Barbora witamy cię czekamy na zdjęcia twoje i synka-by lepiej cię poznać.
Becik wiesz każdy wie,że przy dwójce dzieci jest co robić,zwłaszcza jak np jedno przynosi z przedszkola ciągle choróbska i ciągle zaraża młodsze,lub gdy młodsze zacznie chodzić,a starsze też dość aktywne,wszystko to jednak można sobie jakoś zorganizować-a twoja teściowa chyba nie pomyślała co mówi,jeżeli już kobieta jest w ciąży to uwagi w stylu było sie spieszyć,lub dostaniecie w kośc -takie słowa od najbliższych bolą nawet jeżeli jest to szczera prawda,mi tez nie obce są pocieszające słowa:chciałaś to masz.lub na własne życzenie to masz
![21.gif](https://www.maluchy.pl/forum/style_emoticons/default/21.gif)
,wpienia mnie to strasznie zwłaszcza wypowiedziane przez bezdzietne ciocie.
Tak ja mogę szczerze powiedzieć codzienność nieraz przy moich dzieciach przerasta moje możliwości,zwłaszcza,że mam serce nie jak dzwon,ale na tyle ile daje radę działam.Becik ty nawet jak okupisz to nie raz wyczerpaniem dasz sobie świetnie radę ze wszystkim zobaczysz.
Anecznik a jak synuś?wszystko dobrze?,słuchaj szukałam jakiś info dla ciebie i gdzieś wyczytałam,że ważne jest by pilnować by dziecko sie nie przegrzewało i nie oziębiało bo to powoduje namnażanie się gronkowca,a i faktycznie pomyśl nad wycięciem tego ogniska bakterii jak to możliwe.
Myszorek ciśnienie idzie w duł mnie tez się jakoś spać chce ciągle,pochwal się jakie masz imię dal dziecka wybrane?
Ada tez oglądałam mecz-to był istny ring-prawdziwa walka w tym deszczu,może dziś nasi coś się od tamtych nauczą.
Dziewczyny macie już sandałki dla dzieci-jakie ,bo Klaudusi zaczęły się nóżki pocić i nie wiem co wybrać czy kryte palce,czy jak najwięcej odkryty bucik.