosy. Dzisiejszy dzień jest znowu nieco bardziej rozbity niż standardowo, bo Adaś by tylko przy mnie był. Jak śpi to chce żeby leżała blisko, jak się ruszę to zaraz płacz. Widzę, że szuka cyca, ale ja ostatecznie podjęłam decyzję że ściągam pokarm bo jestem spokojniejsza ile zjada i on tez spokojniej je i co najważniejsze - najada się. Cyc go męczył i przysypiał co chwila a później 20 min i płacz ... Mój mikrusiik zjada na jedno posiedzenie nawet 120 - 150 ml jak na smoka przystało icon_smile.gif

kubaszon Znam ten ból brodawek. On jest straszny. Z jednej strony wiesz, że dziecko potrzebuje zjeść a z drugiej strony pojawił się u mnie opór psychiczny przed przystawieniem, bo pierwsze 2 minuty pojawia się ból nie do opisania. Generalnie przetrwałam to, dzięki smarowaniu sutków przynajmniej raz na godzinę bepathenem i łażeniem z mleczarnią na wierzchu icon_smile.gif Smarowanie własnym pokarmem nic nie dało. Aha i do tego przed podaniem piersi lekko ją rozgrzewałam, więc pierwsze pociągnięcie wymagało mniejszego wysiłku od Adasia i było nieco mniej bólu.

Bogna Co do hałasów i obcych ludzi, to Adaś przede wszystkim źle znosi obcych. Inny zapach, inne głosy i to dotykanie wszędzie. Jak wpadła moja rodzinka to byli godzinkę i sobie poszli. Z teściami problem polegał na tym, że byli non stop i do tego doszła teściowa, której jak to moja siostra powiedziała "mózg się roztopił" na widok Adasia.

kukunia Im dłużej się karmi piersią tym pokarmu jest więcej i robi się bardziej treściwy (dostosowany do potrzeb dziecka). Tak wiec na początku dziecko musi ssać np. 10 minut żeby się najeść a później czasem wystarczy tylko kilka minut. Do tego dzieci czasem ssą krótko pierś bo chce im się pić, albo traktują pierś jak smoczek. Ja właśnie przy takich sensacjach przeszłam na ściąganie laktatorem pokarmu. Nie doradzam i nie odradzam takiej metody. Mnie dało to spokój wewnętrzny bo wiem ile Adam zjada. Odciągam co tyle co ile on jest głodny. Dostaje obowiązkowo najpierw mój pokarm a później MM. Czasem dostawię go do piersi, jak widzę że mu się chce pić - to u Nas wypada między karmieniami - w specyficzny sposób szuka cyca icon_smile.gif

Co do szczepień my nadal jesteśmy w kropce. Nie wiem na co warto. Z jednej strony chcemy chronić Adasia a z drugiej, boimy się powikłań itp. Prawdopodobnie zdecydujemy się na pneumo i meingo, z przyczyny prostej. Adaś prawdopodobnie będzie od 1 roku życia chodził do żłobka icon_sad.gif Nie mamy na razie innego rozwiązania. Ja bym chciała zostać z nim dłużej, ale sytuacja Nasza pewnie nam nie pozwoli na to. Rozwiązaniem było by żeby moja mama się opiekowała Adasiem i wiem żeby zrobiła to chętnie, ale zajmuje się swoją mamą. Nie chcę jej dorzucać jeszcze dodatkowych obowiązków. Z dobrych nowin, dziadkowie zadeklarowali chęć sponsoringu szczepień więc powinno być nieco lżej finansowo to udźwignąć icon_smile.gif

Na USG bioderek, musimy się zapisać. Czas leci nieubłaganie a ja nawet tematu nie dotknęłam. W czwartek mamy wizytę u pediatry to poproszę o skierowanie i wtedy poszukam placówki z NFZ. Jak się okaże że terminy są długie to pójdziemy prywatnie.

Mam nadzieję że mój smok przybiera prawidłowo na wadze. Najwyżej skończy się na witaminie K co kilka dni. To jest problematyczne przy mieszanym karmieniu, bo nigdy nie ma pewności czy jest odpowiednia ilość witaminy dostarczona ....

Palbena


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 453
Dołączył: wto, 25 wrz 12 - 07:08
Nr użytkownika: 40,956




post wto, 10 wrz 2013 - 15:08
Post #77

Już lekko ochłonęłam po wizycie teściów. Adaś przespał ładnie noc, oczywiście z budzeniami na jedzenie, ale nie wybudzał się w trakcie snu pomiędzy karmieniami i nie płakał w niebo głosy. Dzisiejszy dzień jest znowu nieco bardziej rozbity niż standardowo, bo Adaś by tylko przy mnie był. Jak śpi to chce żeby leżała blisko, jak się ruszę to zaraz płacz. Widzę, że szuka cyca, ale ja ostatecznie podjęłam decyzję że ściągam pokarm bo jestem spokojniejsza ile zjada i on tez spokojniej je i co najważniejsze - najada się. Cyc go męczył i przysypiał co chwila a później 20 min i płacz ... Mój mikrusiik zjada na jedno posiedzenie nawet 120 - 150 ml jak na smoka przystało icon_smile.gif

kubaszon Znam ten ból brodawek. On jest straszny. Z jednej strony wiesz, że dziecko potrzebuje zjeść a z drugiej strony pojawił się u mnie opór psychiczny przed przystawieniem, bo pierwsze 2 minuty pojawia się ból nie do opisania. Generalnie przetrwałam to, dzięki smarowaniu sutków przynajmniej raz na godzinę bepathenem i łażeniem z mleczarnią na wierzchu icon_smile.gif Smarowanie własnym pokarmem nic nie dało. Aha i do tego przed podaniem piersi lekko ją rozgrzewałam, więc pierwsze pociągnięcie wymagało mniejszego wysiłku od Adasia i było nieco mniej bólu.

Bogna Co do hałasów i obcych ludzi, to Adaś przede wszystkim źle znosi obcych. Inny zapach, inne głosy i to dotykanie wszędzie. Jak wpadła moja rodzinka to byli godzinkę i sobie poszli. Z teściami problem polegał na tym, że byli non stop i do tego doszła teściowa, której jak to moja siostra powiedziała "mózg się roztopił" na widok Adasia.

kukunia Im dłużej się karmi piersią tym pokarmu jest więcej i robi się bardziej treściwy (dostosowany do potrzeb dziecka). Tak wiec na początku dziecko musi ssać np. 10 minut żeby się najeść a później czasem wystarczy tylko kilka minut. Do tego dzieci czasem ssą krótko pierś bo chce im się pić, albo traktują pierś jak smoczek. Ja właśnie przy takich sensacjach przeszłam na ściąganie laktatorem pokarmu. Nie doradzam i nie odradzam takiej metody. Mnie dało to spokój wewnętrzny bo wiem ile Adam zjada. Odciągam co tyle co ile on jest głodny. Dostaje obowiązkowo najpierw mój pokarm a później MM. Czasem dostawię go do piersi, jak widzę że mu się chce pić - to u Nas wypada między karmieniami - w specyficzny sposób szuka cyca icon_smile.gif

Co do szczepień my nadal jesteśmy w kropce. Nie wiem na co warto. Z jednej strony chcemy chronić Adasia a z drugiej, boimy się powikłań itp. Prawdopodobnie zdecydujemy się na pneumo i meingo, z przyczyny prostej. Adaś prawdopodobnie będzie od 1 roku życia chodził do żłobka icon_sad.gif Nie mamy na razie innego rozwiązania. Ja bym chciała zostać z nim dłużej, ale sytuacja Nasza pewnie nam nie pozwoli na to. Rozwiązaniem było by żeby moja mama się opiekowała Adasiem i wiem żeby zrobiła to chętnie, ale zajmuje się swoją mamą. Nie chcę jej dorzucać jeszcze dodatkowych obowiązków. Z dobrych nowin, dziadkowie zadeklarowali chęć sponsoringu szczepień więc powinno być nieco lżej finansowo to udźwignąć icon_smile.gif

Na USG bioderek, musimy się zapisać. Czas leci nieubłaganie a ja nawet tematu nie dotknęłam. W czwartek mamy wizytę u pediatry to poproszę o skierowanie i wtedy poszukam placówki z NFZ. Jak się okaże że terminy są długie to pójdziemy prywatnie.

Mam nadzieję że mój smok przybiera prawidłowo na wadze. Najwyżej skończy się na witaminie K co kilka dni. To jest problematyczne przy mieszanym karmieniu, bo nigdy nie ma pewności czy jest odpowiednia ilość witaminy dostarczona ....



--------------------
vabien23
wto, 10 wrz 2013 - 15:14
Dziewczyny piszecie jeszcze o połogu... a ja sie pytam jakim połogu ;D, ja od 2-3 tygodni nosze 2,5 latka na rekach, generalnie czuje sie jakbym wcale nie rodzila/nie byla cieta , no jedynie taka ciapa jestem i czesto zapominam o czyms ...ale zwalam to na pobudki w nocy, chociaz dzisiaj mlody obudzil sie dopiero po 6 godzinach, spal od 22giej do 4 rano ;D, fajnie by było jakby tak zostalo, bo i mozna sie jako tako wyspac no i jest zachowana przerwa 6h miedzy karmieniami.

MALINKA jakie macie kropleki na ropiejace oczko? bo nam ropieje od urodzenia, pediatra nic nie przepisala, nie chciala... kazala masowac kanalik i jak nie minie to do okulisty sie wybrac no ale ja nie widze poprawy tzn jakby mniej ropieje ale jednak dalej...
vabien23


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,940
Dołączył: pon, 11 sty 10 - 18:45
Nr użytkownika: 31,034

GG:


post wto, 10 wrz 2013 - 15:14
Post #78

Dziewczyny piszecie jeszcze o połogu... a ja sie pytam jakim połogu ;D, ja od 2-3 tygodni nosze 2,5 latka na rekach, generalnie czuje sie jakbym wcale nie rodzila/nie byla cieta , no jedynie taka ciapa jestem i czesto zapominam o czyms ...ale zwalam to na pobudki w nocy, chociaz dzisiaj mlody obudzil sie dopiero po 6 godzinach, spal od 22giej do 4 rano ;D, fajnie by było jakby tak zostalo, bo i mozna sie jako tako wyspac no i jest zachowana przerwa 6h miedzy karmieniami.

MALINKA jakie macie kropleki na ropiejace oczko? bo nam ropieje od urodzenia, pediatra nic nie przepisala, nie chciala... kazala masowac kanalik i jak nie minie to do okulisty sie wybrac no ale ja nie widze poprawy tzn jakby mniej ropieje ale jednak dalej...

--------------------





<li>
malinka1978
wto, 10 wrz 2013 - 16:33
Vabien te kropelki to tobrex 4 x 1.na recepte te krople.nam chyba już nie ropieja
malinka1978


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,862
Dołączył: śro, 08 lis 06 - 13:02
Nr użytkownika: 8,378




post wto, 10 wrz 2013 - 16:33
Post #79

Vabien te kropelki to tobrex 4 x 1.na recepte te krople.nam chyba już nie ropieja

--------------------


kukunia
wto, 10 wrz 2013 - 18:21
dziś bylam u pediatry z małą- mimo, ze wydaje mi sie, ze malo je- przytyla 400 g od wyjscia ze szpitala 29.gif dzis wazy 4150, lekarka powiedziala, ze to, ze malo je o niczym nie swiadczy, ciezko powiedziec, kazala obserwowac i przyjsc na wazenie za tydzien..

zapytalam ja tez o te zgrubienia, powiedziala, ze powinny same sie wchlonac do 3 miesiecy, tak wiec spoczko...

dziewczynki dziekujÄ™ za cenne rady i informacje... przepraszam, ze nie odpisuje z osobna, ale ciagle mam za malo czasu na siedzenie na necie... jeszcze nie potrafie sie do konca zorganizowac- obiad, pranie, sprzatanie, wyparzanie....mala przy cycu.... dzis wreszcie obcielam paznokcie bo juz mi przeszkadzaly przy malej icon_wink.gif masakra...
KIEDY WRESZCIE PRZESPIE CALA NOC? chyba nie predko z tego co piszecie... kurcze... wszystko byloby pieknie gdyby maluszki dawaly dluzej pospac icon_wink.gif
kukunia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 523
Dołączył: czw, 15 lis 12 - 18:23
Nr użytkownika: 41,151




post wto, 10 wrz 2013 - 18:21
Post #80

dziś bylam u pediatry z małą- mimo, ze wydaje mi sie, ze malo je- przytyla 400 g od wyjscia ze szpitala 29.gif dzis wazy 4150, lekarka powiedziala, ze to, ze malo je o niczym nie swiadczy, ciezko powiedziec, kazala obserwowac i przyjsc na wazenie za tydzien..

zapytalam ja tez o te zgrubienia, powiedziala, ze powinny same sie wchlonac do 3 miesiecy, tak wiec spoczko...

dziewczynki dziekujÄ™ za cenne rady i informacje... przepraszam, ze nie odpisuje z osobna, ale ciagle mam za malo czasu na siedzenie na necie... jeszcze nie potrafie sie do konca zorganizowac- obiad, pranie, sprzatanie, wyparzanie....mala przy cycu.... dzis wreszcie obcielam paznokcie bo juz mi przeszkadzaly przy malej icon_wink.gif masakra...
KIEDY WRESZCIE PRZESPIE CALA NOC? chyba nie predko z tego co piszecie... kurcze... wszystko byloby pieknie gdyby maluszki dawaly dluzej pospac icon_wink.gif

--------------------
> Sierpniowe i WrzeÅ›niowe Mamy 2013
Start new topic
Reply to this topic
56 Stron V  « poprzednia 2 3 4 5 6 nastÄ™pna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: sob, 01 cze 2024 - 01:42
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama