Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
11 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 następna ostatnia   

Czerwiec / Lipiec - cz. 13 "Jesiennie - nostalgicznie..

> 
mamami
wto, 31 paź 2006 - 12:08
Witaj Grabinko, a ja cię już wygasiłam bo myślałam że nie wrocisz. Oczywiscie już cię wytłuszczam icon_smile.gif
mamami


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,702
Dołączył: pon, 21 lip 03 - 11:34
Nr użytkownika: 912




post wto, 31 paź 2006 - 12:08
Post #21

Witaj Grabinko, a ja cię już wygasiłam bo myślałam że nie wrocisz. Oczywiscie już cię wytłuszczam icon_smile.gif
grabinka
wto, 31 paź 2006 - 15:53
Jestem, jestem ale w domu "neta" brak i czytam Was i piszę z pracy a że w pracy jak to w pracy za długo nie moge więc starałam się czytać ale na odpisy juz czasu zbrakło.Teraz atmosfera w pracy z lekka poprawiła się więc jak tylko będzie można to coś tam zawsze skrobnę.
A "sjgon " mam obecnie nieziemski.W nowym domu wszystko już powoli rozpakowane ale wiele jeszcze rzeczy czeka na wykończenie.
Dodatkowo zostałam"zmuszona" do podjecia studiów podyplomowych i mam zajecia w poniedziałki i wtorki po pracy.Mordęga! Baby to tak były rozbite tym wszytkim,achh,no ale powoli wracamy na prostą i normujemy życie rodzinne.
Idala jest po 2 anginie ropnej -w bardzo małym odstepie czasu 2 antybiotyki.
Pani pediatra zaleciła kuracje uodparniajacą .Zapisała do noska wpryskiwacz IRS 19.Czy moze coś ktoś wie o takowej kuracji i może mi zaopiniować.Bo sama nie wiem rozpoczynać czy nie?
A Ida częściowo odpieluszona.W nocy niestety nadal pampek.
Jak mówi na skarpety nie mam pojęcia? Dziś ją podpytam.Oby mi tylko nie wyszło takie podpytywanko jak Alatancie icon_rolleyes.gif icon_biggrin.gif .
A właśnie mamami czy na tym atwerku to napewno TY? icon_rolleyes.gif
A przygody z Malutką współczuje i dobrze,że już wszystko OK.
grabinka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,124
Dołączył: pon, 06 gru 04 - 14:01
Nr użytkownika: 2,386




post wto, 31 paź 2006 - 15:53
Post #22

Jestem, jestem ale w domu "neta" brak i czytam Was i piszę z pracy a że w pracy jak to w pracy za długo nie moge więc starałam się czytać ale na odpisy juz czasu zbrakło.Teraz atmosfera w pracy z lekka poprawiła się więc jak tylko będzie można to coś tam zawsze skrobnę.
A "sjgon " mam obecnie nieziemski.W nowym domu wszystko już powoli rozpakowane ale wiele jeszcze rzeczy czeka na wykończenie.
Dodatkowo zostałam"zmuszona" do podjecia studiów podyplomowych i mam zajecia w poniedziałki i wtorki po pracy.Mordęga! Baby to tak były rozbite tym wszytkim,achh,no ale powoli wracamy na prostą i normujemy życie rodzinne.
Idala jest po 2 anginie ropnej -w bardzo małym odstepie czasu 2 antybiotyki.
Pani pediatra zaleciła kuracje uodparniajacą .Zapisała do noska wpryskiwacz IRS 19.Czy moze coś ktoś wie o takowej kuracji i może mi zaopiniować.Bo sama nie wiem rozpoczynać czy nie?
A Ida częściowo odpieluszona.W nocy niestety nadal pampek.
Jak mówi na skarpety nie mam pojęcia? Dziś ją podpytam.Oby mi tylko nie wyszło takie podpytywanko jak Alatancie icon_rolleyes.gif icon_biggrin.gif .
A właśnie mamami czy na tym atwerku to napewno TY? icon_rolleyes.gif
A przygody z Malutką współczuje i dobrze,że już wszystko OK.

