Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
100 Stron V  « poprzednia 4 5 6 7 8 nastÄ™pna ostatnia   

Czerwcowe przedszkolaki cz.20

> 
asia_b
piÄ…, 10 gru 2010 - 00:00
My zwykle robimy soki sami, z tego co akurat mamy w domu. Najczęściej są to jabłka, marchewki, gruszki, buraki. To jeden z naszych rodzinnych rytuałów icon_wink.gif Chłopcy przepadają za tą chwilą, kiedy sadzamy ich na blacie w kuchni, M przygotowuje owoce, Michał wrzuca je do sokowirówki a Krzyś dopycha. Z kupnych soków dzieciaki piją głównie bobofruty w wersji dla niemowląt, bez dodatku cukru. Mieliśmy spory zapas babcinego soku malinowego, ale, że przez nękające nas infekcje wszystko już poszło, czasem wspieramy się syropami Herbapolu. Jak to któraś z Was ujęła, barwimy nimi wodę icon_wink.gif

Fajnie się czyta o zdolnościach Waszych maluchów, o tym jakie są, jak lubią spędzać czas, o przedszkolu icon_smile.gif
Generalnie uważam, że wiek w jakim są nasze dzieci - te otwarte głowy i ciekawość wszystkiego - świetnie nadaje się na pokazanie im rozmaitych możliwości. A nuż spośród nich wybiorą coś, co stanie się prawdziwą pasją. Zresztą wcale nie o to chodzi.
Wydaje mi się oczywiste, że Michałek nasiąka, i to bez specjalnego wysiłku, tym co go otacza. Ani przez pięć minut naszego wspólnego czasu nie zmuszaliśmy go ani nie namawialiśmy, żeby zainteresował się tym czy tamtym. Może dlatego np. tak kiepsko rysuje 29.gif Ciekawią go za to planety, galaktyki, inne kraje, instrumenty muzyczne, ludzka fizjologia icon_wink.gif i wiele innych rzeczy. W zabawach zwykle jest kapitanem statku, łodzi lub kierowcą "pojazdu". Uwielbia budować z klocków, układać puzzle, wspólnie ze mną robić jakieś prace plastyczne, manualne. To on inic[użytkownik x] rodzinne granie (musi grać każdy z Krzysiem na czele, na wybranym przez Misia instrumencie) z czego wychodzi prawdziwa kocia muzyka (sąsiedzi nas nienawidzą icon_wink.gif ), on też przychodzi do któregoś z nas z kwestią "dawno nie rozmawialiśmy o... " co zwykle stanowi punkt wyjścia do sięgnięcia po atlas anatomii, księgę kosmosu czy... gazetkę z cyklu "Świnka Peppa" 06.gif Pilnuje też wspólnego czytania. Ma fazy na poszczególne książeczki, że w końcu znamy je na pamięć. Przyznam, że na Krecika patrzeć już nie mogę icon_wink.gif Zdecydowanie wolałam wcześniejsze Muminki.

Jeśli chodzi o jedzenie to z Michałkiem problemów nie mam, a pewnie martwiłabym się, bo waży zaledwie 14kg. Michał zdecydowane nie mówi tylko buraczkom. Miewa gorsze chwile i nagle okazuje się, że lubi tylko białko a żółtka to już nie icon_wink.gif albo upiera się, że zje sam makaron/ryż/kaszę bez sosu ale zwykle z entuzjazmem je to co mu proponuję. Więcej wysiłku kosztuje mnie nakarmienie Krzysia, ale i tu wychodzimy na prostą.

Ze słodkich tekstów to jeszcze niedawno Michałek pytany kim chce być w przyszłości odpowiadał "tobą" (czyli mną) Teraz już chce być kapitanem icon_wink.gif Obaj z Krzysiem (Krzysiowe "kocham cię" i tulenie się do mojej pupy gdy coś robię w kuchni jest absolutnie rozczulające), a szczerze pisząc to wszyscy trzej moi chłopcy, prześcigają się w okazywaniu mi miłości... Jakby przeczuwali (Ci mniejsi) nadchodzące zmiany...

Justa fajne masz córy. Oczy mają piekne. Hania wygląda na pogodnego malucha
Kate niesamowity zapał bije z Twoich postów icon_smile.gif A wiesz, że mój M będzie grał w ten weekend we Wrocławiu?

Na koniec jeszcze kilka zdjęć







Ten post edytował asia_b pią, 10 gru 2010 - 00:04
asia_b


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,779
Dołączył: sob, 10 mar 07 - 22:38
SkÄ…d: SZCZECIN
Nr użytkownika: 11,837




post piÄ…, 10 gru 2010 - 00:00
Post #101

My zwykle robimy soki sami, z tego co akurat mamy w domu. Najczęściej są to jabłka, marchewki, gruszki, buraki. To jeden z naszych rodzinnych rytuałów icon_wink.gif Chłopcy przepadają za tą chwilą, kiedy sadzamy ich na blacie w kuchni, M przygotowuje owoce, Michał wrzuca je do sokowirówki a Krzyś dopycha. Z kupnych soków dzieciaki piją głównie bobofruty w wersji dla niemowląt, bez dodatku cukru. Mieliśmy spory zapas babcinego soku malinowego, ale, że przez nękające nas infekcje wszystko już poszło, czasem wspieramy się syropami Herbapolu. Jak to któraś z Was ujęła, barwimy nimi wodę icon_wink.gif

