Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
6 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 5 następna ostatnia   

Sierpień/Wrzesień 2004 w Nowym Roku

> 
AniaM**
śro, 05 sty 2005 - 00:01
GDZIE SĄ SIERPNIÓWKI!!!!!!!!!!!!!!! wyniosłyście się na inne forum? dajcie znać gdzie - Delfinka, GosiaK, Krzemuś


ja nie mocze uszu, zresztą Marcin ma ostatnio wstręt do mycia głowy (krzyczy okropnie) więc głowę musze trzymać mu wysoko, uszy nie mają możliwości się zamoczyć
ślini się też okrutnie i "gryzie" piąstki aż słychać jak kostki przeskakują wink.gif



a ja się dzis przeraziłam jak weszłam na wagę, nie wiem kiedy ostatnio tyle ważyłam? nawet jak wróciłam do pracy po wychowawczym z Weroniką i były stresy to ważyłam więcej, a teraz .......................47kg 23.gif 37.gif
AniaM**


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,117
Dołączył: sob, 20 wrz 03 - 13:59
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 1,067

GG:


post śro, 05 sty 2005 - 00:01
Post #41

GDZIE SĄ SIERPNIÓWKI!!!!!!!!!!!!!!! wyniosłyście się na inne forum? dajcie znać gdzie - Delfinka, GosiaK, Krzemuś


ja nie mocze uszu, zresztą Marcin ma ostatnio wstręt do mycia głowy (krzyczy okropnie) więc głowę musze trzymać mu wysoko, uszy nie mają możliwości się zamoczyć
ślini się też okrutnie i "gryzie" piąstki aż słychać jak kostki przeskakują wink.gif



a ja się dzis przeraziłam jak weszłam na wagę, nie wiem kiedy ostatnio tyle ważyłam? nawet jak wróciłam do pracy po wychowawczym z Weroniką i były stresy to ważyłam więcej, a teraz .......................47kg 23.gif 37.gif

--------------------



weda
śro, 05 sty 2005 - 06:26
Aniu no wiesz co????? jak możesz mi pisać o 47 kg ???
choć do grubych nie należę to zestresowało mnie to... icon_confused.gif
proszę juz tak nie robić wiecej nienie.gif

jestem,jestem nie zdradziłam was innym forum tylko jak wiecie rozkręcam interes i w związku z tym mam mnóstwo zalatwiań w urzędach a przy dwójce dzieci toniełatwe ,muszę brać poprawkę na godziny odbierania Weroniki z przedszkola i na to czy ma kto zostać z Malutką
do tego mama idzie jutro ( już!) do szpitala,w piątek operacja,trzymajcie kciuki,jeśli można prosić bo stresa strasznego mam 32.gif

jak kąpię malą to czasem jej moczę uszy,czasem nie,zależy jak leży 08.gif ,czapeczki nie zakładam
kąpałam już Malą w dużej wannie ,razem z siostrą ale miały obie radochę 06.gif

moim problemem ostatnio stało się budzenie nocne Ewisi,a raczej wybudzanie,poplakuje przez sen ,kręci się,marudzi
byłam wczoraj w przychodni (kontrola kaszelku,znikł !),pani powiedziala,że to prawdopodobnie jednak zęby icon_rolleyes.gif
zaczyna się !!!! 29.gif
co tam jeszcze
aa,w sprawach jedzeniowych,jak zapewne pamiętacie Isiątko miało problem z jedzeniem przez jakiś czas,było dokladnie tak jak pisze Menada,przez cały dzień potrafiła zjeść ok.70-100 ml mleka do tego spore ilości herbatki,ok.1/2 deserku
ku pocieszeniu: ostatnio zajada jak oszalała,nie są to ogromne ilości na raz ,ale za to częściej
co zrobiłam? przestałam jej dawać kaszkę,za to dawałam zupki ,tak ok.120 na 1 posiedzenie,najpierw przez butlę ,potem już łyżeczką
u nas działą ten sposób i jesteśmy obie zadowolone

no,kończę bo was już pewnie zanudziłam śmiertelnie-przestańcie ziewać-pobudka
weda


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,850
Dołączył: śro, 31 gru 04 - 14:59
Skąd: z drugiej strony lustra
Nr użytkownika: 1,299

