Arwena, ależ ona ma śliczne włoski... wydaje mi sie, czy kolor tak jej zbladł trochę? Co do podcięcia, to ja powiem tak - Jak bym miała kłopot z utrzymaniem takich włosów dzieciakowi, to bym ciepnęła... Nie chce chodzić w gumkach i spinkach - pod nożyce... a po drugie, włosy nie ręce, odrosną
Choć pewnie jak obetniesz to wątek jakiś pocieszający mnie założę... A jak jej ciachniesz to ja Jacusiowi też
Dawno Jacusia nie oglądaliście...
Asia, a ja myślę że Malutka jest leń po prostu. Damian również jak synek
Aj, nie sprężynował, ba, nawet nie raczkował... Teraz sobie radzi świetnie, a chodzić zaczął w 11 msc. także głowa do góry. Jak pójdziesz na tę konsultację to być może pokażą ci tylko jak ją stymulować, jak jej pomagać, zachęcić
Ale wam te dzieci chorują... my całe szczęście nie chorujemy, codziennie nawet na dwa spacerki wychodzimy, czasem mam już dosć ubierania i rozbierania... Byliśmy też ostatnio w przedszkolu, dzieci była garstka tylko, bo reszta chora... a on tak ciągnie do dzieciaków że szok... mówiłam im, zeby go wzięli do tego przedszkola, ale nie było by komu przebierać pieluch
ale jak sie uda, to we wrześniu wyrzucę...
Gocha, &&&&& Będzie dobrze, musi być
Ten post edytował ATeFKa śro, 09 mar 2011 - 09:36