Patison, dzięki za wieści od madziarki
Co do pytań, to nie wiem czasem co jej mam odpowiadać, no zagina.
Ptysiak, super wyglądasz, wieje od Ciebie optymizmem i radością, jednak zmiana pracy to była dobra decyzja
Mamo Madziu, widzę, że decyzja podjęta
, dasz radę. Ciekawe jak dziadek sobie poradzi podczas podróży
Natalka dzisiaj ostatni dzień w przedszkolu. W tym roku powiedziała, że nie chce iść do innych dyżurujących przedszkoli, więc będzie siedziała w domu. Przez cały miesiąc, ponad miesiąc. Przy naszych temperamentach i upartych charakterach nie wiem jak to przezyjemy
Ostatnio mąż zrobił kolejne podejście, chciał zawieźć Natalke na cały dzień do teściowej, ale w poniedziałek nie, bo ma bałagan i musi posprzątać, we wtorek ma wizyte u lekarza, może kiedy indziej
wrrrrrrrrrrrr.
Jutro planujemy zrobic grillka, przyjdą dwie koleżanki z dzieciakami i mężami, mięsko już się marynuje, juz się cieszę