GG:


post śro, 05 sty 2005 - 06:26
Post #42

Aniu no wiesz co????? jak możesz mi pisać o 47 kg ???
choć do grubych nie należę to zestresowało mnie to... icon_confused.gif
proszę juz tak nie robić wiecej nienie.gif

jestem,jestem nie zdradziłam was innym forum tylko jak wiecie rozkręcam interes i w związku z tym mam mnóstwo zalatwiań w urzędach a przy dwójce dzieci toniełatwe ,muszę brać poprawkę na godziny odbierania Weroniki z przedszkola i na to czy ma kto zostać z Malutką
do tego mama idzie jutro ( już!) do szpitala,w piątek operacja,trzymajcie kciuki,jeśli można prosić bo stresa strasznego mam 32.gif

jak kąpię malą to czasem jej moczę uszy,czasem nie,zależy jak leży 08.gif ,czapeczki nie zakładam
kąpałam już Malą w dużej wannie ,razem z siostrą ale miały obie radochę 06.gif

moim problemem ostatnio stało się budzenie nocne Ewisi,a raczej wybudzanie,poplakuje przez sen ,kręci się,marudzi
byłam wczoraj w przychodni (kontrola kaszelku,znikł !),pani powiedziala,że to prawdopodobnie jednak zęby icon_rolleyes.gif
zaczyna się !!!! 29.gif
co tam jeszcze
aa,w sprawach jedzeniowych,jak zapewne pamiętacie Isiątko miało problem z jedzeniem przez jakiś czas,było dokladnie tak jak pisze Menada,przez cały dzień potrafiła zjeść ok.70-100 ml mleka do tego spore ilości herbatki,ok.1/2 deserku
ku pocieszeniu: ostatnio zajada jak oszalała,nie są to ogromne ilości na raz ,ale za to częściej
co zrobiłam? przestałam jej dawać kaszkę,za to dawałam zupki ,tak ok.120 na 1 posiedzenie,najpierw przez butlę ,potem już łyżeczką
u nas działą ten sposób i jesteśmy obie zadowolone

no,kończę bo was już pewnie zanudziłam śmiertelnie-przestańcie ziewać-pobudka

--------------------
WEDA i Kubba & Bubba :

Żona pierze, gotuje, sprząta, robi zakupy i opiekuje się dziećmi,
mąż wbija gwoździe, pilnuje domostwa przed niedźwiedziami i zombie
oraz zdobywa żywność na polowaniu.
Magdula
śro, 05 sty 2005 - 11:51
Ewcia ma zapalenie oskrzeli i od poniedziałku jeździmy na inchalacje i zastrzyki. Musze przyznać że jest bardzo dzielna. Inchalacje to nawet lubi a zastrzyk jest ze srodkiem przeciwbulowym więc boli tylko wkłucie i nie płacze długo. Wredny to wirus bo ja też w końcu zachorowałam i dziś ide do lekarza, chory jest też mąż i pies - ma katar.
Dziś mieliśmy maraton: o 8 inchalacja potem zastrzyk potem w szpitalu USG brzucha, a na koniec wizyta w poradni gastro. Wyniki mała ma bardzo dobre więc lekarz nakazał odstawienie leków! Dopiero za miesiąc kolejne badanie krwi itp i jak bedzie dobrze to kolejne pobranie za 3mc potem za pół roku... i jak OK to się porzegnamy z poradnią! Niespodziewałam się tak dobrych wieści! icon_biggrin.gif Żeby teraz tylko ta infekcja nas zostawiła w spokoju icon_evil.gif
Magdula


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,576
Dołączył: pią, 06 sie 04 - 21:31
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 1,995

GG:


post śro, 05 sty 2005 - 11:51
Post #43

Ewcia ma zapalenie oskrzeli i od poniedziałku jeździmy na inchalacje i zastrzyki. Musze przyznać że jest bardzo dzielna. Inchalacje to nawet lubi a zastrzyk jest ze srodkiem przeciwbulowym więc boli tylko wkłucie i nie płacze długo. Wredny to wirus bo ja też w końcu zachorowałam i dziś ide do lekarza, chory jest też mąż i pies - ma katar.
Dziś mieliśmy maraton: o 8 inchalacja potem zastrzyk potem w szpitalu USG brzucha, a na koniec wizyta w poradni gastro. Wyniki mała ma bardzo dobre więc lekarz nakazał odstawienie leków! Dopiero za miesiąc kolejne badanie krwi itp i jak bedzie dobrze to kolejne pobranie za 3mc potem za pół roku... i jak OK to się porzegnamy z poradnią! Niespodziewałam się tak dobrych wieści! icon_biggrin.gif Żeby teraz tylko ta infekcja nas zostawiła w spokoju icon_evil.gif

--------------------
Ewa (2004) i Marysia (2008) lubię paseczki, ale nie chce mi się ich robić

Mój dom :) bardzo nie aktualny link
weda
śro, 05 sty 2005 - 11:57
Magdula to zdróweczka,zdróweczka i jeszcze raz zdróweczka
dobrze,ze wyniki są ok. a i choróbsko szybciutko minie , taki sezon teraz ,u nas podobno panuje jelitówka icon_evil.gif ,no i standardowo górne drogi oddechowe,ale co się dziwić przy takiej pogodzie,braku zimy i mrozu icon_question.gif
weda


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,850
Dołączył: śro, 31 gru 04 - 14:59
Skąd: z drugiej strony lustra
Nr użytkownika: 1,299

GG:


post śro, 05 sty 2005 - 11:57
Post #44

Magdula to zdróweczka,zdróweczka i jeszcze raz zdróweczka
dobrze,ze wyniki są ok. a i choróbsko szybciutko minie , taki sezon teraz ,u nas podobno panuje jelitówka icon_evil.gif ,no i standardowo górne drogi oddechowe,ale co się dziwić przy takiej pogodzie,braku zimy i mrozu icon_question.gif

--------------------
WEDA i Kubba & Bubba :

Żona pierze, gotuje, sprząta, robi zakupy i opiekuje się dziećmi,
mąż wbija gwoździe, pilnuje domostwa przed niedźwiedziami i zombie
oraz zdobywa żywność na polowaniu.
Magdula
śro, 05 sty 2005 - 12:02
zdjęcia superowe! Mamusie hoho niezłe babeczki! Bobasy - brak mi słów!

Jalla zmyliłaś mnie tą fotką z ikei już myślałam że to Kajtuś!

Uszek nie moczymy przy kąpieli choć czsem przy myciu główki coś tam się naleje. A myć główke i twarz Ewa lubi i robie to wodą z wanienki. Do tego tą wodą czyszcze a właściwie to masuje jej dziąsełka i policzki od wewnątrz urzywając do tego celu własnego wwskazującego palca. Ewka to uwielbia.

Coś jeszcze miałam napisać ale już nie pamiętam co icon_rolleyes.gif
Magdula


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,576
Dołączył: pią, 06 sie 04 - 21:31
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 1,995

GG:


post śro, 05 sty 2005 - 12:02
Post #45

zdjęcia superowe! Mamusie hoho niezłe babeczki! Bobasy - brak mi słów!

Jalla zmyliłaś mnie tą fotką z ikei już myślałam że to Kajtuś!

Uszek nie moczymy przy kąpieli choć czsem przy myciu główki coś tam się naleje. A myć główke i twarz Ewa lubi i robie to wodą z wanienki. Do tego tą wodą czyszcze a właściwie to masuje jej dziąsełka i policzki od wewnątrz urzywając do tego celu własnego wwskazującego palca. Ewka to uwielbia.

Coś jeszcze miałam napisać ale już nie pamiętam co icon_rolleyes.gif

--------------------
Ewa (2004) i Marysia (2008) lubię paseczki, ale nie chce mi się ich robić

Mój dom :) bardzo nie aktualny link
Magdula
śro, 05 sty 2005 - 12:13
aaa, przypomiałam sobie!

Lekarz kazał nam spróbować podać małej mleko Nan HA w związku z moim pójściem do pracy (opiekuńczy nie wchodzi w gre bo mała coraz zdrowsza). Czy któreś z naszych dzidziusiów próbowało tego mleczka?

W nastepnym tygodniu jade złożyć podanie o pół etatu. Ciekawe co na to szef. Swoją drogą nie wyobrażam sobie odmowy (w końcu nie może tego zrobić).

Znalazłam nianie! "Przesłuchaliśmy" w sumie 4 panie. Jeszcze raz dzięki ula za pytania! Pani ma 55 lat jest na emeryturze. Zajmowała się już 2 chłopcami, ostatniego od 6mc do przedszkola (około 3 lat). Jest sympatyczna, energiczna no i Ewa się do niej uśmiechała! I skończyła szkołe dla przedszkolanek! Za dwa tygodnie zacznie przychodzić aby mała się do nie j przyzwyczaiła i żeby nauczyć się jej zwyczajów.
Magdula


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,576
Dołączył: pią, 06 sie 04 - 21:31
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 1,995

GG:


post śro, 05 sty 2005 - 12:13
Post #46

aaa, przypomiałam sobie!

Lekarz kazał nam spróbować podać małej mleko Nan HA w związku z moim pójściem do pracy (opiekuńczy nie wchodzi w gre bo mała coraz zdrowsza). Czy któreś z naszych dzidziusiów próbowało tego mleczka?

W nastepnym tygodniu jade złożyć podanie o pół etatu. Ciekawe co na to szef. Swoją drogą nie wyobrażam sobie odmowy (w końcu nie może tego zrobić).

Znalazłam nianie! "Przesłuchaliśmy" w sumie 4 panie. Jeszcze raz dzięki ula za pytania! Pani ma 55 lat jest na emeryturze. Zajmowała się już 2 chłopcami, ostatniego od 6mc do przedszkola (około 3 lat). Jest sympatyczna, energiczna no i Ewa się do niej uśmiechała! I skończyła szkołe dla przedszkolanek! Za dwa tygodnie zacznie przychodzić aby mała się do nie j przyzwyczaiła i żeby nauczyć się jej zwyczajów.

--------------------
Ewa (2004) i Marysia (2008) lubię paseczki, ale nie chce mi się ich robić

Mój dom :) bardzo nie aktualny link
krzemianka
śro, 05 sty 2005 - 14:08
icon_smile.gif+-->
CYTAT(AniaM*icon_smile.gif)
GDZIE SĄ SIERPNIÓWKI!!!!!!!!!!!!!!! wyniosłyście się na inne forum? dajcie znać gdzie - Delfinka, GosiaK, Krzemuś[/quote]

Aniu, ja nie mam ostatnio czasu. Przy dzieciach coraz więcej roboty, a ja coraz mniej żywa jestem. Dlatego nie piszę. A jeśli piszę, to na dziecko-info. Wiesz, gdzie to jest, prawda?
krzemianka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,029
Dołączył: sob, 17 lip 04 - 23:07
Nr użytkownika: 1,937




post śro, 05 sty 2005 - 14:08
Post #47

icon_smile.gif+-->
CYTAT(AniaM*icon_smile.gif)
GDZIE SĄ SIERPNIÓWKI!!!!!!!!!!!!!!! wyniosłyście się na inne forum? dajcie znać gdzie - Delfinka, GosiaK, Krzemuś[/quote]

Aniu, ja nie mam ostatnio czasu. Przy dzieciach coraz więcej roboty, a ja coraz mniej żywa jestem. Dlatego nie piszę. A jeśli piszę, to na dziecko-info. Wiesz, gdzie to jest, prawda?

--------------------
Każda synowa ma coś z teściowej.

https://wacusie.blox.pl/html
Tusiol
śro, 05 sty 2005 - 15:19
A my dziś po kolejnym sondowaniu kanalika. Okazało się, że kanalik juz drożny, ale wąski. Stąd ta ropa jeszcze i zwiększone łzawienie. Dalej masaż, dalej krople i zawiesina do oka. Za miesiąc kontrola. Bartuś krzyczał okropnie icon_sad.gif .
No i przez to, że z kanalikiem jeszcze nie do końca dobrze, musimy zrezygnować z basenu. Mielismy iść w niedzielę pierwszy raz. Musimy jednak poczekać na drugi nabór. Oko musi być wyleczone.

Joanno, mi tam żal, że muszę wracać do pracy. Nie wynika to z tego, że wolałabym siedzieć w domu, bo nie chce mi się pracować. Bardzo lubię swoją pracę icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif Chodzi mi o Bartusia. On cały czas jest na cycku. Tylko na cycku. Taki cyckowy synek z niego. Z innych rzeczy to pije tylko herbatkę rumiankową. Też marzy mi się karmić go do 5 miesięcy a najbardziej do pół roku. Do pracy będę grzać z laktatorem. Zobaczymy, co z tego będzie.

Bartuś wczoraj był ważony i mierzony. 6250 g i 61 cm.
Tusiol


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 12,966
Dołączył: nie, 25 lip 04 - 21:19
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 1,956




post śro, 05 sty 2005 - 15:19
Post #48

A my dziś po kolejnym sondowaniu kanalika. Okazało się, że kanalik juz drożny, ale wąski. Stąd ta ropa jeszcze i zwiększone łzawienie. Dalej masaż, dalej krople i zawiesina do oka. Za miesiąc kontrola. Bartuś krzyczał okropnie icon_sad.gif .
No i przez to, że z kanalikiem jeszcze nie do końca dobrze, musimy zrezygnować z basenu. Mielismy iść w niedzielę pierwszy raz. Musimy jednak poczekać na drugi nabór. Oko musi być wyleczone.

Joanno, mi tam żal, że muszę wracać do pracy. Nie wynika to z tego, że wolałabym siedzieć w domu, bo nie chce mi się pracować. Bardzo lubię swoją pracę icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif Chodzi mi o Bartusia. On cały czas jest na cycku. Tylko na cycku. Taki cyckowy synek z niego. Z innych rzeczy to pije tylko herbatkę rumiankową. Też marzy mi się karmić go do 5 miesięcy a najbardziej do pół roku. Do pracy będę grzać z laktatorem. Zobaczymy, co z tego będzie.

Bartuś wczoraj był ważony i mierzony. 6250 g i 61 cm.

--------------------
Tusiol
Bartosz (2004) i Jan (2007)
anonimowy

Go??







post śro, 05 sty 2005 - 15:22
Post #49

właśnie mąż odebrał wynik posiewu moczu Marcinka - wyszło E. Coli - czyli miał (ma) jakieś zapalenie dróg moczowych icon_cry.gif
i wcale może nie miał kolek tylko od tych dróg moczowych tak płakał i krzyczał bo wtedy tez brzuszek boli icon_cry.gif icon_cry.gif icon_cry.gif
anonimowy

Go??







post śro, 05 sty 2005 - 15:22
Post #50

ten gość wyżej to AniaM
menada
śro, 05 sty 2005 - 15:50
Oj, biedne nasze dzieciaczki znów chorują icon_sad.gif
Duuużo zdrówka dla Ewci, Marcinka i Bartusia a także wszystkich naszych pociech icon_razz.gif

Magdula, cieszę się że moja pomoc się przydała icon_biggrin.gif Mam nadzieję że będziecie z niani zadowoleni.
Nan HA nie używaliśmy, więc nie pomogę icon_sad.gif

No, no Aniu, 47 kilo to moja waga do czasu ukończenia studiów. Potem siedząca praca, bardziej uregulowany tryb życia i .... 5 kilo do przodu icon_mad.gif
No ale teraz ważę już 55 a chcę wrócić do tych 52 sprzed ciąży.

Gosiu, życzę powodzenia w urzędach. Mam nadzieję, że trafisz na jakieś sensowne urzędniczki.

Tusiolku, uda Ci się numer z laktatorem w pracy, a co zrobisz ze ściągniętym mleczkiem ? Jak masz blisko to bedziesz mogła wykorzystać 2 x 30 min przerwy albo wychodzić godzine wcześniej do domu.

No, ja zaraz zbieram się do domku.

Pa
menada


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,205
Dołączył: sob, 28 lut 04 - 11:06
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 1,502

GG:


post śro, 05 sty 2005 - 15:50
Post #51

Oj, biedne nasze dzieciaczki znów chorują icon_sad.gif
Duuużo zdrówka dla Ewci, Marcinka i Bartusia a także wszystkich naszych pociech icon_razz.gif

Magdula, cieszę się że moja pomoc się przydała icon_biggrin.gif Mam nadzieję że będziecie z niani zadowoleni.
Nan HA nie używaliśmy, więc nie pomogę icon_sad.gif

No, no Aniu, 47 kilo to moja waga do czasu ukończenia studiów. Potem siedząca praca, bardziej uregulowany tryb życia i .... 5 kilo do przodu icon_mad.gif
No ale teraz ważę już 55 a chcę wrócić do tych 52 sprzed ciąży.

Gosiu, życzę powodzenia w urzędach. Mam nadzieję, że trafisz na jakieś sensowne urzędniczki.

Tusiolku, uda Ci się numer z laktatorem w pracy, a co zrobisz ze ściągniętym mleczkiem ? Jak masz blisko to bedziesz mogła wykorzystać 2 x 30 min przerwy albo wychodzić godzine wcześniej do domu.

No, ja zaraz zbieram się do domku.

Pa

--------------------




Dagunia
śro, 05 sty 2005 - 16:16
Ło rany. To ja sie ucieszyłam, że tylko 2 strony mam do przeczytania a tu nowy wątek sie otworzył. Ale przebrnęłam i melduję się jako sierpniówka icon_lol.gif . U nas jakieś chece z kompem się działy i dlatego tu nie wchodziłam. Zresztą jeszcze nie jest tak jak trzeba, więc jak mnie tu znowu nie będzie, to przez komputer. No i oczywiście mam mętlik z tym pisaniem co i komu. Mała śpi już dwie godziny na brzuchu u taty a on cierpliwie leży. Odmówił położenia jej do łóżeczka, że sie obudzi i nie zjadł obiadu. Ale nic to niech się przyzwyczaja, w końcu to on już niedługo zostanie z nią w domu.

Mamy cyckowe, wracające do pracy!!!! ja też jestem pełna dylematów i rozterek. Amelka na razie tylko na cycku. Daję jej soczek jabłkowy łyżeczką (bo dalej nie kuma co to butelka i czemu ona służy icon_cry.gif ), ale ten soczek to jest tylko do wypluwania. Jeszcze poczekam ze dwa dni i dam jabłuszko a za tydzień przymierzam sie do zupki, bo w końcu 24 stycznia do PRACY icon_cry.gif . Tusiołku - zdaje się, że Ty o tym pisałaś. Ja też mam zamiar odciągać mleko i tylko takie dawać małej + dodatkowe jedzonko, ale też nie wiem czy nie będą to tylko moje pobożne życzenia i jak to się skończy. Zapasy dopiero zaczynam robić. Najgorsze, że mała jest przyzwyczajona tak od 5 - 6 rano do pobudki bawić się cysiem. Podoi sobie troszkę co chwile, inaczej się budzi. Próbowałam dać jej herbatkę rumiankową, ale powraca problem z butelką. Nie chce jej doić. No i torchę się boję jak to będzie. Gdyby nie to, że mam daleko do pracy (20 km) to mąż by mi ja przywoził, ale to trochę bez sensu. I baaardzo mi źle na sercu jak pomyślę, że mam zostawić moje maleństwo. Mamy które juz pracujecie, piszcie jak tam z wami, Menado - lepiej już?????

Co do kąpieli, ja staram się nie moczyć uszków, ale jak się naleje to też nie rozpaczam.

Gosiu, masz rację z tą grypą jelitową, moja Justyna też chyba ją przeszła, ale nie byłśmy u lekarza icon_redface.gif . dawałam jej Smecte i trzymałam dietę. Wogóle wkoło sporo znanych mi dzieci miało dolegliwości biegunkowe i nie tylko. Na szczęście moja Amelka, ani my nie zaraziliśmy się.

No Aniu, to ładne kwiatki z tą bakterią. Mam nadzieję, że szybko wyleczycie i Marcinek nie będzie juz cierpiał.
Dagunia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 530
Dołączył: pon, 11 paź 04 - 10:28
Skąd: Kraków
Nr użytkownika: 2,178




post śro, 05 sty 2005 - 16:16
Post #52

Ło rany. To ja sie ucieszyłam, że tylko 2 strony mam do przeczytania a tu nowy wątek sie otworzył. Ale przebrnęłam i melduję się jako sierpniówka icon_lol.gif . U nas jakieś chece z kompem się działy i dlatego tu nie wchodziłam. Zresztą jeszcze nie jest tak jak trzeba, więc jak mnie tu znowu nie będzie, to przez komputer. No i oczywiście mam mętlik z tym pisaniem co i komu. Mała śpi już dwie godziny na brzuchu u taty a on cierpliwie leży. Odmówił położenia jej do łóżeczka, że sie obudzi i nie zjadł obiadu. Ale nic to niech się przyzwyczaja, w końcu to on już niedługo zostanie z nią w domu.

Mamy cyckowe, wracające do pracy!!!! ja też jestem pełna dylematów i rozterek. Amelka na razie tylko na cycku. Daję jej soczek jabłkowy łyżeczką (bo dalej nie kuma co to butelka i czemu ona służy icon_cry.gif ), ale ten soczek to jest tylko do wypluwania. Jeszcze poczekam ze dwa dni i dam jabłuszko a za tydzień przymierzam sie do zupki, bo w końcu 24 stycznia do PRACY icon_cry.gif . Tusiołku - zdaje się, że Ty o tym pisałaś. Ja też mam zamiar odciągać mleko i tylko takie dawać małej + dodatkowe jedzonko, ale też nie wiem czy nie będą to tylko moje pobożne życzenia i jak to się skończy. Zapasy dopiero zaczynam robić. Najgorsze, że mała jest przyzwyczajona tak od 5 - 6 rano do pobudki bawić się cysiem. Podoi sobie troszkę co chwile, inaczej się budzi. Próbowałam dać jej herbatkę rumiankową, ale powraca problem z butelką. Nie chce jej doić. No i torchę się boję jak to będzie. Gdyby nie to, że mam daleko do pracy (20 km) to mąż by mi ja przywoził, ale to trochę bez sensu. I baaardzo mi źle na sercu jak pomyślę, że mam zostawić moje maleństwo. Mamy które juz pracujecie, piszcie jak tam z wami, Menado - lepiej już?????

Co do kąpieli, ja staram się nie moczyć uszków, ale jak się naleje to też nie rozpaczam.

Gosiu, masz rację z tą grypą jelitową, moja Justyna też chyba ją przeszła, ale nie byłśmy u lekarza icon_redface.gif . dawałam jej Smecte i trzymałam dietę. Wogóle wkoło sporo znanych mi dzieci miało dolegliwości biegunkowe i nie tylko. Na szczęście moja Amelka, ani my nie zaraziliśmy się.

No Aniu, to ładne kwiatki z tą bakterią. Mam nadzieję, że szybko wyleczycie i Marcinek nie będzie juz cierpiał.

--------------------
Amelka
user posted imageuser posted image
Justynka
user posted image
anonimowy

Go??







post śro, 05 sty 2005 - 16:20
Post #53

Aniu A jaka ilość tej bakterii zazwyczaj pisze 10 do którejś potęgi icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif
AniaM**
śro, 05 sty 2005 - 17:09
Marcin ma 10000/ml
AniaM**


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,117
Dołączył: sob, 20 wrz 03 - 13:59
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 1,067

GG:


post śro, 05 sty 2005 - 17:09
Post #54

Marcin ma 10000/ml

--------------------



Tusiol
śro, 05 sty 2005 - 17:45
Dagunia, Będę odciągać w pracy w wysoce komfortowych warunkach, bo w łazience. A potem do lodówki, a potem do domu w termosie. Można to podać nawet na drugi dzień. Odciągnięty pokarm niemrożony można przechowywać w lodówce 48 godzin. A rozmrożony trzeba zużyć do 9 godzin. Mam nadzieję, że jakoś pójdzie. A jak nie to trudno. Nadejdą czasy butelki. A szkoda, bo produkuję naprawdę sporo własnego pokarmu. Ja uczyłam Bartusia ciągnąć butelkę metodą tulania. Przytulałam go do siebie, jak do cyckowania i wtedy dawałam butelkę. Na początku porażka, ale tak pomalutku ruszyło. Powodzenia icon_exclaim.gif

Jutro mam spotkanie z opiekunką icon_biggrin.gif . Na szczęście szukanie nas ominęło, bo to znajoma mojej mamy. Zaufana kobieta, znamy ją i wiemy, kogo bierzemy. Jutro tylko pokażę jej wszystko w domu, co gdzie leży, gdzie mleczko itd.