--------------------
Kasia mama
Irminki 20.06.01 i Idalki 06.06.04
Agusiao
wto, 31 paź 2006 - 16:27
Grabinko domyślam się, że przy wykańczaniu jest dużo roboty, ale pocieszkam się tym, że ja się tam wprowadzę dopiero jak już wszystko będzie skończone. mam narazie gdzie mieszkać i stwierdziłam, że dopóki mieszkania nie wykończę całkowicie nie wprowadzę się icon_wink.gif

musze się natomiast podzielić swoją radością - dziś udało mi się wkońcu załątwić kredyt i okazało się jednocześnie, że na 99,9 % sprzedałam swoje obecne mieszkanie brawo_bis.gif impreza.gif dzięki temu nie będę musiała brać kredytu na 100% wart nowego mieszkania icon_lol.gif
chyba się upiję dziś z radości icon_biggrin.gif
Agusiao


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,765
Dołączył: wto, 13 kwi 04 - 12:00
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 1,656

GG:


post wto, 31 paź 2006 - 16:27
Post #23

Grabinko domyślam się, że przy wykańczaniu jest dużo roboty, ale pocieszkam się tym, że ja się tam wprowadzę dopiero jak już wszystko będzie skończone. mam narazie gdzie mieszkać i stwierdziłam, że dopóki mieszkania nie wykończę całkowicie nie wprowadzę się icon_wink.gif

musze się natomiast podzielić swoją radością - dziś udało mi się wkońcu załątwić kredyt i okazało się jednocześnie, że na 99,9 % sprzedałam swoje obecne mieszkanie brawo_bis.gif impreza.gif dzięki temu nie będę musiała brać kredytu na 100% wart nowego mieszkania icon_lol.gif
chyba się upiję dziś z radości icon_biggrin.gif

--------------------
Pozdrawiamy Aga i Kubu?
kasiek11
śro, 01 lis 2006 - 08:58
uuuuua my mamy zapalenie jamy ustnej......Karola ślini się jakby ząbkowała....coś okropnego, temperatura, płacze, nie śpi w nocy.....dostaliśmy nystatyne, aftin......ale jakoś nie widzę żeny działało.....może znacie jakis złoty środek......tak bardzo boli ja pysio że nawet dotknąć do polików się nie da......
kasiek11


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 423
Dołączył: wto, 03 lut 04 - 22:19
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 1,411

GG:


post śro, 01 lis 2006 - 08:58
Post #24

uuuuua my mamy zapalenie jamy ustnej......Karola ślini się jakby ząbkowała....coś okropnego, temperatura, płacze, nie śpi w nocy.....dostaliśmy nystatyne, aftin......ale jakoś nie widzę żeny działało.....może znacie jakis złoty środek......tak bardzo boli ja pysio że nawet dotknąć do polików się nie da......
moonk *
śro, 01 lis 2006 - 12:34
CYTAT(grabinka)
Idala jest po 2 anginie ropnej -w bardzo małym odstepie czasu 2 antybiotyki.
Pani pediatra zaleciła kuracje uodparniajacą .Zapisała do noska wpryskiwacz IRS 19.Czy moze coś ktoś wie o takowej kuracji i może mi zaopiniować.Bo sama nie wiem rozpoczynać czy nie?
Współczuje Iduni icon_sad.gif
Ja brałam wielokrotnie i podawałam też dzieciom, teraz też chce zastosować, zamiast brnchovaxonu (na który dostałam receptę)
Bardzo lubie "smak" IRSa icon_smile.gif i podoba mi się forma podawania - wydaje się być bardziej naturalna - taka jaką w warunkach naturalnych bakterie dostają się do organizmy.
Na którymś forum dziewczyny podawały ze na anginę dobry jest homeopatyczny "Angin heel" może spróbujcie?
moonk *


