To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

WYJÄ„TKOWY ROCZNIK 1981!

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134, 135, 136, 137, 138, 139, 140, 141, 142, 143, 144, 145, 146, 147, 148, 149, 150, 151, 152, 153, 154, 155, 156, 157, 158, 159, 160, 161, 162, 163, 164, 165, 166, 167, 168, 169, 170, 171, 172, 173, 174, 175, 176
Agalu
Wczoraj byliśmy na grzybach i już dawno nie byłam na takim grzybobraniu, grzybów mnóstwo!Już mam prawie wszystkie ususzone, pięknie u nas pachnie grzybkami;)mniam mniam
Tylko Kacper kleszcza miał i pojechaliśmy na pogotowie go wująć, bo sami jeszcze się z takim czymś nie obchodziliśmy, Kacper zrobił awanturę , nie chciał dać się dotknąć, ledwo go we dwójkę z mężem utrzymaliśmy
A dziś skusiłam się na kolejny ciuszek dla maluszka, kupilam w C&A śliczny komplecik z welurku, półśpiochy i bluzka z kapturem - śliczności:)
fafura
Aga- mój mąż po świecie też trochę zjeździł, ale w Chinach to nie był 23.gif a co twój małżonek tam robić będzie- o ile to nie tajemnica??


Dziewczyny co tak cisza? jak wam mija Å‚ikend?

cukierkowa
Jestem i melduje sie poslusznie ale nia chwilke bo padnieta jestem...bylismy na pivku (ja na coli) ze znajomymi w parku:super sie odhcamic:)

Lokal mamy na oku,jest wolny termin tylko isc i sie dopgadac,nie jutro bo jutro nie damy rady,ale mam nadzieje,ze nikt nam go sprzed nosa nie sprzatnie...jutro idziemy po zaproszenia i tzreba je poswysyłac jak najszybicje bo wiedomo...wszyscy musza wiedziec wczensiej:)

Bardzo sie cieszę ze wszystko jakos sie układa...tylko jedna sprawa wyszła teraz...KOMORNIK z Miska przeszłosci:(icon_sad.gificon_sad.gif
fafura
ciemno i leje!!
29.gif

Kini- komornikom mówimy zdecydowane NIE! trzymaj się przytul.gif
fifafo
nie wyspana dzis jestem bo w nocy burza szalała aja jeszcze ubzdurałam sobie ze dziwny wiatr i bałam sie jakiejś trąby icon_sad.gif(
Agalu
Madzia - mąż będzie montował dzwigi na statku:)podobno jakieś największe i najbardziej skomplikowane, ale nie sam tylko jeszcze z dwoma , trzema kolegami z innych krajów, to tak fajna światowa firma, ma znajomych z całego świata:)
Nie wie jeszcze tylko w jakim dokładnie to bedzie mieście

W Chinach już kiedyś był z innej firmy też na statku oczywiście i przywiózł wtedy fajne ciuszki dla Kacpra i dla nas i różne fajne *****ołki typu obrazki do kuchni, jeszcze się wtedy meblowa.liśmy wszystko w dobrym gatunku , tylko zabawki Kacprowi to przywiózł takie typowo chińskie, beznadziejne

Kacper dziś poszedł pierwszy dzień do przedszkola, jak rozmawiałam z Panią to on odrazu poszedł do dzieci, nawet go nie widziałam w tłumie jak wychodziłam
Sama nie wiem czy dobrze zrobiłam, posyłając go tam, bo boj się chorób , a do tego to zawsze 400zł więcej wydatków miesięcznie, musze zapłacić również ubezpiecznie 35zł i kupić wyprawkę typu bloki, kredki, farby:(icon_sad.gifa to mnie troszkę martwi,sami tego chcieliśmy a teraz się martwimy

