To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Wszystkie starające połączmy się!!! :)))

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90
eMariola
Witam po świętach.
Trochę przerwy i proszę jakie wieści.
Iza, Gabi -gratulacje icon_lol.gif
Niech nas tu ubywa a nie przybywa. icon_lol.gif
Mi
Hejka icon_exclaim.gif
Mam nadzieje, ze teraz to już tylko takie wieści będzie sobie wzajemnie ogłaszać icon_biggrin.gif
Ja regeneruje siły przed sylwestrowym maratonikiem icon_redface.gif
Katjuszka
IZAA i GABI Wielkie gartulacje icon_biggrin.gif super wieści
Kajkaaa
Iza i Gabi Wilelkie GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Dbajcie o siebie i jeśli macie tylko taką możliwość to szybciutko na L4 - po co się niepotrzebnie przemęczać

HEJ Dziewczyny,
Dawno się nie odzywałam (musiałam dzisaij 20 stron przeczytać), ponieważ niestety byłam w szpitalu, miałam plamienia i potrzebna była terapia podtrzymująca, ale wszystko jest dobrze i włanie trwa 9 tydzień!!!

Zgodnie z obietnicą wpadłam sprawdzić, jak wasze nastroje icon_eek.gif Widzę, że nie jest dobrze, uwierzcie mi, jak przestaniecie tyle o tym myśleć na pewnio się uda i będą dwie kreseczki

Życzę Wam wszystkiego NAJ... w tym nowym 2006 roku - NA PEWNO SIĘ UDA - JA TO WIEM
Mi
Witaj Kajkaaa icon_exclaim.gif
Całe szczęscie, że nic Wam już nie grozi icon_exclaim.gif Teraz ze szczególną dbałością odpowczywaj i relaksuj się. Myśl tylko osobie i o rosnącym brzuszku icon_exclaim.gif
iza2006
Cześć Dziewczyny !!

Wpadłam przesłać Wam trochę fluidków.
Będę tu do Was zaglądać od czasu do czasu. icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif
Życzę Wam żebyście w przyszłym roku przeniosły się na inny wątek. icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif

Zdaje się że ktoś miał testować 28.12.2005 ale nie wiem już kto.Może też dołączy do naszego wrześniowego wątku.

Pa,pa
Mi
Iza - dzięki - własnie staram się wyłapać trochę fluidków icon_wink.gif ale nie martwcie się nie wezmę wszystkich - zostawię trochę dla pozostałych starających się icon_wink.gif
Jul_i_anka
Ho ho jakie zmiany na forum!!
Iza, Gabi gratulacje!!!!!! Dbajcie o brzuszki.
Emilia daj zanc co u Ciebie.
Ja zaczynam znowu mierzyc tempraturki, na razie w celach diagnostycznych, zeby dowiedziec się czy wszystko wrocilo do normy.

Czy ktos oprocz mnie musi teraz pracowac??? Ja mam dosc tego. Potrzebuje odpoczynku. Jedyny plus jest taki, ze rano nie ma korkow w miescie i szybciutko dojechalam.
eMariola
Cześć dziewczyny.
Kajkaaa, trzymajcie się cieplutko, wypoczywaj i dbaj o tę kruszynę.

Julka, ja też niestety muszę pracować.
Fakt, plusem jest brak korków, ale dzisiaj w nocy spadł u nas śnieg i niestety jak zwykle "zaskoczył" drogowców.
Jechałam max 40 km/h i dojechałam spocona jak mysz.
Brrrrrr, jak popada jeszcze w ciągu dnia to zostawię chyba samochód pod firmą i wrócę autobusem. icon_rolleyes.gif
Mi
Cześć dziewczyny!
Ja na szczęście siedze w domku. Do pracy idę po Nowym Roku. Ale nie chce Was więcej drażnić.
Wypadałoby rozpocząc maraton, ale wczoraj zasnęłam icon_redface.gif , dzisiaj mamy na noc gościa... a czas tylko do Sylwestra icon_exclaim.gif Z każdym dniem szanse maleją. Trzymajcie proszę kciuki...
Jul_i_anka
U nas tez spadl w nocy snieg i ciagle pada, ale musze pochwalic krakowskich drogowcow drogi odsniezone i posypane.
Jul_i_anka
Mi no to trzymam kciuki zeby warunki prokreacyjne sie polepszyly icon_wink.gif
Mi
Tylko, ze ja już nie mam siły na to ciągłe czekanie... Chciałabym, żeby ktoś mnie zaczarował i przebudził dopiero jak bym była w ciąży.... marzenia...
A tak na serio - to podejmujemy kolejną próbę a po Nowym Roku umawiam się do gina i niech mi powie co jest grane, nawet na okoliczność dodatkowych badań mogę wziąć urlop icon_exclaim.gif

Zaprzyjaźniona Pani Doktor podejrzewa niewydolność ciałka żółtego, bo po operacji moje cykle skróciły się z 28 do 23 dni. Ten cykl to pewnie tak będzie stracony, ale od następnego mam nadzieje, że już mi wiara (pewnie wspomagana leczeniem) wróci.

Ciesze się tylko z jednego..., ze mogę z Wami o tym porozmawiać
Dora2
cześć dziewczyny, witam po świetach - nowy rok będzie nalezał do nas. Życze Wam (już tearz) aby ten Nowy Rok spelnił wasze najskrytsze marzenia i obfitowal w same radosne chwile.
Mnie dopadła mala panika czy aby jestem gotowa na bycie mama ale to chyba minie wink.gif ot takie figle mózgu icon_biggrin.gif
Mi
CYTAT
czy aby jestem gotowa na bycie mama

czyli wszystko w normie wink.gif
Dora2
mi, myślisz że tak? bo ja to mam obawy czy sie moja wyobraźnia nie odezwie w najmniej oczekiwanym momencie icon_biggrin.gif . Ogólnie zalapałam klimat: o Boże i co to będzie z domen, pracą, zdrowiem itd itp - no panika na całego dobrze że jeszcze oddychąc sowbodnie mogę ( bo u mnie panika w duszenie sie przechodzi icon_eek.gif icon_biggrin.gif )
Mi
Dora - wątpliwości będą nam towarzyszyć do końca ciąży. I rzeczywiście obawy słuszne (częściowo) wink.gif Wraz z pojaiwniem się maluszka dużo się zmieni. O dom bym się nie obawiała - tu będzie się działa najprzyjemniejsz część zdarzeń. Bardziej przeraża mnie moment powrotu do pracy i porażająca myśl czy z dzieckiem (z dziecmi) wszytsko OK. A co do zdrowia - to jak ma nas coś trafić to niezaleznie od tego czy będziemy mama czy nie
Mi
Po zbilansowaniu obaw, mnie najbardziej przeraża ciągłe zmęczenie (bo takowe występuje - tylko na początku icon_cool.gif ) i może chorowanie maluszka (ale każde dziecko musi troche pochorować), ale reszta to już przyjemność icon_lol.gif
Tak bym już chciała icon_cry.gif
Dora2
i zeby bylo Mi tak jak chcesz a nawet lepiej - trzymam za to kciuki icon_biggrin.gif
agnieszka 25
Czesc Dziewczyny!
U mnie tez snieg spadl w nocy, zreszta dalej pada.
Chce byc mama, ale tak samo jak Wy jestem pelna obaw, czy sobie poradze, czy bede wiedziala co robic. Nie boje sie porodu, bol da sie wytrzymac (niestety wiem cos o tych bolach porodowych), a dla dzeicka zniose wszystko, Wy tez dacie sobie rade. icon_biggrin.gif
Jul_i_anka
agnieszka 25 bardzo podoba mi sie twój obrazek z kreseczkami icon_biggrin.gif
Moge sobie go skopiować?????
Emiliaa
Czesc dziewczyny,
u mnie oczywiscie @ przyszla w Boże Narodzenie i dzieki temu pół dnia przepłakałam icon_sad.gif
Jestem przerazona tym wszystkim, bo wlasnie zdala sobie sprawe ze musimy miec jakis powazniejszy problem ze nie zachodze w ciaze icon_sad.gif
Jesli owu byla, pecherzyk pekl, my wtedy dzialamy to musi byc inny powazny problem icon_sad.gif
Ja nie chce co m-c chodzic do gina, na USG, zastrzyk , brac co kilka dni inne tabletki icon_sad.gif
Dokad tak ma byc icon_question.gif icon_sad.gif
Do tego dzis rano zadzwonil nasz przyjaciel i powiedzial ze nad ranem jego żona urodzila synka icon_sad.gif Ucieszylam sie ale tylko na chwilke, potem juz byl tylko smutek.
Ja juz mam dosc, nie wiem co bedzie dalej, jak dlugo to ma trwac icon_sad.gif
Jestem bardzo ale to bardzooo smutna i zdołowana.
Jul_i_anka
Emilko przytul.gif
Bardzo mi przykro ze sie nie udalo. Mialam nadzieje ze uraczysz nas radosną nowiną po swietach. Nie martw się kochana dalej bedziemy walczyc.
Tak już jest niesprawiedliwie to wszystko poukladane, ze oddalybysmy wszystko żeby móc cieszyc sie kruszynką a nie jest to nam dane.
Emillia zostalo nas tu jeszcze kilka ktore dalej beda czekac, probowac, mieć nadzieje wiec nie martw sie nie jestes sama.
eMariola
Emiliaa przytul.gif
U mnie taż @ przyszła w pierwszy dzień świąt.
Ale dalej wierzę w to, że i my doczekamy się fasolek.
Musimy się doczekać, widocznie to nie była jeszcze nasza kolej.
Mi
Emiliaa przytul.gif
głowa do góry, poćwiczmy pozytywne myslenie. Ja mam ciagle nadzieje, że sie uda, choć coraz częściej brakuje nam sił... icon_confused.gif Ale wcale to nie upoważnia nas do smutku. Jesteśmy razem i na pewno w koncu nam się uda icon_exclaim.gif
Dora2
Emiliaa to że tym razem się nie udało wcale nie musi oznaczać ze macie jakiś poważny problem, może pomogą jakieś leki, przeciez nawet najdrobniejsza infekcja moze w tym przeszkodzić. Głowa do góry, na pewno się uda. przytul.gif
agnieszka 25
Julka , jasne, kopiuj sobie!!! icon_biggrin.gif Mi to nie przeszkadza. icon_biggrin.gif