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 739
Dołączył: nie, 27 lip 03 - 19:05
Skąd: wrocław
Nr użytkownika: 934

GG:


post śro, 01 lis 2006 - 12:34
Post #25

CYTAT(grabinka)
Idala jest po 2 anginie ropnej -w bardzo małym odstepie czasu 2 antybiotyki.
Pani pediatra zaleciła kuracje uodparniajacą .Zapisała do noska wpryskiwacz IRS 19.Czy moze coś ktoś wie o takowej kuracji i może mi zaopiniować.Bo sama nie wiem rozpoczynać czy nie?
Współczuje Iduni icon_sad.gif
Ja brałam wielokrotnie i podawałam też dzieciom, teraz też chce zastosować, zamiast brnchovaxonu (na który dostałam receptę)
Bardzo lubie "smak" IRSa icon_smile.gif i podoba mi się forma podawania - wydaje się być bardziej naturalna - taka jaką w warunkach naturalnych bakterie dostają się do organizmy.
Na którymś forum dziewczyny podawały ze na anginę dobry jest homeopatyczny "Angin heel" może spróbujcie?

--------------------
emi (23. 05. 2001) i lali (23. 07. 2004)
moonk *
śro, 01 lis 2006 - 12:39
CYTAT(kasiek11)
uuuuua my mamy zapalenie jamy ustnej......Karola ślini się jakby ząbkowała....coś okropnego, temperatura, płacze, nie śpi w nocy.....dostaliśmy nystatyne, aftin......ale jakoś nie widzę żeny działało.....może znacie jakis złoty środek......tak bardzo boli ja pysio że nawet dotknąć do polików się nie da......


Ala miała to jakieś 4 tyg temu, wiem jakie to okropieństwo - pomaga psikanie "hasko septem" lub "tantum werde przed posiłkiem 20 min, znieczula trochę i jest szansa ze coś zje, poza tym płukanie jamy ustnej lub pędzlowanie fioletem, Ala przy tym wyglądała potworzaście ale działało. Jak byłam z Emi w szpitalu były 2 maluszki z tym i też miały fioletowe buźki i też dostawały hasko sept...
moonk *


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 739
Dołączył: nie, 27 lip 03 - 19:05
Skąd: wrocław
Nr użytkownika: 934

GG:


post śro, 01 lis 2006 - 12:39
Post #26

CYTAT(kasiek11)
uuuuua my mamy zapalenie jamy ustnej......Karola ślini się jakby ząbkowała....coś okropnego, temperatura, płacze, nie śpi w nocy.....dostaliśmy nystatyne, aftin......ale jakoś nie widzę żeny działało.....może znacie jakis złoty środek......tak bardzo boli ja pysio że nawet dotknąć do polików się nie da......


Ala miała to jakieś 4 tyg temu, wiem jakie to okropieństwo - pomaga psikanie "hasko septem" lub "tantum werde przed posiłkiem 20 min, znieczula trochę i jest szansa ze coś zje, poza tym płukanie jamy ustnej lub pędzlowanie fioletem, Ala przy tym wyglądała potworzaście ale działało. Jak byłam z Emi w szpitalu były 2 maluszki z tym i też miały fioletowe buźki i też dostawały hasko sept...

--------------------
emi (23. 05. 2001) i lali (23. 07. 2004)
kasiek11
śro, 01 lis 2006 - 14:19
moonk a jak dlugo to moze trwac...pani doktor powiedziala ze ze 2 tyg.....przez tyle czasu to obie sie wykonczymy....
kasiek11


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 423
Dołączył: wto, 03 lut 04 - 22:19
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 1,411

GG:


post śro, 01 lis 2006 - 14:19
Post #27

moonk a jak dlugo to moze trwac...pani doktor powiedziala ze ze 2 tyg.....przez tyle czasu to obie sie wykonczymy....
Agnieszka*
śro, 01 lis 2006 - 20:25
CYTAT(grabinka)
Pani pediatra zaleciła kuracje uodparniajacą .Zapisała do noska wpryskiwacz IRS 19.Czy moze coś ktoś wie o takowej kuracji i może mi zaopiniować.Bo sama nie wiem rozpoczynać czy nie?
.