Fajnie się czyta o zdolnościach Waszych maluchów, o tym jakie są, jak lubią spędzać czas, o przedszkolu icon_smile.gif
Generalnie uważam, że wiek w jakim są nasze dzieci - te otwarte głowy i ciekawość wszystkiego - świetnie nadaje się na pokazanie im rozmaitych możliwości. A nuż spośród nich wybiorą coś, co stanie się prawdziwą pasją. Zresztą wcale nie o to chodzi.
Wydaje mi się oczywiste, że Michałek nasiąka, i to bez specjalnego wysiłku, tym co go otacza. Ani przez pięć minut naszego wspólnego czasu nie zmuszaliśmy go ani nie namawialiśmy, żeby zainteresował się tym czy tamtym. Może dlatego np. tak kiepsko rysuje 29.gif Ciekawią go za to planety, galaktyki, inne kraje, instrumenty muzyczne, ludzka fizjologia icon_wink.gif i wiele innych rzeczy. W zabawach zwykle jest kapitanem statku, łodzi lub kierowcą "pojazdu". Uwielbia budować z klocków, układać puzzle, wspólnie ze mną robić jakieś prace plastyczne, manualne. To on inic[użytkownik x] rodzinne granie (musi grać każdy z Krzysiem na czele, na wybranym przez Misia instrumencie) z czego wychodzi prawdziwa kocia muzyka (sąsiedzi nas nienawidzą icon_wink.gif ), on też przychodzi do któregoś z nas z kwestią "dawno nie rozmawialiśmy o... " co zwykle stanowi punkt wyjścia do sięgnięcia po atlas anatomii, księgę kosmosu czy... gazetkę z cyklu "Świnka Peppa" 06.gif Pilnuje też wspólnego czytania. Ma fazy na poszczególne książeczki, że w końcu znamy je na pamięć. Przyznam, że na Krecika patrzeć już nie mogę icon_wink.gif Zdecydowanie wolałam wcześniejsze Muminki.

Jeśli chodzi o jedzenie to z Michałkiem problemów nie mam, a pewnie martwiłabym się, bo waży zaledwie 14kg. Michał zdecydowane nie mówi tylko buraczkom. Miewa gorsze chwile i nagle okazuje się, że lubi tylko białko a żółtka to już nie icon_wink.gif albo upiera się, że zje sam makaron/ryż/kaszę bez sosu ale zwykle z entuzjazmem je to co mu proponuję. Więcej wysiłku kosztuje mnie nakarmienie Krzysia, ale i tu wychodzimy na prostą.

Ze słodkich tekstów to jeszcze niedawno Michałek pytany kim chce być w przyszłości odpowiadał "tobą" (czyli mną) Teraz już chce być kapitanem icon_wink.gif Obaj z Krzysiem (Krzysiowe "kocham cię" i tulenie się do mojej pupy gdy coś robię w kuchni jest absolutnie rozczulające), a szczerze pisząc to wszyscy trzej moi chłopcy, prześcigają się w okazywaniu mi miłości... Jakby przeczuwali (Ci mniejsi) nadchodzące zmiany...

Justa fajne masz córy. Oczy mają piekne. Hania wygląda na pogodnego malucha
Kate niesamowity zapał bije z Twoich postów icon_smile.gif A wiesz, że mój M będzie grał w ten weekend we Wrocławiu?

Na koniec jeszcze kilka zdjęć







--------------------
jaAga*
piÄ…, 10 gru 2010 - 09:26
Asiu pięknych masz synków! I widzę, że też ubierasz ich jednakowo icon_smile.gif.
Justa masz super dziewczyny! I te oczy....
A ja się zaraz pochlastam...z samego rana nagrałam na pendrive zdjęcia by Wam pokazać i tą piosenkę jak Karinka spiewa....i zostawiłam go w laptopie 21.gif ...jak nic SKS icon_wink.gif.
jaAga*


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,551
Dołączył: śro, 17 sty 07 - 12:54
Skąd: Zamość
Nr użytkownika: 10,058




post piÄ…, 10 gru 2010 - 09:26
Post #102

Asiu pięknych masz synków! I widzę, że też ubierasz ich jednakowo icon_smile.gif.
Justa masz super dziewczyny! I te oczy....
A ja się zaraz pochlastam...z samego rana nagrałam na pendrive zdjęcia by Wam pokazać i tą piosenkę jak Karinka spiewa....i zostawiłam go w laptopie 21.gif ...jak nic SKS icon_wink.gif.

