no witam, nie pisałam, bo nie mamy teraz w domku dostępu do netu, no dotarłam w końcu do neurologa, oczywiście żadnych badań nie kazał mi robić, pierwsze poszły sterydy i witaminki, ręka przestała boleć jednak dalej drętwiała, na kolejnej wizycie nowe tabletki i tak sobie łykam do następnej wizyty 6 września, pani doktor wyklucza raczej zespół cieśni nadgarska, ponieważ najbardziej drętwieje mi mały palec, a przy tym schorzeniu to raczej niemożliwe, na "moje szczęście" to mam jednak chyba coś z łokciem
martwi mnie tylko to, że łykam te piguły a ręka dalej drętwieje
, ale wielkie dzięki za wszelkie informacje
pozdrawiam