z tego forum i tak sobie pomyślałam, że jeśli któraś z Was potrzebowałaby pomocy właśnie w sprawie przerwania przemocy domowej, jesli w ogóle któraś z Was ma z tym problem to ja służę wsparciem psychicznym i doradztwem. Sama właśnie to przechodzę ( akurat z tego powodu rozwodzę się z mężem) i mogę pomóc Wam się z tym uporać..
.
Mogę polecić dwa genialne blogi dotyczące przemocy emocjonalnej, psychicznej i po części fizycznej. Bardzo dużo do czytania - komentarze też zdecydowanie warto.
Moje dwie głowy i
terapia przez pisanieFragmencik z pierwszego podanego bloga:
Każdy POJEDYNCZY z poniższych elementów sam w sobie nie świadczy o niczym, ale jeśli na dużą część z nich twoja odpowiedź brzmi „tak” – możesz zacząć się zastanawiać, czy nie żyjesz z jednostką psychopatyczną, której celem jest psychiczne zniszczenie cię.
OCZYWIŚCIE nie każdy zerwany z łańcucha mąż, który zdradził żonę, ani nie każdy facet, któremu zdarzyło się skłamać, ani też nie każdy oschły w obejściu mężczyzna jest socjopatą. Ale jeśli …
1. Jeśli w otoczeniu twojego partnera, według jego słów, roi się od osób psychicznie chorych i niezrównoważonych (byłe partnerki, pracodawcy, rodzice a nawet jego własne dzieci) …
2. Jeśli coraz częściej ty sama jesteś oskarżana przez swojego partnera o popadanie w paranoję (rzekomo to, co widziałaś lub słyszałaś, jest nieprawdą, dziwnym trafem nie pamiętasz, „że przecież sama to mówiłaś ...” albo że on „tego nigdy nie mówił”)
3.Jeśli często odnosisz nieodparte wrażenia, że uczucia prezentowane przez twojego partnera są sztuczne (dramatyczny płacz na zawołanie, sztuczny śmiech, fałszywa mowa ciała) …
4. Jeśli coraz częściej zdajesz sobie sprawę z tego, że słowne deklaracje twojego partnera zadziwiająco rozjeżdżają się z jego postępowaniem …
5. Jeśli twój partner zadziwiająco szybko znajduje „logiczną” odpowiedź na zastanawiające cię fakty (znalazłaś w jego portfelu fakturę z podwarszawskiego hotelu za dwuosobowy pokój, chociaż rzekomo wczoraj był w służbowej delegacji w Krakowie, natychmiastowa odpowiedź – To faktura Kazika. Poprosił mnie, żebym oddał ją do księgowości) …
6. Jeśli po głębszym zastanowieniu stwierdzasz, że twój partner od bardzo dawna nie dał ci żadnego dowodu uczucia, uważności wobec twojej osoby, zainteresowania twoimi sprawami, nie dostajesz nic w sensie materialnym [upominki] ani mentalnym [pochwały, czułość] …
7. Jeśli zaczniesz kojarzyć, że związek z twoim partnerem opiera się w zdecydowanej mierze na jego kwiecistych deklaracjach słownych i nic z tego nie doczekuje realizacji …
8. Jeśli zauważasz, że twój partner wykazuje skrajną nieodpowiedzialność w tych drobniejszych i w tych zasadniczych kwestiach życiowych (nie można powierzyć prowadzenia rachunku bankowego, bo za pół roku okaże się, że żadne świadczenia nie zostały opłacone albo odebrania dziecka z przedszkola, bo zawsze znajduje się jakaś „bardzo obiektywna” przeszkoda) …
9. Jeśli odkrywasz, że poprzednie związki twojego partnera kończyły się jego zdradą (sam ci o tym nie powiedział, może coś bąknął, napomknął, niedopowiedział, ale całej prawdy dowiadujesz się od jego otoczenia) …
10. Jeśli stwierdzasz, że kolejne zatrudnienia twojego partnera seryjnie kończyły się wyrzucaniem go z pracy, bankructwem jego firmy, zatargami z pracodawcami …
11. Jeśli odkrywasz, że twój partner ma w swojej przeszłości jakieś zasądzające jego winę sprawy sądowe i postępowania komornicze, które wychodzą jak trupy z szafy …
12. Jeśli coraz częściej odczuwasz, że jesteś manipulowana …
13. Jeśli zauważasz u swojego partnera niezdrową potrzebę do podejmowania ryzyka, nieprzemyślanych i impulsywnych decyzji (ryzykowne inwestycje, chora nagła potrzeba jazdy bez trzymanki 200 km/h, bójki po alkoholu) …
14. Jeśli twój partner miewa dłuższe lub krótsze epizody quasi uzależnieniowe – napadowe picie (chociaż nie postrzegasz go jako alkoholika), regularne branie wolnego w pracy, żeby całą dobę spędzić przy grze komputerowej, od której od dawna podejrzewasz, że jest uzależniony …
15. Jeśli zauważasz, że znajomi lub rodzina twojego partnera ma zupełnie odmienne zdanie na temat jego przeszłości niż on sam (on: odszedłem od żony, bo była niezrównoważona psychicznie i nie dało się z nią żyć, chociaż próbowałem i musiałem sam wychowywać dzieci, oni: żona musiała leczyć się z nerwicy po jego zdradach i kłamstwach a dzieci oddał dziadkom i dalej łajdaczył się z kolejnymi kobietami) …
16. Jeśli zauważasz, że przeszłość twojego partnera stanowi pasmo nieszczęść powodowanych przez jego destrukcyjne zachowania (ciągłe odchodzenie od kolejnych kobiet „w samych skarpetkach”, jego imperatyw „ciągłego zaczynania wszystkiego od nowa”, autosabotaż kolejnych własnych przedsięwzięć, zarzucanych przez niego z niewiadomych przyczyn) …
17. Jeśli w twoim związku z partnerem często przejawia się motyw „grubej kreski” symbolizującej ciągłe zaczynanie waszych stosunków od początku, rzekomo w celu ich odrodzenia i naprawy po kolejnych kryzysach …
18. Jeśli twój partner przy próbie wykazania mu kłamstwa lub nawet błędu popada w agresję i wmawia ci, że to ty masz problemy ze sobą …
19. Jeśli w miarę trwania twojego związku z partnerem odkrywasz, że ten charyzmatyczny człowiek z tysiącem pomysłów na wasze życie, nagle staje się jedynie biorcą twoich zabiegów/adoracji/zaangażowania, absolutnie nic od siebie nie wnosząc w budowanie waszych relacji …
20. Jeśli zauważasz, że stosunek twojego partnera do ciebie w towarzystwie innych osób jest zupełnie inny niż kiedy jesteście sami …
21. Jeśli na poziomie intuicyjnym odczuwasz, że tłumaczenia kolejnych nieścisłości i podejrzanych sytuacji są „śmierdzące” i narastanie tego stanu rzeczy wyniszcza cię psychicznie …
22. Jeśli czujesz się nadmiernie często sprowokowana do podejrzeń, choć nigdy wcześniej nie byłaś osobą podejrzliwą …
23. Jeśli zauważasz, że głoszone publicznie przez twojego partnera zasady etyczne mają się nijak do jego postępowania w życiu (wygłasza na rodzinnym przyjęciu tyrady o uczciwości, po czym namawia własne dziecko do okłamania mamy, że to ono zbiło szklankę a nie tatuś) …
24. Jeśli twój partner nie ma żadnych przyjaciół z młodości, bliskich kolegów w pracy, nie utrzymuje ciepłych kontaktów z rodziną …
25. Jeśli zdarza ci się zauważyć, że twój partner nie ma skrupułów wobec innych ludzi i znajduje do tego „ładne” wytłumaczenie (kabluje na swojego kierownika jego przełożonemu, żeby zdobyć wyższe stanowisko, „bo kierownik był tak niekompetentny, że firma na tym traciła”)…
26. Jeśli twój partner bez istotnej przyczyny popada w nagłe acz krótkotrwałe stany euforyczne lub depresyjne …
27. Jeśli twój partner często przejawia potrzebę stymulacji ciągle nowymi i przeważnie niezdrowymi bodźcami pod pozorem chęci doświadczania nowych aspektów życia …
28. Jeśli twój partner po jakimś czasie waszego związku zaczyna sygnalizować, że musi mieć więcej swobody, „bo tak naprawdę jest na siłę udomowionym samotnym wilkiem” …
29. Jeśli zauważasz, że twój partner manipuluje ludźmi w celu uzyskania korzyści (jest dobrym synem dla rodziców tylko wtedy, kiedy chce od nich pożyczyć pieniądze) …
30. Jeśli ktoś ze znajomych lub rodziny sugerował ci, że twój związek z partnerem nie jest zdrowy a ty byłaś na to głucha …
… to możesz mieć problem.
Nie wszystko da się wyjaśnić:
- kryzysem wieku średniego,
- pechem,
- dziwnymi zbiegami okoliczności,
- twoimi (rzekomymi) zaburzeniami psychicznymi,
- jego ułańską fantazją i temperamentem,
- złymi intencjami otoczenia.
Jeśli jednak jesteś w stanie sobie nadal to wszystko wytłumaczyć i nadal go oczyszczać pozostając ślepą i głuchą, jesteś współuzależnioną kobietą kochającą za bardzo, a on wyssie cię psychicznie i wypluje.
Kwestią podstawową w stwierdzeniu, czy jesteś w niebezpieczeństwie jest częstotliwość i powtarzalność pojawiania się poniższych elementów a narzędziem twoja spostrzegawczość, umiejętność logicznego myślenia, kojarzenia faktów i twoja intuicja.