Ja mogę z własnego doświadczenia powiedzieć jak mnie traktowali, gdy jako dziecko jeździłam po szpitalach - najgorszy SP ZOZ Szpital Wielospecjalistyczny w Jaworznie, pielęgniarki na oddziale pediatrii strasznie traktują dzieci, przynajmniej za moich pobytów (może tak były uczone "nie dać sobie wejść na głowę"), co do oddziału chirurgii dziecięcej było podobnie, lepsze był na pewno Górnośląskie Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach na oddziale pediatrii i neurologii wieku rozwojowego, bardzo miło pobyt tam wspominam, jak na przedział tak chorych dzieci i nastolatków wg tego nie kojarzę jako czas choroby a raczej zabawy, mimo że wcale nie chcieli pomóc jak powinni, dali tylko trafną diagnozę; najlepiej było w szpitalu Górniczym w Sosnowcu (Wojewódzki Szpital Specjalistyczny nr 5 im. św. Barbary) - co prawda różną chwałą cieszy się ten szpital, ale nie można powiedzieć, że na neurochirurgi jest źle, bo ratują życie tym, którym inni nie widzą ratunku. Tzn, najlepszy czas to dla mnie nie był, ale sądzę że w tak trudnym przypadku opieka na prawdę była dobra, mimo, że wtedy oddział ten był jeszcze na 5 piętrze i wyglądał jak "za komuny". Teraz jest tam inaczej. Mówię wam jak wspominam te pobyty, gdy miałam 12-15 lat, teraz mogło się pozmieniać
Ten post edytował ddudekk czw, 05 kwi 2018 - 14:27