CYTAT(~justa~ @ Sat, 15 Oct 2011 - 18:24)
Właśnie M. pojechał z Hanią na izbę przyjęć...kciuki trzymajcie, żeby nie trzeba było kłaść ja do szpitala.
Ja po zjeżdzie trochę zmeczona- trafiłam do najgorszej grupy na cwiczenia z ekonomii- facet robi kolokwia co zjazd
i trudno u niego zaliczyć...
Ziowik gratulacje! pierwsze koty za płoty...
Ja również witam na nowym wątku:)
Justa, co z Hanią? rozumiem Twoje zmartwienie chyba jak nikt inny, bo Tosia po dwóch tygodniach siedzenia w domu (zapalenie płuc), antybiotyku, który skończyła brać wczoraj, po bankach, które miała stawiane 2 razy, dziś zaczęła znowu kaszleć
Martwię się okropnie.....................
A co do sprawdzianów co tydzień, rozumiem, że jesteś rozżalona, bo pewnie sie tego nie spodziewalas, ale wierz mi, że tak będzie lepiej, bo będziesz uczyć się systematycznie, a to zaprocentuje na egzaminie końcowym, albo nawet go nie będzie. Z doświadczenia wiem, że nie taki diabeł straszny jak go malują
głowa do góry, poradzisz sobie