oliweczkas
Imprezka jak najbardziej udana, tort przepyszny:)))
Pogoda była cudna, więc imprezka typowo plenerowa nam wyszła.
A dziś jesień, pada deszcz, pochmurno. Zuzia poszła z katarkiem do przedszkola-bo w domu już samą siebie przechodziła. Ale chodzi tylko na 5 godzinek, więc będzie ok.
Oglądałyście w sobotę jak Mroczek i Herbuś dali czadu!!!! Tańczyli super-bardzo się cieszę, ze wyglali:)
fafura
chwalę się icon_smile.gif mam sokowirówkę icon_wink.gif
dziś była próba generalna- młody wypił ok 6 łyków soku z marchewki- po 1-szym stwierdził, że dobre i mu smakuje - no byłam niemal wniebowzięta, po kolejnych łykach mina mu rzedła, po 6-tym myślałam, że się porzy..... naciągało go jak kota 21.gif
ale ja się cieszę, że mam nowy sprzęt icon_biggrin.gif

dziś zakończenie kursu- dostałam zaświadczenie i ... już
jutro wracam do biura - dziś już za mną dzwonili, kiedy będę.... fajnie wiedzieć, że się jest potrzebnym! nieobecność uświadamia, że pracownik jest wydajny i robi dobrą robotę, bo jak go nie ma ciut dłużej... no same wiecie

Agalu
Kacper w przedszkolu więc ja mam chwilkę dla siebie,chwilkę, bo trzeba prasować 21.gif ,chyba że zostawie na wieczór dla meża a sama się położe , bo mnie nadal boli krocze i podbrzusze,jak stoję to w sumie nie ale chodzić to najlepiej tiptopkami powinnam:(

Madzia dobrze że mi przypomniałaś musze wziąć od mamy sokowirówkę i robić sobie sok z marchwi, bo sezonowe owoce pomału się kończą teraz postawię na soki, ale ja mam generalnie podobny odruch do Twojego syna 08.gif ,pijam takie soki na siłę,zdecydowanie wolę samorobne soki z czarnej porzeczki , no ale marchewka zdrowa więc się poświęcę dla dobra dzidzi
Co do sprzętów to my w sobotę kupiliśmy sobie suszarkę do grzybów i owoców,bo mieliśmy tyle grzybów że na sznurki bym nie dała rady ich powiesić wszystkich, ale nie polecam, bo szuszyły się b.długo no i wcale tak dużo ich tam nie wchodzi
ciągnie też dużo prądu, no ale skoro już wydaliśmy na nią tyle kasy to będę korzystała i spróbuję zrobić sobie sliwki suszone

Nie wiem czy Wam pisałam ale czuję i widzę już przez brzuszek całkiem porządne kopniaczki;)

Fajnie Madzia że wracasz do pracy;)
A co porabia reszta dziewczyn??

fifafo
ja sie wkurzam ale to sie chyba juz przyzwyczaiłybyście widziałyście nasze fotki na nk
oliweczkas
Aniu czemu się wkurzasz? Fotki superanckie-właśnie obejrzałam.
fafura
fotki? no pewnie, że widziałam!
a czemu masz taki humor??

ja dziś odbębniłam pierwszą dniówkę "pokursową"
a teraz czekam na telefon od mechanika- co też z tym naszym autem wyszło....

fafura
Po cichu po wielkiemu cichu
IdÄ… sobie ku miastu na zwiadu
I idu i patrzu...

Tu cichosza tam cicho i w ogóle nic ni ma
Wiosna to czy lato jesień albo zima

Po cichu po wielkiemu cichu. ....



a co tu tak cicho????

08.gif
fifafo
tłumacze sie kto ma firme ten ma kłopot kto ma męża po wypadku ten ma więcej kłopotów
dziewczyny wsiadłam prawie
dzisiaj to chyba juz melise Å‚yknÄ™
fafura
Aniu przytul.gif
posyłam gorące mysli!
jak się czuje mąż?
a firma.... znam to tylko z teorii, ale przeraża mnie i na prawdę podziwiam!


jestem w biurze..
mam nadzieję, że do końca miesiąca się wyjaśni czy dostanę etat...
pieniądze to ponoć rzeczna nabyta...
ale dobrze jest mieć co NABYWAĆ
Agalu
Ania - będzie dobrze, przytul.gif
Madzi fajnie ze masz co zarabiać, a ja...,tez bym chciała coś zarobić i jakoś nie mam pomysłu co bym mogła robić w domu, moja siostra ma zdolności manualne, robi na zamówienia kartki okolicznościowe, winietki na stoły weselne, zawieszki na wódkę itp. jak ja bym takie rzeczy umiała robić, to by mi chociaż jakiś grosz wpadł a tak to nic:(
Mam nadzieję, że dostaniesz stały etat i może lepsze pieniądze;)

Ja odporwadziłam Kacpra do przedszkola, obiad w piekarniku, mieszkanko sprzątnięte, teraz do 11.40 odpoczywam;)
fifafo
a mz nie najgorzej nie spi po nocach z powodu bólu rak -lekarz powiedział ze będzie trochę bolało no cóz praca fizyczna
a ja tez bym chciała jakoś zarabiać regularnie w domu ale to trzeba mieć dobry pomysł który nie szybko sie znudzi a gadam jak podtuczona
dzięki dziewczyny ze jesteście
cukierkowa
Jestem i ja,ale...jak zawsze na sekunde...mam biegunke cos mnie brzuch boli dziwnie...icon_sad.gif

Obraczki zamowione i zaproszenia kupione,teratylko wypisac,lokal tez jest...kiecka i garniak tez:)wiec juz połowa conajmniej gotowa,no jeszce koszula do garniaka i krawat no i alkohol:)

A chyba wam nie mowiłam ze Zuzia od 2-3 dni stawia pierwsze kroczki, chyba mowilam:)ale dzis juz jej wychodzi to znacznie lepiej...no i na boso bez skarpetek i butkow, w butach zle,w ogóle nie idzie,no ale wiem ze w butach trudniej:)

Uciekam pic miętową herbatke...
fafura
helo!
herbata wypita, zaraz lecę po bułki na śniadanie
Młody właśnie zaczyna znaki życia dawać spod kołdry icon_wink.gif

auto mamy ciÄ…gle u mechanika!!

słońce świeci i już prawie 17 stopni 03.gif
piękny dzień się zapowiada!

gdyby nie to, że chyba muszę do dentysty się wybrać, świat byłby piękniejszy 08.gif

miłego dnia!!
oliweczkas
Aniu trzymam kciuki, żeby wszystko wróciło do normy i żeby mąz poczuł się lepiej:)
Zuzia trochę płacze w przedszkolu, nie chce zostać, ale później podobno szybko się uspokaja i zajmuje zabawą. Ja wczoraj się razem z nią pobeczałam 32.gif
Dziś mam na 13, więc ugotuję obiadek, poleniuchuję jeszcze przed pracą.
Miłego czwartku kobitki-dziś Zagubieni więc niemogę doczekać się wieczoru:))))
Agalu
Mój Kacper już nie chce chodizć do przedszkola, wczoraj mówił że fajnie było ,był usmiechnięty jak go odbierałam , a dziś od rana płakał, pokadał mi się, że nie chce iśc do przedskzola, że tam jest nudno i mamy nie ma i całą drogę miał smutną minkę i jak tylko przekroczyliśmy próg przedszkola płakał
Oliwka - a ile osób jest w grupie Twojego dziecka, bo u nas aż 27 zapisanych , do tego jeszcze młodsze od niego , jest płacz, krzyki i zamieszanie ,nie jestem z tego zadowolona:(

U nas czarno, deszczowo - blee, a mieliśmy w planie ścinanie trawy i chyba nici z tego.
Wczoraj było gorąco i byliśmy w Gdyni na plazy na placu zabaw z Kacprem
Ja wpadłam w wir kupowania ciuszkó dla dzidzi;)ale wolałabym się jeszcze na 100proc,upewnić że to chłopak czy moze jednak nie , bo tak do końca to ten lekarz nie powiedział,narazie kupuję ciuszki dla chłopaka lub uniwersalne kolorki
fafura
Aga- Filip ryczał pierwsze 2 miesiące
niestety
rano ok ale jak miał wyjść z domu to był ryk niesamowity
ja jeszcze wtedy nie pracowałam i umówiłam się z moim tatą, że to on odprowadzał F. do przedszkola, a ja w tym czasie wychodziłam z domu i w drugą stronę szłam- że niby do pracy (robiłam za rogiem zakupy i wracałam)
Fafik wył
sąsiedzi żartowali, że my to dziecko nieźle maltretujemy- skoro tak wyje
choć w zasadzie to ryczał IDĄC do przedszkola
wcześniej nie
i potem już też nie
marudził w szatni, a potem łup do sali i tak pomarudził z 10 minut i spoko- bawił się itp.
potem spokojniej było z dnia na dzień (czasami beczał w połowie drogi, czasami tylko smęcił pod nosem) i przeszło
same panie wychowawczynie mówiły, że to normalne, bo on szybko zapomina o płaczu i bawi się i umie w grupie zachować się i takie tam
czyli to było typowe- może jak poryczę, to nie pójdę i już

moim zdaniem nie ma co panikować, choć wiem ze serce się kraje
wrzesień zawsze jest trudny
(choć np syn mojej kuzynki ma 3 lata i poszedł do przedszkola- luz totalny i zupełna fascynacja nowym miejscem, na pytanie mamy czy byli na placu zabaw odparł: nie byliśmy, bo te dziecka cały czas ryczą i pani powiedziała, że nie pójdziemy 04.gif )

zapytaj panią jak Kacper zachowuje się po twoim wyjściu, czy też marudzi i płacze, czy ma kolegę, z którym lubi się bawić, może coś było nie tak tego dnia (np chciał autko, które miał kolega, nie dostał i to mu zepsuło humor)
a zabiera ze sobą jakąś zabawkę z domu? u nas na początku- w 1 roku- dzieciaki miały swoje misie "domowe"- przyniesione z domu misie, które tak jak oni zaczynały przedszkole- było im łatwiej
jeszcze w zeszłym roku chłopcy z grupy F. przynosili autka do przedszkola- małe resoraki (oczywiście hot wheels) i nimi się głównie bawili
w tym roku Filip już nic nie bierze ze sobą...
wydoroślał, czy ki pieron ? 29.gif


a jeszcze co do ilości dzieci- to dobrze piszesz- JEST ZAPISANYCH
wiem z doświadczenia, że nie wszystkie chodzą!
u Młodego na początku były chyba 23 osoby zapisane...chodziło regularnie może 15 .. .
szczerze pisząc to zaskoczona byłabym gdyby w grupie była 100% frekwencja



u nas dość pochmurno, choć z rana świeciło słonko...
jakoś tak jesiennie zaczyna się robić ostatnio!
nie wspominając, że o 20 to już ciemno zupełnie!
i poranki chłodne bardzo (żeby nie powiedzieć zimne)

i chyba zaczynam zbierać zapasy na zimę (na sobie)
zjadłabym coś dobreeeeego
08.gif
Agalu
Madzia - no aż tak bardzo to sie nie przejmuję, bo wiem że już w sali to on nie placze, tylko tak się rozczula jak trzeba isć i sie ze mną rozstać, potem oki,tylko chyba nic tam nie je i stwierdzilam że rano mu śniadanie normalnie dam zjeść przed wyjściem do przedszkola, jak wraca do zaraz mu jabłuszko daję(innych owoców nie je) no i oczywiście swojego kochanego marchhwiowego Bobofruita wypija a potem obiad i go dokarmiam:)


Co do jedzenia to mąż mój płakał mi ostatnio że go do gotowania nie dopuszczam i że chce zrobić romantyczną kolacje, więc mu pozwolenie dałam na zrobienie kolacji w sobotę, ma zrobić zakupy i potem moze sobie gotowaćb
fafura

CYTAT(Agalu @ Thu, 11 Sep 2008 - 13:52) *
Madzia - no aż tak bardzo to sie nie przejmuję, bo wiem że już w sali to on nie placze, tylko tak się rozczula jak trzeba isć i sie ze mną rozstać, potem oki,tylko chyba nic tam nie je i stwierdzilam że rano mu śniadanie normalnie dam zjeść przed wyjściem do przedszkola, jak wraca do zaraz mu jabłuszko daję(innych owoców nie je) no i oczywiście swojego kochanego marchhwiowego Bobofruita wypija a potem obiad i go dokarmiam:)


Aga- spokojnie...
ja myślę, że to też wynik nerwów...
Filip niestety do tej pory mało co je w przedszkolu i ja mu daję obiad "drugi" ....


CYTAT(Agalu @ Thu, 11 Sep 2008 - 13:52) *
Co do jedzenia to mąż mój płakał mi ostatnio że go do gotowania nie dopuszczam i że chce zrobić romantyczną kolacje, więc mu pozwolenie dałam na zrobienie kolacji w sobotę, ma zrobić zakupy i potem moze sobie gotowaćb


zamienimy siÄ™ 02.gif

Agalu
Hihi - Madzia no nie wiem nie wiem , czy mogłabym się zamienić, czasem na niego narzekam ale ma lepsze strony też 03.gif
oliweczkas
U Zuzi w grupie zapisanych jest 28 dzieci, ale też wątpię żeby wszystkie w jednym czasie chodziły. Zuzia dziś troszkę marudziła, zaprowadził ją mąż więc nie płakała. Szybko zajęła się zabawą i mówiła że uczyli się dziś piosenki.
W sobotę wybieramy się do Chorzowa na wesołe miasteczko, mam nadzieję że pogoda dopisze i wycieczka się uda.
evil mom
heja icon_wink.gif
no widzę przedszkolne dylematy mamy tu ... nie ma się co zbyt przejmować, przejdzie hihi, jak młoda chodziła to na szczęście nie miałam takich problemów...za to teraz... 29.gif ehhh chodzi do szkoły na popołudnia...po powrocie i obiedzie staram się dopilnować, żeby odrobiła lekcje...ale kuźwa, jej to zajmuje 5 godzin...i jest wrzask, MAMO JA SIĘ NIE MAM KIEDY BAWIĆ!!!!!!!!, ale wiem, że jak siedzi w pokoju nad lekcjami, to głowa w chmurach jej lata, bo jak zaglądam to widzę, że robi coś innego i stąd te 5 godzin odrabiania... 29.gif już momentami mnie to dobija... strasznie ciężko jej się znowu przestawić na obowiązki...dobrze, że choć w wakacje się nauczyła tabliczki do 100, bo w szkole już kazali... 29.gif ehhh z jednej strony szkoda dziecka, że tak musi siedzieć cały czas nad lekcjami...a z drugiej muszę być konsekwentna...niby ma rano czas...ale to nie to samo...
a co do wyprawek, to zobaczycie dopiero ile będziecie musiały wydać, jak dzieci pójdą do szkoły... 06.gif 300zł na same książki...super heh, a gdzie wyprawka jeszcze...

ehhh smęcę jakoś, bo pogoda głupia... 21.gif

Madziu fajnie, że wróciłaś do pracy icon_biggrin.gif u nas już sytuacja wyklarowana mniej więcej icon_wink.gif
Oliweczka a jak tam u Ciebie w pracy? a małż Twój pracę znalazł? icon_wink.gif
Aga fajnie Ci, że siedzsisz w domku 03.gif a jak dzidziuś? już wiadomo co będzie? czy to za wcześnie? icon_wink.gif
Aniu z małżem wszystko dobrze już? mam nadzieję, że ty też masz się ok icon_wink.gif
Isia gdzie Ty siÄ™ babo podziewasz? z_choinka.gif z_choinka.gif z_choinka.gif
Kiniu gratki z okazji ślubu przytul.gif impreza.gif a jak misiek pozbył się komornika? dali wam w ogóle w takiej sytuacji kredyt? 23.gif
Paula żyjesz jeszcze?? icon_wink.gif odezwij się...

ja jakoś ostatnio na nic nie mam casu za tą pracą lekcjami młodej i młodym...
ale ale mogę się pochwalić, że młody już prawie odpampersiony hihi 03.gif niestety w połowie to nie moja zasługa...ale się strasznie cieszę 03.gif
jutro mam wolne, muszę z młodą jechać do ortodonty aparat odebrać...nastawiłam ją psychicznie na nieciekawe odczucia...ale i tak wiem co z tym moim dzieckiem będzie...
aaa no i na sobotę znowu strzelanka ustawiona, a na niedzielę sesja icon_wink.gif choć w weekend trochę czasu będę miała dla własnych przyjemności 08.gif 03.gif
pozdr
fafura
LubiÄ™ wyklarowane sytuacje icon_wink.gif
Mona przytul.gif


nie mogę tego powiedzieć o sobie.. humor mam taki, jakbym się w pralce na lewych obrotach odwirowała.....

miłego wieczoru
idę zaraz męża pacyfikować
trzeba się odstresować
29.gif

evil mom
yyyyyyyyyyy mój już chrapie... 43.gif 29.gif
fafura
no to skoroś taka dobra w strzelaniu- strzelaj CO robi mój 21.gif
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
gratulujÄ™!
wygrała pani toster do kawy !!

37.gif
fafura
aż mi z tej radości podwójnie wskoczyło
evil mom
kurde ale ten toster do kawy to mi siÄ™ przyda kochana 03.gif
przytul.gif przytul.gif przytul.gif
fifafo
z mężem średnio ok dzis np poszedł dopilnować co tam na warsztacie i na głowę upadło mu przęsło na szczęście nie było ostre i nie rozwalił głowy ale boli icon_sad.gif
jejku nie wyrabiam na zakrętach

dziewczyny nie mam doświadczenia z przedszkolem nawet sama nie chodziłam
i co więcej jejku dziewczyny głowa mnie boli od rana nie kupiłam tabletek bo zapomniałam z bólu - icon_sad.gif(
fafura
Aniu przytul.gif
mąż ostatnio faktycznie coś pecha ma, może przepracowany? wiem, że na własnym garnuszku, to nawet 2-3 dni urlopu trudno wziąć, ale może coś by się przydało, żeby odpocząć choć trochę?
a ty się nie martw kochana! jak to ostatnio przeczytałam w pewnej książce- nie może być innej drogi niż do przodu!
i to mnie także trzyma

Mona- mąż się zmobilizował- tzn ja go zmobilizowałam 08.gif
dziś ma zapowiedzianą sesję Metinową- tzn posiedzi do 3 nad ranem pewnie- są na cośtam umówieni ...
ja za to też dziś mam spotkanie- i to w realu 08.gif

ale niestety pomimo dobrego humory- PIĄTEK!- pogoda potrafi dobić icon_sad.gif
wielka mgła i dość chłodno.....

buziaki
Agalu
Ania - jak pech to pech ale po pechu wyjdzie duże słonko;)trzymaj się dzielnie

Monia- chyba ma być drugi chłopczyk, ale muszę to potwierdzić na 100 proc, bo już ubrakna itp, kupuję 08.gif

Dzisiaj gorzej, Kacper nie chciał wejsć do sali w przedszkolu 41.gif ,dobrze że jutro wolne, zrelaksuje się dzieciak w domu, a chudnie w oczach,,ale jestem twarda jakoś tak i nie płaczę , a zawsze byłam taka rozczulająca się

Madzia - dziś piątek, może na poprawienie humoru jakiegoś browarka? 08.gif
fifafo
dziewczyny Kochane jesteście
a ja dzis wstałam z ogromnym bólem głowy
boli i boli tabletkę juz wzięłam
Magda u nas tez pogoda pod psem icon_sad.gif(
<<<<aga trzymaj się będzie dobrze - najważniejsza to konsekwencja a jak prowadzasz malucha do przedszkola konsekwentnie naj pewniej sie uda icon_smile.gif)
fafura
CYTAT(Agalu @ Fri, 12 Sep 2008 - 09:54) *
Madzia - dziś piątek, może na poprawienie humoru jakiegoś browarka? 08.gif


to też zamierzam wieczorkiem uczynić impreza.gif

no i aby odreagować mglistą, jesienną pogodę...razem z koleżanką, tuż po przyjściu do pracy, zrobiłyśmy sobie przerwę śniadaniową....

a tu do 15-stej tyyyyle czasu
coś czuję, że dziś pobliska cukiernia na nas zarobi 43.gif

03.gif


Aniu- w ramach odreagowania polecam dobrą herbatkę, ciepły koc i ciekawą książką...
chłopaki ci wybaczą, gdy w jeden dzień obejrzą kilka filmów w tv, a mama odreaguje icon_wink.gif
fifafo
wczoraj byłam z moimi chłopkami w celu odreagowania w instytucie pampers który stacjonował w Kielcach icon_smile.gif) na NK zdjęcia
a właśnie Madziu dziś taka pogoda ze szkoda gadać icon_sad.gif(
fafura
zdjęcia obejrzałam 06.gif

noooo po takim bujaniu na TAKIM koniki, to mnie nie tylko głowa by bolała 08.gif
widzę na fotkach, że chłopaki zachwycone!
Aniu a ten instytut to stacjonarny, czy objazdowy?
Może gdzieś bliżej nas by zawitał... zabrałabym Młodego...
muszę sobie chyba wyguglać icon_wink.gif

a ten dzień mi dziś tak leci wolno!
i do tego jem, jakbym z tydzień głodówkę miała!
chyba czas na kawkÄ™ icon_wink.gif
Irenka.
hirajeeeeeeeeeeeeem

z_choinka.gif z_choinka.gif z_choinka.gif

dziś mam zamiar opieprzać się w pracy i nic mnie od tego nie odwiedzie.. 06.gif
szefowej nie ma, pojechała z przyjaciółmi w góry na Słowację 43.gif
mają zamiar spać pod namiotami.. 37.gif

idÄ™ do sklepu- komuÅ› coÅ› ten tego? No i do kolegi zajrzÄ™ po drodze.. icon_biggrin.gif
fifafo
Magda sprawdź na stronach pampersa ja to przypadkowo bo musiałam do klienta jechać a ze mąż wiadomo co pojechałam z chłopakami i z autobusu zobaczyła i postanowiła z nie wiem co dzieciom coś sie należy i ubawiłam sie tez sama
Irenka.
mam absolutny zakaz chodzenia w golfach do pracy i błogosławieństwo dla takich bluzeczek jak mam dziś na sobie..
Ech, faceci icon_biggrin.gif
fifafo
oj totalnie nie kumata dziÅ› jestem o co chodzi isia
fafura
CYTAT(Isia23 @ Fri, 12 Sep 2008 - 13:36) *
mam błogosławieństwo dla takich bluzeczek jak mam dziś na sobie..


no to ja jeszcze poproszÄ™ o foto tej bluzeczki 08.gif

a któż cię to pobłogosławił 02.gif
proszę się tu zaraz wyspowiadać, to może za błogosławieństwem rozgrzeszenie poleci jeszcze 03.gif
oliweczkas
Za oknem jesień! Mrzy deszcz, zimno...jutro chcemy jechać do Chorzowa, tak się napaliliśmy na tą wycieczkę, mam nadzieję że wypali!
U mnie w szkole spoko-aktualnie jestem na ukł rozrodczym, dzieci zachwycone, a ja mam już dosyć tych jąder i łechtaczki 08.gif
Z pracą męża powoli się wyjaśnia, w poniedziałek będziemy znać szczegóły.
Miłego weekendu babeczki:)))))))) REEDsa idę się napić icon_razz.gif icon_rolleyes.gif icon_biggrin.gif
fafura
38,5 st. C


bez komentarza
evil mom
a ty Madziu co chora? czy Fafik??? przytul.gif przytul.gif przytul.gif
Isiu no proszÄ™ proszÄ™ icon_wink.gif
Aniu ty lepiej idź do lekarza...taki przewlekły ból głowy może być niebezpieczny przytul.gif

a my dziś aparat odebrałyśmy icon_wink.gif i o dziwo młoda jako tako to znosi, jest ładny, kolorowy, tylko dziecko mi narzeka, że jeszcze nie może łykać w nim śliny...i jak ona ma spać z nim w nocy... 37.gif 37.gif 37.gif a jaki problem był z kupieniem pudełka na aparat....połowę miasta zjeździłam za tym badziewiem i w końcu w jakiejś aptece znalazłam... 29.gif

u nas też zimno...masakra 11 stopni tylko...ehhh teraz się docenia lato
Irenka.
rzeczona bluzeczka..
zdjęcie wygrzebane z archiwum, ale ciuch widać icon_smile.gif

Irenka.
kota nie ma, to myszy harcujÄ….. icon_smile.gif
fafura
gorączka młodego
dostał cosik na zbicie i ..... poleciał do ciotki na piętro leczyć się SIMS-ami 03.gif
potem zjadł kolację i git

od rana chyba nie ma gorączki (ciepły w normie, nie mierzyłam)
apetyt względnie, humor dopisuje

a ja wczoraj poimprezowałam 02.gif
gdy wróciłam do domu małż już spał
co i ja uczyniłam, bo jakoś ziemia wyjątkowo lekka była 08.gif


jak wam mija sobota?
u nas dziÅ› ZIMNO!!
10 stopni w południe było i więcej nie chce za nic... dobrze, że choć słońca nie brakuje!

To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.