o opłacie za ogród będzie
...Poczyniłam więc pierwsze kroki, ku wydzierżawieniu działki ogrodowej od miasta. Stawka - 0,10 zł/m kw. Metrów jest 88, czyli będę płacić 88zł rocznie.
Ta
cena 0,10/m.kw nie obejmuje podatku VAT i opłat za wodę oraz
podatku od nieruchomości, który wnosi się oddzielne konto Urzędu Miasta... No i tego właśnie nie rozumiem.
Dlaczego płace podatek od nieruchomości za coś, co nie jest moje, tylko dzierżawione?? Analogiczna sytuacja jest przecież z mieszkaniami. Kto wykupi, ten płaci taki podatek, kto nie- ten nie płaci. Ja mam mieszkanie z zasobów miasta (czyli jakby dzierżawione też) i podatku od niego nie płacę, Dlaczego więc wymaga się takiej opłaty od ogródka nie będącego moja własnością??
Niech mnie ktoś oświeci