Czy ktoś z Was śmiga na orbitreku? Posiadam w domu od roku, na początku był ostry zapał i kontuzje, później powrót na spokojnie, ale ćwiczenia przerwała choroba kręgosłupa
Teraz wracam, ale mam problem.
Rehabilitantka powiedziała mi że najlepsze efekty daje ćwiczenie interwałami, ale znowuż po tych interwałach odnawiają mi się kontuzje, a ćwiczeniu takim, aby ćwiczyć na najlżejszym obciążeniu (to się nazywa aerobik?) nie widzę żadnych efektów
Zależy mi na poprawie kondycji, ogólnego samopoczucia i oczywiście żeby ten kręgosłup więcej nie szwankował bo praca siedząca swoje robi.
PS. Oprócz orbitreka wykonuję jeszcze ćwiczenia na macie, które zaleciła mi rehabilitantka.