Ja sobie nie mantrujÄ™
Ja Olsztyna nie lubie własnie za to, że takie ładne i pełne mozliwosci miasto jest tak beznadziejnie rządzone
że jest to miasto idealnie nadajace sie dla rowerów (naprawde jak mało które), a ścieżek rowerowych co kot napłakał
że licza sie układy, układziki i zaplecze polityczne
że są pieniądze na balony, a nie ma pieniedzy na rzeczy ważne
no i, że szefem NFZ jest nauczycielka z odpowiednim zapleczem politycznym
nie zebym miała cos przeciwko nauczycielom (Tosiu
) ale na litość boską, niech ludzie robia to na czym sie znają
Więc sobie nie mantruję.
Korzystam na maksa z walorów Olsztyna (łyzwy i biegówki zimą, latem woda, woda, woda) ale mieszkac tu na stałe nie chcę...