Emiliaa , jesli moge spytac: od kiedy starasz sie zajsc w ciaze? Ja od listopada mam znow zielone swiatlo, wiec dzialam z mezem bo chce byc w koncu mamusia!



Mam nadzieje, ze na przyszle swieta Wszystkie zostaniemy mamusiami!!!!

@ przyszla 26 grudnia, bylam zla, juz nawet nie smutna. Zawsze mialam 30-owe cykle, a teraz @ dostaje po 27 lub 28 dniach. Ale musze Wam powiedziec, ze przed 1-sza ciaza tez mi sie cykl rozregulowal i nie wiedzialam kiedy mam owu, strzelalismy z mezem w ciemno (tzn. maz strzelal icon_redface.gif , ale mi sie to fajnie napisalo icon_biggrin.gif )
Jul_i_anka
Coś w tym jest, że jak sie coś rozreguluje to czasem sie udaje. Mnie przed zajsciem w ciąże też temperaturka szalała a udalo sie zafasolkowac.
agnieszka 25
Temperatury nie mierze, bo jakos nie mam do tego glowy. Chyba mierzac ja jeszcze bardziej bym sie stresowala. Teraz bawie sie w chybil trafil, mam nadzieje, ze trafil icon_lol.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif !!!
ania_wroc5
ognisko.gif witam drogie panie!!!

cieszę się, że jest takie miejsce w sieci, gdzie siedząc przy biurku moge być tak blisko ludzi, których łączy jeden cel.......

jeszcze nie zaczełam się starać, na razie biore tylko kwas foliowy od 2 miesięcy, poza tym zrobiłam sobie morfologię. Byłam też u lekarza, cytologia na "dzień dobry" i zaczęłam monitorowanie cyklu. Ale...wczoraj okazało się że nie było w tym miesiącu żadnego pęcherzyka i komóreczki..........nie wiem co mysleć. Mam czekac do nastepnego miesiaca, może to stres, może hormony - bede się badać, zobaczymy. Na razie dostałam lek ziołowy na wyregulowanie cyklu miesiączkowego - mam bardzo bolesne miesiączki, ostatnio sykl mi sie zmienił - tak naprawde nie wiem co się dzieje w środku.

.....a tak sobie planowaliśmy z moim kotkiem, gdzie bedzie stało łóżeczko......

czy ktoś też ma podobny przypadek ??

potrzebuje wsparcia z każdej strony

Pozdrawiam serdecznie wszystkie przyszłe Matki Polki icon_lol.gif
agnieszka 25
Ja po nowym roku ide do lekarza. Tez chce porobic wyniki. Mam nadzieje, ze jestem zdrowa!
anonimowy
Witam po Świętach:) Ledwo żyję, mam ze 3 kg icon_redface.gif do przodu ale co tam wink.gif Dalej czekam na @, tak się rozpędziłam że teścior zrobiony i nic icon_cry.gif Ale coś się chyba zbliża wielkimi krokami bo bolą mnie piersi strasznie.
Aniu, my się tu wszystkie razem wspieramy więc dobrze trafiłaś icon_smile.gif
Pozdrawiam
Lidzia31
ten gość to ja
agnieszka 25
Mi po swietach przybylo 2 kilogramy, tak sie obzarlam, ze sie ruszac nie moglam.

Aniu nie zalamuj sie, ja teraz tez myslalam, ze sie nam udalo, a tu co... przyszedl @! Ale nic na to nie poradze, musze zyc dalej i probowac dalej!! Bedzie dobrze, zobaczysz!! To, ze nie mialas podczas ostatniego cyklu owu to jeszcze nie znaczy, ze cos jest z Toba nie tak. Czasami tak sie zdarza. Wydaje mi sie, ze my wszystkie za bardzo chcemy dzidziusia, to nas stresuje i powoduje, ze nasze organizmy szaleja. Doszukujemy sie jakis objawow, nakrecamy sie niepotrzebnie, a pozniej jak przyjdzie @ jestesmy rozczarowane i zawiedzione (i placzemy icon_cry.gif ). Trudno jest o tym nie myslec, trudno jest wyluzowac, trudno jest nie wierzyc, ze moze wlasnie tym razem sie udalo!
Przepraszam strasznie sie rozpisalam, ale chyba musze sie wyzalic, a wiem, ze wy czujecie to samo co ja. icon_smile.gif
Mi
Zasypało nas. Wszędzie widać tylko śnieg 37.gif A jak u Was warunki pogodowe? Tylko żeby nam łączy nie zasypało icon_wink.gif
yenn77
Cześć Dziewczyny!!! Wszystkiego dobrego po świętach, jeśli wiecie co mam na mysli icon_wink.gif żadnych więcej @@@
Aniu mam pytanie: dlaczego już przy pierwszej próbie "obserwujesz cykl"?? Może spróbuj na razie spontanicznie, tak podobno najlepiej. Ja też dopiero "zaczynam", ale szczerze powiem, że nie mam zamiaru biegać od razu po jakieś leki przy pierwszej nieudanej próbie. Myślę, że taka "obserwacja" jest z definicji stresogenna, a to jak wiadomo utrudnia poczęcie maleństwa. Co innego jak próbuje się długo... wtedy to konieczność.
ania_wroc5
witam!


tez tak myslę, że takie obserwowanie cyklu jest stresujące...tak mi zaleciła moja doktorka kiedy powiedziałam jej, że chce cos spłodzić. Nie mieliśmy żadnych prób bo prawie 2 lata nie byłam u ginekologa i nie miałam żadnych badań zrobionych, dlatego chiałam najpierw się przebadać i zrobić badania. Mam bardzo bolesne miesiączki - według doktorki przyczyną może być to, że nie otwarty pęcherzyk graffa powoduje ten ból....i stąd się wzięła obserwacja cyklu.....dla zbadania prawodłowości cyklu....a te leki ziołowe co biorę to tylko dla złagodzenia bólu przy miesiączce.


ohhhh..........dziewczęta.........chyba wreszcie zrobię jakąs próbę...wczoraj w ogóle przeczytałam, że kobieta jest płodna TYLKO przez 48 godzin, boże jak tu trafić i kiedy. Ja akurat nie widze się kazdego dnia z moim kotkiem więc śmiesznie bedzie.....

Pozdrawiam wszystkie babki
ania_wroc5
słuchajcie,


jak to jest jak ma się cykl 30 - dniowy, to kiedy jest owulacja ?? icon_smile.gif

Pozdrawiam
Jul_i_anka
Cześć dziewczyny.
Ania to kiedy w 30 dniowym cyklu wystepuje owulacja mozna jedynie teoretycznie powiedziec. Według mojej "wiedzy" owu powinnas miec od 14-18 dnia cyklu tzn w ktoryms z tych dni. Najdokladniej moment owulacji moze okreslic monitoring usg.
W tym jest cała tajemnica ze nie ma dokładnej reguły na moment owulacji, dobrze że kobietki mają zdolność przechowywania męskich chłopaczków bo inaczej krucho byloby z tym zaludnianiem świata icon_wink.gif
yenn77
Ja myślę, że skoro tylku parom się to udaje, to i nam wszystkim się uda wink.gif
Żeby określić teoretycznie kiedy masz owulację możesz skorzystać z internetowych kalkulatorów owulacji. Wpisz w wyszukiwarce takie hasło, a znajdziesz na pewno z kilka.
ania_wroc5
brawo_bis.gif
dzieki dzwczyny

zaraz sprawdzę ten kalkulator owulacji ....


icon_lol.gif icon_lol.gif
ania_wroc5
witam ponownie

znalazłam fajną stronę o owulacji, badaniu płodności, jak któraś potrzebuje to polecam link

wyczytałam tam, że owulacja zaczyna sie W 14 DNIU PRZED KOŃCEM CYKLU A NIE W 14 DNIU CYKLU, niby owulacja powinna się zacząc w 16 cyklu (według kalkulatora), ciekawe bo jak byłam u ginekologa w 13 dniu to prawdopodobnie nie było jeszcze owulacji a ona powiedziałam mi, że JUZ nie było i nie bedzie w tym miesiącu, dziwne, przeciez mówiłam jej, że mam srednio 32 dniowy cykl, dziwneeeeeeeeeeeee

Pozdrawiam

Ania

https://www.npr.prolife.pl/cykl.htm
yenn77
No widzisz icon_biggrin.gif Niestety ja już się nauczyłam, a raczej życie mnie nauczyło, że nie można tak do końca ufać lekarzowi. To tylko człowiek i może się mylić. Tak dla przykładu podam, że jak planowałam rok temu rozpocząć starania to poszłam do pewnej pani gin i ona mi powiedziała, że właściwie to nic nie muszę robić, żadnych badań, że dopiero jak zajdę w ciążę. A wszędzie gdzie nie zajrzysz do netu alarmują, żeby robić badania na toxo, na to, na tamto, żeby się szczepić itp. Tak więc najlepiej chyba samemu częściowo zadecydować.
Ja mam teraz pana-ginekologa i zobaczymy jak się będzie układać współpraca icon_wink.gif Na razie straszniemnie pogania, żebym się starała... nie wiem może się martwi, że już za stara jestem icon_eek.gif
Jul_i_anka
CYTAT(ania_wroc5)
wyczytałam tam, że owulacja zaczyna sie W 14 DNIU PRZED KOŃCEM CYKLU A NIE W 14 DNIU CYKLU, niby owulacja powinna się zacząc w 16 cyklu (według kalkulatora), ciekawe bo jak byłam u ginekologa w 13 dniu to prawdopodobnie nie było jeszcze owulacji a ona powiedziałam mi, że JUZ nie było i nie bedzie w tym miesiącu, dziwne, przeciez mówiłam jej, że mam srednio 32 dniowy cykl, dziwneeeeeeeeeeeee


Ania a na jakiej podstawie gin powiedziala ci ze juz nie bedzie owulacji? Moze robila ci USG?
A co do tych 14 dni przed koncem cyklu to wszystko sie zgadza, ale warto wziasc tez pod uwage wachanie 2 dniowe w obie strony dlatego wczesniej napisalam ci ze mozesz miec owu miedzy 14-18 dniem cyklu ( 16 +- 2 dni)
karo23
(użytkownik usunięty) on ma racje nie ma nad czym sie zastanawiac he he. Moj maz juz chcial dawno dawno nawet przed slubem a ja nie bo studia no i teraz skonczylam jedne wybralam sie na drugie pracuje no i sie staramy. tak sie nakrecialm, ze nie umiem zajsc. w sumie to tak zaczelismy ostro w listopadzie. wczesniej to bylo tak: jak sie uda to bedzie. No i do tej pory nic icon_cry.gif Moze po nowym roku icon_biggrin.gif
ania_wroc5
tak, robiła mi USG i na tej podstawie stwierdziła, że nie było owulacji w 13 dniu cyklu...chyba wezmę się po prostu do roboty.......

HASŁO - majtki w dół !!


Pozdrawiam

Ania icon_biggrin.gif icon_lol.gif wink.gif
Jul_i_anka
Ania jesli gin robila usg to miala prawdopodobnie racje z ta owulacja. Na usg musiala zobaczyc ze nie ma dojrzalych pęcherzyków w jajnikach czyli ze albo owu juz byla albo ten cykl byl poprostu bezowulacyjny - tak tez sie czesto zdarza.
No ale hasło bardzo mi się podoba!! Do roboty!! Trzymam kciuki icon_smile.gif
yenn77
Dziewczyny niech to będzie nasze motto przewodnie na Nowy Rok... icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif
ania_wroc5
Julka pare dni wczesnie robiła mi USG i widziałam pęcherzyki w jajniku, sama mi pokazywała, że jeden pęcherzyk jest większy i to ten co będzie miał materiał genetyczny. Ale z kolei jak poszłam do niej pare dni później to już pwoedziała, że pęcherzyka graffa nie było.....to nie niem fachowo jak to nazwać "owulacja bezproduktywna" ???


Pozdrawiam


SPRZEDAJMY TO HASŁO NASZYM FACETOM !!!
yenn77
A ja mam tym razem pytanko icon_smile.gif załóżmy, że idzie się do gina na wizytę i jest się już po owulacji... czy on zobaczy jajeczko wędrujące w jajowodzie??? Nigdy się nad tym wcześniej nie zastanawiałam... wiecie coś na ten temat??
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.