Opcje

[Efi]

Coś mi nie wyszło z tymi fotkami Jeszcze raz:

Szczęśliwy Tata kilka minut po pojawieniu się Synka na świecie:




Nasza Kruszynka:

[gogo0674]

Witaj,nic siÄ™ nie martw serce matki ci podpowie co i jak trzeba twojemu dzieciatku.Trzymajcie siÄ™ cieplutko i pisz .

[agnesmagnez]

gogo wiesz że ja też nie wiedziałam że pleśniawki są bolesne....może dlatego kuba tak czasami marudzi wydawałoby się bez powodu....zaopatrzę się jutro w tą piochtaninę....dobrze wiedzieć
efi witaj wśród wrześniowych szkrabów- ssuper fotki, maleństwo śliczne.....
dziewczyny wiecie jak ściągnąć na kompa zdjęcia z telefonu? chyba jakiś kabelek jest potrzebny,nie??

[iza2006]

Witaj efi i ogromniaste gratulacje !!!
Jasiek jest śliczniutki, niech się zdrowo chowa !

[Honey*]

agnesmagnez a jaki masz telefon ??

[Five]

efi gratuljuę śliczego synka

[agnesmagnez]

hej gaby, mam Nokię 6230i, jak wiesz jak ściągnąc zdjęcia to daj znać:-) thanx

[Honey*]

Wiem, ale to jak przyjdzie maz, on to lepiej wytlumaczy

[KlaudiaGuza]

Efi sliczny synus az sie poplakalam jak zobaczylam ta fotke na ktorej Twoj maz trzyma malutkiego i ma swieczki w oczach i jest taki dumny i bije od niego szczescie SERDECZNE GRATULACJE!!! i meza i synusia

[Honey*]

No wiec tak.
Najlepiej bedzie jak kupisz sobie cos takiego
KLIK Podpinasz to urzadzenie do swojego komputera do portu USB, nastepnie intalujesz sterowniki ktore dostaniesz przy zakupie tego cuda . Na koncu pobierzez ten program
KLIK Zainstaluj to wszystko. Jak juz zainstalujesz to na pulpicie powinnas miec ikonke Nokia PC suite. Wlacz w swoim telefonie bluetootha, jesli nie wiesz gdzie on jest, znajdziesz w instrkukcji obslugi telefonu
Klikasz w ta ikonke PC SUITE, ustawiasz polaczenie z telefonem przez bluetooth i OK. Puzniej klikasz w Menedzer plikow i kopiujesz to co masz w telefonie na dysk.
Mam nadzieje ze bedziesz umiala, ciezko sie tlumaczy, lepiej jak sie to widzi

[agalena]

hej wszystkim
gratulacje dla gogo i efi...sliczny Jasinek:)
z ta dieta matki karmiacej trudno jest...staram sie omijac produkty mleczne, bo sama mialam skaze bialkowa a i w ciazy nie mialam ochoty na mleczne rzeczy...nawet masla nie jadlam przez kilka dni, ale juz z powrotem jem...z owocow jablka mi nie sluza, wiec na razie winogrona, banany(bo anemia) i kompoty z winogron...pronbowalam tez sliwek...innych sie boje...ogolnie trudno jest jesc tak zebysmy obie nie mialy zaparc...a jednoczesnie zeby jej nie zaszkodzic...miala przez jakis czas wysypke na brzuszku, odstawilam mleczne, soczki Kubusia i zmienilismy oliwke i na razie ok...spacery juz znosi ok, czasami troszke pomarudzi, ale smoczek wtedy sie chwilke przytrzyma(mimo ze udaje ze sie dusi) i za chwile jest ok...pozdrowienia dla wrzesniowych mam:)

[lwica79]

czesc mamuski

efi gratuluje synusia,ja mam dokładnie takie same odczucia co ty,też czasami mam chwile załamania jak mały płacze a ja nie wiem dlaczego,nawet zdarzy mi sie poplakac ze zdenerwowania,ale potem mały się usmiecha i nabieram nowych sił.
Jestem strasznie zmęczona,bo mały czasami co godzinke pije,najlepiej spi na spacerkach,nawet do trzech godzin.

Co do czkawek mój tez ma je czesto,wiec pewnie to normalne.

Widze ze dajecie pociechom smoki,a moj nie chce.probowalam ale jakos się dławi,juz sama nie wiem czy dalej probowac???

Powiedzcie mi jeszcze czy wasze pociechy spia w lozeczkach i czy szybko w nich zasypiają???Ja pierwszy tydzien mialam malego u nas w lozku,bo strasznie mnie krocze bolalo i wstawanie bylo mordęgą,teraz staram sie go klasc do lozeczka,ale z zasypianiem to różnie wyglada,czasami potrzebuje duzo czasu a w naszym lozku zasypia bardzo szybko mała spryciura!!!

acha mojemu synkowi jeszcze nie odpadł kikutek pępowiny,ale goi się dobrze,mam nadzieje ze lada dzien odpadnie...

buziaki

[agnesmagnez]

Gaby wielkie dzięki, postaram się jutro kupić co trzeba i pokazać swojego szkraba :lol:mój brzdąc śpi ładnie i w łożeczku u siebie i w dużym pokoju gdy ja np.sprzątam czy oglądam tv- przesypia nawet 4 godzinki, ogólnie to fajny z niego gość- dosyć spokojny i wesolutki-oby tak dalej, dziewczyny czy któraś z was podaje witaminę D3, a jeśli tak, to w jaki sposób??

