To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Wszystkie starające połączmy się!!! :)))

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90
tissaia
Witajcie kobitki! icon_biggrin.gif

Idzie luty szykuj ciepłe buty....tak mi się jakoś skojarzyło z datą dzisiejszą icon_biggrin.gif

Dobre winko nie jest złe - tez wczoraj piłam... icon_smile.gif Wychodzi na to,że tu same winkolubne sie spotykają.... icon_wink.gif
Vera
CYTAT(Łajka)
Vera: cieszę sie że nie zdazyliście z tym winkiem wink.gif Czkawki nie miałas myslałam o Tobie hihi
04.gif na szczęście nie 02.gif
Madziulek
A do mnie dzisiaj siostra przyjezdza na noc (mieszkamy w tym samym miescie, ona ma teraz ferie a ja urlop, wiec jest okazja icon_smile.gif) razem pic nie bedziemy, ona ma dopiero 11 lat icon_smile.gif Co u Was ? U mnie bez zmian, @ nie ma, plecy mnie bola strasznie :/
Fantastic
Mało tu zaglądam ale Was podczytuję tzn., że wszyściutko wiem icon_smile.gif
Od wczoraj zaczeliśmy wspólne leczenie. !0 dni i zobaczymy czy bakterie zostawiły nas w spokoju.

Miłego dzionka... pa pa icon_wink.gif
Vera
No to kciuki Fantastic trzymamy!
Elza
Ratunku!!!Nie wiem co sie dzieje mdli mnie jak cholera,odbija mi sie,nie mam uplawów,ale tez nie bola mnie piersi(tak tylko troszeczke),sikam...czy ja wiem-moze ciut wiecej,jestem jakas taka bez energi,brzuch mi wyskoczyl do przodu i zrobil sie twardy i nie wiem czy to moja chora wyobraznia podpowiada mi ciaze,czy tez jestem na cos chora.
Jakos nie staram sie ludzic ciaza,raczej czekam na @,ale te objawy mnie przerazaja.Jesli ktoras z was cos wiecej wie o takim samopoczuciu to prosze o informacje.
Elza
Aha! Zostalo mi jakies 6 dni do testowania,wiec to chyba za wczesnie na jakies ciazowe objawy.Co o tym sadzicie?Nie chce kupowac testu,bo to moze byc za wczesnie i tylko sie rozczaruje
tissaia
Elza, to z tego widać,że będziemy testować w tym samym czasie! Życzę nam obu II icon_biggrin.gif Nie rób testu wcześniej niz w dniu spodziewanej @ bo może nie być jeszcze wiarygodny i tylko się zupełnie niepotrzebnie zestresujesz. Lepiej oczekać, chociaż dobrze wiem jak trudno wytrzymać, tym bardziej że kusi diabel.gif
Co do objawów to staraj sie nie wsłuchiwac w swój organizm jak w bombę zegarową icon_biggrin.gif tym bardziej że często objawy @ sa bardzo podobne do objawów zagnieżdżania sie fasolki icon_biggrin.gif i mam nadzieję,że tak jest i w Twoim przypadku icon_exclaim.gif . Ja objawów nie mam absolutnie żadnych, co niepomiernie mnie dziwi, bo zazwyczaj na tydzień przed @ to już zdążyłam sobie wszystkie elegancko powkręcać... icon_lol.gif
Musimy uzbroić się w cierpliwość i mocno, mocno wierzyć, że w tym miesiącu to dla nas stanie się ten mały cud...
Malagocha
Witam was wszystkie....
szukalam w necie,ale niestety nci nei znalazlam..na temat:

cysta w nerce
dziewczyny jak cos znalazlybyscie, prosze dajcie mi znac...badz link do ewentualnej stronki...

dzieki WIELKIE
tissaia
Malagocha przykro mi bardzo ale nie wiem nic na ten temat, usiłowałam wyszukać coś w necie ,ale faktycznie ciężko coś znależć.... Nie wiem jak mogę Ci pomóc...
anonimowy
Tissaia dzieki za odpowiedz icon_biggrin.gif Milo ze bedziemy testowac w tym samym czasie,moze jak polaczymy sily to nam wyjda te dwie krechy icon_biggrin.gif
Co do wsluchiwania sie w organizm to wcale sie w niego nie wsluchiwalam.Jakos tak przeczucie mi powiedzialo,ze to nie ten miesiac i jakos bez specjalnego rozczarowania czekam sobie na @.Tyle ze te mdlosci,zaslabniecia(bo i to sie pojawilo) spowodowaly u mnie panike.Bo jesli nie ciaza to co mi do cholery jest?Ja nie miewam zlego samopoczucia bez przyczyny.A z drugiej strony to wlasnie podejrzewam chorobsko,bo ja juz mam doswiadczenie w objawach ciazowych.I wlasnie poprzednim razem nic mnie nie mdlilo,nie bylo mi slabo,tylko piersi mnie niesamowicie bolaly,podbrzusze tez dawalo znaki oraz sennosc i nie chec do robienia czegokolwiek.Tylko ze ja juz zapomnialam kiedy mi sie te ojawy pojawily.Nie pamietam czy to bylo przed czy po spodziewanym okresie.Pamietam ze mdlosci przyszly wtedy kiedy juz wiedzialam ze jestem w ciazy.Gdyby objawy zawsze byly takie same to juz bym wiedziala,ze z ciazy raczej nici,ale przeczytalam gdzies na internecie,ze te objawy sa rozne.Czytalam tez jakis post jednej forumowiczki i pisala,ze co do objawow miala inne podczas pierwszej ciazy a inne podczas drugiej.Podsumuwujac teraz nie wiem nic... icon_evil.gif Chyba musze poczekac na @ i wtedy zobaczymy co bedzie.A tak nawiasem to jaki ten organizm wredny.Juz sie czlowiek pogodzil z nadejsciem @.a on tu fika,robi mętlik w glowie i pewnie niepotrzebne nadzieje...eh I teraz bede siedziala jak na szpilkach przez te 6 dni icon_evil.gif
Elza
ten gosc to ja tylko zapomnialam sie zalogowac icon_biggrin.gif Juz zaczynam szalec i nie myslec jak trzeba...nie chce myslec co sie bedzie dzialo przez te 6 dni!
Łajka
Życzę Ci Elzo żeby te 6 dni jak njaszybciej mineło i zebys mogła zobaczyć przepiekne, grubasne krechy na teściku. Trzymaj sie cieplutko icon_biggrin.gif
tissaia
Łajka, miałyśmy się obie brać za robotę icon_lol.gif
Łajka
Prawie 2 godziny sumiennie pracowalam icon_wink.gif
Vera
No Łajka! 2 godziny, ho ho 08.gif
Elza, przede wszystkim musisz zachować spokój, wiem że to idiotycznie brzmi, a jest ciężkie do zrealizowania, ale postaraj się zająć czymś innym! Powodzenia!
Choco.
Cześć kobietki:) No i jest...przyszła i zabrała mi resztki złudzeń, @ mnie dziś dopadła. Cóż, spodziewałam się i nawet nie przeżyłam tego zbytnio. Łyknęłam przeciwbólowe tabletki, bo inaczej byłoby ze mna ciężko i zaczynam nowy pełny nadzieji cykl:) Dziś poszłam do kosmetyczki- przyjaciólki i zrobiła mi pięknie pzanokcie a w poniedziałek fryzjer:) No i od poniedziałku aerobik:) mam nadzieję, że wytrwam w mocnym postanowieniu.

Tissaia, Elza już rozgrzewam kciuki, by je za Was trzymać za te kilka dni:) Trzymajcie się dziewczyny:)

Łajka wyrazy podziwu:) ja chyba nie mam tak dobrej formy, ale będę nad nią pracowała:)

Buziaczki!!!

PS. CHCEMY DZIDZIUSIA....BARDZO!!!!
Vera
I tak trzymaj Franca, ja też planuję wizyte u fryzjera, a co! A jak troszkę poprawimy sobie urodę to następne maratoniki będą ciekawsze wink.gif Zawsze się czuję pewniejsza siebie jak mam nową fryzurkę. Nie łam się nic! przytul.gif
Choco.
Dziękuję Vera icon_smile.gificon_smile.gif

Właśnie przeczytałam coś bardzo mądrego, to bedzie teraz moje nowe motto:

[/size]NAUCZ SIĘ CZEKAĆ. ALBO ZMIENI SIĘ STAN RZECZY, ALBO TWOJE SERCE

[size=9]Johann Michael Sailer
Vera
ładne to co napisałaś Franca icon_smile.gif
agnieszka 25
Franca idziesz w tym cyklu na monitoring jajeczka?
Trzymam za Ciebie i reszte dziewczyn kciuki!!!
Łajka
Franca zawsze ładnie pisze icon_biggrin.gif
wiktore
zgadzam się- FRANCA zawsze mnie potrafi wzruszyć pięknymi słowami. Jeden wierszyk mam nad biurkiem!
Dzisiaj w pracy się dowiedzieli ze odchodzę i się załamali. Tez mi żal odchodzić, bo strasznie ich wszystkim uwielbiam! To bardzo trudne! icon_cry.gif Chyba bedę płakać!
Trzymam kciukacze za testujące- oby II uderzyły w oczy! Jejku tak sobie czasem wyobrażam ten moment, że widzę dwie kreseczki i co wtedy się ze mną dzieje.
Chyba by mi się nogi ugięły i mdleję!!! icon_eek.gif
FRANCA pzykro mi z powodu @@@ ale wiesz co chcę ci powiedzieć- główka do góry i znowu to co najprzyjemniejsze przed tobą _cmam na myśli maratonik.
Ja niedługo chyba zacznę, ale narazie przynajmniej udaje mi się zachować neutralny i luźny stosunek do całej sprawy- co ma być to będzie.
Może to straszne co powiem, ale ta nowa praca i to całe zamieszanie w związku z nią zupełnie mnie odciągnęły od myśli o Fasolce- czy jestem bezduszną i egoistyczną babą?
Boję się teraz zafasolkowac, bo sobie pomyślą, że chcę ich naciągnąć czy jak?

W życiu bym nie chciała rezygnować z pracy będąc w ciąży no ale potem urlop wychowawczy obowiązkowo- nie mogłabym zostawić fasolki takiej 4 miesięcznej!
Kurczę pisze tak jakbym conajmniej była w ciąży!
Ślę buziaki i ściski- główki do góry!!!
FRANCA a ty pod koc, telewizor i coś dobrego do pojedzenia! (no bo picie nie wskazane)
Choco.
Cieszę się, że podobają się wam te słowa. otworzyłam dziś nowe "zwierciadło" przeczytałam początkowe motto i poczułam jakby było do mnie...do NAS adresowane. Wsadziłam tę kartkę do portfela:)

Agnieszko25...wybieram się Twoim śladem na monitorowanie, nie ukrywa, mam nadzieję, na podobny jak u Ciebie wynik:)icon_smile.gif dzięki za trzymanie kciuków, ja przesyłam Tobie i maleństwu buziaki i uściski przytul.gif

Kupiłam mojej fretce nowy hamaczek do spania i mamy teraz w domu pokaz prawdziwego wybuchu euforii:) Miło popatrzeć na szczęśliwe zwierzątko:)
Tissaia jak trzyma się psiaczek??

A oto aktualizacja naszej tabelki:)
Fantastic..........06-01.......17 miesięcy...........Trójmiasto
Iśka................29.01........5 miesięcy ...........Bielsko
Franca.............01.02........6 miesięcy............Polkowice
KTM3...............29.12........4 miesiące............ Legionowo
Madzia25..........27.01........6 miesięcy..............Wrocław
Łajka ...............07.01........9 miesięcy .............Szczecin
AniaS. .............30.01 .......9 miesięcy ...........Gorzów Wlkp
Madziulek..........25.12.........8 miesięcy..........Gliwice
Vera.................21.01.......teraz startuję ...Wrocław
Malagocha ........04.01 .... 5mcy JUZ .............SZCZECIN
Tissaia..............07.01.........3 miesiące..........Kraków
Skierka24.........25.01...........4miesiące.........Kielce
mcda................16.12..........2 miesiace.........Lublin
elza..................o7.o1..........10 miesiecy........Tarnów
Agulka333.........17.11..........14 miesięcy........Świętochłowice
Julka.................30.01..........8 miesiecy...........Kraków
Mi.....................15.01..........4 miesiące...........Poznań
Daguusia...........27.01..........3 miesiące...........Poznań
Choco.
ktm3 jak ja lubie czytać Twoje posty:) czekam na nie, i sa dla mnie źródłem radości, nadzieji i siły:)icon_smile.gif Ja pamiętam jak odchodziłam z poprzedniej pracy (była to praca doskonała:) ) łzy leciały mi jak małemu dziecku, i mojej ekipie też! Do dziś ich odwiedzam i nabieram tam sił:) mam nadzieję, że w nowej pracy Ci się ułóży- trzymam kciuki! Nie bądź wobec siebie taka krtytczna, oczywiste jest, że myślisz o przyszłości i pracy, wkońcu chcesz też zaplecza finansowego dla swego maleństwa, to naturalne! Cudownie mieć maluszka, ale praca też jest ważna! Nie stresuj sie- będzie dobrze:)icon_smile.gificon_smile.gif A teraz słuchając twojej rady idę pod kocyk z bułeczką w łapce:)icon_smile.gif Buziaki
tissaia
A ja zaczynam łapać dołka... icon_sad.gif Dzisiaj w nocy jest 4 rocznica śmierci mojej najbliższej przyjaciółki i mimo upływu czasu wcale nie jest łatwo mi się z tym pogodzić...miała niespałna 23 lata i przegrała walkę z rakiem. icon_sad.gif chciałabym wam o Niej opowiedzieć, chciałabym, żeby jak najwięcej osób wiedzialo,ze była, kim była, żeby o Niej pamiętano...Ale to naprawdę smutna historia. icon_sad.gif [/url]
Kajkaaa
Tissaia, tak mi przykro z powodu twojej przyjaciółki rycze.gif W takich chwilach nigdy nie wiem co powiedzić, przychodzą mi tylko do głowy słowa Ks. Twardowskiego "Spieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą ..."

Dziewczyny musicie trochę zwolnić, bo nie nadążam ... Nie było mnie tylko wczoraj, a dziś - proszę 7 stron!!! Wczoraj był dla mnie ciężki dzień - nadeszła @@@@@@@@@@@ - pierwsza od trzech miesięcy, więc leje się ze mnie jak z wiadra!!!! No i był to mój pierwszy dzień w pracy. Po dwóch miesiącach - ojej kiedy to minęł???? powrót był bardzo trudny!!!!! Ale wszyscy zachowali się superrrrr, naprawdę byłam wzruszona, jak się przejęli i jak bardzo to przeżyli. Po powrocie do domu miałam wrażenie jakbym była tam z 15 godzin - ten dzień był bardzooooooooo długi. Ale nim się obejrzałam minął już prawie dziesiejszy dzień, ach ten czas.... gdyby go złapać i schować trochę na później...

Franca, ja również muszę przyznać, że twoje posty trafiają w samo serce!!!
Choco.
Tissaia łączę się z Tobą w bólu, ja straciłam przyjaciela 3 lata temu, był to mój bardzo bliski przyjaciel, razem świętowaliśmy nasze studiniówki, razem poznawaliśmy życie...po jego śmierci bardzo długo dochodziłam do siebie. Do dziś serce mnie boli jak sobie o nim pomyślę, a nasze wspólne zdjęcie mam zawsze przy sobie...na zawsze pozostanie w moich myślach.

Kajkaaa
brakowało mi Ciebie, pozdrawiam ciepło i życzę Ci dobrego samopoczucia.

Właśnie przyszła moja mama i powiedziała, że moja kuzynka jest w 6tygodniu ciąży, jest na siebie bardzo zła, nie chce dziecka i nie odzywa się do męża bo miała inne plany, jak to usłyszałam wyszłam z pokoju i popłakałam się, teraz też płaczę...dlaczego ja nie mogę zaznac tego błogosławieństwa, dlaczego ja, która modlę się o taki mały cud nie mam tego mam tego szczęścia, a ktoś kto je ma nie potrafi tego uszanować...nie umiem tego zrozumieć. Może jestem głupia. zaczynam watpić czy się uda, bratowa na Wigilii życzyła mi, żebym nie urodziła w tym roku dziecka, bo ona musi byc pierwsza...zaczynam wierzć, że jej życzenie się spełni...ja jej życzyłam 5 dzieci...nie chcę być w niczym pierwsza..chcę tylko kochać, bezwarunkowo kochac małego człowieka, dziecko, które będzie owocem miłości mojej i najwspanailszego człowieka, jakiego znam- mojego męża...

Mam chyba doła...
Dobrze, że jesteście, dziękuję Wam!
Łajka
Tissaia tak mi przykro z powodu Twojej przyjaciółki przytul.gif Wszystko mozesz nam opowiedzieć. Przecież po to tu jestesmy.

Kajakaa Ciebie też bardzo mocno przytul.gif , to dobrze że w pracy wszyscy zachowali sie w porządku, a jeszcze lepiej, że wrociłas do pracy.
Nie bedziesz miala czasu za duzo o wszystkim mysleć. Łykaj witaminki i dbaj o siebie i mysl pozytywnie.
Łajka
Franca po przeczytaniu Twojego postu ryczę jak głupia. Czuje sie jakby to były moje słowa, równiez spotkałam sie w rodzinie z przypadkiem ciązy niechcianej i rownież powiedziano mi ze ja nie bede miała teraz dziecka tylko za 2 lata. wiem ze to tylko slowa ale coś mi tam mówi od środka że tak bedzie. rycze.gif
(nie)dzielna
Cześć Dziewczyny!!!

Czytam i czytam i widzę, że mam podobny problem - ciąża w rodzinie. Moja kuzynka ma 34 lata i 5 letniego synka, jest w 5-tym miesiącu. Dzisiaj dzwoniła do mnie zaryczana, że USG pokazało, że "będzie chłopak a ona tak K....a chciała dziewczynkę"!!!! SKANDAL a to co koncert życzeń.

Taka jestem na nią wściekła. Chyba jej nienawidzę, zżera mnie zazdrość o maluszka w jej brzuchu a ona jeszcze wybrzydza!!!

Mam strasznego doła rycze.gif
wiktore
DZIEWCZYNY!
Nie dajmy się zwariować! Nie zazdrośćmy, widocznie tak miało być- być może one dostały szansę zobaczenia co w życiu jest najważniejsze, bo pochłonięte były czymś zupełnie innym! My już to wiemy, więc musimy cierpliwie zaczekać.
Ktoś wystawia nas na ciężkie próby, ale jak już poczną się nasze fasolki to jedno jest pewne- będę miały najwspanialsze mamy na świecie! Beda upragnione!
Zobaczcie jaka w nas odpowiedzialność za te przyszłe istotki! Łykamy Folik i witaminki i wszystko po to, żeby już na samym początku miały szansę na to co najlepsze. Nie wolno pozostawiać tego przypadkowi. Jaką mamy pewność, że poczęcie fasoki gdy matka nie jest w pełni gotowa jest dla niego takie dobre. Pewnie że miłość sie rodzi i w takich "nagłych" matkach. Lekarze trąbią o wadzie układu nerwowego- za duże ryzyko żeby pozostawiać to same sobie- i to przy tej wiedzy medycznej którą już
mamy.

Spójrzcie na to tak- my już jesteśmy wspaniałymi i odpowiedzialnymi kobietami- nie egoistkami, ale pełne empatii.
Jaka to radość począć dziecko, które jest oczekiwane przez obojga rodziców, nie tylko p rzez matkę ale i odwrotnie!

Wiem wiem, to ludzkie- też szlak mnie czasami trafia jak widzę wózek, albo ciężarówkę. Nie obwiniajmy się za te uczucia to chyba normalne, że zazdrościmy, no bo szlak może człowieka trafić! icon_evil.gif ale podobno zupełnie zdrowa para ma nikłe szanse poczęcia dziecka za 1 razem. Przeważnie potrzebują na to pół roku plus minus.

TISSAIA tak mi przykro- nie wiem co powiedzieć, trzymaj się jakoś, FRANCA ty też! Przytulam Was!
wiktore
Chociaż w sumie to staram się być taka wyrozumiała, ale tak naprawdę to mnie to wkurza, że inne chodzą z brzuszkami a my nie!
Dzisiaj zadzwoniłam do koleżanki zeby jej powiedzieć o nowej pracy, a ona myślała że chcę jej powiedziec o ciąży taki miałam rozanielony głos icon_biggrin.gif
karaluszek
Kobietki wszystkie!!!mam dzis za soba fatalny dzien i przynajmniej 3 kobiety w pieknej ciazy widziane na ulicy...Zazdrosci nie zlikwiduje,bo szczerze im zazdroszcze,ale bardzo mocno wierze w to,ze sie i mnie uda!!!!Mam w domu najukochanszego meza,ktory wspiera mnie w tych dazeniach i przezywa jak ja kazde wyczekiwanie!Mimo ze jako mezczyzna,nie ma nawet szans na poczucie jak rosnie w nim male zycie,to daje mi ogromna sile i wiare ,ze wkrotce spelni sie nasze marzenie i bedzie nas nareszcie troje!!!!Bez niego dawno bym sie zalamala!!!A tymczasem czekam z ogromna nadzieja na to,ze NIE DOCZEKAM sie w tym cylku @icon_smile.gif))A wszystkim bedacym wlasnie "na dniach"do testowania, z calego serca zycze zeby pojawily sie dwie wyrazne grubasne krechy i szczescie nie do opanowania!!!!
717magda
Witajcie znalazłam dzisiaj ten czat i zrobiło mi się troszke lepiej. Ja staram się zajść w ciąże czwarty miesiąc. Próbuje wyłapać teraz najlepszy moment testem owulacyjnym. Trzymam kciuki za nas wszystkie.
ewik.
Witaj nowa kapłanko naszej sekty hi hi icon_wink.gif

Z nami będzie Ci raźniej i szybciej czas minie w oczekiwaniu na dzieciaczka icon_lol.gif
tissaia
Magda, fajnie, że zajrzałaś do nas! Zaglądaj jak tylko często będziesz mieć ochotę! Zawsze to raźniej razem! icon_biggrin.gif
aga_pik
witam was wszystkie bardzo serdecznie,ciesze się że jesteście taka grupą wsparcia,dlamnie jest to potrzebne szczegulnie teraz.
Vera
Witaj aga_pik icon_biggrin.gif
Iśka
Cześć dziewczyny!
Pozdrawiam i witam wszystkie nowe w gronie kapłanek przytul.gif
Gratuluję (bo wcześniej nie miałam okazji) nowej pracy KTM3
Dużo tych postów i już nie wiem co gdzie czytałam więc sorki jak coś nie z tego wątku.
Dziewczyny zbliża się termin testowania więc trzymam kciuki icon_wink.gif
a u nas udał się wczoraj kulig, "moja" młodzież zachwycona, były sanki i pochodnie i ognisko z kiełbaskami i piękny górski krajobraz. A dziś szaleliśmy na kręglach....... to są uroki pracy z dzieciakami.
A mam właśnie przed sobą torcik, świeczki i moje życzenie........... oby każdy pragnący-czytający w najbliższym czasie rozdwoił się............ tego sobie i wam dziś życzę, mam nadzieję iż urodzinkowe fluidki mają nie mniejszą moc niż ciążowe. I jak ktoś już to napisał to będą szalone, "płodne" icon_redface.gif walentynki.
pozdrawiam
Choco.
Hallo moje drogie!!!
Mam doła:( dziś dowiedziałam się, że 28kwietnia wraca babka, za którą jestem za zastępstwie w pracy i ja zostane bez pracy. Czuję się do d...py! W ciążę zajść nie mogę, pracy zaraz mieć nie będę...i czuje się do niczego, beznadziejna...źle mi....
Iśka
Franca przykro mi z powodu pracy przytul.gif
Umowy na zastępstwo są "okrutne", z jednej strony człowiek się cieszy bo ma pracę, zdobywa doświadczenie, poznaje ludzi z danego środowiska zawodowego (co może okazać się później pomocne), z drugiej zaś strony ciągła niepewność, stan "zawieszenia". Trudno wówczas planować dalszą przyszłość.
Już wkrótce nauczyciele będą mieli ostatnią szansę na wcześniejsze emerytury, co powinno spowodować zwolnienie miejsc pracy dla młodych pracowników. A może zróbmy wspólne postanowienie "szukamy pracy" wink.gif
Może warto zacząć od listy miejsc gdzie można starać się o pracę, gdzie chciałoby się pracować. Ja zaczynam spisywać moje pomysły, bo czasem ktoś wspomni o jakimś ośrodku, szkole, a później niepamiętam.
A w marcu zarzucamy potencjalne miejsca pracy CV-kami. Marzec to dobry moment w szkolnictwie na poszukiwanie pracki. Co ty na to?
Trzymaj się cieplutko, będzie dobrze, bo tacy kochani, "ciepli", otwarci ludzie jak Ty Franca są niezastąpieni!
Choco.
Iśka cmooook! jesteś wielka a plan super!!! jestem za! razem raźniej:) Dziękujęęęęęę, że tak szybko zareagowałaś i odpisałaś:)Buźka
Iśka
Kochana! Kapłanki zawsze trzymają się razem!!!!!!!!!!
A wspólne plany ciążowe zobowiązują icon_wink.gif
Vera
Iśkaduużo zdrówka, szczęścia i mnóstwa dzieciaczków! icon_biggrin.gif
Franca strasznie mi przykro, też zmagam się z pracą, a raczej jej brakiem, bo pomiędzy projektami nie mam nic icon_sad.gif Wiem, że cokolwiek się powie, to i tak bez sensu. Więc po prostu Cię ściskam przytul.gif
Iśka
Dzięki Vera, toż to moja "osiemnastka" (ha ha ha)
A jeśli chodzi o dużo dzieci to chętnie życzenia przyjmuję i dzielę się nimi na prawo i lewo z Wami..... a więc chwytaj Vera i nie puszczaj! icon_wink.gif
tissaia
Franca, no nie powinno tak być!!!! To jest mega niesprawiedliwe! Ale jestem bardzo głęboko przekonana, że taka osoba jak Ty - ciepła, wrażliwa, otwarta na potrzeby innych na pewno znajdzie pracę - to tylko kwestia czasu. Próbuj wszędzie, gdzie się da, zasyp ich CV, na pewno nie będziesz długo czekać. Wiem co to znaczy szukanć pracy. przerabiałśam, ale udało się - i Tobie też się uda , Kochana nasza pocieszycielko! icon_smile.gif icon_smile.gif Trzymam kciuki za Ciebie!
tissaia
Iśka


[size=18][/size]Sto lat, sto lat, niech żyje żyje nam!!!![color=red][/color]
Łajka
Iśka: wszystkiego najlepszego z okazji -nastych urodzin. Życze Ci miłości, szczęścia i całej gromadki dzieci icon_biggrin.gif

Franca: tak mi przykro z powodu pracy przytul.gif
Znajdziesz jeszcze lepszą pracę zobaczysz, a oni niech żałują bo stracą najfajnieszą, najcieplejszą i najsympatyczniejszą nauczycielkę. Mówię serio bo ja poznaję sie szybko na ludziach, a Twoje posty mowią same za siebie.

Ago pik i Marto Witajcie wsród Kapłanek Fasolek, życze Wam szybkiego zafasolkowania i samych miłych chwil spedzonych w naszym gronie. icon_biggrin.gif
Choco.
dziewczyny, dziękuję Wam z całego serca:) jesteście niesamowite! To niezwykłe, że mimo iz nie znamy się osobiście stałyście się mi tak bliskie, dziękuję, że moge na Was liczyć...w radości i smutku, jestem szczęśliwa, że jestem jedną z Was i mam przy sobie (choć wirtualnie) takie kochane osoby jak WY!!!

Jestem egositka, przepraszam..już nadrabiam:) blagam.gif
Witam NOWE kobietki i życzę abyście nas jak najszybciej opuściły i dołączyły do szanownego grona ciężarówek:)icon_smile.gif

Iśka, a tobie życzę ABY TO JEDNO MAŁE MARZENIA SPEŁNIŁO SIĘ JAK NAJSZYBCIEJ I BYŁO DLA CIEBIE ŹRÓDŁEM NIESKOŃCZONEGO SZCZĘŚCIA I MIŁOŚCI!!! WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!!! przytul.gif

Miłego wieczorka:) Do jutra kochane moje!!!
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.