Oj mały budzi się na balkonie.
Tusiol


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 12,966
Dołączył: nie, 25 lip 04 - 21:19
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 1,956




post śro, 05 sty 2005 - 17:45
Post #55

Dagunia, Będę odciągać w pracy w wysoce komfortowych warunkach, bo w łazience. A potem do lodówki, a potem do domu w termosie. Można to podać nawet na drugi dzień. Odciągnięty pokarm niemrożony można przechowywać w lodówce 48 godzin. A rozmrożony trzeba zużyć do 9 godzin. Mam nadzieję, że jakoś pójdzie. A jak nie to trudno. Nadejdą czasy butelki. A szkoda, bo produkuję naprawdę sporo własnego pokarmu. Ja uczyłam Bartusia ciągnąć butelkę metodą tulania. Przytulałam go do siebie, jak do cyckowania i wtedy dawałam butelkę. Na początku porażka, ale tak pomalutku ruszyło. Powodzenia icon_exclaim.gif

Jutro mam spotkanie z opiekunką icon_biggrin.gif . Na szczęście szukanie nas ominęło, bo to znajoma mojej mamy. Zaufana kobieta, znamy ją i wiemy, kogo bierzemy. Jutro tylko pokażę jej wszystko w domu, co gdzie leży, gdzie mleczko itd.

Oj mały budzi się na balkonie.

--------------------
Tusiol
Bartosz (2004) i Jan (2007)
parasolka
śro, 05 sty 2005 - 18:47
Jędrek też miał E colę w moczu ale 3x10 do 3 /ml - pediatra powiedział ze to fizjologiczne i nie ma co się przejmować icon_eek.gif
parasolka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,020
Dołączył: śro, 04 sie 04 - 11:12
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 1,982




post śro, 05 sty 2005 - 18:47
Post #56

Jędrek też miał E colę w moczu ale 3x10 do 3 /ml - pediatra powiedział ze to fizjologiczne i nie ma co się przejmować icon_eek.gif

--------------------
Parasolka





Nic dwa razy się nie zdarza
Paula.
śro, 05 sty 2005 - 19:14
Kolejny dzień w pracy. Dzisiaj już wychodząc zaczęłam tęsknić. W pracy miałam ściągać pokarm, ale mam tyle roboty, że dzisiaj odpuściłam. Dobrze, że to tylko 4 godziny, bo myślałam, że mi biust rozsadzi. Wpadłam do domu, żeby nakarmić Kingę, a ona śpi, więc siadłam z laktatorem.
Na szczęście od początku nie miałam problemu z karmieniem Kingi butelką, już w pierwszym miesiącu jak musiałam gdzieś wyjść i zostawiałam ją z moją mamą bez problemów ciągnęła ściągnięte mleczko z butelki.
Martwi mnie, że Kinia podczas mojej nieobecności zjadła tylko 2 x 50ml. Fakt, że jak się obudziła to porządnie się do mnie przyssała. No ale czy to nie za mało?!!! Jak na razie Kinga pije tylko i wyłącznie moje mleczko, herbatek żadnych ani soczków jeszcze nie i tak chcę to utrzymać do końca 5 miesiąca.. Tylko nie wiem co z tą ilością. Czy ona tak zawsze mało ciągnie, czy z butelki, a może tata i prababcia nie mają cierpliwości, bo Mała teraz przy jedzeniu się kręci i nawet jak ciągnie cyca to robi sobie przerwy na oglądanie świata.

Aniu a zdradzisz ile masz wzrostu, bo faktycznie „troszkę” mnie Twoja waga przeraziła. Sama ważę teraz 55kg przy 170cm wzrostu.

Gosiu powodzenia w interesach i oczywiście trzymam kciuki za zdrowie mamy.

Magdula szczerze współczuję Ewuni, biedactwo icon_sad.gif Dużo zdrówka!!!

Dużo zdrówka dla wszystkich naszych słodkich maleństw. Może gdyby prawdziwa zima przyszła choróbska mniej by się panoszyły.
Paula.


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,290
Dołączył: śro, 28 lip 04 - 05:37
Skąd: miasto świętej Wieży
Nr użytkownika: 1,965




post śro, 05 sty 2005 - 19:14
Post #57

Kolejny dzień w pracy. Dzisiaj już wychodząc zaczęłam tęsknić. W pracy miałam ściągać pokarm, ale mam tyle roboty, że dzisiaj odpuściłam. Dobrze, że to tylko 4 godziny, bo myślałam, że mi biust rozsadzi. Wpadłam do domu, żeby nakarmić Kingę, a ona śpi, więc siadłam z laktatorem.
Na szczęście od początku nie miałam problemu z karmieniem Kingi butelką, już w pierwszym miesiącu jak musiałam gdzieś wyjść i zostawiałam ją z moją mamą bez problemów ciągnęła ściągnięte mleczko z butelki.
Martwi mnie, że Kinia podczas mojej nieobecności zjadła tylko 2 x 50ml. Fakt, że jak się obudziła to porządnie się do mnie przyssała. No ale czy to nie za mało?!!! Jak na razie Kinga pije tylko i wyłącznie moje mleczko, herbatek żadnych ani soczków jeszcze nie i tak chcę to utrzymać do końca 5 miesiąca.. Tylko nie wiem co z tą ilością. Czy ona tak zawsze mało ciągnie, czy z butelki, a może tata i prababcia nie mają cierpliwości, bo Mała teraz przy jedzeniu się kręci i nawet jak ciągnie cyca to robi sobie przerwy na oglądanie świata.

Aniu a zdradzisz ile masz wzrostu, bo faktycznie „troszkę” mnie Twoja waga przeraziła. Sama ważę teraz 55kg przy 170cm wzrostu.

Gosiu powodzenia w interesach i oczywiście trzymam kciuki za zdrowie mamy.

Magdula szczerze współczuję Ewuni, biedactwo icon_sad.gif Dużo zdrówka!!!

Dużo zdrówka dla wszystkich naszych słodkich maleństw. Może gdyby prawdziwa zima przyszła choróbska mniej by się panoszyły.

--------------------
Paula
AniaM**
śro, 05 sty 2005 - 22:07
Paula - mam gdzieś 163cm wzrostu

jutro ide do pediatry, zobaczymy co powie na te bakterie i przy okazji zważe Marcina - pewnie nic nie przytył icon_sad.gif oby tylko nie schudł
AniaM**


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,117
Dołączył: sob, 20 wrz 03 - 13:59
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 1,067

GG:


post śro, 05 sty 2005 - 22:07
Post #58

Paula - mam gdzieś 163cm wzrostu

jutro ide do pediatry, zobaczymy co powie na te bakterie i przy okazji zważe Marcina - pewnie nic nie przytył icon_sad.gif oby tylko nie schudł

--------------------



Martalka
śro, 05 sty 2005 - 22:50
AniuM, czy dobrze widzę po suwaczku? Marcinek skonczył dzisiaj 4 m-ce!!! Sto lat, zdróweczka i uśmiechu dla Marcinka!!

Ja póki co nie idę do pracy, gdyż takowej nie posiadam... Ale na wiosnę zaczynam szukać czegoś choćby na pół etatu. Niech już nawet będzie w szkole, choć nie czuję się w tym dobrze...
Zobaczymy jak wygladać bedą nasze finanse wink.gif

Idę spać. usypiam na siedzaco
Martalka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,479
Dołączył: wto, 31 sie 04 - 22:31
Skąd: zza kanału
Nr użytkownika: 2,054




post śro, 05 sty 2005 - 22:50
Post #59

AniuM, czy dobrze widzę po suwaczku? Marcinek skonczył dzisiaj 4 m-ce!!! Sto lat, zdróweczka i uśmiechu dla Marcinka!!

Ja póki co nie idę do pracy, gdyż takowej nie posiadam... Ale na wiosnę zaczynam szukać czegoś choćby na pół etatu. Niech już nawet będzie w szkole, choć nie czuję się w tym dobrze...
Zobaczymy jak wygladać bedą nasze finanse wink.gif

Idę spać. usypiam na siedzaco

--------------------
2004, 2008, 2010, 2012 :)
AniaM**
śro, 05 sty 2005 - 23:05
annalda - właściwiechyba Marcin jutro kończy 4 m-ce (urodził się 6 września)
dziękuje w jego imieniu za życzenia - szczególnie zdrówka mu potrzeba
jeśli możesz to wstaw sobie też suwaczek albo dopisz kiedy Bartus się urodził - bo ja nie wiem, a nawet jak raz napiszesz to i tak nie zapamiętam
na tym zdjęciu (jak pierwszy raz je zobaczyłam) to Bartuś wygląda ja dziewczynka
AniaM**


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,117
Dołączył: sob, 20 wrz 03 - 13:59
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 1,067

GG:


post śro, 05 sty 2005 - 23:05
Post #60

annalda - właściwiechyba Marcin jutro kończy 4 m-ce (urodził się 6 września)
dziękuje w jego imieniu za życzenia - szczególnie zdrówka mu potrzeba
jeśli możesz to wstaw sobie też suwaczek albo dopisz kiedy Bartus się urodził - bo ja nie wiem, a nawet jak raz napiszesz to i tak nie zapamiętam
na tym zdjęciu (jak pierwszy raz je zobaczyłam) to Bartuś wygląda ja dziewczynka

--------------------



> Sierpień/Wrzesień 2004 w Nowym Roku
Start new topic
Reply to this topic
6 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 5 następna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: pon, 23 wrz 2024 - 01:13
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama