Walczę. 6 ćwiczenie powoli przestaje być awykonalne, aczkolwiek wymaga nie lada wysiłku.
Równolegle z tymi ćwiczeniami robię też streching nóg, bo za nie zamierzam się zabrać w następnej kolejności,po skończeniu Weidera, i usiłuję przygotować mięśnie na czekającą je katorgę.
Od wczoraj biorę antybiotyk, mam zapalenie tchawicy. Ale nie złamie to mojej silnej woli
![icon_smile.gif](https://www.maluchy.pl/forum/style_emoticons/default/icon_smile.gif)
Możecie nie zważać na to wypisuję -traktuję to jako element ćwiczeń, swoisty rachunek sumienia
![icon_smile.gif](https://www.maluchy.pl/forum/style_emoticons/default/icon_smile.gif)
Grunt to znaleźć sobie motywację - ja mam
![icon_smile.gif](https://www.maluchy.pl/forum/style_emoticons/default/icon_smile.gif)
W sierpniu idziemy z M. na wesele, na którym będzie obecna jego była narzeczona
![icon_evil.gif](https://www.maluchy.pl/forum/style_emoticons/default/icon_evil.gif)
Nie pojawię się tam przecież z tym brzuszyskiem, nogami jak słoń i wieeeelkim doopskiem
![icon_evil.gif](https://www.maluchy.pl/forum/style_emoticons/default/icon_evil.gif)
Była narzeczona musi odpokutować te wszystkie spojrzenia które rzucała na mnie, gdy byłam tuż po ciąży