Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
101 Stron V  « poprzednia 2 3 4 5 6 nastÄ™pna ostatnia   

Czerwcowe przedszkolaki cz. 22 :)

> 
jaAga*
czw, 20 paź 2011 - 08:55
Justa trening asertywności by się przydał icon_smile.gif. Ja potrafię odmawiać wtedy, gdy poprostu nie mogę spełnić prośby, ale przyznaję- źle znoszę odmowę i z tym muszę popracować 29.gif , aktualnie to ja "wykorzystuję" sąsiadkę icon_wink.gif, nota bene moją szwagierkę - raz zaprowadziła Julkę do szkoły, a dziś ma ją odebrać.... no ma prawie po drodze do pracy, a ja musiałabym robić niezłe kółko i to z Kariną u boku icon_wink.gif.
jaAga*


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,551
Dołączył: śro, 17 sty 07 - 12:54
Skąd: Zamość
Nr użytkownika: 10,058




post czw, 20 paź 2011 - 08:55
Post #61

Justa trening asertywności by się przydał icon_smile.gif. Ja potrafię odmawiać wtedy, gdy poprostu nie mogę spełnić prośby, ale przyznaję- źle znoszę odmowę i z tym muszę popracować 29.gif , aktualnie to ja "wykorzystuję" sąsiadkę icon_wink.gif, nota bene moją szwagierkę - raz zaprowadziła Julkę do szkoły, a dziś ma ją odebrać.... no ma prawie po drodze do pracy, a ja musiałabym robić niezłe kółko i to z Kariną u boku icon_wink.gif.

--------------------
Mama Julii (2003) i Kariny (2007)
lornetka
czw, 20 paź 2011 - 09:31
dziś przyjeżdża do mnie cała firma na szkolenie, stres mam nieziemski, bo okna takie zasyfiałe, myć ich przecież nie będę icon_wink.gif dlatego błagam o deszcz i pochmurny dzień, bo jak będzie piękne słońce to ten cały syf się pokaże.
Jakaś impreza chyba będzie, bo są obchody 20 lat firmy.
Że też musi to być u mnie w biurze dziś! Wrrrrr....

Wczoraj wychowawczyni Dawidka gdy zobaczyła jak go odprowadzam szybko podeszła do mnie by mi z prawdziwym zachwytem powiedzieć, że mam takie grzecznego synka i w ogóle achy i ochy. Boże, jak to miło słyszeć takie rzeczy, serce rośnie- muszę się tym cieszyć, bo z Misiem już tak kolorowo nie będzie 29.gif 29.gif
lornetka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,848
Dołączył: nie, 18 cze 06 - 17:40
SkÄ…d: ...
Nr użytkownika: 6,309




post czw, 20 paź 2011 - 09:31
Post #62

dziś przyjeżdża do mnie cała firma na szkolenie, stres mam nieziemski, bo okna takie zasyfiałe, myć ich przecież nie będę icon_wink.gif dlatego błagam o deszcz i pochmurny dzień, bo jak będzie piękne słońce to ten cały syf się pokaże.
Jakaś impreza chyba będzie, bo są obchody 20 lat firmy.
Że też musi to być u mnie w biurze dziś! Wrrrrr....

Wczoraj wychowawczyni Dawidka gdy zobaczyła jak go odprowadzam szybko podeszła do mnie by mi z prawdziwym zachwytem powiedzieć, że mam takie grzecznego synka i w ogóle achy i ochy. Boże, jak to miło słyszeć takie rzeczy, serce rośnie- muszę się tym cieszyć, bo z Misiem już tak kolorowo nie będzie 29.gif 29.gif
pomidorro
czw, 20 paź 2011 - 09:52
Aguutko no to kciuki zacisniete za deszcz icon_smile.gif jest duża szansa 06.gif ( a nie masz rolet jkaby co? 29.gif )
jaAga mi tam nie przeszkadza jak mala sąsiadki przychodzi ( choc trzeba jej bardzo pilnować- raczej z tych nieposłusznych dzieci jest.
Ona bardzo lubi przychodzić do nas- walczy wtedy na całego, żebym jej poświęcala uwagę..zrobilismy dyskoteke, potem pogralismy w grę.

myslicie juz o prezentach na gwiazdkę? Ala o nichym nie marzy....jak sie zapytalam co chce to powiedziala, że samochód dla Hani i dla niej taki sam- bo jak będą dwa to jej HAnia nie będzie zabierać. Ale dlaczego samochód???
pomidorro


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,782
Dołączył: pon, 14 maj 07 - 11:18
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 14,138

GG:


post czw, 20 paź 2011 - 09:52
Post #63

Aguutko no to kciuki zacisniete za deszcz icon_smile.gif jest duża szansa 06.gif ( a nie masz rolet jkaby co? 29.gif )
jaAga mi tam nie przeszkadza jak mala sąsiadki przychodzi ( choc trzeba jej bardzo pilnować- raczej z tych nieposłusznych dzieci jest.
Ona bardzo lubi przychodzić do nas- walczy wtedy na całego, żebym jej poświęcala uwagę..zrobilismy dyskoteke, potem pogralismy w grę.

myslicie juz o prezentach na gwiazdkę? Ala o nichym nie marzy....jak sie zapytalam co chce to powiedziala, że samochód dla Hani i dla niej taki sam- bo jak będą dwa to jej HAnia nie będzie zabierać. Ale dlaczego samochód???

