Nessi wiem że boerioza groźnie brzmi, ale to się leczy . Mój sąsiad miał, i nie pamiętam dokładnie ale leczenie podjęte było chyba w drugim etapie choroby. Nic mu teraz nie jest.
Córka , mojej koleżanki z pracy też miała. Ma ona 16 lat.
Miała problemy ze stawami. Nie miała śladu po ugryzieniu. A z bólami walczyła jakiś dłuższy czas. Brała antybiotyki,
i miała kilkakrotnie robione badania krwi.
Jak niemąż skończy antybiotyki i zrobicie badania krwi , to słyszałam że dobrze je zrobić jeszcze w jakimś innym laboratorium dla potwierdzenia, bo ona nie zawsze wychodzi w badaniach. Zawsze lepiej mieć pewność.
Będzie dobrze