Opcje

[emce]

O Tiss dzięki!

[orzechowa]

orzechowa, czy Ty masz gadu gadu?

mam wszystko o czym możesz zamarzyć

złapiemy się wieczorem gg/ skype czy cokolwiek innego

[kejt.chmiel]

O matko, doczytałam do końca. Hehe, chybaście jakiegoś 'spida' zażyły, że tak wam tempo wzrosło

Pocieszę- moje dziecko od 2 miesięcy budzi się 5.00 z kurami. Jak pójdzie spać za późno to ewentualnie dości do 6.00. Ale ja się już przyzwyczaiłam jakoś, czasem idę razem z nim spać o 20.00, hehe.

Marta- ja też mam takie praktyki metodyczne, co ty, tyle że we wrześniu/październiku. W maju mnie czekają 2tygodniowe pedagogiczne jedynie. A Te drugie w liceum , moim i z agola . Już teraz na samą myśl oczuwam dreszczy emocji . A w wakacje szukam już roboty na stałe, ale w szkole językowej prywatnej (Helena- niewykluczone, że Helen Doron , mam po drugiej stronie ulicy). Ale wiecie, ja zboczona nauczycielka z powołania jestem, więc wielę potrafię znieść jeśli chodzi o obciążenia czasowe i psychiczne. A na tudiach jakoś leci. Dorobiłam się nawet wielbiciela . Ale to top secret narazie.

Lecę, bo drzemowicz wstał (5.00-12.30 bez snu)

[maminka43]

ja tez chce Was miec na NK
Ide poszperac.....nie odrzucajcie mego zaproszenia,jakby co,please

alez dzis produkcja stronek,ojjjj ,to lubię

[moniq]

Normalnie nie wierzę ale się rozpisałyście. I to w nocy. Ja połozyłam się wczoraj o 21.30 tak mi się spać chciało.
ciacho nie wiem jak Ty funkcjonujesz. Ja po przespaniu mniej niż 7 godz. jestem następnego dnia nieżywa i boli mnie głowa.
Maciuś też blondasek a my mamy włosy bardzo ciemne. Loczków ma mnóstwo i naprawdę szkoda będzie ścinać, mąż mnie już pogania ale ja jeszcze przeciągam strzyżenie dopóki nie będzie ciepło.
O doczytałam, że dzisiaj same ranne ptaszki. Maciuś spał do 7 efektem czego o 10 miałam już wysprzątane i pralka chodziła któryś raz z rzędu.
I dzisiaj też popisałyście

[moniq]

Nie napisałam, że fajny tytuł wątku. Może Maciuś załapie się i do 100 strony zacznie coś mówić
bo na razie tylko mama, tata, baba, dziadzia i nie.
Jeszcze mi się coś przypomniało.. ja też byłam ostatnio słomianą wdową, przez 4 dni i bardzo fajnie mi z tym było, co mnie martwi niestety
Podziwiam dziewczyny pracujące, uczące się, piszące prace i robiące jeszcze inne rzeczy jednocześnie. Ja nie dałabym rady. W pracy mam luz (co mnie często wkurza), kończę punktualnie o 16 i nic więcej nie robię oprócz "prowadzenia" domu a i tak ciągle zmęczona jestem. Jakieś przesilenie wiosenne czy co???
I parę zdjęc:
jeszcze świątecznie

i prezentacja loczków

[Helena]

alescie sie rozpisaly!!!!!!
moje dziecko mowi tylko mama, tata, tak, ne czyli nie
Ale za to odpowiadana:
Jak robi krowa? mmmmmmm +pies, kot, kaczka
What does a cow say? mmmmm +dog, cat, duck

Po angielsku to chyba zaczal rozumiec te zwierzaki bo czytamy bajki po angielsku. Jestem z niego bardzo dumna (choroba zawodowa )

[ciacho]

ja tez nei wiem jak od wczoraj funkcjonuej bo jak policzylam to od wczoaj od 20 siedziałam przy komputerze i miałam tylko przerwę dwugodzinna na sen, a potem od rana znowu - z drobnymi chwilami żeby Alą się czasami zając

a najgorsze jest to że przez najbliższe 2 dni nei mam szans na jakiekowliek zmiany - chyba że padne na pysk i juz nie wstanę

wlasnie wrocilam od promotorki - znowu mi pokreslila te prace a na jutro mam miec juz gotowe na czysto zeby ocenila, podpisala i w poniedzialek fru do dziekanatu - ale baba czepia sie takich szzegolow ze rece opadaja (brakujace kropki, czy jakies linie w tabelach, ktore w ogole nie maja znaczenia) - czuje ze jutro pol dnia spedze znowu na poprawkach i do poznego wieczora bede sie z nia bujac

wiec nie mam wyboru tylko znowu bo kompa bo na jutro rano musze meic gotowe - zeby jeszcze wydrukwoac - czyli znalezc w nirdziele punkt gdzie moge to zrobic bo w domu drukarka nie nadaje sie do tego a do pracy akurat nei mam kluczy, bo szef zapomnial mi zostawic


aaaaaaaaaaaaaaaaaa

przepraszam za literowki ale juz mi sie nie chce sprawdzac

[ewik.]

Tiss, ależ olewasz mnie, ponieważ już dawno Cie zaprosiłam, a Ty mnie zignorowałaś. Ech, smutne jest życie szaraczka... Idę pochlipać przewracając pulpety chlip chlip...

Mnie też olała

[tissaia]

Ewik, na litość niebios! Jeśli nawet dostałam od Ciebie zaproszenie, to jak Boga kocham, pewnie nie skumałam, że to Ty.... Ale mam podejrzenia co do n-k, że jakieś szwindle robi, bo jak dziś chciałam dodać mcda, to mi 2 razy wyskoczył komunikat, że ma zablokowaną tą funkcję...Dopiero za 3 sie udało....

[Aszak]

Ja też witam w nowym wątku!!!
Nadgoniłyście w te ostatnie 2 dni!!
Ale to przecież bardzo dobrze

Ja się ostatnio nie udzielam.. Wiem wiem..
Ale mam nawał pracy i właściwie nie ma mnie ciągle w domu. Bartulem zajmuje się popołudniami mąż. A ja wracam najwcześniej o 19tej.
No nic - mam nadzieję, że za tydzień już się to skończy!!
Chociaż, nie powiem, ostatnio sie wzięłam mocniej za robotę, bo zaczynam robić doktorat..a mój promotor ma ambitne plany, żebym się za 2 lata broniła..
No nic - zobaczymy

Wiecie, że przez święta nie zrobiłam Bartulowi ani 1 zdjęcia! Nie wiem jak to się stało..
Ale pokażę te ostatnie
Tak się Bartus śmieje jak mu się czegoś nie pozwala a on się chce przekomarzać:
tu włazi za kanapy

a ty pije wodę z wanny


A tu Bartul z naszym pieskiem



A my zaczęliśmy kompozycję wiosennej garderoby - kurtka i buciki są
Bartek super ostatnio bryka na jeździku (odpychając się nogami) i na rowerku (mamy taki z urodzin z jakimś zwierzakiem) Na rowerku nawet próbuje trzymać nogi na pedałach
Poza tym jest super fajny, bardzo przytulasty.. i tez wstaje tak wczesnie rano!!!! Baardzo sie ciesze, ze czas przesuwamy!! Bo godzina pobudka Bartula przesunie sie o godzine do przodu!!

Ciacho - ja tez podziwiam cie!!! Bo ja wieczorem zasypiam regularnie przy kompie - po prostu nie mam nad tym panowania!!! Oczy sie zamykaja i ja spie - w 3 sekundy!!

Annie!! Odezwij się!!! Jak USG!
jejku - tyle mialam jeszcze napisac - i nie pamietam...

[Iwona 24+5]

Dobra, korzystając z chwili spokoju może uda mi się nadrobić zaległości
Iwona, Wy do tej Irlandii to tak na stałe czy na trochę? I jak się spisał strój do zadań specjalnych? Maja, jak wszystkie Maje - świetna!

Póki co do świąt ... Ale Mm powiedział że mnie nie puści do Polski...
A strój był strzałem w 100 było hmm HOT HOT HOT and WET

Tyle fotek i stronek do czytania ... śliczne dzieciaczki...

i mam dooooooła....w poniedziałek szpital...

[Helena]

ciacho w Copy General wydrukujesz wszystko w niedziele. Maja punkty w wielu miejscach w wawie. Niektore czynne cala dobe.

Denerwuje sie co tam u Annie. Nie odzywa sie od tego USG.

[Aszak]

ciacho w Copy General wydrukujesz wszystko w niedziele. Maja punkty w wielu miejscach w wawie. Niektore czynne cala dobe.

Z tego, co pamiętam, to ten punt Copy General przy Emilii Plater jest czynny całą dobę.

Kurczę, juz usypiam przed kompem...
A mialam popracowac..

[Aszak]

Iwona!! To musialo byc ostro.... Super, ze mialas taki fajny pomysl z tym sexy ciuszkiem
No i bedziemy tzrymac kciuki za Majusie z poniedzialek!!

[ciacho]

no, ja tez wczoraj usnelam i nic nie zrobilam z ta praca - wiec akurat przesuniecie czasu nei bylo mi na reke bo do 12 mam czas zeby uzupelnic wszystkei braki i zrobic poprawki

a najgorsze jest to ze od wczoraj wieczorem boli mnie cos w dole brzucha i kurcze nie wiem co to moze byc - to jest taki klujacy pulsujacy bol, nie mocny ale dokuczliwya miejsce - z prawgeo boku, niedaleko tej wystajacej kosci biordrowej, w sumie tak kolo blizny po cesarskim cieciu - i kurcze nei wiem co to moze byc i wywowuje to moj niepokoj

bo nie wiem czy to problem ginekologiczny czy cos innego - wiec jedyne co mi przychodzi do glowy to pojsc ew. do szpitala a tam wiadomo ze mnei na 3 dni zatrzymaja, wiec nie pisze sie na to

i jeszcze mam pytanei do dziewczyn ktore prace dyplomowa maja juz z glowy - macie moze gdzies w swoich zasobach - wstep i podsumowanie? bo zupelnei nie wiem jak to napisac

Ten post edytował ciacho nie, 30 mar 2008 - 08:34

[emce]

ciacho, ja mam magisterkę gdzieś, ale niewiele Ci raczej pomoże bo po ang.
Trzymam kciuki za wyrobienie się.


A ja znikam na cały dzień na szkolenie psych-pedagog. Ale mi się chce......

[emce]

Co z Annie??????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????

[AnnieLo]

Jejku, co tez moje oczy widza, nowy watek i juz na 3ciej stronie (to chyba ten podtytul Orzechowej tak podzialal na tempo pisania ).
Bardzo chcialam sie odezwac wczoraj rano, ale jak na zlosc internetu nie bylo, a potem wybylismy z domu na caly dzien i wieczorem bylam padnieta, ze zasnelam razem z Leem...

Dziekuje bardzo za kciuki i fluidy - POMOGLY!!!!!!!!!!!!!!!
Z Maxem jest wszystko dobrze, ma wszystko na miejscu, zapowiada sie zdrowy i przede wszystkim duzy chlop (jak ja go wypchne? ) - wazy juz prawie 3 kg, a szczegolowo 2736 gr. No USG zrobil mi ten doktor bardzo dokladnie i dluuugo, posprawdzal wszystko pieknie. Widzialam tez buzke Maksia w czarno-bialym obrazie i w 3D, no i nie omieszkam wkleic pamiatkowej fotografii "zza swiatow wodnistych" --->

[Iwona 24+5]

Cieszę się Annie że wszystko ok, a Maxsiowa minka jest superowa...