To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Wszystkie starające połączmy się!!! :)))

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90
Katjuszka
Cześć Mi
No właśnie jak ma już być to tez wole fasolkę! icon_biggrin.gif Zobaczymy, dzisiaj zrobię test i się wyda co się za biegunką kryje.

Ojeja ale jakby coś to oznacza , ze w podróży pośłubnej dorobiliśy się potomstwa, nieźle, czy to nie za szybko??


Jak mówię mężowi, ze może ze rok, może za dwa zaczniemy starania to on mówi, ze ok, ale juz o drugie dziecko... wink.gif
Mi
Mam nadzieję, że będą tylko dobre wiadomości. Trzymam kciuki. icon_wink.gif
Katjuszka
Nie dziękuję , na pewno dam jutro znak co i jak icon_biggrin.gif
Ewaaa
nam się chyba udało
dziś dwie krechy
okres spoźniał mi się już prawie miesiąc, ale testy wcześniejsze nie pokazały dwóch(może dlatego że robiłam je w ciągu dnia) z ginem ustaliliśmy że czekamy do dziś jak negatywny to wywołujemy okres,
no i pierwszy test dziś okazał się trefny, żadnej krechy, popsiuty, więc ja szybko po drugi poleciałam , zrobiłam i dwie wyraźne YUPI !!
trzymam kciuki za wszystkich
uda się na pewno, głowy do góry

pozdrawiamy
Katjuszka
Super Olivko! No to chyba gartualcje icon_biggrin.gif
madzia_sloneczko
Ewa, gratulacje!!!!!!!!!!!!!!
Mi
Gratulacje dla rodziców icon_biggrin.gif
icon_exclaim.gif Ewo dbaj o siebie i małą fasolke. icon_exclaim.gif
jullia
Musze sie Wam pochwalic, ze z mezem zaczelismy nasze starania juz na powaznie icon_smile.gif . Troszke sie boje tego co bedzie, bo wlasciwie planowalismy zaczac starania w polowie przyszlego roku - no ale nie wytrzymalismy. Boje sie, ze sie okaze , ze lepiej byloby jednak zaczekac, poukladac swoje sprawy ale z drugiej strony to kto to moze wiedziec co bedzie w przyszltym roku. A jeszcze by sie okazalo, ze czas jest jeszcze mniej odpowiedni. Mam nadzieje, ze podjelismy sluszna decyzje.
Kajkaaa
Ewcia!
Wielkie Gratulacje - bardzo się cieszę, że grono ciężarówek tak szybko się rozszerza icon_lol.gif Mam oczywiście nadzieję, że jeszcze szybciej dołączę do waszej grupy i przeniesiemy się wszystkie na forum ciążowe!!!

Jullka!
Bardzo dobra decyzja! Trzeba się brać do roboty - nie ma na co czkać!!! Podobnoo nigdy nie ma właściwego momentu, ale to tylko ... plotki icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif

Życzę szybkich efektów
Dora2
CYTAT(EwaMamaOlivki)
nam się chyba udało
dziś dwie krechy
okres spoźniał mi się już prawie miesiąc, ale testy wcześniejsze nie pokazały dwóch(może dlatego że robiłam je w ciągu dnia) z ginem ustaliliśmy że czekamy do dziś jak negatywny to wywołujemy okres,
no i pierwszy test dziś okazał się trefny, żadnej krechy, popsiuty, więc ja szybko po drugi poleciałam , zrobiłam i dwie wyraźne YUPI !!
trzymam kciuki za wszystkich
uda się na pewno, głowy do góry

