Pół roku temu miałam zakrzepice, najpierw w żyle biodrowej, następnie dorzut na żyle udowej. Spowodowane to było antykoncepcją i nikotyną. Początkowo brałam zastrzyki, następnie przeszłam na warfin, czyli antykoagulant doustny.
Jak zaszłam w ciąże, przeszłam spowrotem na heparynę.
Byłam dziś na wizycie u angiologa we Wrocławiu, Jest szansa, że nie będę musiała się kuć całą ciąże, Pani doktor mówi, że w 2 trymestrze można przejść na antykoagulant, czyli np. Warfin, który brałam przed ciążą, jednak w ulotce jest coś takiego:
"Ciąża i karmienie piersią
Lekarz powinien zadecydować czy można stosować lek Warfin podczas ciąży. Jeśli pacjentka planuje ciążę lub jest w ciąży podczas stosowania leku Warfin, powinna skontaktować się z lekarzem, ponieważ stosowanie leku Warfin podczas ciąży może być szkodliwe dla płodu."
Za 2 dni skonsultuje się z moim ginekologiem, a póki co, szukam kobiet, które również w ciąży były w podobnej sytuacji.
Pani doktor powiedziała, że długotrwałe stosowanie heparyny sprzyja osteoporozie.
Jestem ciekawa Waszej opini, bardzo z góry dziękuję za odpowiedzi.
--------------------