--------------------



pati.n
czw, 20 paź 2011 - 09:54
Piotr tez dzieło zniszczenia, nie rozumie;) słowa nie itd ale jest tak słodki rozrabiak , że wszystko mu uchodzi na sucho, no może nie wszystko ale większość 37.gif
pati.n


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,145
Dołączył: wto, 06 lis 07 - 12:13
Nr użytkownika: 16,801




post czw, 20 paź 2011 - 09:54
Post #64

Piotr tez dzieło zniszczenia, nie rozumie;) słowa nie itd ale jest tak słodki rozrabiak , że wszystko mu uchodzi na sucho, no może nie wszystko ale większość 37.gif

--------------------


Weszłam ostatnio na wagę żeby sprawdzić swój wskaźnik BMI. Ja pierniczę! Jestem za niska!
pati.n
czw, 20 paź 2011 - 10:01
CYTAT(~justa~ @ Thu, 20 Oct 2011 - 10:52) *
myslicie juz o prezentach na gwiazdkę? Ala o nichym nie marzy....jak sie zapytalam co chce to powiedziala, że samochód dla Hani i dla niej taki sam- bo jak będą dwa to jej HAnia nie będzie zabierać. Ale dlaczego samochód???


04.gif rozsądna!! Wiki też chce zawse takie same rzeczy żeby jej Piotr nie zabierał, ale jak np jedzą dwa banany to chce ugrużć zawsze jej 37.gif

Ja mam już plany mikołajowo-gwiazdkowe icon_smile.gif tzn miej więcej wybrane co dostana. W tym roku chcemy kupowac składkowo całą rodziną jeden a większy, porządny prezent.
pati.n


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,145
Dołączył: wto, 06 lis 07 - 12:13
Nr użytkownika: 16,801




post czw, 20 paź 2011 - 10:01
Post #65

CYTAT(~justa~ @ Thu, 20 Oct 2011 - 10:52) *
myslicie juz o prezentach na gwiazdkę? Ala o nichym nie marzy....jak sie zapytalam co chce to powiedziala, że samochód dla Hani i dla niej taki sam- bo jak będą dwa to jej HAnia nie będzie zabierać. Ale dlaczego samochód???


04.gif rozsądna!! Wiki też chce zawse takie same rzeczy żeby jej Piotr nie zabierał, ale jak np jedzą dwa banany to chce ugrużć zawsze jej 37.gif

Ja mam już plany mikołajowo-gwiazdkowe icon_smile.gif tzn miej więcej wybrane co dostana. W tym roku chcemy kupowac składkowo całą rodziną jeden a większy, porządny prezent.

--------------------


Weszłam ostatnio na wagę żeby sprawdzić swój wskaźnik BMI. Ja pierniczę! Jestem za niska!
jaAga*
czw, 20 paź 2011 - 10:13
Justa ale ja nie mówię przecież że Ci przeszkadza, tylko pisałaś że miałaś plany, żeby iść kupić Ali buty, ale sąsiadka podrzuciła córkę i nie poszłaś - ja bym w takiej sytuacji powiedziała, że dziś nie mogę popilnować bo... o to mi chodziło-asertywność- tą umięjętność już opanowałam icon_wink.gif.
Aguutko no ciesz się ciesz, ja tak miałam z Julią, a teraz to nawet wolę nie pytać jak dziś było w przedszkolu u Kariny. Kontynuując - w przedszkolu jest taka metoda motywacji jak chmurki i słoneczka, no i Karina do tej pory miała tylko chmurkę, i w zasadzie jej to wisiało (co wiem, że jest słuszne), ale mi nie wisiało (wiem, że powinno) i co jakiś czas pytałam, czy może nie dostała słoneczka....no i w końcu dostała to słoneczko, więc zaczełam głośno chwalić itp.....na co moja starsza córka mówi mi, że ona NIGDY nie dostała chmurki, że zawsze miała najwięcej słoneczek a ja jej nigdy tak nie chwaliłam 37.gif - a wiecie, że ja nie wiedziałam nawet, że taki system działał i u niej, ona się nie chwaliła, a tego, że jest taka grzeczna w przedszkolu nie potrafiłam wtedy docenić, przyjmowałam do wiadomości i tyle....tak więc Aguutko, jeśli masz wrażenie, że u Was będzie podobnie, to napawaj się tą dumą teraz ile się da 06.gif . A okna olej, udanej imprezy życzę.... u nas pada icon_wink.gif.
jaAga*


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,551
Dołączył: śro, 17 sty 07 - 12:54
Skąd: Zamość
Nr użytkownika: 10,058




post czw, 20 paź 2011 - 10:13
Post #66

Justa ale ja nie mówię przecież że Ci przeszkadza, tylko pisałaś że miałaś plany, żeby iść kupić Ali buty, ale sąsiadka podrzuciła córkę i nie poszłaś - ja bym w takiej sytuacji powiedziała, że dziś nie mogę popilnować bo... o to mi chodziło-asertywność- tą umięjętność już opanowałam icon_wink.gif.
Aguutko no ciesz się ciesz, ja tak miałam z Julią, a teraz to nawet wolę nie pytać jak dziś było w przedszkolu u Kariny. Kontynuując - w przedszkolu jest taka metoda motywacji jak chmurki i słoneczka, no i Karina do tej pory miała tylko chmurkę, i w zasadzie jej to wisiało (co wiem, że jest słuszne), ale mi nie wisiało (wiem, że powinno) i co jakiś czas pytałam, czy może nie dostała słoneczka....no i w końcu dostała to słoneczko, więc zaczełam głośno chwalić itp.....na co moja starsza córka mówi mi, że ona NIGDY nie dostała chmurki, że zawsze miała najwięcej słoneczek a ja jej nigdy tak nie chwaliłam 37.gif - a wiecie, że ja nie wiedziałam nawet, że taki system działał i u niej, ona się nie chwaliła, a tego, że jest taka grzeczna w przedszkolu nie potrafiłam wtedy docenić, przyjmowałam do wiadomości i tyle....tak więc Aguutko, jeśli masz wrażenie, że u Was będzie podobnie, to napawaj się tą dumą teraz ile się da 06.gif . A okna olej, udanej imprezy życzę.... u nas pada icon_wink.gif.

--------------------
Mama Julii (2003) i Kariny (2007)
pati.n
czw, 20 paź 2011 - 10:19
Wika zawsze ma słoneczka -pięczatki, pani chwali itd widać, że panie ja uwielbiaja, a ona panie. Tylko mnie zastanawia jakim cudem dziecko idealne w przedszkolu w domu jest swoja odwrotnością!! 21.gif
pati.n


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,145
Dołączył: wto, 06 lis 07 - 12:13
Nr użytkownika: 16,801




post czw, 20 paź 2011 - 10:19
Post #67

Wika zawsze ma słoneczka -pięczatki, pani chwali itd widać, że panie ja uwielbiaja, a ona panie. Tylko mnie zastanawia jakim cudem dziecko idealne w przedszkolu w domu jest swoja odwrotnością!! 21.gif

--------------------


Weszłam ostatnio na wagę żeby sprawdzić swój wskaźnik BMI. Ja pierniczę! Jestem za niska!
jaAga*
czw, 20 paź 2011 - 10:29
Pati a to też norma, czy ja kiedyś chwaliłam się, że Julka grzeczna w domu jest 29.gif .
O prezentach jeszcze wogóle nie myślałam.
A Karinę też na szczęście panie lubią- jest bardzo bystra i sprytna....ale żywa nad wyraz i ma swoje zdanie, właśnie pani zgłosiła ją do konkursu plastycznego i czeka mnie weekend wrażeń icon_wink.gif...czy ta praca nie mogłaby powstawać w przedszkolu, tylko musi w domu icon_wink.gif, ja zwykle nie mam pomysłu, nie podoba mi się to co tworzy Karina....ehhh, wezmę sobie coś na uspokojenie i może coś z tego wyjdzie.
Martwię się, że w szkole może jej być trudniej, bo szkoła jednak bardziej narzuca swoje ramy i człowiek musi się dostosować, a to JUŻ za dwa lata, wątpię, by w jej zachowaniu nastąpił jakiś przełom.
jaAga*


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,551
Dołączył: śro, 17 sty 07 - 12:54
Skąd: Zamość
Nr użytkownika: 10,058




post czw, 20 paź 2011 - 10:29
Post #68

Pati a to też norma, czy ja kiedyś chwaliłam się, że Julka grzeczna w domu jest 29.gif .
O prezentach jeszcze wogóle nie myślałam.
A Karinę też na szczęście panie lubią- jest bardzo bystra i sprytna....ale żywa nad wyraz i ma swoje zdanie, właśnie pani zgłosiła ją do konkursu plastycznego i czeka mnie weekend wrażeń icon_wink.gif...czy ta praca nie mogłaby powstawać w przedszkolu, tylko musi w domu icon_wink.gif, ja zwykle nie mam pomysłu, nie podoba mi się to co tworzy Karina....ehhh, wezmę sobie coś na uspokojenie i może coś z tego wyjdzie.
Martwię się, że w szkole może jej być trudniej, bo szkoła jednak bardziej narzuca swoje ramy i człowiek musi się dostosować, a to JUŻ za dwa lata, wątpię, by w jej zachowaniu nastąpił jakiś przełom.

--------------------
Mama Julii (2003) i Kariny (2007)
pati.n
czw, 20 paź 2011 - 10:35
CYTAT(jaAga* @ Thu, 20 Oct 2011 - 11:29) *
Pati a to też norma, czy ja kiedyś chwaliłam się, że Julka grzeczna w domu jest 29.gif .
O prezentach jeszcze wogóle nie myślałam.
A Karinę też na szczęście panie lubią- jest bardzo bystra i sprytna....ale żywa nad wyraz i ma swoje zdanie, właśnie pani zgłosiła ją do konkursu plastycznego i czeka mnie weekend wrażeń icon_wink.gif...czy ta praca nie mogłaby powstawać w przedszkolu, tylko musi w domu icon_wink.gif, ja zwykle nie mam pomysłu, nie podoba mi się to co tworzy Karina....ehhh, wezmę sobie coś na uspokojenie i może coś z tego wyjdzie.
Martwię się, że w szkole może jej być trudniej, bo szkoła jednak bardziej narzuca swoje ramy i człowiek musi się dostosować, a to JUŻ za dwa lata, wątpię, by w jej zachowaniu nastąpił jakiś przełom.


04.gif 04.gif 04.gif
pati.n


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,145
Dołączył: wto, 06 lis 07 - 12:13
Nr użytkownika: 16,801




post czw, 20 paź 2011 - 10:35
Post #69

CYTAT(jaAga* @ Thu, 20 Oct 2011 - 11:29) *
Pati a to też norma, czy ja kiedyś chwaliłam się, że Julka grzeczna w domu jest 29.gif .
O prezentach jeszcze wogóle nie myślałam.
A Karinę też na szczęście panie lubią- jest bardzo bystra i sprytna....ale żywa nad wyraz i ma swoje zdanie, właśnie pani zgłosiła ją do konkursu plastycznego i czeka mnie weekend wrażeń icon_wink.gif...czy ta praca nie mogłaby powstawać w przedszkolu, tylko musi w domu icon_wink.gif, ja zwykle nie mam pomysłu, nie podoba mi się to co tworzy Karina....ehhh, wezmę sobie coś na uspokojenie i może coś z tego wyjdzie.
Martwię się, że w szkole może jej być trudniej, bo szkoła jednak bardziej narzuca swoje ramy i człowiek musi się dostosować, a to JUŻ za dwa lata, wątpię, by w jej zachowaniu nastąpił jakiś przełom.


04.gif 04.gif 04.gif

--------------------


Weszłam ostatnio na wagę żeby sprawdzić swój wskaźnik BMI. Ja pierniczę! Jestem za niska!
ifonka
czw, 20 paź 2011 - 11:30
rozumiem o czym piszecie.
Mikołaj to przykład książkowego dziecka. Ma swoje bunty i gorsze dni ale generalnie to prawie jakbym dostała Go z instrukcją obsługi.
Mateusz natomiast to przykład zupełnie nie mieszczący się w żadne ramy. Bunt dwulatka już powinien mieć raczej za sobą a tu końca nie widać i na intensywności tylko zyskuje 37.gif
Najbardziej boję się tego, że On jest najnormalniej w świecie złośliwy.
N ie chcę żeby taki był.
Kiedy z Mikołajem chcę poukładać puzzle albo pograć to Mateusz nam wszystko niszczy. Robi to złośliwie. Zbyt często tracę cierpliwość. Na Mikołaja nie musiałam krzyczeć, a teraz cały czas się nadzieram.
chole&&a
mam wurzuty sumienia
ifonka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 785
Dołączył: czw, 07 gru 06 - 11:58
Nr użytkownika: 8,940

GG:


post czw, 20 paź 2011 - 11:30
Post #70

rozumiem o czym piszecie.
Mikołaj to przykład książkowego dziecka. Ma swoje bunty i gorsze dni ale generalnie to prawie jakbym dostała Go z instrukcją obsługi.
Mateusz natomiast to przykład zupełnie nie mieszczący się w żadne ramy. Bunt dwulatka już powinien mieć raczej za sobą a tu końca nie widać i na intensywności tylko zyskuje 37.gif
Najbardziej boję się tego, że On jest najnormalniej w świecie złośliwy.
N ie chcę żeby taki był.
Kiedy z Mikołajem chcę poukładać puzzle albo pograć to Mateusz nam wszystko niszczy. Robi to złośliwie. Zbyt często tracę cierpliwość. Na Mikołaja nie musiałam krzyczeć, a teraz cały czas się nadzieram.
chole&&a
mam wurzuty sumienia

--------------------
szczęścia moje dwa (2007 i 2009)
pati.n
czw, 20 paź 2011 - 11:50
ifonka wstaw zdjęcia chłopaków
pati.n


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,145
Dołączył: wto, 06 lis 07 - 12:13
Nr użytkownika: 16,801




post czw, 20 paź 2011 - 11:50
Post #71

ifonka wstaw zdjęcia chłopaków

--------------------


Weszłam ostatnio na wagę żeby sprawdzić swój wskaźnik BMI. Ja pierniczę! Jestem za niska!
pomidorro
czw, 20 paź 2011 - 12:17
Ifonka identycznie u nas..Hania jeszcze jak jej się zabroni psuć- gryzie i bije 21.gif a jak wrzeszczy!
szkoda mi czasami Alicji bo wszelkie gry, ukladanie puzzli ma sens jak Hania zasnie...a ostatnio Ala pada pierwsza 29.gif
Nie wiem skąd sie bira te pokłady zlośliwosci u małych dzieci- bo Hania jest zlośliwa i czasami poczeka na dogodny moment, zeby np. Alke pacnąć 43.gif
pomidorro


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,782
Dołączył: pon, 14 maj 07 - 11:18
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 14,138

GG:


post czw, 20 paź 2011 - 12:17
Post #72

Ifonka identycznie u nas..Hania jeszcze jak jej się zabroni psuć- gryzie i bije 21.gif a jak wrzeszczy!
szkoda mi czasami Alicji bo wszelkie gry, ukladanie puzzli ma sens jak Hania zasnie...a ostatnio Ala pada pierwsza 29.gif
Nie wiem skąd sie bira te pokłady zlośliwosci u małych dzieci- bo Hania jest zlośliwa i czasami poczeka na dogodny moment, zeby np. Alke pacnąć 43.gif

--------------------



jaAga*
czw, 20 paź 2011 - 12:35
Dziewczyny ale te dzieci nie są złośliwe, są za małe, żeby robić to z premedytacją, Karina robiła dokładnie tak samo, teraz na szczęście sama układa puzzle, więc są dni, że dziewczyny układają współpracując ze sobą. Te młodsze dzieci są najzwyczajniej w świeie zazdrosne icon_wink.gif, bo to nie tylko starsze są zazdrosne o młodsze, ja myślę, że te młodsze dzieci frustruje fakt, że ona nie potrafią, zwykle nie są cierpliwe, więc nie mają chęci siedzieć i się przyglądać, a jak zburzą budowlę/układankę/itp. to jest reakcja i to one są znowu w centrum uwagi icon_smile.gif.
Żeby nie było, ja też podejrzewałam Karinę o złośliwość, ale w jakiejś mądrej książce wyczytałam, że to niemożliwe i jest mi z tym lżej, staram się zrozumieć motywy postępowania nie zrzucając tego od razu na karb złośliwości.
jaAga*


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,551
Dołączył: śro, 17 sty 07 - 12:54
Skąd: Zamość
Nr użytkownika: 10,058




post czw, 20 paź 2011 - 12:35
Post #73

Dziewczyny ale te dzieci nie są złośliwe, są za małe, żeby robić to z premedytacją, Karina robiła dokładnie tak samo, teraz na szczęście sama układa puzzle, więc są dni, że dziewczyny układają współpracując ze sobą. Te młodsze dzieci są najzwyczajniej w świeie zazdrosne icon_wink.gif, bo to nie tylko starsze są zazdrosne o młodsze, ja myślę, że te młodsze dzieci frustruje fakt, że ona nie potrafią, zwykle nie są cierpliwe, więc nie mają chęci siedzieć i się przyglądać, a jak zburzą budowlę/układankę/itp. to jest reakcja i to one są znowu w centrum uwagi icon_smile.gif.
Żeby nie było, ja też podejrzewałam Karinę o złośliwość, ale w jakiejś mądrej książce wyczytałam, że to niemożliwe i jest mi z tym lżej, staram się zrozumieć motywy postępowania nie zrzucając tego od razu na karb złośliwości.

--------------------
Mama Julii (2003) i Kariny (2007)
pomidorro
czw, 20 paź 2011 - 12:44
JaAga może masz rację ale co powiesz na takie zachowanie? Ala sie bawiła, Hania zabrała jej zabawke- kazałam oddać..a Hanka poczekała chwile , zacisnęła usta, przymrużyła oczy ze zlości i pac- bije Alicje po głowie! Muszę dodać, że Alicja nie bije Hani....
teraz jestesmy na etapie, że Hanka życzy sobie żeby przy usypianiu jej byla mama i tata....i nic nie pomaga- a przeciez tez bym chciala chwilę Ale poprzytulać przed snem. Zupełnie nie wiem jak ten temat ugryźć. Alicja czuje się z tym źle, ja tez..Hanka jak nie dostanie tego czego chce- drze sie, bije, rzuca na ziemię...
i w końcu ma mame i tatę przy usypianiu 21.gif najlgorsze jest to, że dopoki nie widzi, ze Ala nie leży w lózku, ma zgaszone światło ani mysli o zasypianiu....a Ala zazwyczaj udając, że juz idzie spac, czekajac na nas dopoki hania nie uśnie zazwyczaj pada (a ran ma pretensje , ze czekala na mie a ja nie przyszłam )
pomidorro


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,782
Dołączył: pon, 14 maj 07 - 11:18
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 14,138

GG:


post czw, 20 paź 2011 - 12:44
Post #74

JaAga może masz rację ale co powiesz na takie zachowanie? Ala sie bawiła, Hania zabrała jej zabawke- kazałam oddać..a Hanka poczekała chwile , zacisnęła usta, przymrużyła oczy ze zlości i pac- bije Alicje po głowie! Muszę dodać, że Alicja nie bije Hani....
teraz jestesmy na etapie, że Hanka życzy sobie żeby przy usypianiu jej byla mama i tata....i nic nie pomaga- a przeciez tez bym chciala chwilę Ale poprzytulać przed snem. Zupełnie nie wiem jak ten temat ugryźć. Alicja czuje się z tym źle, ja tez..Hanka jak nie dostanie tego czego chce- drze sie, bije, rzuca na ziemię...
i w końcu ma mame i tatę przy usypianiu 21.gif najlgorsze jest to, że dopoki nie widzi, ze Ala nie leży w lózku, ma zgaszone światło ani mysli o zasypianiu....a Ala zazwyczaj udając, że juz idzie spac, czekajac na nas dopoki hania nie uśnie zazwyczaj pada (a ran ma pretensje , ze czekala na mie a ja nie przyszłam )


--------------------



ziowik
czw, 20 paź 2011 - 13:15
Justa wyjście z tego jest takie - kłaść dziewczynki w jednym pokoju icon_smile.gif nie sądziłam że to możliwe, ba, wydawało mi sie że Kacperek jest za mały żeby spać z Kamilką w jednym pokoju, że będzie sie darł i ją budził.. ale on ma lepsze spanie niż ona, dopóki nie dokuczają mu zęby to sie nie budzi i całą noc.. a zaczeliśmy wspólne układanie do spania jak był niewiele starszy od Hani. teraz cieszymy sie z odzyskanej sypialni icon_razz.gif

łeb mi pęka, w weekend dwudniowa impreza urodzinowa Kacperka, nie chce mi sie o tym myśleć, nie chce mi sie nic nawet robić, ale nie ma wyboru icon_razz.gif pora wziąść sie w garść... ech.. zachciało sie nam spraszać całą rodzinę to mamy... z drugiej strony jak to inaczej rozwiązać...

w temacie zębów to musze sie zmobilizowac i wziąść dzieci do denta.. jeszcze nie byli ani razu, wydaje mi sie że zęby zdrowe, ale to na moje oko, a to zawodna rzecz icon_biggrin.gif

w kwestii łobuzowania młodszego dziecka to u nas to samo icon_smile.gif Kamilka wprawdzie nie jest aniołkiem i nie raz coś wyrwie Kacperkowi albo go okłada, ale to Kacper głównie jest mistrzem demolki icon_razz.gif i szczerze powiedziawszy jestem pewna że niektóre rzeczy robi jeśli nie ze złośliwości to ze świadomością i premedytacją, bo patrzy przy tym czy aby widzimy co kombinuje icon_razz.gif
ziowik


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,842
Dołączył: wto, 10 paź 06 - 21:14
Skąd: Kraków
Nr użytkownika: 7,927

GG:


post czw, 20 paź 2011 - 13:15
Post #75

Justa wyjście z tego jest takie - kłaść dziewczynki w jednym pokoju icon_smile.gif nie sądziłam że to możliwe, ba, wydawało mi sie że Kacperek jest za mały żeby spać z Kamilką w jednym pokoju, że będzie sie darł i ją budził.. ale on ma lepsze spanie niż ona, dopóki nie dokuczają mu zęby to sie nie budzi i całą noc.. a zaczeliśmy wspólne układanie do spania jak był niewiele starszy od Hani. teraz cieszymy sie z odzyskanej sypialni icon_razz.gif

łeb mi pęka, w weekend dwudniowa impreza urodzinowa Kacperka, nie chce mi sie o tym myśleć, nie chce mi sie nic nawet robić, ale nie ma wyboru icon_razz.gif pora wziąść sie w garść... ech.. zachciało sie nam spraszać całą rodzinę to mamy... z drugiej strony jak to inaczej rozwiązać...

w temacie zębów to musze sie zmobilizowac i wziąść dzieci do denta.. jeszcze nie byli ani razu, wydaje mi sie że zęby zdrowe, ale to na moje oko, a to zawodna rzecz icon_biggrin.gif

w kwestii łobuzowania młodszego dziecka to u nas to samo icon_smile.gif Kamilka wprawdzie nie jest aniołkiem i nie raz coś wyrwie Kacperkowi albo go okłada, ale to Kacper głównie jest mistrzem demolki icon_razz.gif i szczerze powiedziawszy jestem pewna że niektóre rzeczy robi jeśli nie ze złośliwości to ze świadomością i premedytacją, bo patrzy przy tym czy aby widzimy co kombinuje icon_razz.gif

--------------------
Kamikula - 13.06.2007



i Kacpero - 21.10.2009



Fotogaleria rodzinna
jaAga*
czw, 20 paź 2011 - 13:31
Justa Karina czasem jak usłyszy, że Julia chce siku, to leci pierwsza zająć ubikację 37.gif .
Mimo wszystko wina za to leży gdzieś obok, sama nie potrafię jej znaleźć, ale widocznie robię coś źle, może za mało czasu poświęcam dzieciom i dlatego tak bardzo starają się zwrócić moją uwagę icon_sad.gif, one zawsze np. chcą być pierwsze w dom, jak wchodzimy z klatki...o to też są przepychanki...dla pocieszenia, teraz jest już coraz lepiej....zgodnie z książką, którą cytowała nam LilySnape, 4,5 latek jest już bardziej cywilizowany icon_wink.gif, i Julia zaczęła trochę ustępować, jak jej wytłumaczyłam, że daje się zwyczajnie podpuszczać młodej.
jaAga*


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,551
Dołączył: śro, 17 sty 07 - 12:54
Skąd: Zamość
Nr użytkownika: 10,058




post czw, 20 paź 2011 - 13:31
Post #76

Justa Karina czasem jak usłyszy, że Julia chce siku, to leci pierwsza zająć ubikację 37.gif .
Mimo wszystko wina za to leży gdzieś obok, sama nie potrafię jej znaleźć, ale widocznie robię coś źle, może za mało czasu poświęcam dzieciom i dlatego tak bardzo starają się zwrócić moją uwagę icon_sad.gif, one zawsze np. chcą być pierwsze w dom, jak wchodzimy z klatki...o to też są przepychanki...dla pocieszenia, teraz jest już coraz lepiej....zgodnie z książką, którą cytowała nam LilySnape, 4,5 latek jest już bardziej cywilizowany icon_wink.gif, i Julia zaczęła trochę ustępować, jak jej wytłumaczyłam, że daje się zwyczajnie podpuszczać młodej.

--------------------
Mama Julii (2003) i Kariny (2007)
pati.n
czw, 20 paź 2011 - 13:45
CYTAT(jaAga* @ Thu, 20 Oct 2011 - 14:31) *
Justa Karina czasem jak usłyszy, że Julia chce siku, to leci pierwsza zająć ubikację 37.gif .
Mimo wszystko wina za to leży gdzieś obok, sama nie potrafię jej znaleźć, ale widocznie robię coś źle, może za mało czasu poświęcam dzieciom i dlatego tak bardzo starają się zwrócić moją uwagę icon_sad.gif, one zawsze np. chcą być pierwsze w dom, jak wchodzimy z klatki...o to też są przepychanki...dla pocieszenia, teraz jest już coraz lepiej....zgodnie z książką, którą cytowała nam LilySnape, 4,5 latek jest już bardziej cywilizowany icon_wink.gif, i Julia zaczęła trochę ustępować, jak jej wytłumaczyłam, że daje się zwyczajnie podpuszczać młodej.


ja wice tłumaczę, że mały jest, że zrobimy tak to on mysli że ma po swojemy, a my mamy to co chcemy itd icon_smile.gif
pati.n


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,145
Dołączył: wto, 06 lis 07 - 12:13
Nr użytkownika: 16,801




post czw, 20 paź 2011 - 13:45
Post #77

CYTAT(jaAga* @ Thu, 20 Oct 2011 - 14:31) *
Justa Karina czasem jak usłyszy, że Julia chce siku, to leci pierwsza zająć ubikację 37.gif .
Mimo wszystko wina za to leży gdzieś obok, sama nie potrafię jej znaleźć, ale widocznie robię coś źle, może za mało czasu poświęcam dzieciom i dlatego tak bardzo starają się zwrócić moją uwagę icon_sad.gif, one zawsze np. chcą być pierwsze w dom, jak wchodzimy z klatki...o to też są przepychanki...dla pocieszenia, teraz jest już coraz lepiej....zgodnie z książką, którą cytowała nam LilySnape, 4,5 latek jest już bardziej cywilizowany icon_wink.gif, i Julia zaczęła trochę ustępować, jak jej wytłumaczyłam, że daje się zwyczajnie podpuszczać młodej.


ja wice tłumaczę, że mały jest, że zrobimy tak to on mysli że ma po swojemy, a my mamy to co chcemy itd icon_smile.gif

--------------------


Weszłam ostatnio na wagę żeby sprawdzić swój wskaźnik BMI. Ja pierniczę! Jestem za niska!
pomidorro
czw, 20 paź 2011 - 14:59
jaAga myslę, że to nie jest tak, ze cos robimy źle. Poprostu jest rywalizacja między dziećmi, każde chce pierwsze dostać pic, pierwsze wsiąść do windy- nacisnąć guzik itp... a ja nie moge jednocześnie zaspokoić potrzeb dwojki dzieci w tym samym czasie( czasami się da, czasami nie).
Jak jest jedno- to możemy skupic się na jednym jak dwojka- raz na jednym raz na drugim. Ale i tak cieszy mnie fakt, ze dziewczyny maja siebie- zazwyczaj się super ze soba bawią i mile jest to, że Ala mysli o Hani ( np. w sklepie kupuje jej lizaka to upomina się, ze tez dla Hanki ma być) a i Hania powoli uczy się dzielic.
Pati u nas to nie dziala, bo Hani chce we wszystkim uczestniczyc, wiec nawet jak Ala jej cos odda i weźmie drugą zabawkę, to Hani chce natychmiast toco Ala ma.
pomidorro


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,782
Dołączył: pon, 14 maj 07 - 11:18
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 14,138

GG:


post czw, 20 paź 2011 - 14:59
Post #78

jaAga myslę, że to nie jest tak, ze cos robimy źle. Poprostu jest rywalizacja między dziećmi, każde chce pierwsze dostać pic, pierwsze wsiąść do windy- nacisnąć guzik itp... a ja nie moge jednocześnie zaspokoić potrzeb dwojki dzieci w tym samym czasie( czasami się da, czasami nie).
Jak jest jedno- to możemy skupic się na jednym jak dwojka- raz na jednym raz na drugim. Ale i tak cieszy mnie fakt, ze dziewczyny maja siebie- zazwyczaj się super ze soba bawią i mile jest to, że Ala mysli o Hani ( np. w sklepie kupuje jej lizaka to upomina się, ze tez dla Hanki ma być) a i Hania powoli uczy się dzielic.
Pati u nas to nie dziala, bo Hani chce we wszystkim uczestniczyc, wiec nawet jak Ala jej cos odda i weźmie drugą zabawkę, to Hani chce natychmiast toco Ala ma.

--------------------



asia_b
czw, 20 paź 2011 - 21:14
U nas dziś afera przy kolacji była, bo Krzyś napluł Michałowi do herbaty. Żeby załagodzić sprawę napluł i sobie ale niewiele to pomogło icon_wink.gif

Kiedy posyłałam Krzysia do przedszkola zastanawiałam sobie, czy nie będę wciąż skarg wysłuchiwać, że żywy, nieposłuszny, niegrzeczny. Tymczasem niezmiennie wzbudza zachwyt wszystkich. Widać fochy nadrabia popołudniami w domu 48.gif Dwa dni temu zaliczyliśmy pasowanie na przedszkolaka. Całkiem sympatyczna impreza z tortem i drobiazgami dla maluchów. Pierwsze występy. A potem tłum dziewczynek, które koniecznie chciały sobie zrobić zdjęcie z "moim Ksysiem" i komentarze mam, że całe rodziny widzą, że w grupie jest taki Krzyś 29.gif Krzyś oczywiście wolał rozwijać jajko niespodziankę icon_wink.gif Ale to fakt, że jest bardzo lubiany. Każdego dnia kiedy go odbieram dziewczynki (a jest ich 6) biegną wylewnie żegnać się, rano witają go serdecznie. To są naprawdę urocze chwile!

Bliżej nieokreślony ciężar, który mnie ostatnio przytłacza zelżał nieco. Dziś np dostałam pochwałę od szefowej, a rodziny kilku moich pacjentów są zachwycone efektami terapii. Odczuwam ogromną satysfakcję i po ludzku cieszę się widząc jak ci ludzie wracają do zdrowia i normalnego funkcjonowania. Zwłaszcza, że pod koniec zeszłego tygodnia miałam wątpliwości, czy nadaję się do tej pracy icon_wink.gif

Minęły dwa tygodnie bez chorób, co za tym idzie bez zwolnienia. Tfu tfu tfu! Mamy też nianię w odwodzie. Szukamy jeszcze jednej, bo taka dorywcza opcja nie jest zbyt pewna.

I jeszcze cytat z Krzysia: gotowy do spania, po serii fochów, że jeszcze nie, stuknął się w głowę o drabinki. Usłyszałam: "O jeeezu. O fak. Uderzyłem się w głowę no!" icon_wink.gif

Ten post edytował asia_b czw, 20 paź 2011 - 21:23
asia_b


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,779
Dołączył: sob, 10 mar 07 - 22:38
SkÄ…d: SZCZECIN
Nr użytkownika: 11,837




post czw, 20 paź 2011 - 21:14
Post #79

U nas dziś afera przy kolacji była, bo Krzyś napluł Michałowi do herbaty. Żeby załagodzić sprawę napluł i sobie ale niewiele to pomogło icon_wink.gif

Kiedy posyłałam Krzysia do przedszkola zastanawiałam sobie, czy nie będę wciąż skarg wysłuchiwać, że żywy, nieposłuszny, niegrzeczny. Tymczasem niezmiennie wzbudza zachwyt wszystkich. Widać fochy nadrabia popołudniami w domu 48.gif Dwa dni temu zaliczyliśmy pasowanie na przedszkolaka. Całkiem sympatyczna impreza z tortem i drobiazgami dla maluchów. Pierwsze występy. A potem tłum dziewczynek, które koniecznie chciały sobie zrobić zdjęcie z "moim Ksysiem" i komentarze mam, że całe rodziny widzą, że w grupie jest taki Krzyś 29.gif Krzyś oczywiście wolał rozwijać jajko niespodziankę icon_wink.gif Ale to fakt, że jest bardzo lubiany. Każdego dnia kiedy go odbieram dziewczynki (a jest ich 6) biegną wylewnie żegnać się, rano witają go serdecznie. To są naprawdę urocze chwile!

Bliżej nieokreślony ciężar, który mnie ostatnio przytłacza zelżał nieco. Dziś np dostałam pochwałę od szefowej, a rodziny kilku moich pacjentów są zachwycone efektami terapii. Odczuwam ogromną satysfakcję i po ludzku cieszę się widząc jak ci ludzie wracają do zdrowia i normalnego funkcjonowania. Zwłaszcza, że pod koniec zeszłego tygodnia miałam wątpliwości, czy nadaję się do tej pracy icon_wink.gif

Minęły dwa tygodnie bez chorób, co za tym idzie bez zwolnienia. Tfu tfu tfu! Mamy też nianię w odwodzie. Szukamy jeszcze jednej, bo taka dorywcza opcja nie jest zbyt pewna.

I jeszcze cytat z Krzysia: gotowy do spania, po serii fochów, że jeszcze nie, stuknął się w głowę o drabinki. Usłyszałam: "O jeeezu. O fak. Uderzyłem się w głowę no!" icon_wink.gif

--------------------
pomidorro
pią, 21 paź 2011 - 10:25
"O jeeezu. O fak. Uderzyłem się w głowę no!"
04.gif
dobrze, że juz lepiej... i cieszę się, że dostałaś tyle pochwał icon_smile.gif to mobilizująco działa.

lecę faszerować Ale lekami 21.gif
pomidorro


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,782
Dołączył: pon, 14 maj 07 - 11:18
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 14,138

GG:


post pią, 21 paź 2011 - 10:25
Post #80

"O jeeezu. O fak. Uderzyłem się w głowę no!"
04.gif
dobrze, że juz lepiej... i cieszę się, że dostałaś tyle pochwał icon_smile.gif to mobilizująco działa.

lecę faszerować Ale lekami 21.gif

--------------------



> Czerwcowe przedszkolaki cz. 22 :)
Start new topic
Reply to this topic
101 Stron V  « poprzednia 2 3 4 5 6 nastÄ™pna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: nie, 23 cze 2024 - 19:50
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama