Wszystkie starające połączmy się!!! :)))

Witaj cieplutko Temida
Powiedz mi ktĂłry cykl juz sie starasz

Hej Temida,
wiem o czym piszesz, bo mnie do tej pory schiza nie opuszczala, ten cykl jest inny, bo wiedzialam od razu ze nic z tego, bo maz na sama owu mi wyjechal
Ale faktycznie zawsze najdrobniejsze uklucie w brzuchu, czy tkliwosc piersi odbieram jako znak ze moze sie udalo.

Tak to niestety jest jak baaaardzo pragnie sie malenstwa.

Pozdrawiam Was wszystkie mocno i milego dluuugiego wekendu

Magda

TEMIDA - nareszcie się odezwałaś !!!!!!!!!!!!

Wszystkie starające się!!!! trzymam mocno, mocno kciuki za owocne starania.
Wiem co przeżywacie, bo sama to przechodziłam , więc wszystko dokładnie wiem jak to wygląda z doświadczenia.
Ale naprawde rezultat przynosi - wycieszenie , spokój i luz i to się potwierdza , wtedy kiedy się w ogóle nie spodziewałam , że jestem w ciąży (myślałam że mam cukrzycę , bo byłam bardzo zmęczona i straszliwie śpiąca - potrafiłam przespać całą niedzielę , a wtedy bardzo dużo o tym mówili w telewizji) okazało się , że będę miała moją upragnioną dzidzię , także to była najpiękniejsza i najlepsza niespodzianka , jaka mogła mi sie przytrafić , no właściwie Nam czyli mi i mężowi.

pozdrawiam, życze powodzenia i trzymam kciuki , no i będę Was "podglądać"

Cześć Dziewczyny!!
Chciałabym do Was dołączyć. Właśnie zaczynamy się z mężem starać o dzidziusia. Mam 24 lata i jesteśmy prawie 3 lata po ślubie
Mam nadzieję że się uda. To są nasze pierwsze starania. Trzymam za Was i za siebie oczywiście też kciuki

Witaj Agneska cieplutko
Ja tez mam 24 lata i tez prawie 3 lata po slubie
Jestesmy z mezusiem po pierwszym i niestety nieudanym cyklu staran o dzidzie. Przed nami drugi cykl Na ten czas chce sie wyluzowac i zrobic sobie urlopik na Maluchu a takze kompletnie nic nie liczyc i nie planowac gdzie, kiedy, o ktorej
Moze takie wyluzowanie psychiczne cos tym razem da
Narazie serdecznie Ciebie i reszte dziewczyn pozdrawiam i ide jesc lody bo nabralam niesamowitaj ochoty na nie
Milego przedluzonego weekendu

Hej Alicjo! No to podobnie zaczynamy. To czy nam się uda od razu to się okaże. Ale pewnie będzie ciężko w pierwszym staranku bo za bardzo się tym przejmuję. I chodzę ciut zestresowana, przez co dni płodne tak jakby się przesuneły i w końcu nie wiem co kiedy i jak Jak się nie staraliśmy to widziałam ten czarodziejski śluz a teraz ni w ząb.
Więc chyba masz rację żeby się wyluzować.

Pozdrawiam i miłej końcówki weekendu.

Hej dziewczynki wlasnie dzisiaj skonczyla mi sie @
Jest boska pogoda
Wyczyscilismy dzisiaj z mezem samochod, zrobilam pranko i jestem wykonczona i teraz sie poloze na chwileczke
Zycze milego wieczorku

wiecie co, ta moja @ dziwna była. Jeden dzień i już. W dodatku nic mnie brzusio nie bolał. Chyba pójdę do apteki. Przec cały tydzień tak mnie niby boli, niby nie boli ten brzuch, sama nie wiem, ale nic się nie dowiem jak nie sprawdzę .Wiem, wiem, tylko jakos ciągle zwlekam, ale jutro już chyba pójdę, zakupię test, a w piatek rano sprawdzę

Justyna ojjj chyba tez Nas opuscisz Ale to dobrze Obysmy tak wszystkie opuscily szybciutko ten watek

Hej
czy u Was też ciągle pada? w taką pogodę tylko spać ...

Alicjo my też czyściliśmy autko ale niestety pogoda zrobiła już swoje
Justin trzymam kciuki za II kreseczki

Idę spać.. papatki

U mnie jest okropna pogoda Zimno, pochmurno, mglisto - tragedia

Justynka oczywiscie zycze ci dwoch grubasnych kreseczke

Ja teraz jakos nie mysle o calym tym staraniu bo mam cos innego na glowie Oczywiscie nie zaprzestajemy staran ale nie mam obciazonej psychiki wiecie o co mi chodzi

Jeszcze troszke czasu ale we wrzesniu wybieramy sie do Wloch na przeglad samochodu i chcemy pojechac przy okazji do Watykanu pozeganc osobiscie Naszego kochanego Papieza, chcemy takze zwiedzic kilka fajnych miejsc jak Verona, Modena, Padwa
Obliczylismy ze zrobimy razem troszke ponad 5000 km wiec przygotowujemy sie juz od dzisiaj finansowo

A teraz ide spac
Dobranoc

Test kupiony, jutro rano będe robić....

gość to ja

Justyna trzymam mocno kciuki

Ok dziewczynki ja sie z Wami pozegnam na jakis czas nie wiem czy na krotko czy na dlugo ale zamierzam sobie zrobic urlopik Taka mala przerwa od Malucha
Moze to na mnie dobrze podziala na moja psychike

Do zobaczonka kobietki i owocnych staran

Pozdrawiam wszystkie starające się i życzę Wam szybkiego zafasolkowania

Justin jak wyszedł Ci teścik Z pewnością zobaczyłaś na nim 2 kreseczki

U mnie wszystko OK z wyjątkiem strasznych mdłości i wymiotów Morduję się nieludzko

no i zobaczyłam

wielka gruba róşowa krecha

i...

spanikowałam

ta gruba róşowa krecha to ta druga rozumiem

tak, ta, ta, ta co ma być

To graaaaaatulacje

GRATULUJĘ

Justin szybciutko zakładaj styczniowy wątek

czekam do przyszłego tygodnia, muszę najpierw pojechać do mojej lekarki i upewnić się i wszystko sprawdzić, czy jest w porządku

Justin,
gratulacjeeeeeeeeeeeeeeee!!!!

JUSTIN GRATULACJE!!!! Super słyszeć tak dobre wiadomości.

Olivko dzięki i mam nadzieję że mdłości Ci przejdą niedługo. Nie mam pojęcia jak to może długo trwać.

Alicjo macie super plany na wrzesień. My jak zwykle nic nie planujemy na urlop, zwłaszcza że mamy zamiar skończyć w tym roku remont w mieszkanku. Więc nie wiadomo jak będzie z kasą. Może uda się gdzieś wyskoczyć aby troszkę odpocząć od codzienności, ale zobaczymy jeszcze No i mam nadzieję że szybko się jednak odezwiesz do nas.

Ja co prawda też się staram nie nakręcać ale nie zawsze wychodzi.
No i nie mam pojęcia kiedy zacząć testować gdyż wydaje mi się że cykl jakoś mi się wydłużył Ale na pewno jeszcze z tydzień o ile @ nie przyjdzie. Pozdrawiam Wszystkich

Hej dziewczyny zrezygnowałyście ze starań czyżbym była sama na placu boju?Hi Hi Mam nadzieję że to tylko brak czasu

Hej hej,
ja wciaż staram się ... a wlasciwie kluczowe starania dopiero nadejdą

no i byłam u lakarki, potwierdziła.

Jest pęcherzyk

Termin 6 styczeń.

No to lecę zakładać wątek styczniowy, albo dopiszę się do juz istniejącego

Wam zyczę szybkiego zaciążenia, bez zbędnych starań

justin - GRATULACJE !!!!




HMMM piękna data, piękna ... , ja też jestem z 6.I.

iha, ta zima mnie przeraĹźa.
Spacery, wyjścia, choróbska, makabra, wr...........

Hmmm, wiadomo jak to w zimę, te ubieranie dzidzi a potem jeszcze samej siebie zajmuje więcej czasu niż spacerek
Ale DASZ RADĘ !!! , moja mama też dała a dodam, że ja jestem styczniowa a mój brat majowy (czyli dokładnie tak jak masz/będziesz miała Ty )

Przy okazji , co widzę ... WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI PIERWSZYCH URODZINEK NATALKI.

Justin, gratuluję
Eeee styczeń fajny jest. Ubierasz grubo dziecko, śmigasz dwa razy dookoła bloku i do domu

Ale ja lubię długie spacery
Z Natalą to zawsze długo na dworze byłyśmy, jak zgłodniała, to wywaliłam cyca i już Jak juz się zwlokłam z wózkiem na dwór to nie miałam ochoty za 15 min. wracać .
No a teraz się nie da.

Justin przepraszam, że Wam się wtrynię w wątek ale ja mam dziecko z lutego, dostałam do wózka taki "misiek". Wygląda to jak becik z grubym misiem w środku obszyty jakimś tam materiałam, naokoło ma suwak. Wkładasz dziecko zasuwasz, na wierzch może być koc, ciepłe to strasznie i miękkie. Może popytasz w sklepach?

Dzięki AJA

Justin super. Jeszce raz gratulacje. Mimo że nie lubię zimy to i tak bym chciała się dopisać do styczniowego wątku. Ale obawiam się że nie będzie mi dane.
Madzia trzymam kciuki za owocne staranko
A ja się czuję bardzo małpowato

No i najlepsze Ĺźyczenia dla CĂłrci

Witam dziewczynki Smutno mi bez Was wiec wpadlam sobie na chwileczke na Maluszka i co widze pieknie pieknie gratulacje moje najszczersze

U mnie nic ciekawego, nic planowanego, nic wyliczanego poprostu sobie zyjemy i sie przytulamy kiedy tylko chcemy Pelen luz A nĂłz-widelec

Ostatnio wzielam sie za konkretne porzadki i teraz mieszkanko lsni Posiadanie 80 kilowego psa zobowiazuje do wiekszych porzadkow

A teraz znikam wtulic sie pod kocyk bo jakos chlodno na dworzu i w mieszkanku

Caluje Was kobietki i do zobaczonka

Hej
Ja się czuję dziś fatalnie. Wpadam tylko na chwilkę bo jestem chora no i @ przyszła i to dzień prze terminem Może i lepiej że tak bo sobie nadziei nie robiłam, no może troszkę . Tak więc do stycznia się nie dopiszę Wziełam 2 dni urlopu, dzisiaj wcześniej wróciłam z pracy. Musze się wykurować bo wyglądam jak upiór.
Alu fajnie że się odezwałaś Może trafimy w luty Ja tym razem będę sie przytulać chyba za każdym razem jak to będzie możliwe, ale to za pare dni jeszcze.
Wracam do wyrka grzać się...

Hej

Alu super ze zajrzalas, zaglądaj czasem

Ja już codziennie robię testy owu i w tym miesiącu już zapowiedzialam ślubnemu że dopóki nie będę miala owu to musi być na miejscu, żadnych wyjazdów ))

Agneska kuruj się, kuruj.

i mi niestetymeza nie udalo sie przekonac ale jeszcze probuje

Hej Dziewczyny:)

Mi już lepiej, co prawda katarek jeszcze ciut jest, ale siedzenie w domu pomogło.
Madziu masz rację trzymaj męża mocno i nie puszczaj
Witaj Beato Mam nadzieję że uda Ci się przekonać męża na drugą dzidzię. My staramy się dopiero o pierwszą I już się nie mogę doczekać. No ale ta wredna @ jeszce trwa więc staranie nr 2 się jeszcze nie zaczeło

Agneska,
meża nie puściłam nigdzie, jestem już po owu, ciekawe czy się udało, nie napalam się teoretycznie, bo praktycznie to duuuużo o tym myślę.

Madzia

Trzymam bardzo bardzo mocno kciuki za wątek lutowy

No ja muszę troszkę jeszcze poczekać na owu. No ale nie ma tego złego... bo mam ząb do wyrwania i przynajmniej mogę go usunąć ze znieczuleniem bez obaw Mam nadzieję że zdążę mam czas do 24
ciągle pada...

Oj, wspołczuję wyrywania zęba, brrr, nie przyjemna sprawa, ale jak trzeba to faktycznie lepiej teraz niż potem bez znieczulenia, brrr.

Magda

He bez znieczulenia bym nie dała wyrywać, bym po prostu czekała do 12 tygodnia. Ale na razie nie ma potrzeby czekać więc skorzystam z okazji i wyrwę. Jestem umówiona na przyszły poniedziałek. Zdjęcie zęba już mam tzn tego co po nim zostało Nie bardzo mi się to uśmiecha bo nie lubię chodzić do dentysty a tym bardziej wyrywać . Ale tak będzie lepiej. Wcześniej się ociągałam to teraz mam karę i muszę się spieszyć bo może uda się zafasolkować w tym cyklu Taka moja nadzieja ......

Hej dziewczyny

Stesknilam sie za Wami wiec Was odwiedzam
Od czerwca bede troszke rzadziej bo wlasnie dzisiaj otrzymalam staz z Urzedu Pracy
Zawsze jakies zajecie, zawsze troszke wiecej kasy w domowym budzecie.
Ciesze sie bo dzisiaj bylam juz w tym Biurze Podrozy i bardzo mile Panie tam pracuja a wiadomo ze chetniej sie pracuje w milym towarzystwie
Teraz uciekam na piwko do sasiadow - taka mala imprezka z okazji otwarcia przez sasiadow sauny finskiej i salonu paznokcia

Pozdrawiam Was serdecznie

Alicjo gratuluję stażu i to w biurze podróży super !!!
A co ze staraniami też zawieszasz? Mam nadzieję że nie. Ja też nie zawsze mam czas wejść na forum. Czasem jest komp zajęty a czasem mi już się nie chce. Mam nadzieję że imprezka się udała pewnie jeszcze trwa:)

Wlasnie wrocilismy z sauny Bylo SUPER Bylam pierwszy raz i jestem bardzo zadowolona

Jesli chodzi o starania o dzidzie to absolutnie nie poddajemy sie
Mimo stazu nadal sie staramy i bedziemy starac

A teraz ide spac bo nie ukrywam ze taka sauna wykancza fizycznie i chce sie spac

Dobranoc dziewczynki

ja cały czas trzymam kciuki i mam nadzieje, że może jeszcze uda się którejś dołączyć do nas w wątku styczniowym, no a jesli nie to zyczę Wam szybkiego założenia wątku lutowego

Hej
Jeszcze tylko jutro i weekend
Alu cieszę się że nie zawieszacie starań.
Justin do styczniowego już się nie załapiemy. Ale kibicuję temu wątkowi, bardzo mocno Może będzie nam luty dany
Pozdrawiam