CYTAT(~justa~ @ Thu, 12 Aug 2010 - 13:16)
Zadobra spoko z dwojka- jeszcze 15 kg ogorków na zime przerobiłam
mam gorsze dni...ostatnio Hania chce na rączkach spacer odbębniać....
chuste kupiłam i czekam na przesyłkę....
Alicja- zazwyczaj grzeczna..duzo gada do Hani, pokazuje jej zabawki - sama chce..przytula się do niej, mówi że kocha i takie tam slodkości
TYlko zmęczona jestem....prania więcej....ale myślalam, ze będzie gorzej....
Odi taka deska jest super- Alicja nauczyła się korzystac z normalnego sedesu. Stawia sobie ten stopień i Ikei- no jest duża dziewczyna...ale najczęściej nocnik....
niestety wrociła butla i kasza, mleko ma być z butli...krowie mleko jej nie smakuje i lecimy na modyfikowanym...
A jak Wy? Jak przekonac dziecko do mleka zwykłego? ( wiecie- tniemy koszty
)
A dzisiaj jedziemy po stół ...nareszcie- bo mam dość jedzenia na kolanach....w Ikea kupujemy- mam nadzieję że to nie będzie jakies badziewie! Kolor inny od krzeseł- ale co tam- wazne że stół!Okragły- zawsze o takim marzyłam!
pati a jak Ty sobie radzisz z budowa w tle?
To fajnie, ze sie mile zaskoczylas:) a za te ogorki, to Cie podziwiam:) Tosie przezucilam na mleko z kartonu, w sposob drastyczny, po prostu nie kupilam modyfikowanego i wlalam jej z kartonu, nie marudzila, jadla juz wczesniej kulki z mlekiem z kartonu wiec nie bylo problemu. Ale Tosia ma starsza siostre wiec chce tak jak ona:) a Ala ma mlodsza, wiec chce tak jak mlodsza, dlatego pewnie bedzie ciezej. Ale moze faktycznie smakowe mleko ja przekona
A za nakladke podkladke czy jak to zwal, nie dalabym nigdy w zyciu tyle kasy !!!