U nas dziś afera przy kolacji była, bo Krzyś napluł Michałowi do herbaty. Żeby załagodzić sprawę napluł i sobie ale niewiele to pomogło
![icon_wink.gif](https://www.maluchy.pl/forum/style_emoticons/default/icon_wink.gif)
Kiedy posyłałam Krzysia do przedszkola zastanawiałam sobie, czy nie będę wciąż skarg wysłuchiwać, że żywy, nieposłuszny, niegrzeczny. Tymczasem niezmiennie wzbudza zachwyt wszystkich. Widać fochy nadrabia popołudniami w domu
![48.gif](https://www.maluchy.pl/forum/style_emoticons/default/48.gif)
Dwa dni temu zaliczyliśmy pasowanie na przedszkolaka. Całkiem sympatyczna impreza z tortem i drobiazgami dla maluchów. Pierwsze występy. A potem tłum dziewczynek, które koniecznie chciały sobie zrobić zdjęcie z "moim Ksysiem" i komentarze mam, że całe rodziny widzą, że w grupie jest taki Krzyś
![29.gif](https://www.maluchy.pl/forum/style_emoticons/default/29.gif)
Krzyś oczywiście wolał rozwijać jajko niespodziankę
![icon_wink.gif](https://www.maluchy.pl/forum/style_emoticons/default/icon_wink.gif)
Ale to fakt, że jest bardzo lubiany. Każdego dnia kiedy go odbieram dziewczynki (a jest ich 6) biegną wylewnie żegnać się, rano witają go serdecznie. To są naprawdę urocze chwile!
Bliżej nieokreślony ciężar, który mnie ostatnio przytłacza zelżał nieco. Dziś np dostałam pochwałę od szefowej, a rodziny kilku moich pacjentów są zachwycone efektami terapii. Odczuwam ogromną satysfakcję i po ludzku cieszę się widząc jak ci ludzie wracają do zdrowia i normalnego funkcjonowania. Zwłaszcza, że pod koniec zeszłego tygodnia miałam wątpliwości, czy nadaję się do tej pracy
![icon_wink.gif](https://www.maluchy.pl/forum/style_emoticons/default/icon_wink.gif)
Minęły dwa tygodnie bez chorób, co za tym idzie bez zwolnienia. Tfu tfu tfu! Mamy też nianię w odwodzie. Szukamy jeszcze jednej, bo taka dorywcza opcja nie jest zbyt pewna.
I jeszcze cytat z Krzysia: gotowy do spania, po serii fochów, że jeszcze nie, stuknął się w głowę o drabinki. Usłyszałam: "O jeeezu. O fak. Uderzyłem się w głowę no!"
Ten post edytował asia_b czw, 20 paź 2011 - 21:23