Taka to uroda... ja mimo tony kremów dorobiłam się niezłej siatki na 3 tygodnie przed porodem
I wiesz co? Wcale nie przejęłam się tym faktem. Wiedziałam że stan w jakim się znajduję zmieni mnie nie tylko emocjonalnie. Mega rozstępy na piersiach pojawiły mi się już w czwartym miesiącu.
Co pocieszające - rozsępy naprawdę bledną.
Smaruj w dalszym ciągu skórę brzucha - tak jak piszesz miejsce pod pępkiem jest najbardziej narażone na rozciąganie zwłaszcza w ostatniej fazie kiedy brzuch poada. Nie zapominaj też o piersiach, pośladkach i wewnętrznej stronie ud. Cała się smaruj - albo niech ktoś ciebie smaruje
wiesz kochane ręce leczą. Pij dużo wody mineralnej, witaminki. Ważne jest też żebyś nie przekroczyła limitu wagowego złą dietą - słodycze tuczą jak nic.
Co ma być to będzie. I tak jak urodzisz to dojdziesz do wniosku że dziecko godne było poświęcenia aksamitnego brzucha.
Pozdrawiam serdecznie i życzę udanej walki - agutek