Kuba miał IRS 19 na wiosne. Chorował potwornie, antybiotyk jeden po drugiem gdy poszedł do złobka. Po 3 miesiacach w koncu jakos sie wyleczył i dalism tego IRSa. Wiecej nie chorował (raz, 3 tygodnie temu chyba)......... ale było lato wiec moze to nie zasługa szczepionki?

Ja wtedy duzo czytałam o szczepionkach uodparniających i to jest troche jak loteria. Jedne szczepionki działają na te dzieci , na inne dzieci inne szczepionki - nigdy niewiadomo co zadziała na twoje....
Agnieszka*


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 831
Dołączył: śro, 14 sty 04 - 08:50
Skąd: Białystok
Nr użytkownika: 1,330




post śro, 01 lis 2006 - 20:25
Post #28

CYTAT(grabinka)
Pani pediatra zaleciła kuracje uodparniajacą .Zapisała do noska wpryskiwacz IRS 19.Czy moze coś ktoś wie o takowej kuracji i może mi zaopiniować.Bo sama nie wiem rozpoczynać czy nie?
.


Kuba miał IRS 19 na wiosne. Chorował potwornie, antybiotyk jeden po drugiem gdy poszedł do złobka. Po 3 miesiacach w koncu jakos sie wyleczył i dalism tego IRSa. Wiecej nie chorował (raz, 3 tygodnie temu chyba)......... ale było lato wiec moze to nie zasługa szczepionki?

Ja wtedy duzo czytałam o szczepionkach uodparniających i to jest troche jak loteria. Jedne szczepionki działają na te dzieci , na inne dzieci inne szczepionki - nigdy niewiadomo co zadziała na twoje....

--------------------


Agnieszka*
śro, 01 lis 2006 - 20:37
CYTAT(kasiek11)
uuuuua my mamy zapalenie jamy ustnej......Karola ślini się jakby ząbkowała....coś okropnego, temperatura, płacze, nie śpi w nocy.....dostaliśmy nystatyne, aftin......ale jakoś nie widzę żeny działało.....może znacie jakis złoty środek......tak bardzo boli ja pysio że nawet dotknąć do polików się nie da......



Ojej, to ja w j kwestii tez moge pisac duzo...... nie wiem czy pamietasz ale wiosną Kuba miał to swinstwo a zaraz pozniej i ja......to jest straszne
Nie ma złotego srodka - trwa to tydzien do dwoch nawet
Dawaj jej same mdłe papki do jedzenia, nic gorącego i kwasnego, nawet słodkie jabłko nie bardzo da sie zjesc. Ja osobiscie przestałam nawet myc zęby - nie dałam rady.
W nocy moze budzic sie czesto - dawaj wode do popicia i przepłukania ust - zbirają sie kwasy i w nocy boli jeszcze bardziej....

Dla mnie pomagał baaardzo dentosept - przy Kubie tego nie znałam. To jest niestety moco alkoholowe wiec nie wiem jak na smarowanie zareaguje dziecko ale.... to jedyny lek który łagodził bół na jakis czas - uczucie jakby znieczulenia, tak jak po zastrzyku u dentysty. Polecam
Lekarka dla Kuby zalecała dodatkowo tantum verde - wg mnie tomozna sobie tym pryskac w nos i efekt bedzie ten sam icon_evil.gif Wiem to bo sama przeszłam zapalenie jamy ustnej

Musicie uzbroic sie w cierpliwosc - mam nadzieje ze wczesnie rozpoznaliscie chorobe i wyleczycie to swinstwo szybciej niz my kiedys
Agnieszka*


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 831
Dołączył: śro, 14 sty 04 - 08:50
Skąd: Białystok
Nr użytkownika: 1,330




post śro, 01 lis 2006 - 20:37
Post #29

CYTAT(kasiek11)
uuuuua my mamy zapalenie jamy ustnej......Karola ślini się jakby ząbkowała....coś okropnego, temperatura, płacze, nie śpi w nocy.....dostaliśmy nystatyne, aftin......ale jakoś nie widzę żeny działało.....może znacie jakis złoty środek......tak bardzo boli ja pysio że nawet dotknąć do polików się nie da......



Ojej, to ja w j kwestii tez moge pisac duzo...... nie wiem czy pamietasz ale wiosną Kuba miał to swinstwo a zaraz pozniej i ja......to jest straszne
Nie ma złotego srodka - trwa to tydzien do dwoch nawet
Dawaj jej same mdłe papki do jedzenia, nic gorącego i kwasnego, nawet słodkie jabłko nie bardzo da sie zjesc. Ja osobiscie przestałam nawet myc zęby - nie dałam rady.
W nocy moze budzic sie czesto - dawaj wode do popicia i przepłukania ust - zbirają sie kwasy i w nocy boli jeszcze bardziej....

Dla mnie pomagał baaardzo dentosept - przy Kubie tego nie znałam. To jest niestety moco alkoholowe wiec nie wiem jak na smarowanie zareaguje dziecko ale.... to jedyny lek który łagodził bół na jakis czas - uczucie jakby znieczulenia, tak jak po zastrzyku u dentysty. Polecam
Lekarka dla Kuby zalecała dodatkowo tantum verde - wg mnie tomozna sobie tym pryskac w nos i efekt bedzie ten sam icon_evil.gif Wiem to bo sama przeszłam zapalenie jamy ustnej

Musicie uzbroic sie w cierpliwosc - mam nadzieje ze wczesnie rozpoznaliscie chorobe i wyleczycie to swinstwo szybciej niz my kiedys

--------------------


kasiek11
czw, 02 lis 2006 - 10:55
dzieki za rady, to jest okropne paskudztwo, ona po prostu nie spi, no przysypia czasem ze zmeczenia na 15min, i to wszytsko, jedzenie....chyba juz zapomniala co to, picie tez......gimnastykujemy sie przy tym okropnie a z tego co widze ...... jest marnie...jest 11 i przez noc , do teraz moze z pol szklanki by sie uzbieralo tego picia... w razie co mamy jechac znowu do lekarza i zdecyduja czy leciec na kroplowki......o matko.....
kasiek11


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 423
Dołączył: wto, 03 lut 04 - 22:19
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 1,411

GG:


post czw, 02 lis 2006 - 10:55
Post #30

dzieki za rady, to jest okropne paskudztwo, ona po prostu nie spi, no przysypia czasem ze zmeczenia na 15min, i to wszytsko, jedzenie....chyba juz zapomniala co to, picie tez......gimnastykujemy sie przy tym okropnie a z tego co widze ...... jest marnie...jest 11 i przez noc , do teraz moze z pol szklanki by sie uzbieralo tego picia... w razie co mamy jechac znowu do lekarza i zdecyduja czy leciec na kroplowki......o matko.....
mamami
czw, 02 lis 2006 - 11:02
Kasiek bardzo współczuję Karolce bo sama przechodziłam koszmarne zapalenie jako dziecko i jak już kiedyś pisałam, od tego czasu mam wiecznie naweracające afty, które dają podobne dolegliwości.
Spróbjcie picia przez słomkę i koniecznie dokładnie w takiej temp jak temp ciała, za zimne i za ciepłe bardzo drażni. Ja dawałabym tylko wodę albo herbatę, jakikolwiek sok będzie szczypał. Do jedzenia najlepiej srawdzały sie u mnie kaszki dla niemowląt, były czasy że i w licemu musiałam sie tylko tym żywić.
Przed jedzeniem możesz buzie wysmarowac maścią na ząbkowanie, ona troche znieczuli.
Za dwa, trzy dni będzie już zdecydowanie lepiej, musicie wytrzymać. przytul.gif
mamami


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,702
Dołączył: pon, 21 lip 03 - 11:34
Nr użytkownika: 912




post czw, 02 lis 2006 - 11:02
Post #31

Kasiek bardzo współczuję Karolce bo sama przechodziłam koszmarne zapalenie jako dziecko i jak już kiedyś pisałam, od tego czasu mam wiecznie naweracające afty, które dają podobne dolegliwości.
Spróbjcie picia przez słomkę i koniecznie dokładnie w takiej temp jak temp ciała, za zimne i za ciepłe bardzo drażni. Ja dawałabym tylko wodę albo herbatę, jakikolwiek sok będzie szczypał. Do jedzenia najlepiej srawdzały sie u mnie kaszki dla niemowląt, były czasy że i w licemu musiałam sie tylko tym żywić.
Przed jedzeniem możesz buzie wysmarowac maścią na ząbkowanie, ona troche znieczuli.
Za dwa, trzy dni będzie już zdecydowanie lepiej, musicie wytrzymać. przytul.gif
kasiek11
czw, 02 lis 2006 - 11:07
wiecie co , ja sobie nogdy nie wyobrażałam że to może tak wyglądać, że to jest tak strasznie bolące że mała mi chodzi po ścianach-z bólu......ciągle tylko piszczy mamuś pysio boli....baldzo boli pysio......nawet jak sie przyluli to płacze...bo boli........trzeba ostrożnie brać na rączki.......koszmar jakiś.....mam wrażenie że jak jesteśmy na dworzu to jest lepiej....ale zimno takie wiec nie bedziemy siedziec na dworku.....
kasiek11


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 423
Dołączył: wto, 03 lut 04 - 22:19
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 1,411

GG:


post czw, 02 lis 2006 - 11:07
Post #32

wiecie co , ja sobie nogdy nie wyobrażałam że to może tak wyglądać, że to jest tak strasznie bolące że mała mi chodzi po ścianach-z bólu......ciągle tylko piszczy mamuś pysio boli....baldzo boli pysio......nawet jak sie przyluli to płacze...bo boli........trzeba ostrożnie brać na rączki.......koszmar jakiś.....mam wrażenie że jak jesteśmy na dworzu to jest lepiej....ale zimno takie wiec nie bedziemy siedziec na dworku.....
mamami
czw, 02 lis 2006 - 11:15
Kasiek Karola niestety w ogóle nie przesadza. To niestety koszmrnie boki icon_cry.gif
mamami


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,702
Dołączył: pon, 21 lip 03 - 11:34
Nr użytkownika: 912




post czw, 02 lis 2006 - 11:15
Post #33

Kasiek Karola niestety w ogóle nie przesadza. To niestety koszmrnie boki icon_cry.gif
mamami
czw, 02 lis 2006 - 11:49
MAMUŚKA URODZIŁA !!!

Info z innego wątku :

Edytka urodziła cesarką
3950 g
57cm
urodziła około godziny chyba po 9 wiec may informacjie z pierwszej ręki
EDYTKO GRATULACJIE
mamami


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,702
Dołączył: pon, 21 lip 03 - 11:34
Nr użytkownika: 912




post czw, 02 lis 2006 - 11:49
Post #34

MAMUŚKA URODZIŁA !!!

Info z innego wątku :

Edytka urodziła cesarką
3950 g
57cm
urodziła około godziny chyba po 9 wiec may informacjie z pierwszej ręki
EDYTKO GRATULACJIE
moonk *
czw, 02 lis 2006 - 12:23
CYTAT(kasiek11)
moonk a jak dlugo to moze trwac...pani doktor powiedziala ze ze 2 tyg.....przez tyle czasu to obie sie wykonczymy....
u nas było ok 7 dni, potem z dnia na dzień lepiej...
może zje gotowane jajko? marchewkę rozgotowaną - zmiksowaną i rozcieńczoną?
Lala nawet po bananie płakała ze boli ale kaszle letnią jakoś zjadała...
myśle ze naprawdę dużo dało płukanie tym fioletem bo jak zaczęliśmy to po 3 dniach było znacznie lepiej.
oby szybko Karolci przeszło...
moonk *


