Cześć
Witam poświątecznie i życzę wszystkiego najlepszego, zdrówka, pociechy z chłopów i dzieci! Na ten nadchodzący rok i kolejne lata!
My świętą troche w domu, trochę w rozjazdach. Prezenty super! Nie było nietrafionych
No może laptop dla Michała trochę zbyt trudny, ale powoli coś nowego odkrywa w nim, coś tam po swojemu klika byle by mu mówiło, grało itd
Grześka jest już wszędzie pełno. Zasuwa za Michałem, a chichra sie przy tym! Już się boje co to będzie jak On na nogi stanie
Bawią się w chowanego, znaczy Michał się chowa a Grzechu za nim, ale jest śmiech!
Nieraz coś chce zbroić i popatrzy na nas i robi i mówi sobie "nio nio nio"
Tak jak pisałam, zaczął raczkować w sobotę za psią miską, a później akurat ubieraliśmy choinkę. Jedną czy dwie bombki zbił Michał wieszając, a ze trzy Grzesiek
Początkowo bardzo go interesowały, teraz już nie.
Jest z niego straszny zbieracz śmieci - pozbierać i zjeść
Z Michałem tego nie miałam.
Straszny narcyz z niego
Uwielbia swoje odbicie, czy to w lustrze, czy w oknie - nie ważne
Asia, czekam na fotki kuchni
Grzechu jest wielbicielem pomarańczy i mandarynek. Potrafi zjeść pół pomarańcza na raz
Uwielbia też podpijać moją inkę z mlekiem i cukrem
Nie pogardzi herbatÄ… maminÄ….
I pięknie pije przez słomkę! Pod nadzorem pije też sam z kubka/szklanki
Ale kaszy nie chciał pić przez słomkę, woli łyżeczką na gęsto.
Baaardzo lubi rybę smażoną - daję mu środek, bez panierki
To tyle na razie, jak mi siÄ™ coÅ› wspomni to napiszÄ™