[gogo0674]

hej mi lekarka przepisała Vigantol (to też wit D3 )ale kazała podawać od 21 dnia życia po jednej kropelce

[iza2006]

Hejka!

Nasza Niunia też śpi w łóżeczku. Nawet woli jak zaraz po jedzeniu kładę ją do łóżeczka niż żebym ją nosiła. Ja witaminy jeszcze nie podaję bo do lekarza wybieramy się dopiero w przyszłym tygodniu. Ciekawa jestem ile waży bo tak na oko to już urosła i nabrała ciałka. Jest coraz silniejsza i tak mocno potrafi trzymać główkę. Jest kochana.

[gogo0674]

Ale miło iza2006 czy mnie oczy mylą czy twoja mała też ma na imię Martusia ???
U nas w mieście same Oliwie,Klaudie,Wiktorie nikt nie daje normalnych imion.
Nasza mała też na oko przybrała ,śpi tylko w łóżeczku,no i na spacerach w wózku,acha i w samochodzie zasypia błyskawicznie.
Jest kochana ,ślicznie sie uśmiecha ,głowe też trzyma rewelacyjnie.

[Marta_R]

witam Mamusie
ja szybciutko, bo jedną ręką i z malym ssaczem przy piersi
Megan urodziła się w czwartek 21.09 o 7.23, w wodzie, 3480g i 53cm (sama mierzyłąm, bo Anglicy wzrostu nie sprawdzają); do domu wróciłyśmy w piątek wieczorkiem. Szybko doszlam do siebie, chociaz najpierw siadly mi sutki, teraz "mleczarnia" się reguluje
Z karmieniem cyrk mamy, bo mała ssie max 10 minut i ma dość (albo zasypia na amen). Smok nie zawsze działa - a stosujemy w zasadzie od początku. W nocy je co godzinę, czasem częściej, nad ranem dopiero pada (koło 4-5) na 3-4 godziny. Mam nadzieje, ze karmienia sie wydłużą.

kilka fotek:

zaraz po urodzeniu, jeszcze w wodzie:


pierwszy dzień:


drugi dzień:

[lwica79]

hej

No w nocy mój maluszek przekonał sie do smoczka i odrazu jest spokojniejszy i mamy wieksze przerwy na karmienie,dzisiaj w nocy też spał w swoim łózeczku,wiec wszystko idzie w dobrym kierunku

dzisiaj nareszcie odpadł kikutek po pępowinie,czy potem też to miejsce jeszcze przemywałyście spirytusem???

My dajemy witaminke D3 od 14 dnia życia tak mialam wpisane w książeczkę zdrowia Frana i tak zaleciła lekarka,z tym że my mamy tabletki i rozpuszczamy je w wodzie no i podajemy łyżeczką!!

Dzisiaj dwa długie spacerki zaliczone,mały na dqorze usypia błyskawicznie,a i w samochodzie też

dzisiaj jak leżał na brzuszku to pięknie podnosił główkę i obrócił ją na drugą stronę.

pozdrawiamy

[iza2006]

U nas kikutek odpadnie chyba jutro bo ledwo się już trzyma
Marta musisz koniecznie opisać ten poród w wodzie.
gogo0674 ano nasza maleńka też Martusia. Długo wybieraliśmy imię bo trudno nam było dość w trójkę do porozumienia no i Martusia jakoś tak wszystkim się spodobało

[Marta_R]

Iza - opisałam dziewczynom na ciążowym wątku - niestety udało mi sie "załapać" na wodę na samą końcówkę, bo wcześniej nie było wystarczającej liczby położnych na dyżurze, a jedna musi być cały czas obecna.

Znalazłam sposób na niespokojne zasypianie naszej córci - z pierwszą też zdało to egzamin: po karmieniu i porządnym odbiciu zawijam ją dość ciasno w cienki kocyk i chowam jej rączki, tak, że tylko dłonie wystają, kładę ją nie całkiem na wznak, a lekko na boczku - zasypia bez problemu i nie wybudza się gwałtownie - dzięki temu ostatniej nocy jadła co 2 godzinki i budziła się na karmienie cichutko marudząc - a nie jak wcześniej co 30-40 minut z gwałtownym wyrzuceniem rąk i wrzaskiem. Kiedy przyzwyczai się juz do przestrzeni będzie pewnie spac na pleckach z rączkami wyciągniętymi na boki, ale na razie bezpieczniej czuje się okutana w kocyk