pozdrawiamy


Gratulacje, super wiadomość icon_biggrin.gif Teraz uważaj na siebie i fasolkę a my poprosimy o fluidki ciążowe. Pozdrawiam icon_biggrin.gif
***MAGDA***
Ewa ale masz fajnie icon_smile.gif a mnie od wczoraj piersi bardzo bolą ???? czy w czasie nadejscia owulacji albo juz przy może tak być?????
eMariola
Ewa przyjmij i ode mnie gratulacje.
No i oczywiście fluidki nam przesyłaj. icon_lol.gif
Katjuszka
No niestety icon_cry.gif jeszcze nie tym razem...
Mi
Katjuszka - głowa do góry icon_razz.gif
Katjuszka
Staram się Mi, staram...
Emiliaa
A ja wczoraj poszlam do dermatolog bo mialam juz niezłą twarz czytaj okropna. I ta Pani powiedziala mi ze mam wszystkie zewnetrzne objawy zaburzen hormonalnych. Powiedziala ze mozliwe jest ze mam podwyzszona prolaktyne i bardzo sie zdziwila ze moj wczesniejszy gin nie kazal mi tego badania zrobic. Wiec napisala mi ze mam zrobic badania na prolaktyne po obciazeniu, estrogeny, progesteron i testosteron. I dala mi namiary na dobrego jej zdaniem gina icon_smile.gif Wiec mam nadzieje ze wszystko sie zacznie teraz jakos ukladac i wyjasniac. Teraz czekam do okolo 20 dc zeby zrobic te badania. Pani powiedziala mi ze najlepiej byloby pomiedzy 21-28 dniem, ale ja mam krotkie cykle wiec do 21 moge maksymalnie wytrzymac. bo potem @ przychodzi. A dzis mam 11 dzien i wiedze ze plamienia sie pojawily (jezcze nigdy tak wzesnie nie mialam) wiec moze i do 20 dnia nie doczekam. Ale jak zrobie te badania to pedze do tego nowego gina icon_smile.gif
Pozdrawiam Was i gratuluje Ewie!
eMariola
Emiliaa, to teraz już będzie z górki, zobaczysz.
U mnie też niestety prolaktyna za duża.
Ale mam nadzieję że niedługo leki zadziałają i........ icon_question.gif
Dora2
cześć dziewczyny, dopiero teraz moge cos popisac bo dzisiaj natłok zadań mnie powalił icon_biggrin.gif
Widze ze prolaktyna szleje a ja naiwna ptasiej grypy się bałam 03.gif . Damy rade i pokonamy to paskudztwo. U mnie niestety @ w pełnym rozkwicie wiec nawet nie kupiłam testu, może w następnym miesiącu się uda.
eMariola
Dora, oby Ci się udało za miesiąc.
Ja niestety muszę poczekać dłużej bo zanim ten bromek zacznie działać to pewnie troszkę czasu upłynie. icon_confused.gif
Dora2
Mariolu obu nam sie uda, moze bromergon zadziała błyskawicznie i wyrobimy się na sierpień.
Mi
Dziewczyny, a ja ciągle mam nadzieję. Jeszcze tylko 7 dni niepewności a potem teścik. Szkoda, że nie ma testów, które szybciej rozwiałyby wątpliwości każdej z nas. A najlepsze (w naszym przypadku) byłyby takie, które pozkazują tylko dwie kreski. icon_wink.gif
A ja dzisiaj cały czas buszowałam na forum ciążowym, tzn tylko czytałam. Chyba się trochę rozmarzyłam...
Dora2
MI, marzenia to coś pięknego - każda z nas marzy i dobrze bo inaczej juz dawno byśmy pocieły sie szarym mydłem z rozpaczy. Odwiedzaj forum ciążowe to moze sie zarazisz i szybko tam przeniesiesz icon_biggrin.gif
Mi
Bardzo bym tego chciała (pewnie tak samo jak każda z Was). Ale obiektywnie oceniając to byłby cud. Obawiam się, że tym razem mogą przeszkodzić bakteryjki icon_sad.gif
Mi
Wczoraj zapytałam męża co zrobimy, kiedy wyjdzie na jaw, że nie będziemy mogli mieć fasolki. A on na to, że adoptujemy...
Dora2
CYTAT(Mi)
Wczoraj zapytałam męża co zrobimy, kiedy wyjdzie na jaw, że nie będziemy mogli mieć fasolki. A on na to, że adoptujemy...

przytul.gif
Agneska
Dziewczyny wpadam tu z forum ciążowego żeby wam przesłać troszkę fluidków.
icon_biggrin.gif Trzymam za Was kciuki! Jeszcze niedawno ja tu pisałam.
Głowy do góry i życzę jak najszybszego zafasolkowania!!

Pozdrawiam
Mi
Agneska, dzięki za fluidki. Mam nadzięję, że w czasie ich przesyłki nie było żadnych zakłóceń i szybko będziemy zaciążone icon_wink.gif

Zafunowałam wczoraj mojemu dziecku wielką porcję stresu - odwiedziliśmy dentystę. Ja grałam oczywiście rolę złego icon_redface.gif , bo kazałam usiąść na fotel, a tatuś był od ocierania łez...
Dora2
moja chrzesnica powiedziała mamie, która kazała usiąść na fotel. że mikołaj do niej nie przyjdzie bo jest niegrzeczna i zaprowadziła ja do dentysty. Tak wiec MI wielkie zero z prezentów pod choinkę icon_biggrin.gif
Mi
Dora - jesteś, a już myślałam, że Cie w pracy przysypało wink.gif Masz rację, jestem przegrana icon_confused.gif
eMariola
Nie przejmuj się Mi, ja wyrodną matką jestem od dawna bo moje dziecię chodzi do dentysty od 10 miesiaca życia.
U Mikołaja to mam przechlapane na najbliższe kilkanaście lat. icon_lol.gif
Mi
Mariola, tzn ze masz doświadczenie w leczeniu mleczaków icon_question.gif
Michu ma próchnice, a wczoraj pani doktor nam powiedziała, że z tym nic sie nie robi icon_question.gif Nawet lakierowania ząbków nie zaleca. Czy to prawda icon_question.gif
eMariola
Mi, oczywiście że to nie prawda.
Moja Julka ma cały czas ząbki lapisowane (nasączane takim płynem, który zapobiega próchnicy i niestety barwi chore zabki na czarno).
Oprócz tego już dwa ząbki z większą próchnicą, którym lapisowanie nie pomogło ma zaleczone i następny w kolejce już czeka.
Chore mleczaki będą zarażały te zdrowe ząbki, które będą wychodziły.
Dora2
CYTAT(Mi)
Dora - jesteś, a już myślałam, że Cie w pracy przysypało wink.gif Masz rację, jestem przegrana  :?



wygrzebała sie po wczorajszym i teraz dla własnego bezpieczeństwa nie wyłaże z pokoju zeby komus do łaba nie przyszło ze moze mi coś swojego zwalić na biurko - wystarczy mi moich spraw. Słuchajcie wczoraj o mało nie padłam, na koniec pracy mam telefon od szefowej cobym galopem przyszła do niej bo jest sprawa. Ja lece a tam stoi pan W. (pierdoła i sciemniacz maxymalny a pozatym cwaniak) i szefowa mi mówi z rozbrajajaco mina (kobiete to osłabiło) ze pan W nie umie wysłac maila i ze ja mam to zrobic bo ona juz sił do niego nie ma icon_eek.gif icon_eek.gif icon_eek.gif a pan W z mina bossa wrecza mi adres mailowy i KAŻE WYSŁAĆ. no ręce mi opadły icon_twisted.gif icon_twisted.gif
eMariola
Dora, a może zaproponuj panu W szkolenie jakieś z wysyłania maili.
icon_lol.gif
Dora2
coś Ty ten facio jest nieźle odporny na wiedze (próbowałam nauczyć go robić tabelke w exelu a w 10 minut póxniej dzwonił do mnie ze "literki mu sie pochowały" - no wstręten jakies złosliwe te literki 03.gif ) a co najciekawsze jest tak perfekcjonistą w zwalaniu roboty na innych ze az miło popatrzec a na dodatek gra wszystowiedzacego - nie cierpie typa i juz
eMariola
To co on robi w takim razie w pracy?
I kto zatrudnił takiego gostka?
Maili nie umie wysyłać, tabelek nie umie robić - takie rzeczy to teraz dzieci w podstawówce potrafią.
Wrrrrr, i jeszcze udaje najmadrzejszego icon_evil.gif
Dora2
napisze tylko jedno "Przewodniczący Związków Zawodowych" i jak dla mnie wszystko jasne oczywiście nie uwłaczajac Związkom Zawodowym. Facet pracuje na komputerze ale broń Boże czegos sie nauczyc bo bedzie musiał to zrobić, podejrzewam że jak chce to umie ale nie mogę go na tym przyłapac, kamuflaż też opanował do prefekcji. Ba nawet ostatnio powiedział szefowej ze jak nie dostanie wzoru wniosku to nie bedzie go pzrepisywał bo cos tam - i ja z kumpela musiałysmy specjalnie dla niego stworzyc wzor bo leniowi smierdzącemu nie chciało sie powstawiać swoich danych do wzoru który stworzyłam pare miesiecy temu. Specjalnie dla niego wpisałyśmy wsztskie paragrafi i tryby a geniusz i tak ma problemy z wpisaniem nazwy zadania. bez komentarza icon_twisted.gif icon_twisted.gif icon_twisted.gif
Mi
Oj, tak "geniusze" żyją wśród nas. Ja od czasu do czasu szkolę ludziska. Zdarzają się osoby, które opowiadają, że program jest do d i nie można z nim pracować. A pozostałym jakoś nie przeszkadza...
Dora2
CYTAT(Mi)
Oj, tak "geniusze" żyją wśród nas. Ja od czasu do czasu szkolę ludziska. Zdarzają się osoby, które opowiadają, że program jest do d i nie można z nim pracować. A pozostałym jakoś nie przeszkadza...


o dokładnie o to chodzi ze czasem trzeba wykazac odrobine zainteresowania i chęci ale jak widac niektórzy poprostu nie chca i już. A najgorsze w tym że takie typy strasznie podnoszą ciśnienie i weź tu człowieku się nie stresuj (bo mi np lekarz powiedział ze nic tak nie przeszkadza w zajściu w ciąże jak stres) Hmmm chyba podeśle mu pana W niech zobaczy czy da rade się przy nim nie zdenerwowac wink.gif
Mi
Dora, rozbawiłaś mnie. Aż się moje dziecko zapytało, z czego się śmieje icon_biggrin.gif . Za kilka godzin weekend. Wrócisz do domciu, Twoja druga połowa przyniesie Ci herbatkę i się zrelaksujesz. (po prawie 5 latach małżeństwa mój mąż robi mi herbatki icon_exclaim.gif - czasami wyczuwa moje potrzeby intuicyjnie, a czasem się o to upominam).
Pomyśl o czymś przyjemnym...
Ja sobie samopoczucie wczoraj poprawiłam - mam "pokolorowane" włosy - tak mówi mój smyk.
Dora2
No to teraz sie szykujcie dziewczyny na ubaw:
Mój współspacz męczony w zeszłym tygodniu o zupę ogórkową . Jecze, narudze i kombinuje jakby dostac to co chce nie stojąc przy garach., a moje kochanie na to że oczywiście i nie ma sprawy tylko sprawdzi czy jest to w menu w McDonaldzie icon_eek.gif . Jadąc do Warszawki miałam nadzieje że może jednak i juz w drzwiach pytam sie o zupe i wiecie co dostałam .................. słoik kiszonych ogórków a współspacz mówi ze on chetnie ugotuje tylko nie pamieta przepisu i wg niego brzmi on tak " zagotuj gar wody i wrzuć 2 kiszone ogórki" icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif ale mieliśmy radoche. W zamian dostałam pyszna kolacje i śniadanko w niedziele do łóżka
Mi
04.gif
justin
u mnie @
Agulka 333
Justin,
Z całego serca Ci życzę żeby to była ostatnia @ na długie miesiące.

Aga
nadal w pojedynkę 32.gif
i nadal bez @ icon_evil.gif
ale w piątek mam wizytę u nowego gina i mam nadzieję, że tym razem trafię na jakiegoś konkretnego chłopa (to już czwarty w tym roku),
który zacznie wreszcie działać .No przecież musi być jakiś porządny gin na tym Śląsku.

Trzymajcie się dziewczynki i zaciążajcie się bo potrzeba nam tych fluidków.
aksonia
icon_sad.gif zazdroszcze wam kobietki.....ja sie staram ale nic niewychodzi....icon_sad.gif
już trzeci miesiąc i znowu czuję nadchodzącą miesiączkę....nigdy nie byłam w ciąży i bardzo pragniemy z mężem mieć dziecko.....byłam już u doktora i okazało sie że jestem zupełnie zdrowa....ale zaczyna mnie to już powoli martwić..wciąż jestem pełna nadzieji że sie uda i będzie wszystko dobrze...i przyjdzie taki dzień narodzin "cudu"...

pozdrawiam
Agulka 333
Aksonia napewno przyjdzie kiedyś ten dzień w końcu co nam pozostało jak nie nadzieja. Napewno przyjdzie dzień że poczujesz fasoleczkę w brzuszku.
Trzymaj się i pracujcie dalej przytul.gif
Ja to przynajmniej mam już jednego kochanego synusia. Ale tak bardzo bym chciała drugiego dzidziusia że aż boli i czasami wyć mi się chce.

Czasami śmiać mi się chce bo Wy Dziewczyny smucicie się kiedy przychodzi @ a ja jej wyglądam z utęsknieniem a zamiary mamy jednakowe icon_lol.gif

Pozdrawiam
Aga
nadal w pojedynkę 32.gif
i nadal bez @ icon_evil.gif
aksonia
Bardzo dziękuje za pociesznie ale mam następny powód do zmartwień....byłam u gin,i okazało sie że mam bardzo małą "macicę"i żeczewiscie jak zobaczyłam na usg to sie wystraszyłam troszke,lekarz powiedział że jest wielkości orzeszka i dodał"laskowego"....ale mowił żebym się niemartwiła zbytnio...bo dzidzia nawet w takiej małej moze sie rozwijać bo z czasem rozwoju ona sie powiękasza....ale ja i tak sie martwie że to może być powód mojego ciągłego starania sie o dzidzię....czy może być tak że z powodu małej macicy można mieć problemy.pomino iż lekarz powiedział że nie mam powodu do obaw...czy może zmienić lekarza??
icon_sad.gif hmm nie wiem co mam o tym mysleć...
pozdrawiam
Agnieszka
Mi
Hej, kobietki! Ale tu spokojnie... aż dziwnie....
Aksonia -bądź dobrej myśli, jeśli lekarz twierdzi, że nie jest to powód do zmartwień, to pozostaje nam w to uwierzyć.
Mi
Ale jestem zła - sama na siebie. Zrobiłam test w 26 dc i ... tylko jedna kreska. W sumie należało się tego spodziewać, a ja czuje się zawiedziona icon_redface.gif
Niech ktoś doprowadzi mnie do pionu icon_exclaim.gif
Czekam i łudze się dalej. Póki co @ nie ma...
Agulka 333
Mi póki jeszcze @ nie ma to zawsze jest nadzieja. Nie martw się przytul.gif. Jeśli nie uda sie w tym cyklu to w następnym się uda. Pewnego dnia @ nie przyjdzie. Trzymam za Ciebie kciuki.
Jeszcze nadejdzie czas kiedy będziemy w ciąży tylko nie możemy się poddawać - musimy walczyć.
Wierzę w to...

Aga
nadal w pojedynkę 32.gif
i nadal bez @ icon_evil.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.