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 739
Dołączył: nie, 27 lip 03 - 19:05
Skąd: wrocław
Nr użytkownika: 934

GG:


post czw, 02 lis 2006 - 12:23
Post #35

CYTAT(kasiek11)
moonk a jak dlugo to moze trwac...pani doktor powiedziala ze ze 2 tyg.....przez tyle czasu to obie sie wykonczymy....
u nas było ok 7 dni, potem z dnia na dzień lepiej...
może zje gotowane jajko? marchewkę rozgotowaną - zmiksowaną i rozcieńczoną?
Lala nawet po bananie płakała ze boli ale kaszle letnią jakoś zjadała...
myśle ze naprawdę dużo dało płukanie tym fioletem bo jak zaczęliśmy to po 3 dniach było znacznie lepiej.
oby szybko Karolci przeszło...

--------------------
emi (23. 05. 2001) i lali (23. 07. 2004)
Agnieszka*
czw, 02 lis 2006 - 12:46
CYTAT(kasiek11)
dzieki za rady, to jest okropne paskudztwo, ona po prostu nie spi, no przysypia czasem ze zmeczenia na 15min, i to wszytsko, jedzenie....chyba juz zapomniala co to, picie tez......gimnastykujemy sie przy tym okropnie a z tego co widze ...... jest marnie...jest 11 i przez noc , do teraz moze z pol szklanki by sie uzbieralo tego picia... w razie co mamy jechac znowu do lekarza i zdecyduja czy leciec na kroplowki......o matko.....


Kasiek11 podawaj jej wszelkimi sposobami wode (słomka u nas była gorsza od picia normalnego), namawiaj jak umiesz - wiem co to kroplówka dla dziecka. Przy odwodnieniach żyły zapadają sie czy cos tam i kilkakrotnie szukają żył by włozyc wnflon....... kolejne okropienstwo do tego co juz macie. No i szpital......... Dzieci strasznie sie stresują - u nas w rodzinie wszystkie dzieci wypisywane były na włąsną odpowiedzialnosc i dopiero w domu nagle zdrowiały.....
Fakt, kroplówka to chyba jedynie szpital - bo jak inaczej. Staraj sie niedopuscic do odwodnienia.
Aha, u nas szedł jakos banan i wedlina drobno siekana....

Strasznie tą waszą chorobe jakos emocjonalnie przyjmuję bo przypomina mi sie wszystko co przeszłam z Kubą..... a to było straszne

Pisz jak tam kolejny dzien minie
Agnieszka*


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 831
Dołączył: śro, 14 sty 04 - 08:50
Skąd: Białystok
Nr użytkownika: 1,330




post czw, 02 lis 2006 - 12:46
Post #36

CYTAT(kasiek11)
dzieki za rady, to jest okropne paskudztwo, ona po prostu nie spi, no przysypia czasem ze zmeczenia na 15min, i to wszytsko, jedzenie....chyba juz zapomniala co to, picie tez......gimnastykujemy sie przy tym okropnie a z tego co widze ...... jest marnie...jest 11 i przez noc , do teraz moze z pol szklanki by sie uzbieralo tego picia... w razie co mamy jechac znowu do lekarza i zdecyduja czy leciec na kroplowki......o matko.....


Kasiek11 podawaj jej wszelkimi sposobami wode (słomka u nas była gorsza od picia normalnego), namawiaj jak umiesz - wiem co to kroplówka dla dziecka. Przy odwodnieniach żyły zapadają sie czy cos tam i kilkakrotnie szukają żył by włozyc wnflon....... kolejne okropienstwo do tego co juz macie. No i szpital......... Dzieci strasznie sie stresują - u nas w rodzinie wszystkie dzieci wypisywane były na włąsną odpowiedzialnosc i dopiero w domu nagle zdrowiały.....
Fakt, kroplówka to chyba jedynie szpital - bo jak inaczej. Staraj sie niedopuscic do odwodnienia.
Aha, u nas szedł jakos banan i wedlina drobno siekana....

Strasznie tą waszą chorobe jakos emocjonalnie przyjmuję bo przypomina mi sie wszystko co przeszłam z Kubą..... a to było straszne

Pisz jak tam kolejny dzien minie

--------------------


Agusiao
czw, 02 lis 2006 - 14:51
CYTAT(mamami)
MAMUŚKA URODZIŁA !!!


Edyta, gratulacje icon_smile.gif
Agusiao


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,765
Dołączył: wto, 13 kwi 04 - 12:00
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 1,656

GG:


post czw, 02 lis 2006 - 14:51
Post #37

CYTAT(mamami)
MAMUŚKA URODZIŁA !!!


Edyta, gratulacje icon_smile.gif

--------------------
Pozdrawiamy Aga i Kubu?
kasiek11
czw, 02 lis 2006 - 15:16
mamuśce GRATULUJEMY

byliśmy w szpitalu....... icon_cry.gif .......... mamy próbować pipetką....... Karolka ma kruchość żył i z kroplówka u niej kiepsko ........ ale w szpitalu zaczeła pić z pipetki........ teraz w domu już sama próbuje z tym urządzonkiem......
kasiek11


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 423
Dołączył: wto, 03 lut 04 - 22:19
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 1,411

GG:


post czw, 02 lis 2006 - 15:16
Post #38

mamuśce GRATULUJEMY

byliśmy w szpitalu....... icon_cry.gif .......... mamy próbować pipetką....... Karolka ma kruchość żył i z kroplówka u niej kiepsko ........ ale w szpitalu zaczeła pić z pipetki........ teraz w domu już sama próbuje z tym urządzonkiem......
Agusiao
czw, 02 lis 2006 - 17:27
kasiek, współczuję Karolce bólu, biedulka cierpi bardzo. icon_sad.gif trzymam kciuki, aby szybko się to cholerstwo skończyło
Agusiao


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,765
Dołączył: wto, 13 kwi 04 - 12:00
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 1,656

GG:


post czw, 02 lis 2006 - 17:27
Post #39

kasiek, współczuję Karolce bólu, biedulka cierpi bardzo. icon_sad.gif trzymam kciuki, aby szybko się to cholerstwo skończyło

--------------------
Pozdrawiamy Aga i Kubu?
Agnieszka*
pią, 03 lis 2006 - 11:24
Gratulacje dla Mamuśki


[size=12][/size] Z tym szpitalem to w sumie na kogos fajnego trafiliscie - u nas własnie ta kruchosc była i kłóli 20 razy az wkłóli sie - do nastepnego razu, bo po dobie lub dwoch igla sie przekreciła, wypadla i........kolejnych 20 prob odszukania żyły icon_cry.gif
Ale juz jakas poprawa czy nic? Ile juz dni tak sie meczycie (podając leki) ?
Agnieszka*


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 831
Dołączył: śro, 14 sty 04 - 08:50
Skąd: Białystok
Nr użytkownika: 1,330




post pią, 03 lis 2006 - 11:24
Post #40

Gratulacje dla Mamuśki


[size=12][/size] Z tym szpitalem to w sumie na kogos fajnego trafiliscie - u nas własnie ta kruchosc była i kłóli 20 razy az wkłóli sie - do nastepnego razu, bo po dobie lub dwoch igla sie przekreciła, wypadla i........kolejnych 20 prob odszukania żyły icon_cry.gif
Ale juz jakas poprawa czy nic? Ile juz dni tak sie meczycie (podając leki) ?

--------------------


> Czerwiec / Lipiec - cz. 13 "Jesiennie - nostalgicznie..
Start new topic
Reply to this topic
11 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 następna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: śro, 29 maj 2024 - 13:44
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama