Ika czemu nie żądasz by Mika przeprosiła mnie za wypowiedź o "ciąży która mózg nadgryza"???
Ja nie użyłam w żadnej dyskusji wulgaryzmu względem jej osoby- ona skolei swoją wypowiedzią zagroziła życiu i zdrowiu mojego nienarodzonego dziecka!!! Przez jej wypowiedź znalazłam się w szpitalu!Gdzie byliście wtedy Admini? Czemu nie reagowaliście???
Co ja takiego zrobiłam? Spamowałam post na forach w szlachetnym celu, pełna wiary we współforumowiczki, w ich empatię, a czym to zaowocowało? Tanią sensacją i pożywką dla chorego tematu! A co dalej idzie pewno zamknięciem naszego domu, wątku gdzie odnalazłyśmy prawdziwych przyjaciół. To nie tak jak napisała Rosa- że wirtualne przyjaźnie są ulotne- pozwolę sobie się nie zgodzić z tym twierdzeniem.
To co wczoraj wyczytałam przypomina mi pewien popularny kawał traktujący o pojęciu sprawiedliwości wg Ziobry
Dziewczyny- Meggie, przeprasza i prosi o kontakt mailowy. Admina skolei prosi o zablokowanie powiadomień o odpowiedzi przychodzących z Maluchów na jej maila, bo sama nie może już ich wyłączyć!!!
Widzę jak grono czytelniczek zerka na to forum w oczekiwaniu, kiedy wkońcu się zamknie. Dziewczyny nie róbcie tego. ŻEGNAM