, i rozne srocze zapedy :-> Opcje

[iwo1]

Bogusiu wiele w życiu widziałam ale takich cudów jak TY i Twoja rodzina popełnia nigdy.Gratuluję.
Cuda,cuda,cuda
Powinnaś to sprzedawać
Iwo

[Abotak]

Dziekuje za mile slowa i pozwole sobie dorzucic kilka nowych, zbiorowych produkcji.
Dzieciecia zapalily sie przedswiatecznie do filcowania, glownie dlatego ze moga sobie figurki 3D wyrabiac i oto ich produkcja:


pierwsze koty za ploty ( ok godziny od doreczenia przez listonosza igiel etc








praca wre, entuzjazm nie opada



i macierz sie wciagnela














waldorfskie ludziki






produkcja by Junior




prawie wielkanocnie





i tez filcowe ale naszywanki czyli wspomnienie jesienne





cdn

[Abotak]

w zw z nagromadzeniem welny wlasnorecznie ukreconej i nie tylko i pod wplywem kopa od Kocislawy
przyszla pora na drutowo-szydelkowy rozdzial

paltocik z owczej welny na zamowienie modelki
( grunt ze ona zadowolona )
Welna domowego krecenia , wlasnorecznie farbowana, glownie owcza, z dodatkami alpaki, surowego jedwabiu i innych takich.



i czepiec z alpaki na zamowienie pelnego wiaru w macierz juniora




po przelamaniu pierwszych lodow zabralam sie za ambitniejsze projekty
Niestety moja zguba jest tendencja do robienia na oko/awersja do podazania za szczegolowym opisem







pierwsze szydelkowe czapy














a `chwile pozniej` mielismy zime stulecia i byloy jak znalazl



Nawet w miare foremne bamboszo-skarpety ( i prawie w tym samym rozmiarze) udalo mi sie wydlubac z pomoca pana na you tube )




i zarazona rodzina







cdn

[Dabriza]

Jestem zachwycona! no i rodzina z Was piękna!

[Abotak]

i produkcja maloletnich


by Gloria ( na tym etapie nieskonczone, calosc od poczatku do konca z glowy inspirowane ilustracja w ksiazce historycznej)



by Ella

( szkice naszych stworzen domowych)






i bez modeli






innej masci produkcje




3D pomocnik do projektu historycznego


jedna z gier planszowych wlasnym sumptem wykonanych i wlasnego pomyslu






przejaw fascynacji alaskanskiej
Produkcja zbiorowa




takie rozne zdobniczo-praktyczne, glownie autorstwa Glorii i Lily










by Ella
krolik popelniony w/g instrukcji ksiazkowej znalezionej pod choinka




zimowa sceneria w meskim wykonaniu i dumny autor
( z elementow w naturze znalezionych)

[niuniunia23]

cdn

Śliczności

[bb]

Ja w kwestii formalnej: czy Ty masz dlusza niz 24h dobe, Bogusiu?

[beata1104]

Cudeńka zdolna i śliczna rodzinka

[golamar]

Przepieknościowe to wszystko! Manualnie jesteście nie do pobicia, powinnaś sklep otworzyć

[szantrapa]

Ja bym się chciała do adopcji Tobie Bogusiu oddać Od lat o tym marzę No cudnoścowe rzeczy tworzycie, aż wierzyć się nie chce, że tak można.

[Fiefiora]

Cuda! Gratuluje talentu!

[niuniunia23]

Bogusia masz pełną skrzynkę.
Moge Cię prosić o odpowiedz https://www.maluchy.pl/forum/Filcowanie-t77702.html
Z góry dziękuję

[Żoanna]

Niesamowicie zdolna rodzina.
Najpiękniejsze wszystko a najbardziej czapeczki i króliczek

[Dirty Diana]

Mnie też możesz zaadoptować, Bogusiu. Obiecuję, że będę grzeczna!

Jestem pod wrażeniem. Przypuszczam, że nie macie telewizora, konsoli gier i takich tam podobnych złodziei czasu?

[Abotak]

A pewnie! Biore w ciemno i razem z przychowkiem.
Cala przyjemnosc po mojej stronie
Tylko mam nadzieje ze byscie ode mnie z krzykiem nie uciekly

bb, I wish...!
Niestety nijak sie nie chce rozciagnac nawet o godzine
Natomiast ja z tych przypadkow wielofunkcyjnych co to fizycznie cos dlubiac, musza sie motywowac jakims chocby mikrym, umyslowym wysilkiem albo na abarot.
To i wiecej da sie w tych 24h upchnac. Reszte to plany na emeryture

Kaelsa, tv jest na stanie, ale nie ma czasu na jego ogladanie
Ostatnio byl wlaczony w dzien Nowego Roku ....2010
Wczesniej tez tak jakos po rocznej przerwie.
O konsolach nawet nie myslimy. Z rozsadku.
Skoro i teraz doba przykrotka zdecydowanie.
Oprocz pozostalej edukacji dziatek, codziennych spraw, jest tez umilowana, liczna
menazeria ktorej mi sie w zadnym wypadku nie pozbeda.
Moze gdyby te konsole bardziej .....interaktywne byly...


niuniunia, juz odpowiadam

[Helena]

Jak zwykle jestem zachwycona........... ja też dam się zaadoptować ale czy ty beztalencia też przygarniasz?

[malgosia1968]

dopiero teraz tu dotarłam i Bogusi powiem Ci że mam ciągle otwartą gębę z wrażenia
jesteście niesamowici i bardzo zdolni
co do adopcji to ja już za stara jestem ale jeśli jest jakaś nikła nadzieja to ja też chcę
pozazdrościć mogę tylko umiejętności w tych czasach komputerów i gier (konsoli itp.) że Twoje dzieci swoje umiejętności przenoszą w ten sposób dzięki czemu nasze oczy mogą się nacieszyć takimi cudeńkami
co do przyczepy to ja bym mogła w niej mieszkać i nie wychodzić pełno w niej rodzinnego ciepła i tudzież tyle wspaniałości
będę teraz śledzić Wasze poczynania i będę Waszą fanką

[Abotak]

Heleno, moja plastyczka w LO twierdzila ze taki gatunek ( beztalencia) nie istnieje. I udowodnila nam to w sumie
A w przypadkow roznych innychy manualnych tym bardziej sie to potwierdza.

Malgosiu, oni zdobycz cywilizacji jaka jest komputer tez wykorzystuja.
Glownie do tworzenia grafiki, animacji, malunkow, zapisu swoich ilustrowanych historyjek itp
Teraz maja tabliczke graficzna z pisakiem podlaczona ale wczesniej latami
rysowali myszka po prostu.
To starocie myszkowe niektore:
https://picasaweb.google.com/sawlcardscraft/Graphics20052008#


Obok tego jednak lubia sobie wlasnej roboty i pomyslu planszowki tworzyc, pomoce naukowa na wlasny i wzajemny uzytek.
No gwarantuje ze nie pozwola Wam sie nudzic

[pomidorro]

jestem pod wrażeniem twórczosci, kreatywności całej rodziny!!!!!!!!
Zachwycające są te drobiazgi! Takie wspólne zaangazowanie musi niesamowicie łączyć! A jakie wspaniałe wspomnienia dzieci wyniosą z domu rodzinnego!
jestes wzorem dla mnie
A czapki? super....chętnie sama bym spróbowała takie zrobic..tylko napisz mi proszę- jakie druty i skąd wziąć wzór????
Filcowanie- ciekawe rzeczy mozna zrobic...nawet o tym nie wiedziałam.....

[Abotak]

Justa, przepraszam, dopiero teraz tu zagladam.... niestety czapki byly nomen, omen, z glowy dziergane bo, wstyd sie przyznac, ale nie umiem jeszcze odczytywac wzorow i w tej chwili wszystko na tzw czuja.
Z tego co mialam pod reka wiec wloczki i druty tez na wyczucie
Tak naprawde na nich dopiero sie uczylam szydelkowania, teraz juz troche bardziej oswiecona jestem w temacie roznych rodzajow oczek
ale w czapkach chyba wszystko lecialo podstawowym o ile pamietam.
Musze jednak opanowac to czytanie instrukcji i poslugiwanie sie nimi bo przy rzeczach ktore musza wyjsc co najmniej zblizone wygladem i rozmiarami ( skarpetki, kapcie np) niestety moj sposob na czuja zupelnie sie nie sprawdza