Góry marzą mi się, mamy 60km do morza, pogoda tak piękna, że chcę uciec z pomorza, zatęskniłam za górami... spędziłam kiedyś 2 miesiące w Dusznikach Zdrój i pochodziłam po Sudetach, ale typu na wyprawę w październiku z dzieckiem nie mam zupełnie. Może ktoś poleci... Miejsce niedrogie gdzie wyśpimy się i coś zjemy, fajnie położoną i przytulną "bazę", do której można wrócić po całym dniu "łazikowania". I w jakie góry się wybrać... pomocy