--------------------
Mama Julii (2003) i Kariny (2007)
asia_b
piÄ…, 10 gru 2010 - 09:42
jaAga właściwie nie ubieram chłopców jednakowo. Kombinezony są prezentem od dziadka icon_wink.gif Ale przyznam, że fajnie wyglądają mały i duży w takim samym icon_smile.gif

Idę dziś z Miśkiem do lekarza, bo od 3 dni gorączkuje wysoko i nic innego się nie dzieje...
asia_b


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,779
Dołączył: sob, 10 mar 07 - 22:38
SkÄ…d: SZCZECIN
Nr użytkownika: 11,837




post piÄ…, 10 gru 2010 - 09:42
Post #103

jaAga właściwie nie ubieram chłopców jednakowo. Kombinezony są prezentem od dziadka icon_wink.gif Ale przyznam, że fajnie wyglądają mały i duży w takim samym icon_smile.gif

Idę dziś z Miśkiem do lekarza, bo od 3 dni gorączkuje wysoko i nic innego się nie dzieje...

--------------------
pomidorro
piÄ…, 10 gru 2010 - 10:33
Asia ale chłopcy fajni! Niestety ALicja dzisiaj w nocy miała 38. Została w domu. TWierdzi, ze gardło ją drapie. JAk na razie ma 37 tylko. Czekamy na rozwój choroby icon_sad.gif i Znowu weekend w domu. Oby nie musiała siedziec znowu tydzień w domu!

czy Wasze dzieciaki tez juz zaczynaja kłamać?Wymyslac??
pomidorro


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,782
Dołączył: pon, 14 maj 07 - 11:18
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 14,138

GG:


post piÄ…, 10 gru 2010 - 10:33
Post #104

Asia ale chłopcy fajni! Niestety ALicja dzisiaj w nocy miała 38. Została w domu. TWierdzi, ze gardło ją drapie. JAk na razie ma 37 tylko. Czekamy na rozwój choroby icon_sad.gif i Znowu weekend w domu. Oby nie musiała siedziec znowu tydzień w domu!

czy Wasze dzieciaki tez juz zaczynaja kłamać?Wymyslac??


--------------------



Kate_K

Go??







post piÄ…, 10 gru 2010 - 10:47
Post #105

Asiu cudni są twoi chłopcy. No i uspokoiłaś mnie, bo Olafek też waży zaledwie 14 kg. Ale wg mnie źle nie wygląda. Ale faktycznie co do jedzenia to on wybredny jest:)
Asiu M. będzie we Wrocławiu, a ty nie? Wiem jak kochasz Wrocław. Czemu nie mówiłaś, że M. się wybiera. Wpadłabyś do mnie z chłopcami:) Byłoby super.
A gdzie będą grać?
A jakie zmiany nadchodzÄ…? Chodzi o twojÄ… pracÄ™?
Nawet sobie nie wyobrażasz jak Olaf uwielbia urzędowac w kuchni:) Jak tylko wchodze to kuchni to zaraz slyszę "mamusiu ja ci pomogę, bede twoim pomocnikiem". Uwielbia siedzieć na blacie i piec ze mną ciasta (które ja ostatnio namiętnie piekę co drugi dzień), tłuc mięso:) a najbardziej na świecie piec cynamonowe ciasteczka. Kuchnia wygląda jak tornado, ale radość Olafka bezcenna:) Nakupiłam mu mnóstwo kształtów do wycinania. Poza tym te ciasteczka są pyszne. Uwielbiamy je całą rodziną. Co drugi dzień słyszę "mamusiu zrobimy pierniczki? mamy wszystkie składniki?" Olaf na te ciasteczka mówi pierniczki. Doszło do tego, że już Przemek nauczył się robić te "pierniczki" i jak mnie nie ma, to chłopaki sami robiąicon_smile.gif


pomidorro
piÄ…, 10 gru 2010 - 10:53
KAte wrzucisz przepis na ciasteczka? ostatnio tez sporo ciast robiÄ™ icon_smile.gif
pomidorro


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,782
Dołączył: pon, 14 maj 07 - 11:18
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 14,138

GG:


post piÄ…, 10 gru 2010 - 10:53
Post #106

KAte wrzucisz przepis na ciasteczka? ostatnio tez sporo ciast robiÄ™ icon_smile.gif


--------------------



Kate_K

Go??







post piÄ…, 10 gru 2010 - 11:34
Post #107

justa wrzucÄ™ ale wieczorkiem, bo mam go w domu:)
Generalnie z tego bloga przerobiłam juz wiekszość ciast i najbardziej polecam ten sernik:
https://whiteplate.blogspot.com/2008/05/ser...ie-mleczko.html
jaAga*
piÄ…, 10 gru 2010 - 12:19
To ja też czekam na przepis ciastek Kate. My sobie porc[użytkownik x] przyjemność pieczenia pierników. Zrobiłam ciasto na dwie porcje i już drugi weekend piekłyśmy pierniki, jeszcze na dwa razy zostało. Dziewczyny uwielbiają wycinać a potem dekorować (Karina wyjada posypki, a Julka wylizuje lukier icon_wink.gif). Pokazałabym....no ale tego pendrive nie wzięłam, a w domu to mam tak wolny internet, że nie da rady icon_sad.gif.
jaAga*


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,551
Dołączył: śro, 17 sty 07 - 12:54
Skąd: Zamość
Nr użytkownika: 10,058




post piÄ…, 10 gru 2010 - 12:19
Post #108

To ja też czekam na przepis ciastek Kate. My sobie porc[użytkownik x] przyjemność pieczenia pierników. Zrobiłam ciasto na dwie porcje i już drugi weekend piekłyśmy pierniki, jeszcze na dwa razy zostało. Dziewczyny uwielbiają wycinać a potem dekorować (Karina wyjada posypki, a Julka wylizuje lukier icon_wink.gif). Pokazałabym....no ale tego pendrive nie wzięłam, a w domu to mam tak wolny internet, że nie da rady icon_sad.gif.

--------------------
Mama Julii (2003) i Kariny (2007)
pomidorro
piÄ…, 10 gru 2010 - 12:28
zapomniałam o piernikach icon_sad.gif
moze chociaz cynamonowe zrobie. POdobno imbirowe sa tez niezłe....
ALicja jest chora icon_sad.gif Leży ( co u niej zupełnie nie jest normalne- jeszcze tak nie było!) zimno jej....a tu weekend do lekarza sie nie dostanę icon_sad.gif
NIe kaszle- tylko ma 38 temp. Jak wzrośnie podam nurofen. Szkoda mi jej. Zawsze skacze, wariuje....
pomidorro


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,782
Dołączył: pon, 14 maj 07 - 11:18
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 14,138

GG:


post piÄ…, 10 gru 2010 - 12:28
Post #109

zapomniałam o piernikach icon_sad.gif
moze chociaz cynamonowe zrobie. POdobno imbirowe sa tez niezłe....
ALicja jest chora icon_sad.gif Leży ( co u niej zupełnie nie jest normalne- jeszcze tak nie było!) zimno jej....a tu weekend do lekarza sie nie dostanę icon_sad.gif
NIe kaszle- tylko ma 38 temp. Jak wzrośnie podam nurofen. Szkoda mi jej. Zawsze skacze, wariuje....

--------------------



asia_b
piÄ…, 10 gru 2010 - 13:01
Ja odpuściłam pierniki bo... nie ma ich kto jeść u nas. Serio! Ale wycinanie i dekorowanie to faktycznie wielka frajda dla Misia, dla wszystkich, w planie więc mamy inne ciasteczka.
Kate i my świetnie bawimy się w kuchni od zawsze. Teraz doszedł jeszcze Krzyś, więc jest weselej nawet, choć z nim trzeba zdecydowanie bardziej uważać niż z Misiem. Półtoraroczny Michałek stał na taborecie "mył cynia, ganie" ("mył naczynia, garnki"), Krzyś chętnie by nimi rzucał wołając "gooool" 06.gif
Dziękuję za miłe zaproszenie icon_smile.gif To fakt, że do Wrocławia mam sentyment ogromny, a perspektywa spotkania to już w ogóle rewelacja. Początkowo próbowałam zaplanować jakoś ten wyjazd, bez chłopców oczywiście, bo miałam bawić się na koncercie, ale zupełnie nie było co z nimi zrobić. Potem zniechęciła mnie pogoda, teraz jeszcze doszła choroba Misia...
... a najlepsze jest to, że M właśnie napisał mi, że koncert odwołany! Ale numer... Mieli grać w "Szeptach", kojarzysz? icon_wink.gif
justa współczuję Ali i witaj w klubie... My jednak idziemy do lekarza. W sumie to fartem, bo zapisałam chłopców wcześniej z zupełnie innego powodu. Nie wiedziałam, że Misiek zacznie gorączkować. Wczoraj zrobiłam mu morfologię i crp, ale nie rozjaśnia specjalnie obrazu...

asia_b


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,779
Dołączył: sob, 10 mar 07 - 22:38
SkÄ…d: SZCZECIN
Nr użytkownika: 11,837




post piÄ…, 10 gru 2010 - 13:01
Post #110

Ja odpuściłam pierniki bo... nie ma ich kto jeść u nas. Serio! Ale wycinanie i dekorowanie to faktycznie wielka frajda dla Misia, dla wszystkich, w planie więc mamy inne ciasteczka.
Kate i my świetnie bawimy się w kuchni od zawsze. Teraz doszedł jeszcze Krzyś, więc jest weselej nawet, choć z nim trzeba zdecydowanie bardziej uważać niż z Misiem. Półtoraroczny Michałek stał na taborecie "mył cynia, ganie" ("mył naczynia, garnki"), Krzyś chętnie by nimi rzucał wołając "gooool" 06.gif
Dziękuję za miłe zaproszenie icon_smile.gif To fakt, że do Wrocławia mam sentyment ogromny, a perspektywa spotkania to już w ogóle rewelacja. Początkowo próbowałam zaplanować jakoś ten wyjazd, bez chłopców oczywiście, bo miałam bawić się na koncercie, ale zupełnie nie było co z nimi zrobić. Potem zniechęciła mnie pogoda, teraz jeszcze doszła choroba Misia...
... a najlepsze jest to, że M właśnie napisał mi, że koncert odwołany! Ale numer... Mieli grać w "Szeptach", kojarzysz? icon_wink.gif
justa współczuję Ali i witaj w klubie... My jednak idziemy do lekarza. W sumie to fartem, bo zapisałam chłopców wcześniej z zupełnie innego powodu. Nie wiedziałam, że Misiek zacznie gorączkować. Wczoraj zrobiłam mu morfologię i crp, ale nie rozjaśnia specjalnie obrazu...



