fot. żywienie dożylne to terapia nierzadko ratująca skrajnym wcześniakom życie W Polsce notuje się większy odsetek porodów przedwczesnych, niż w większości innych krajów Unii Europejskiej - co roku blisko 30 tys polskich noworodków rodzi się jako wcześniaki. Tematyka przedwcześnie urodzonych dzieci staje się dzisiaj coraz częściej dyskutowanym tematem – również za sprawą spektakularnych osiągnięć medycznych, które pozwalają przeżyć już nawet 600-gramowym maluchom.
Jednym z takich osiągnieć jest żywienie medyczne – terapia, która pozwala odżywiać organizm człowieka, nawet jeśli jakaś część układu trawiennego nie funkcjonuje, jak powinna. Jedną z jego form jest żywienie dożylne – procedura medyczna uważana za rewolucję w leczeniu pacjentów, a opracowana zaledwie 55 lat temu przez amerykańskiego profesora, Stanleya Dudricka.
Maluch musi jeść
Podstawową funkcją życiową, obok oddychania, jest odżywianie. Jednak nie każdy wcześniak potrafi jeść samodzielnie. Wcześniaki mają zwykle nie w pełni rozwinięty układ pokarmowy, a i często niewykształcony odruch ssania. Z trudem przychodzi im równoczesne oddychanie, ssanie i połykanie. Noworodek, który nie potrafi ssać, może dostawać pokarm przez sondę do przewodu pokarmowego. W bardziej wymagających sytuacjach stosuje się inne scenariusze żywienia medycznego, między innymi – żywienie dożylne, czyli podawanie za pomocą kroplówki specjalnej mieszaniny żywieniowej do układu krwionośnego małego pacjenta.
– Żywienie dożylne – to częsta procedura medyczna, która ratuje życie wcześniakom. Jest ona brana pod uwagę u noworodków, których masa urodzeniowa nie przekroczyła 2500 g. – informuje dr n. med. Łukasz Drozd, ekspert w zakresie żywienia klinicznego, założyciel Nutrico, szpitala specjalizującego się w sporządzaniu wieloskładnikowych mieszanin do żywienia dożylnego. – Optymalna mieszanina do żywienia dożylnego wcześniaka powinna być wieloskładnikowa i zawierać: glukozę, aminokwasy, tłuszcze, witaminy rozpuszczalne w wodzie oraz w tłuszczach, pierwiastki, m.in. fosfor, potas, żelazo, wapń. Taki produkt musi być dostosowany do indywidualnych potrzeb dziecka, tzn. być zaprojektowany specjalnie dla niego i to na konkretny dzień terapii żywieniowej – podkreśla dr Drozd.
fot. Sporządzanie mieszanin do żywienia dożylnego w aptece szpitalnej NUTRICOMedyczne standardy
Na całe szczęście ten rodzaj żywienia jest refundowany przez NFZ w 100%. – Często bywa tak, że mieszanina do żywienia dożylnego pozwala skrajnego wcześniaka utrzymać przy życiu. Daje czas, by układ trawienny maluszka dojrzał aż do momentu, gdy będzie on mógł żywić się wyłącznie mlekiem mamy lub mlekiem modyfikowanym – mówi Bianka Stolarska, kierownik apteki szpitalnej Nutrico.
Zgodnie z polskim prawem, mieszanina do żywienia dożylnego powinna być przygotowana przez wykwalifikowanego farmaceutę w sterylnych warunkach, w aptece szpitalnej. Jeśli dany szpital nie posiada własnej apteki z pracownią żywieniową, najczęściej zamawia mieszaniny żywieniowe w specjalnie dedykowanych do tego placówkach. Ale zdarzają się i przypadki, gdy worki do żywienia dożylnego są sporządzane przez niewykwalifikowany personel. Pamiętajmy: wszelkie próby wykonywania tego rodzaju mieszanin żywieniowych np. na oddziałach szpitalnych przez pielęgniarki nie powinny mieć miejsca i są nielegalne.
- Z uwagi na różne standardy stosowane w polskich szpitalach, warto, by mamy pytały lekarzy prowadzących o to, kto, gdzie i w jaki sposób przygotował mieszaninę żywieniową dla ich dziecka, jeśli jest ono żywione dożylnie – przypomina dr Łukasz Drozd. – Nieprawidłowo przygotowana mieszanina żywieniowa może wiązać się z poważnym ryzykiem zdrowotnym dla każdego pacjenta. Dlatego prawidłowo – powinni je sporządzać farmaceuci w odpowiednich pracowniach żywieniowych - dodaje.
____________________________________________________________________________________
Partnerem sekcji "Wcześniaki" jest Nutrico
A jeśli urodzi się wcześniak? - dodano: 2015-10-13