Teraz czekamy na telefon ze szpitala, kiedy operacja..
moje młodsze dziecko w styczniu miało urodziny, czekam aż do końca wyzdrowieje, by zaprosic gości.. boję się strasznie, żeby babci nie zaraziła tuż przed operacją... ja wiem, że życie jest jakie jest.. wiem, że różne rzeczy się dzieją i trzeba żyć dalej i ufać.. nie pamiętam ani jednej ważnej chwili w moim życiu bez babci.. była zawsze.. powiedzcie, że za rok, też będzie na urodzinach mojej córy..