Meganka gratuluje!!! I zycze spokojnej ciazy bez jakichkolwiek problemow zdrowotnych!
Musze przyznac, ze czasem jakis taki smutek ogarnia mnie na mysl, ze juz nigdy nie poczuje malenstwa w swoim lonie (zakladma rzecz jasna, ze zadnej wpadki nie zalicze), ale zaraz potem odzywa sie rozsadek i smutek mija. No niestety w naszym przypadku 3 dziecko byloby zdecydowanie zlym pomyslem.
A tak w ogole dla zainteresowanych wkleilam na innym watku troche zdjec stad. Juz tu wklejac nie bede, bo mase miejsca to zabiera.
Poza tym jutro Sophie idzie na swoj pierwszy bal karnawalowy. Przebranie...nawet nie pytajcie. Nie jestem tak kreatywna jak Mariena, wiec zdecydowalismy sie kupic. Ja chcialam aby byla elfem...no way. Nie podobalo sie jej. Achiles wpadl na pomysl myszki miki. Ten zostal przyjety z entuzjazmem z tym ze stoj bym za maly...no i panie w sklepie podsunely jej...ksiezniczke
Nie moge uwierzyc, ze na nia sie zdecydowala. Moje dziecko uwielbiajace spidermana (nawet szczoteczke w szkole ma z nim jako jedyna
) postanowilo byc ksiezniczka tonaca w rozach
No coz...jej bal. Musi byc szczesliwa. Wiec skoro to ja uszczesliwia to jakos to przezyje.