--------------------
Kate_K

Go??







post piÄ…, 10 gru 2010 - 13:16
Post #111

justa jeszcze zdążysz z pierniczkami:)
Masz tu przepis na inne, które nie muszą "leżakowac"

550 g cukru
360 g miodu
1 opakowanie przyprawy do pierników
100 g kakao
100 g orzechów i migdałów
150 skórki pomarańczowej
125 g masła
5 jajek
1150 g mÄ…ki
4 łyżeczki sody

Cukier i miód rozpuścić, ostudzić i cały czas mieszając dodawać stopniowo przyprawę do pierników, kakao, i zmielone bakalie.
Dodać masło, jajka, odrobinę mąki wymieszanej z sodą i wymieszać.
Dodać resztę mąki i dokładnie zagnieść ciasto na gładką masę.
Rozwałkowac i wycinac kształty.
Piec 7 min. w piekarniku nagrzanym do 180 st.
Udekorować.

Asia nie znam tych "szeptów":) Ale szkoda że nie przyjechałaś. Teraz jest tak pięknie, ze nawet warto byłoby z chłopcami przyjechac. Ale co się odwlecze ... icon_smile.gif

Wieczorkiem Wam wrzucę przepis na te ciasteczka cynamonowe. Są banalnie proste i strasznie smaczne. Ja daję do nich duzo więcej cynamonu niż jest w przepisie, bo uwielbiam cynamon.

A moje chłopaki (jak ja zdobywałam wiedzę z dziedziny fotografii) wczoraj kupili prześliczna choinkę i w weekend będziemy ja ubierać.
A powiem wam tylko ,że ten kurs fotografii to jest dla mnie jak taka zaklęta księga wróżb i czarów. Do tej pory żyłam w przekonaniu, że zdjęcia się robi naciskając przycisk w aparacie i albo wyjdzie fajne albo nie. A tu się okazuje że można świadomie robić przecudowne zdjęcia. Jestem tak zachwycona, że od dwóch nocy śni mi się fotografowanie:)
asia_b
piÄ…, 10 gru 2010 - 13:24
Ooo my też w weekend ubieramy choinkę icon_smile.gif
A mnie w przekonaniu, że zdjęcia to coś więcej niż pstryk utwierdza od lat M. Kiedyś za nic nie zniżyłby się do poziomu zwykłej icon_wink.gif cyfrówki i pamiętam nawet, że wiele dziewczyn na forum zwracało uwagę, że nasze zdjęcia są wyjątkowe. A potem do akcji wkroczyłam ja ze zwykłym pstryk 06.gif i wiadomo. M oczywiście uczył mnie i szkolił w robieniu dobrych zdjęć dobrym aparatem, ale najwyraźniej ogarnięcie tego było zdecydowanie ponad moje możliwości. Jednak Kate rozumiem Twój entuzjazm, bo kiedy z puli zdjęć do kitu udało się wybrać dwa dobre mojego autorstwa pękałam z dumy. Zaraz jednak zapominałam o co w tym wszystkim chodziło i wracałam do zwykłej cyfrówki.
asia_b


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,779
Dołączył: sob, 10 mar 07 - 22:38
SkÄ…d: SZCZECIN
Nr użytkownika: 11,837




post piÄ…, 10 gru 2010 - 13:24
Post #112

Ooo my też w weekend ubieramy choinkę icon_smile.gif
A mnie w przekonaniu, że zdjęcia to coś więcej niż pstryk utwierdza od lat M. Kiedyś za nic nie zniżyłby się do poziomu zwykłej icon_wink.gif cyfrówki i pamiętam nawet, że wiele dziewczyn na forum zwracało uwagę, że nasze zdjęcia są wyjątkowe. A potem do akcji wkroczyłam ja ze zwykłym pstryk 06.gif i wiadomo. M oczywiście uczył mnie i szkolił w robieniu dobrych zdjęć dobrym aparatem, ale najwyraźniej ogarnięcie tego było zdecydowanie ponad moje możliwości. Jednak Kate rozumiem Twój entuzjazm, bo kiedy z puli zdjęć do kitu udało się wybrać dwa dobre mojego autorstwa pękałam z dumy. Zaraz jednak zapominałam o co w tym wszystkim chodziło i wracałam do zwykłej cyfrówki.

--------------------
jaAga*
piÄ…, 10 gru 2010 - 13:46
Kate to może mi podpowiedz coś, ja mam co prawda zwykłą cykrówke, ale czytałam, że dobry fotogram potrafi zrobić świetne zdjęcia i tą zwykłą cyfrówką i nawet telefonem icon_wink.gif. Też bym chciała chodzić na taki kurs......

Życzę zdrówka chorym dzieciaczkom. Mam nadzieję, że to nic groźnego i szybko pójdzie precz. Ja nawet nie pisałam, bo nie było kiedy, Karina zagorączkowała w sobotę wieczorem, niewysoko, bo do 38., w niedzielę i poniedziałek miała podobną temperaturę, a we wtorek, kiedy ją zapisałam do lekarza(w weekend nie widziałam potrzeby ciągnąć ją na dyżur bo oprócz temperatury nic jej nie było) wszystko jak ręką odjął-lekarz nie znlazł nic niepokojącego, oprócz lekko opuchniętego gardła, nawet nie czerwonego. Została w domu do czwartku, bo i tak już rozplanowaliśmy z Marcinem i babcią wolne, a dziś pobiegła uradowana do przedszkola. Jak mi się "podoba" takie chorowanie, niestety Julka ma inaczej, jak już zachoruje, to ciągnie to się minimum 2 tygodnie.

Czy Was też znowu zasypało? Bo u mnie od rana znowu odśnieżanie samochodów i mróz icon_wink.gif.

Ten post edytował jaAga* pią, 10 gru 2010 - 13:51
jaAga*


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,551
Dołączył: śro, 17 sty 07 - 12:54
Skąd: Zamość
Nr użytkownika: 10,058




post piÄ…, 10 gru 2010 - 13:46
Post #113

Kate to może mi podpowiedz coś, ja mam co prawda zwykłą cykrówke, ale czytałam, że dobry fotogram potrafi zrobić świetne zdjęcia i tą zwykłą cyfrówką i nawet telefonem icon_wink.gif. Też bym chciała chodzić na taki kurs......

Życzę zdrówka chorym dzieciaczkom. Mam nadzieję, że to nic groźnego i szybko pójdzie precz. Ja nawet nie pisałam, bo nie było kiedy, Karina zagorączkowała w sobotę wieczorem, niewysoko, bo do 38., w niedzielę i poniedziałek miała podobną temperaturę, a we wtorek, kiedy ją zapisałam do lekarza(w weekend nie widziałam potrzeby ciągnąć ją na dyżur bo oprócz temperatury nic jej nie było) wszystko jak ręką odjął-lekarz nie znlazł nic niepokojącego, oprócz lekko opuchniętego gardła, nawet nie czerwonego. Została w domu do czwartku, bo i tak już rozplanowaliśmy z Marcinem i babcią wolne, a dziś pobiegła uradowana do przedszkola. Jak mi się "podoba" takie chorowanie, niestety Julka ma inaczej, jak już zachoruje, to ciągnie to się minimum 2 tygodnie.

Czy Was też znowu zasypało? Bo u mnie od rana znowu odśnieżanie samochodów i mróz icon_wink.gif.

--------------------
Mama Julii (2003) i Kariny (2007)
Kate_K

Go??







post piÄ…, 10 gru 2010 - 14:05
Post #114

Jaaga generalnie masz rację, że dobry fotograf kompaktem też zrobi dobre zdjęcie. Byleby ta cyfrówka miała możliwość pewnych ustawień. Dobry fotograf pewnie wszystkim uchwyci dobre ujęcie, ale jakość zdjęcia to już zależy od parametrów aparatu w dużej mierze.
A w czym ci mogę pomóc?
Wiesz ja żaden fachowiec, dopiero się uczę, ale ta nauka otwiera przede mną taki nieznany świat i daje tyle radości. Przede mną jeszcze wiele nauki, głownie praktycznej. Jak skończę kurs, kupuje dobry aparat i zaczynam pstrykać. Teraz bedzie mi potrzebna praktyka, praktyka i jeszcze raz praktyka. A jak już trochę potrenuję to zapiszę się na drugi stopień, gdzie będę szlifować zdjęcia studyjne i w plenerze.
asia_b
piÄ…, 10 gru 2010 - 14:09
To pewnie prawda, że dobry fotograf zrobi dobre zdjęcie byle czym. Jednak większość profesjonalnych fotografów posługuje się ostatecznie lepszym sprzętem, pewnie dlatego, że jakość zdjęć i możliwości są lepsze. M jest totalnym amatorem z polotem za to i oczywiście uważa, że robi dobre zdjęcia nawet telefonem icon_wink.gif Ale on mało zdjęć robi w ogóle i dlatego nasze są jakie są, a ja się cieszę, że jakieś mamy. Dzięki mnie!

O to, to Kate!

Ten post edytował asia_b pią, 10 gru 2010 - 14:11
asia_b


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,779
Dołączył: sob, 10 mar 07 - 22:38
SkÄ…d: SZCZECIN
Nr użytkownika: 11,837




post piÄ…, 10 gru 2010 - 14:09
Post #115

To pewnie prawda, że dobry fotograf zrobi dobre zdjęcie byle czym. Jednak większość profesjonalnych fotografów posługuje się ostatecznie lepszym sprzętem, pewnie dlatego, że jakość zdjęć i możliwości są lepsze. M jest totalnym amatorem z polotem za to i oczywiście uważa, że robi dobre zdjęcia nawet telefonem icon_wink.gif Ale on mało zdjęć robi w ogóle i dlatego nasze są jakie są, a ja się cieszę, że jakieś mamy. Dzięki mnie!

O to, to Kate!

--------------------
odynka

Go??







post piÄ…, 10 gru 2010 - 14:12
Post #116

u nas właśnie przestało padać...

a Kuba dziÅ› do pracy idzie na 18 chyba i wraca coÅ› po 24 ojj nie wiem jak dam radÄ™ bo dziewczyny wieczorem bardziej aktywne i marudne sÄ…...
jaAga*
piÄ…, 10 gru 2010 - 14:22
Kate, no jasne, że profesjonaliści mają wypasione lustrzanki, toż znam jednego i robi nam cudowne zdjęcia. Ale chodziło mi o to, że przecież te zwykłe cyfrówki tez mają "miliony" funkcji, których ja nigdy nie używam, bo nie wiem do czego (a wstyd przyznac do instrukcji nie zaglądałam i nie wiem gdzie jest icon_wink.gif), może podpowiedz mi jak te funkcje usprawniające jakość zdjęć sie nazywają, ewentualnie pod którym przyciskiem ich szukać (jak zwykle nastawiam na auto i lecę z koksem icon_wink.gif).
jaAga*


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,551
Dołączył: śro, 17 sty 07 - 12:54
Skąd: Zamość
Nr użytkownika: 10,058




post piÄ…, 10 gru 2010 - 14:22
Post #117

Kate, no jasne, że profesjonaliści mają wypasione lustrzanki, toż znam jednego i robi nam cudowne zdjęcia. Ale chodziło mi o to, że przecież te zwykłe cyfrówki tez mają "miliony" funkcji, których ja nigdy nie używam, bo nie wiem do czego (a wstyd przyznac do instrukcji nie zaglądałam i nie wiem gdzie jest icon_wink.gif), może podpowiedz mi jak te funkcje usprawniające jakość zdjęć sie nazywają, ewentualnie pod którym przyciskiem ich szukać (jak zwykle nastawiam na auto i lecę z koksem icon_wink.gif).

--------------------
Mama Julii (2003) i Kariny (2007)
Kate_K

Go??







post piÄ…, 10 gru 2010 - 14:47
Post #118

Jaaga masz 100% racji. Zwykłe cyfrówki też mają te funkcje, tylko ich nie wykorzystujemy, bo nie wiemy jak i lecimy na auto. Sama ich nie wykorzystywałam:) Tylko tak na odległość to nie da się tego wytłumaczyć.... Sama instrukcja też pewnie niewiele pomoże, bo mi niewiele mówiła:) Tak naprawdę ustawień jest ze 3-4, tylko ich kombinacji całe mnóstwo w zależności od tego jakie zdjęcie chcesz zrobić. Cyfrówka na auto ustawiona jest do warunków: na zewnątrz, słoneczny dzień. A przecież zdjęcia robimy też w domu przy sztucznym świetle i na zewnątrz jak jest pochmurno. Wtedy trzeba pewne rzeczy poustawiać, ale naprawdę nie da rady tego wytłumaczyć tak na odległość, bo to też nie jest tak, że "ustaw A w pozycji 1, B w pozycji 2". Wszystko zależy od warunków.
Jestem strasznie wkręcona w temat, wiec mogłabym opowiadać o tym godzinami, ale naprawde na odległość nie nauczę cię tego.
Polecam taki kurs. Trzeba dobrze poszukać. Ja trafiłam na niesamowitego prowadzącego - zawodowego fotografa, który w bardzo prosty, przejrzysty i czytelny sposób opowiada o tajnikach fotografii. No i nie kosztuje to strasznie dużo, bo ja za swój kurs płacę 300 zł. Notabene blisko Leilong chodze:)
Także jaaga zapraszam do mnie, naucze cię, pokaże i może jakąś sesję ci strzelimy? np. akt? icon_smile.gif
asia_b
piÄ…, 10 gru 2010 - 14:56
A odnośnie profesjonalistów (tak zwanych) to wymieniałyśmy dziś zdanie na lipcówkach icon_wink.gif

Miśkowi znowu temperatura rośnie... A już miałam nadzieję, że skończy się jak w przypadku Karinki...
asia_b


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,779
Dołączył: sob, 10 mar 07 - 22:38
SkÄ…d: SZCZECIN
Nr użytkownika: 11,837




post piÄ…, 10 gru 2010 - 14:56
Post #119

A odnośnie profesjonalistów (tak zwanych) to wymieniałyśmy dziś zdanie na lipcówkach icon_wink.gif

Miśkowi znowu temperatura rośnie... A już miałam nadzieję, że skończy się jak w przypadku Karinki...


--------------------
ziowik
piÄ…, 10 gru 2010 - 15:05
hejka icon_smile.gif
uśpiłam wlaśnie Kacperka i wyrodna matka zostawiam go w domu i lece do przedszkola po Kamilkę... sypie tak strasznie u nas że zasypałoby go w wózku, nie mam siły go tachać tam i spowrotem, to kilka minut, wiec myśle że prześpi.. trudno, już tak robiłam, jak lało jak z cebra i była identyczna sytuacja..mogłabym zostawić Kamilke w przedszkolu, ale musiałaby tam siedzieć min do 17, wiec bez sensu..
poza tym ciągle chodzimy na ćwiczenia, Kacper drze sie na nich jak opętany, wielkich postępów niestety nie widać icon_sad.gif do psychologa mieliśmy iść dziasiaj ale odwołała i poszła na urlop czy L4 wiec dopiero za tydzień.. troche mnie to wkurza już...
Kamilka chodzi dzielnie do przedszkola, odnośnie umiejętności naszych dzieciaków to powiem jeszcze że nie umie pisać w ogóle, coraz lepiej jednak koloruje, jak znajde chwile to obfotografuje Wam kolorowanke z jakimiś księżniczkami, pokolorowała ją dość alternatywnie, ale fajnie to wygląda icon_smile.gif no i wreszcie po 2 miesiącach chodzenia na angielski pokazała że tam sie coś dzieje icon_razz.gif do tej pory pytana co było na ang mówiła "hello hippo" i tak za każdym razem icon_razz.gif potem jeszcze jakieś niezrozumiałe imiona kota i kogoś tam jeszcze.. i tyle.. acha i "prezent" jak sie zgłaszali do obesności icon_razz.gif a po poniedziałkowym angielskim wymieniała mi nazwy kolorów po angielsku icon_biggrin.gif

Kate czekam i ja na przepis, dzisiaj będę robić ciasteczka owsiane z przepisu od koleżanki z pracy, jak wyjdą fajne to Wam wkleje
i zazdraszczam Wam choinki, musze pogadać z M, ale w tym roku to jakaś mała będzie i na jakimś stoliku, bo Kacperek żywą ściągnie sobie na głowe po minucie..

Asiu chłopcy sa cudowni!!!! icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif a jacy różni od siebie, ale kazdy przystojniacha icon_biggrin.gif

Justa Twoje dziewczyny też superowe, a minka Hani boska icon_smile.gif też kompletnie różne icon_biggrin.gif

zdrówka dla wszystkich chorowitków!!!

spadam po tą Kamisie bo mi sie Kacper obudzi zanim wroce i będzie demolował łóżeczko icon_smile.gif
ziowik


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,842
Dołączył: wto, 10 paź 06 - 21:14
Skąd: Kraków
Nr użytkownika: 7,927

GG:


post piÄ…, 10 gru 2010 - 15:05
Post #120

hejka icon_smile.gif
uśpiłam wlaśnie Kacperka i wyrodna matka zostawiam go w domu i lece do przedszkola po Kamilkę... sypie tak strasznie u nas że zasypałoby go w wózku, nie mam siły go tachać tam i spowrotem, to kilka minut, wiec myśle że prześpi.. trudno, już tak robiłam, jak lało jak z cebra i była identyczna sytuacja..mogłabym zostawić Kamilke w przedszkolu, ale musiałaby tam siedzieć min do 17, wiec bez sensu..
poza tym ciągle chodzimy na ćwiczenia, Kacper drze sie na nich jak opętany, wielkich postępów niestety nie widać icon_sad.gif do psychologa mieliśmy iść dziasiaj ale odwołała i poszła na urlop czy L4 wiec dopiero za tydzień.. troche mnie to wkurza już...
Kamilka chodzi dzielnie do przedszkola, odnośnie umiejętności naszych dzieciaków to powiem jeszcze że nie umie pisać w ogóle, coraz lepiej jednak koloruje, jak znajde chwile to obfotografuje Wam kolorowanke z jakimiś księżniczkami, pokolorowała ją dość alternatywnie, ale fajnie to wygląda icon_smile.gif no i wreszcie po 2 miesiącach chodzenia na angielski pokazała że tam sie coś dzieje icon_razz.gif do tej pory pytana co było na ang mówiła "hello hippo" i tak za każdym razem icon_razz.gif potem jeszcze jakieś niezrozumiałe imiona kota i kogoś tam jeszcze.. i tyle.. acha i "prezent" jak sie zgłaszali do obesności icon_razz.gif a po poniedziałkowym angielskim wymieniała mi nazwy kolorów po angielsku icon_biggrin.gif

Kate czekam i ja na przepis, dzisiaj będę robić ciasteczka owsiane z przepisu od koleżanki z pracy, jak wyjdą fajne to Wam wkleje
i zazdraszczam Wam choinki, musze pogadać z M, ale w tym roku to jakaś mała będzie i na jakimś stoliku, bo Kacperek żywą ściągnie sobie na głowe po minucie..

Asiu chłopcy sa cudowni!!!! icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif a jacy różni od siebie, ale kazdy przystojniacha icon_biggrin.gif

Justa Twoje dziewczyny też superowe, a minka Hani boska icon_smile.gif też kompletnie różne icon_biggrin.gif

zdrówka dla wszystkich chorowitków!!!

spadam po tą Kamisie bo mi sie Kacper obudzi zanim wroce i będzie demolował łóżeczko icon_smile.gif

--------------------
Kamikula - 13.06.2007



i Kacpero - 21.10.2009



Fotogaleria rodzinna
> Czerwcowe przedszkolaki cz.20
Start new topic
Reply to this topic
100 Stron V  « poprzednia 4 5 6 7 8 nastÄ™pna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: nie, 02 cze 2024 - 01:14
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama