CYTAT(sylek @ piÄ…, 30 lis 2007 - 23:51)
Millereczka ja od urodzenia Amelii żadnej nocki nie przespałam w całości, ostatnio też budzi częściej niż normalnie nawet co godzinę(norma co 2-4 godziny) . podobno cycusiowe dzieci tak już mają; chociaż jak rozmawiam z in.mamami to dzieciaki nie cyccusiowe( 2 i wiecej letnie) a też się budzą kilka razy w nocy
. może trzeba się przyzwyczaić do snu przerwanego...i niewyspania
Sylek nie załamuj ....Mój też na swoje fazy wstawania i tak koło 23 ,3- ciej w nocy i koło 5 lub 6 znów ,generalnie zasypia sam po podaniu smoczka ,ale i zdarza się ze musze go wyjąć z łózeczka i pokołysać ,myślałam ze mu niebawem przejdzie
.Jednak nie zapowiada się na to ,choc są dzieci śpiące normalnie tzn od rana do wieczora, mojej kuzynki córki ,pamiętam jak dziś , od 4 niesiąca nie jadły na noc i spały całe nocki do rana,szczerze mówiąc to były pierwsze niemowlaki z jakimi miałam kontakt i myślam swego czasu ,ze dzieci tak mają tzn od 4-5 miesiąca śpią jak susły przez cała noc
, z tym tylko ,że budzą się wcześnie rano.
Takze sylek pociesze cię bo ja mimo,że karmię mieszanką nie przespałam całościowo żadnej nocy od 9 miesięcy, moge rzec nawet ,ze jak Kacper był młodszy bywało lepiej bo budził się raz na jedzenie i spał,poprzestawiało mu się od 7 miesiąca.
Dziś w nocy Kacperek nadal miał skurcze brzucha i po czym...nawet lekarz nic mi nie powiedział ,dał smecte, kazał dopajać ,poza tym lacidofil i tyle ,ja dodałam esputikon na gazy ,bo po prostu Kacper nie radzi sobie z gazami w nocy od tygodnia ,takie moje zdanie ,trochę mu pomogły te specyfiki bo nie bolał go brzuszek tak długo jak wcześniej ,zobaczymy co dalej ,nie mam pojęcia co o tym myśleć ,Pediatra sugeruje ,ze może to wirus ,choć wątpie ,bo wirusy nie powodują skurczów raczej ostre biegunki i wymioty ,a u Kacperka pojawiłą się biegunka ale jak na razie umiarkowana...NO i te bóle nocne
.
Jestem sama z małym więc wszystkim się przejmuję bo co ja zrobię gdy bedzie to coś poważnego ...Poza tym to bieganie po lekarzach tez cięzkie ,ciągle musze Kacperka brać ze soba na zakupy ,wyrzucić śmieci itp a jak się rozchoruje to jestem skazana na głodówkę..Niby mam teściową na miejscu ,ale teraz gdy zostałam sama nagle nie ma czasu , synka brak to nie ma przed kim udawać wspaniałej babci i mamy....
Mam też pytanie odnośnie obiadków gotujecie już czy podajecie słoiczki nadal ?? Ja raczej gotuję jednak proste dania z kurczakiem lub indykiem ,a cielęcine i królika podaję ze słoika co któryś dzień ,a co z jajkiem ?? Podajecie co drugi dzień po pół żółtka ? Bo szczerze powiem kiepsko mi to wychodzi i zapominam często, wiecie może od którego miesiąca mozna podac całe jajko 2 razy w tygodniu ? to wygodniejsza wersja ........
Ten post edytował olivka sob, 01 gru 2007 - 11:10